Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
equitana
Moderator
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań!
|
Wysłany: Nie 10:45, 04 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Jura, bo miłość ślepa jest, podobno dopiero małżeństwo przywraca wzrok może obaj panowie podobnie Fredzi pachną
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
julianna heczko
Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 1077
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Nie 10:45, 04 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
coztego napisał: | julianna heczko napisał: |
- komentarze, krytyka, dowolna interpretacja - jest moim zdaniem celowym działaniem , przykrym dla mnie, bo wychodzi na to , że ja nie kocham swoich psów, źle je traktuję i pojęcia nie mam o czym piszę, więc proszę uprzejmie o mniej złośliwości |
julianna, istotą forum jest dyskusja, rozmowa, wymiana poglądów. Zawsze kiedy piszemy coś na forum, liczymy się z tym, że ktoś to skomentuje, skrytykuje, dowolnie zinterpretuje, taki urok słowa pisanego.
Jeśli piszę, że mam na jakiś temat inne zdanie, to nie po to, żeby zrobić na złość Tobie, czy udowodnić, że swoich psów niekochasz, tylko po to, żeby wyrazić swoje zdanie.  |
...Coztego uwierz, że ja wiem co to jest forum dyskusyjne, mnie chodziło w tym przypadku nie o treści , tylko o formę, ale widocznie nadajemy w innych wymiarach, mamy inną wiedzę i doswiadczenie, tu znowu słowo "inne" nie oznacza lepsze czy gorsze...
Ostatnio zmieniony przez julianna heczko dnia Nie 10:46, 04 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
julianna heczko
Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 1077
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Nie 10:51, 04 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Jura napisał: | Juliana, w żadnym razie celem mojej polemiki z tym, co napisałaś nie było "dołożenie Tobie". Jeżeli lakoniczność mojej wypowiedzi to sugerowała, to bardzo mi przykro i w przyszłości postaram się zwracać baczniejszą uwagę na formę wypowiedzi. Ja po prostu nie zgadzam się z twierdzeniem, że pies robi cokolwiek z miłości do człowieka, chociaż w wielu przypadkach wygląda, jakby tak było. |
...masz prawo tak uważać, ale też nie pozbawiaj mnie prawa do innego niż TY myślenia, a ja uważam, że pies kocha człowieka miłością wielką, bezinteresowną i niespotykaną w życiu innych ssaków różnego gatunku...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gosia_i_Luka
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 2877
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Nie 10:52, 04 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Flaire napisał: | Jura napisał: | nie ma u niego ani myślenia abstrakcyjnego, ani uczuć wyższych | Więc ja wcale nie jestem tego taka pewna. Na przykład, psy ewidentnie darzą przyjaźnią - uczuciem wyższym - inne psy. (Tu chodzi o konkretne inne psy, nie inne psy jako gatunek). Również, ewidentnie psy mają poczucie humoru - robią rozmaite rzeczy dla zabawy, żeby się "uśmiać" i potrafią rozumieć takie zachowanie u ludzi. Mnie psy nieustannie zaskakują zachowaniami, które trudno wytłumaczyć tylko i wyłącznie uwarunkowaniem. |
Z tym że teorie o posiadaniu przez psy osobowości (mimo dostępnych badań na ten temat) są traktowane po macoszemu w psychologii i nadal nie do końca udowodnione. Co więcej - dostępne badania nie są uznawane za na tyle miarodajne i "ważne", żeby np. móc na ich podstawie pisać pracę magisterską - moja promotorka mi odmówiła, uznała, że się nie obronię z takim tematem (zażartowała, że jak już zostanę profesorem będę mogła się bawić w takie badania ). Wpisuje się to raczej w nurt popularnonaukowy i "poradnikowy".
I mimo wszystko nie sądzę, żeby to się szybko zmieniło.
Niestety nawet na zajęciach z analizy behawioralnej mój wykładowca robił oczy jak kosmiczne spodki, gdy mu opowiadałam o psach. Inna rzecz, że był zachwycony moją pracą zaliczeniową, której celem było nauczenie białej rozróżniania kierunków.
Możemy sobie z punktu widzenia właścicieli i przewodników psów rozmawiać o tym, że posiadają cechy osobowości, że myślą abstrakcyjnie, mają poczucie humoru, uczucia wyższe, etc... Ale zawsze można to tłumaczyć tym, że po prostu żyjąc tyle lat z człowiekiem uwarunkowały sobie pewne zachowania na zasadzie obserwacji (a to można wyjaśnić wysoką inteligencją psów). Pytanie - czy dziko żyjące psy również np. robią innym psom "psikusy"?
Co do wypowiedzi julianny - zauważ, że wypowiedziałaś się w Kawiarence, która jest "wspólna" i każdy ma prawo odpowiedzieć i przedstawić swój punkt widzenia. Nie bierz sobie wszystkiego tak bardzo do serca, bo forum tworzą i ubarwiają głównie dyskusje - a i dowiedzieć się można czegoś nowego. Zamiast się "obrażać" mogłaś przedstawić swoje zdanie - rozwinąć to, co napisałaś, przedstawić jakieś fajne argumenty .
|
|
Powrót do góry |
|
 |
halcia211
Zaangażowany
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1650
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Brzeg Dolny
|
Wysłany: Nie 10:53, 04 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Witam wszystkich
a ja naiwna myślałam, że jak szczeniaczek jest rodowodowy, z metryczką, to znaczy że jest że tak powiem "najwyższej jakości" i ma wszystkie najlepsze cechy swoich rodziców i przodków. Aha i jak byście wytłumaczyły takie zachowanie mojego Foksia: śpi, lub leży sobie w pokoju czy na balkonie i nagle zrywa się i biegnie do mnie po to tylko żeby mnie polizać po ręce czy twarzy, nawet po nodze, patrzy mi w oczy i wraca skąd przyszedł mój poprzedni Fox miał tak samo potrafił zerwać się ze snu tylko po to żeby mnie liznąć i szedł spać dalej , często łapałam go na tym, że mi się ukradkiem przyglądał jak np. czytałam gazetę- zerkam, a on patrzy na mnie. Kuba którego mam 12 lat nigdy tak nie robił. Nie wiem dlaczego tak się zachowuje Foksik, i tamten Fox, to były normalne codzienne dni, nic się nie działo szczególnego.
Życzę wszystkim miłego dnia
Ostatnio zmieniony przez halcia211 dnia Nie 12:23, 04 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gosia_i_Luka
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 2877
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Nie 10:56, 04 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
julianna heczko napisał: |
...masz prawo tak uważać, ale też nie pozbawiaj mnie prawa do innego niż TY myślenia, a ja uważam, że pies kocha człowieka miłością wielką, bezinteresowną i niespotykaną w życiu innych ssaków różnego gatunku... |
Psu się bardzo opłaca życie z człowiekiem. Często słyszy się o starszych (dorosłych) psach, które zmieniają właściciela i przechodzą z dobrego domu do równie dobrego. Jeśli w dalszym ciągu mają zapewnione super warunki nie spotkałam się jeszcze z sytuacją, aby taki pies umarł z tęsknoty za poprzednim domem.
halcia211 napisał: | Witam wszystkich
a ja naiwna myślałam, że jak szczeniaczek jest rodowodowy, z metryczką, to znaczy że jest że tak powiem "najwyższej jakości" i ma wszystkie najlepsze cechy swoich rodziców i przodów. |
Żeby to było takie proste, ech... Aż się rozmarzyłam.
Ostatnio zmieniony przez Gosia_i_Luka dnia Nie 10:58, 04 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
julianna heczko
Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 1077
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Nie 11:06, 04 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Gosia_i_Luka napisał: | Zamiast się "obrażać" mogłaś przedstawić swoje zdanie - rozwinąć to, co napisałaś, przedstawić jakieś fajne argumenty . |
...wiele rzeczy można mi przypisać , ale na pewno nie obrażalstwo, nie wiem na jakiej podstawie tak twierdzisz, a poza tym to zejdźcie już ze mnie, bo nie ma o co kopii kruszyć, ja napisałam w kawiarence do Hanik małe zdanko, że o podobnej sprawie pisałam w swojej galerii-czytelni i tyle...można się zgodzić lub nie z tym , co tam napisałam...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
nitencja
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 5596
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Livingston
|
Wysłany: Nie 11:09, 04 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Ja kiedys slyszalam ze pies to jedyny pasozyt ktorego tolerujemy w domu
|
|
Powrót do góry |
|
 |
julianna heczko
Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 1077
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Nie 11:23, 04 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
nitencja napisał: | Ja kiedys slyszalam ze pies to jedyny pasozyt ktorego tolerujemy w domu  |
...ja jeszcze toleruję pająki...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
rita
Moderator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 3712
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: LODZ
|
Wysłany: Nie 11:30, 04 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Wpadnijcie do galerii Paryska,przyplatało sie tam cos takiego małego,młodszy braciszek
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 11:52, 04 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
julianna heczko napisał: |
...a co do zdania o metryczkach i jakości szczeniaka, to ja to rozumiem w ten sposób, że szczeniak taki odpowiada wzorcowi rasy | Ale ja się z tym nie zgadzam. Wzorzec dotyczy osobników dorosłych, nie szczeniąt, więc zdanie, że "szczeniak odpowiada wzorcowi" w ogóle nie ma sensu. Jednocześnie nie ma żadnej gwarancji, że to, co wyrośnie z 8-tygodnowego szczenięcia będzie odpowiadało wzorcowi. Więc ja nie potrafię wymyślec interpretacji tego, co było u Ciebie na ten temat napisane w taki sposób, żebym się z tym zgadzała.
Ostatnio zmieniony przez Flaire dnia Nie 12:02, 04 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 12:01, 04 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Jura napisał: | Flaire napisał: | Mnie psy nieustannie zaskakują zachowaniami, które trudno wytłumaczyć tylko i wyłącznie uwarunkowaniem. |
Trudno, ale może by się dało | A ja myślę, że nie. Bo mnie nie chodzi o zachowania odnośnie człowieka, ale właśnie odnosnie innych zwierząt, które sobie nawzajem klikerem nie klikają. A podobne zachowania widać również u dzikich zwierząt.
Fajnie sobie myśleć, że tylko my, ludzie potrafimy mieć jakiekolwiek uczucia, bo to nas wyróżnia od reszty, daje nam "duszę", której zwierzęta mają nie mieć. Ale uczucia i poczucie humoru widać już u bardzo młodych zwierząt, gdzie okazji na uwarunkowanie było niewiele. Niestety, jak pisze Gosia, to jest bardzo trudno zmierzyć czy udowodnić, łatwiej po prostu powiedzieć, że danego zachowania nie rozumiemy, ale ze i tak musi ono być kwestią uwarunowania, bo w końcu to tylko zwierzę, więc niczym innym to zachowanie być nie może.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
equitana
Moderator
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań!
|
Wysłany: Nie 12:20, 04 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
julianna heczko napisał: |
...a dosłownie w swojej galerii to napisałam tak :
"Obecny surowy regulamin hodowlany, którego przestrzegania pilnują komisje hodowlane, ostra selekcja oraz coraz większe doswiadczenie hodowców w dobieraniu par dają dobre wyniki, dzięki czemu metryczka psa rodowodowego jest gwarancją dobrej jakości szczeniaka."
...a z tego wynika, że jakość szczeniaka z metryczką jest poprzedzona dobrą pracą komisji i hodowców, jak tej pracy nie ma , to i jakość jest niższa, ale dale odpowiadająca wzorcowi rasy - tak mówi teoria, aby już wszystko było jasne... |
Julianno, sorki, tym razem ja nie moge się zgodzić z powyzszym to nie regulamin hodowlany, niewazne jak surowy, nie praca komisji hodowlanej , dobra, czy nie, daja wyniki hodowlane. Te wyniki lub ich brak to działanie hodowcy, jego troska o dobór zwierzat do rozrodu, prawidłowe odchowywanie szczeniat, socjalizacja ich. Żaden regulamin, chocby najlepszy, nie przeszkodzi i nie zabroni nikomu hodowac zwierzat brzydkich, źle odchowanych czy zaniedbanych. Niestety, nie wszystkim w życiu mozna odgórnie sterować i to hodowca podejmuje decyzje, czy np kryć suke wool-coata, lub taką o kiepskiej anatomii, czy tez lekliwa lub agresywną.Bo zapewniam Cię,że i takie otrzymuja od sędziów oceny kwalifikujące do hodowli. Gdzie widzisz prace ( dobra czy złą ) komisji hodowlanej, jaki wpływ ma na to regulamin hodowlany ???
|
|
Powrót do góry |
|
 |
julianna heczko
Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 1077
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Nie 12:47, 04 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
equitana napisał: | julianna heczko napisał: |
...a dosłownie w swojej galerii to napisałam tak :
"Obecny surowy regulamin hodowlany, którego przestrzegania pilnują komisje hodowlane, ostra selekcja oraz coraz większe doswiadczenie hodowców w dobieraniu par dają dobre wyniki, dzięki czemu metryczka psa rodowodowego jest gwarancją dobrej jakości szczeniaka."
...a z tego wynika, że jakość szczeniaka z metryczką jest poprzedzona dobrą pracą komisji i hodowców, jak tej pracy nie ma , to i jakość jest niższa, ale dale odpowiadająca wzorcowi rasy - tak mówi teoria, aby już wszystko było jasne... |
Julianno, sorki, tym razem ja nie moge się zgodzić z powyzszym to nie regulamin hodowlany, niewazne jak surowy, nie praca komisji hodowlanej , dobra, czy nie, daja wyniki hodowlane. Te wyniki lub ich brak to działanie hodowcy, jego troska o dobór zwierzat do rozrodu, prawidłowe odchowywanie szczeniat, socjalizacja ich. Żaden regulamin, chocby najlepszy, nie przeszkodzi i nie zabroni nikomu hodowac zwierzat brzydkich, źle odchowanych czy zaniedbanych. Niestety, nie wszystkim w życiu mozna odgórnie sterować i to hodowca podejmuje decyzje, czy np kryć suke wool-coata, lub taką o kiepskiej anatomii, czy tez lekliwa lub agresywną.Bo zapewniam Cię,że i takie otrzymuja od sędziów oceny kwalifikujące do hodowli. Gdzie widzisz prace ( dobra czy złą ) komisji hodowlanej, jaki wpływ ma na to regulamin hodowlany ??? |
...Equitano, po pierwsze to nie ja tylko p.MSzymankiewicz...po drugie czytaj uważnie, tam o hodowcy też jest napisane: "oraz coraz większe doświadczenie hodowców w dobieraniu par..." po trzecie są związki czyt. oddziały, gdzie komisje takie działają dobrze...po czwarte zaznaczyłam, że to teoria..
...no , cóż wygląda na to , że mi gwiazdy nie sprzyjają i właściwie moje pisanie nie ma sensu, bo sama przeciw takiemu gronu przeciwników we wszystkim, co przez ostanie dwa dni piszę, oznacza tylko jedno...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
julianna heczko
Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 1077
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Nie 12:55, 04 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Flaire napisał: | julianna heczko napisał: |
...a co do zdania o metryczkach i jakości szczeniaka, to ja to rozumiem w ten sposób, że szczeniak taki odpowiada wzorcowi rasy | Ale ja się z tym nie zgadzam. Wzorzec dotyczy osobników dorosłych, nie szczeniąt, więc zdanie, że "szczeniak odpowiada wzorcowi" w ogóle nie ma sensu. Jednocześnie nie ma żadnej gwarancji, że to, co wyrośnie z 8-tygodnowego szczenięcia będzie odpowiadało wzorcowi. Więc ja nie potrafię wymyślec interpretacji tego, co było u Ciebie na ten temat napisane w taki sposób, żebym się z tym zgadzała.  |
...jezuśku, szczeniak tutaj oznacza przyszłego psa, który po rodzicach spełniających w/w wymogi, będzie psem odpowiadającym wzorcowi danej rasy, a że przy okazji może się okazać iż jedno ucho ma klapnięte lub ma "francuskie" nogi, czy też ogon nisko osadzony itd.itd. to juz nie znaczy , że jako szczeniak czy też to co z niego wyrośnie nie ma prawa do rodowodu, bo jest nierasowy, nie wzorcowy itp... do każdego opisu wzorca rasy są dołączone wady : a) nie dyskwalifikujące , b) dyskwalifikujące z hodowli...
...odpuszczam sobie WAS kochani juz dziś, bo albo ja się nieprecyzyjnie wyrażam, albo WY nie chcecie dokładnie czytać , to co piszę...
Ostatnio zmieniony przez julianna heczko dnia Nie 13:02, 04 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|