|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Borsaf
Gość
|
 Wysłany: Pon 10:38, 05 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
|
Coztego jaki masz aparat?
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
coztego
Gość
|
| Wysłany: Pon 10:46, 05 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
| Borsaf napisał: | | Coztego jaki masz aparat? |
[link widoczny dla zalogowanych]
A co, Twój Ci się znudził? 
Ostatnio zmieniony przez coztego dnia Pon 10:47, 05 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
| Wysłany: Pon 10:54, 05 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Nieeee! tylko rozmawiałam z synem i chcemy kupic Tosi aparat drozszy, ew wspólnie. Wiem, ze jestes ze swojego zadowolona. Czy ma metalowa obudowę?
i jaka byla cena?
|
|
| Powrót do góry |
|
|
coztego
Gość
|
| Wysłany: Pon 11:18, 05 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
| Borsaf napisał: | | Czy ma metalowa obudowę? |
Trudne pytania mi zadajesz  Chyba metalowy jest 
Mój kosztował ponad 800 zł, ale dzisiaj dostaniesz taki już poniżej 700 zł 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
| Wysłany: Pon 13:04, 05 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Ceny sa rózniaste...takie ciut ponizej 700 tez są...
Pytnie,...czy to odpowiedni będzie aparat dla dużej dziewięciolatki?
Jest sprawdzony, przez Ciebie więc foty robi dobre ale córka mi mówi, ze Tosia może zbyt szpanersko wyglądac z takim profesjonalnym aparatem na wycieczce szkolnej np....też racja. Moi zaprzyjaźnieni fotografowie mi z kolei mówią, ze ich córka taki "kieszonkowy" model własnie na wycieczce załatwiła bo na nim usiadła niechcący,...zmiescił sie w kieszeni 
Czyli, jak zwykle plusy i minusy i glowa kwadratowa.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
coztego
Gość
|
| Wysłany: Pon 13:34, 05 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
| Borsaf napisał: |
Pytnie,...czy to odpowiedni będzie aparat dla dużej dziewięciolatki?
|
Ludzie mają różne podejście, ale ja bym mojej 10-letniej bratanicy takiego aparatu nie kupiła... Ma jakiegoś małego Kodaka i się nim musi nacieszyć
Nie jestem fanką posiadania przez dzieci drogiego sprzętu elektronicznego, z którego korzystają same (np. na wycieczce szkolnej). Niestety dziecko łatwo może paść ofiarą złodziei czy małoletnich bandytów 
Wypadki się zdarzają z każdym aparatem, mały można zniszczyć nosząc w kieszeni, duży łatwo gdzieś zostawić, bo się do kieszeni nie mieści, więc się go odkłada na ławkę, na stół itd (znajomy pozbawił się w ten sposób lustrzanki ).
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Pon 14:57, 05 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
| Borsaf napisał: | | córka mi mówi, ze Tosia może zbyt szpanersko wyglądac z takim profesjonalnym aparatem na wycieczce szkolnej np.... |
Widziałam ten aparat i muszę powiedzieć, że jeśli chodzi o wygląd, to on wygląda bardzo niepozornie. I to jest super - doskonałe parametry w takiej pchełce .
Ale zgadzam się z coztego - moim zdaniem, jako pierwszy aparat to przesada. Niech dziecko najpierw popstryka sobie czymś prostszym i tańszym, czego będzie mniej żal jak się zgubi bądź zepsuje, a potem, jeśli okaże się, że ją to kręci, można ewentualnie poszaleć.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Hanik
Gość
|
| Wysłany: Pon 15:47, 05 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
|
Byliśmy u weta. Kazał odstawić rivanol i już niczym nie polewać. powiedział, że rivanol przeszkadza ranie w zasuszeniu. Powiedział też, że jeśli rana się zaogni to kupić maść o nazwie Linomag i tym smarować zaczerwienione obrżeża. mam tylko mu przeszkadzać w wylizywaniu
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
| Wysłany: Pon 18:41, 05 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Coztego, Flaire Jeszcze będe z synem rozmawiac w sprawie aparatu ale ja tak sobie mysle, ze on chce ten wypasiony aparat, zeby sie z córka zamieniać...ona na wycieczki będzie brala jego, mały, gorszy, a w domu ten swój...cos tak czuje pismo nosem...
Hanik rivanol zalecałam bo pisałas, że rana się ślimaczy, żeby oczyścić do żywego, a potem, faktycznie odstawić. Linomag ma działanie antybakteryjne i jest bardzo tłusty więc nie bedzie ściągac sie gojąca rana, nie bedzie moze tak zlizywać....choc psu może to baaardzo smakować! Nie trujące, może zjeść tylko, ze nie bedzie dzialac wtedy  Typowy, dawniej stosowany Linomag w płynie dla niemowląt na pupcię nawet miał zapach tranowo-oliwny.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
alfiki
Weteran
Dołączył: 07 Kwi 2007
Posty: 3671
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
| Wysłany: Pon 19:13, 05 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Co zrobić !! Chcę zmienić Avatar i chociaż robiłam to poprzednio bez problemu teraz nie chce się wstawić!!! Wymiary są prawidłowe .
W Panelu kontrolnym Emblematu nie ma przewijania do wskazania adresu z którego chcę przesłać Emblemat. Ręcznie wpisany pokazuje ,że tak to jest nieprawidłowo.
Ostatnio zmieniony przez alfiki dnia Pon 19:25, 05 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
| Wysłany: Pon 19:31, 05 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
| Hanik napisał: | | mam tylko mu przeszkadzać w wylizywaniu |
Hanik, a nie prościej jednak byłoby założyć klosik, chociaż na noc, żeby nie miał czasu na lizanie? Musiałabyś nie spać, żeby go upilnować...  Albo może kaganiec, taki z podwójnym "denkiem", że jęzor nie sięga?
I jak dziurki w mordce Dziabotosława? Ja mam od soboty wisielczy humor i jakoś nie mogę poczuć się bardziej optymistycznie  . Straciłam zaufanie do Gluta i strasznie mnie to boli. Teraz jak idziemy na spacer nawet nie pozwalam mu się zbliżyć do innych psów (czyli jest na smyczy), chyba, że jest to znajoma suczka. A w każdym innym przypadku boję się sprawdzić czy nadal jest OK i jakoś nie widzę możliwości pozbyć się tego lęku. Strasznie jestem zmartwiona tym, że największa zaleta mojego psa nagle runęła i to z kim? - z pierwszym najlepszym kolegą Figlem . Kaszana straszna. 
Borsafku, pamiętam o ślicznym podpisie  , ale teraz wybitnie nie pasuje mi on do Szaguliny - zaczekajmy z jego instalacją, dobrze? Jest naprawdę cudny, a Shaggy teraz na taki nie zasługuje .
|
|
| Powrót do góry |
|
|
kliwia
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: warszawa
|
| Wysłany: Pon 19:54, 05 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
|
alfiki sa zmiany w wstawianiu avatera.Teraz musisz to zrobic przez program, tak jakbys chciala wstawic fotke.Tylko chyba inny link wybierasz.Ja droga prob i metod,trafilam na wlasciwy.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
alfiki
Weteran
Dołączył: 07 Kwi 2007
Posty: 3671
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
| Wysłany: Pon 20:15, 05 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Kliwia dzięki , zdjęcia wstawiam bez problemu z Fotosika.
Jak to zrobić po kolei z avatarkiem może mi ktoś podpowie !!!!
|
|
| Powrót do góry |
|
|
ela
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 8577
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kłodzko
|
| Wysłany: Pon 20:23, 05 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
| coztego napisał: | | Borsaf napisał: | | Coztego jaki masz aparat? |
[link widoczny dla zalogowanych]
A co, Twój Ci się znudził? |
jak poczytałam sobie o możliwościach tego aparaciku ...to stwierdziłam ,że masz sprzecicho jakich mało, kurcze jak wyłapiesz kogoś w tłumie to juz przepadł  trzeba miec się na baczności z emocjami 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
coztego
Gość
|
| Wysłany: Pon 20:30, 05 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
| alfiki napisał: | Kliwia dzięki , zdjęcia wstawiam bez problemu z Fotosika.
Jak to zrobić po kolei z avatarkiem może mi ktoś podpowie !!!! |
alfiki, spróbowałam sobie na Tobie czy działa wklejanie avatarów z innych serwerów, jak widać działa
Musisz wrzucić obrazek np. na fotosika, a potem adres obrazka z fotosika, bez żadnych [ img], sam adres, wpisać do tej ramki, która widnieje w Twoim profilu przy avatarze. Potem klikniesz Wyślij i będzie działało. A jeśli nie będzie działało - krzycz! Wstawię Ci ten avatar osobiście
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
