Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ibolya
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3156
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pruszków
|
Wysłany: Śro 22:56, 04 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Kliwia ja niestety nie mam krwi AB Rh- lecz najbardziej pospolitą O Rh+, ale gdybym mogła w zamian oddać swoją, to chętnie to uczynię, tylko daj znać czy tak można i gdzie i kiedy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
ela
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 8577
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kłodzko
|
Wysłany: Śro 23:11, 04 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
a moje obie córy mają A Rh - a mąż AB Rh + to tak dla info...
trzymam kciuki aby się znalazła odpowiednia grupa ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 23:13, 04 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
coztego ale pisze matka - Iris Półdiable, no to jak nie mieszka w Czaplinku, to jest z Czaplinka, bo ta hodowla obok ośrodka, gdzie były zawody (i znowu zasłynął Gustaw), nazywała się "Półdiable"... Oj wrócić za rok do Czaplinka może się uda...
|
|
Powrót do góry |
|
|
ibolya
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3156
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pruszków
|
Wysłany: Śro 23:57, 04 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Jak kogo interesuje, to melduję, że wstawiłam trochę fotek na topiku z wystawy z Radomia.
Miłego oglądania.
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42057
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Czw 6:16, 05 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Witajcie
U nas znowu słonecznie od rana
Zapraszam na kawkę i z gruntem
i herbatkę
Miłego dnia
|
|
Powrót do góry |
|
|
julianna heczko
Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 1077
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Czw 8:02, 05 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
...dzięki za herbatkę, a u nas po 1 dniu brzydkiej pogody zaświeciło ponownie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
INA
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3855
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chełmża k/ Torunia
|
Wysłany: Czw 8:45, 05 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Kawkę mrożoną poproszę i z mleczkiem- w biurze zabrakło mleczka więc na teriekowie z chęcią napiję się białej
|
|
Powrót do góry |
|
|
coztego
Gość
|
Wysłany: Czw 8:57, 05 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
ginger napisał: | coztego ale pisze matka - Iris Półdiable, no to jak nie mieszka w Czaplinku, to jest z Czaplinka, bo ta hodowla obok ośrodka, gdzie były zawody (i znowu zasłynął Gustaw), nazywała się "Półdiable"... |
Wiem, wiem, bo to kumpel mojego wujka Suczka z Półdiabla, ale hodowla z Chojnic, z tego co wiem, to JRT z Półdiabla jest sporo
Kawusią się częstuję z przyjemnością. Dzisiaj znów wstałam bladym świtem i poleciałam na łąki, nawet aparat zabrałam
|
|
Powrót do góry |
|
|
zach
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 4170
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sopot
|
Wysłany: Czw 8:59, 05 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
bzikowa. napisał: | W artykule do którego się odwołałaś, Zach, w radach dot. terrierów jest napisane
Cytat: | - Nie baw się w przeciaganie z psami tej grupy jeśli nie masz doświadczenia |
... czemu? |
Myślę, że temu że przy zwariowanych terierach może być później problem z okiełzaniem takiego potwora. A druga kwestia, którą myślę głównie autorka na myśli- to do czego taka zabawa prowadzi. Zabawa w przeciąganie może mieć bardzo pozytywny wydźwięk i wzmacniać współpracę. Natomiast może też szybko przerodzić się w rywalizację, a to już nie jest dobre.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Czw 9:09, 05 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Witam,
Dzieki za kawkę...łykam i do roboty swojej pędzę,...a komp jak zwykle włączony
Co do przeciagania, to mnie przestrzegano przed tą zabawą u szczeiaków przed ząbkowaniem. Pamietam, ze przy odbiorze miotu Safrusi 3 szczeniaki miały lekki tyłozgryz i własnie u nich zalecono przeciąganie, a u pozostałych przestrzegano przed tą zabawą.
Czy to faktycznie ma jakis wpływ na zgryz?
Regonik kocha przeciąganie...zgryz to ma już ustalony chwyt mocny i silny wyryw do tył nagły i silny, więc MNIE taka zabawa długo nie odpowiada. Potrafi szarpnąć mocno, ze sie człowiek na nogach zachwieje
|
|
Powrót do góry |
|
|
aga_ostaszewska
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 974
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 9:12, 05 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
joanika napisał: | Zach dzięki za link.
Courageous to może w znaczeniu śmiały. Przynajmniej ja tak myślę o AT.(...) |
Ja też bym to tak tłumaczyła... i dopatrywała sie ściagniecia z franc. od courage - odwaga.
... a tak poza tym ...
Witajcie Terieromaniacy!
Mam tyle zajęć, pracy... w tym nauki na aplikację, że brakuje mi czasu na sen... nie mówiąc już o poczytaniu Terierkowa. W lipcu kończę kursy przygotowujące do egzaminu, więc choć odrobinę będę miała luźniejsze weekendy.
Ucałowania gorące dla Wszystkich!
Kliwia: Mocno trzymamy kciuki! (ja niestety też nie ta grupa)
|
|
Powrót do góry |
|
|
MARS
Weteran
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 612
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 9:37, 05 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
zadziorny napisał: | joanika napisał: | Moim zdaniem odwaga to kwestia wyszkolenia psa oczywiście rolę odgrywają czynniki dziedziczne i fakt czy pies jest bojaźliwy czy nie, a i to można przecież zmienić odwrażliwiając psa. |
Bardzo trudno (o ile w ogóle) będzie "odwrażliwić" psa, który panicznie boi się wystrzałów |
Ze strzałami jest różnie. Może być strach wrodzony, z którym walka to syzyfowa praca, a może być nabyty, na skutek złego lub zbyt wczesnego kontaktu z bodźcem. Z tym drugim można sobie poradzić, aczkolwiek wymaga to sporo samozaparcia. Próba strzału jest pierwszą konkurencją na próbach polowych i jeśli się jej nie zaliczy to się nie idzie na dalsze konkurencje. O ile terierom próby zwisają, o tyle w grupie VII są obligatoryjne aby dostać uprawnienia hodowlane, i próby są pierwszym odsiewaczem psów o nieporządanych cechach.
Natomiast jeśli chodzi o coś co nazywamy odwaga, to według mnie nie da się tego do końca wyszkolić. Owszem można psa zaznajomic z niektórymi czynnikami środowiska, tak że nie będzie się ich bał, ale to nie jest odwaga, to tylko brak bojaźni. Na Słowacji w konkursie norowców ocenia się u psa tylko trzy cechy - ODWAGA, WYTRWAŁOŚĆ, SZCZEKLIWOŚĆ. Dla jednych odważnym będzie pies co nie boi się wejść do nory, dla innych ten co nie ucieknie jak zobaczy lisa, tylko będzie na niego szczekał. Jednak maksymalną ocenę dostaje taki pies który nie boi się władować do specjalnej komory w norze w której siedzi lis, aby tego lisa tam obrócić i wygonić tym samym wejściem którym wszedł pies. Takich psów jest ok. 20%. Duża większość startujących psiaków to psy z ogromną pasją, więc co idzie i wytrwałością, ale to psy które do tej komory się nie władują. Stają one na końcu korytarza, tuż przy wejściu do tej komory z lisem i oszczekują go z odległości ok. 10-30 cm. Według mnie próba przełamania tej bariery psychologicznej u psa przez szkolenie jest w większości przypadków skazana na niepowodzenie. Po prostu jedne mają instynkt samozachowawczy położony na niższej półce a inne na wyższej.
Ostatnio zmieniony przez MARS dnia Czw 9:38, 05 Cze 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ela
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 8577
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kłodzko
|
Wysłany: Czw 9:45, 05 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
dziń dobry Wszystkim łyk kawusi i do pracy , słonko zaświeciło juz u nas...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mokka
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1486
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawka
|
Wysłany: Czw 10:06, 05 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
coztego napisał: | Suczka z Półdiabla, ale hodowla z Chojnic, z tego co wiem, to JRT z Półdiabla jest sporo
|
Również i parsony .
Borsaf napisał: | Co do przeciagania, to mnie przestrzegano przed tą zabawą u szczeiaków przed ząbkowaniem. Pamietam, ze przy odbiorze miotu Safrusi 3 szczeniaki miały lekki tyłozgryz i własnie u nich zalecono przeciąganie, a u pozostałych przestrzegano przed tą zabawą.
Czy to faktycznie ma jakis wpływ na zgryz? |
Jak we wszystkim, tu również zalecany jest umiar. Trzeba wiedzieć co i jak. Doświadczony, rozsądny przewodnik potrafi dobrać zabawki do przeciągania i potrafi bawic się ze szczeniakiem tak, aby mu krzywdy nie zrobić. Ale jeśli ktoś nie ma doświadczenia, to może faktycznie lepiej, aby na mleczakach nie testował .
|
|
Powrót do góry |
|
|
coztego
Gość
|
Wysłany: Czw 10:14, 05 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Mokka napisał: | coztego napisał: | Suczka z Półdiabla, ale hodowla z Chojnic, z tego co wiem, to JRT z Półdiabla jest sporo
|
Również i parsony .
|
I PBGV
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|