Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jovanna
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1306
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Śro 9:31, 16 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
equitana poslalam ci PW
A mowiac o zabezpieczeniach posesji ze wzgledu na psa. Mam zamykana furtke na klucz ale zdarzylo mi juz moze ze 3 razy ze ganialam za Angie po osiedlu
I to nie ze swojej winy tylko osoby ktora furtki nie zamknela. Pewnego razu kuzynka wypuscila mi Angie i ta przebiegla szczesliwie ruchliwa ulice prosto do ciemnego nie oswietlonego parku gdzie ja ganialismy cala rodzina po krzakach i gdyby nie inny beagle ktory sie tam przypadkiem napatoczyl ze swoim panem to bym jej nie zlapala.
Drugi raz jeden jelop zostawil otwarta furtke a ta myk i poleciala na ulice my z mezem za nia ona znow przez krzyzowke gdzie pedza samochody przebiegla (szczesciem nic nie jechalo) ale zlapalismy ja odrazu. Bardzo piluje czy brama i furtka jest zamknieta. Po pierwsze beagle uwielbiaja dawac noge po drugie mieszkam przy bardzo ruchliwej ulicy.
W tej chwili mam rozwalony kawalek plotu bo przez moja posesje rozbieraja budynki gospodarcze u sasiadow (tylko od mojej strony wiekszy samochod moze wjechac) a mam 5 psow. Z czego dwa obce na przechowaniu. Nie wypuszczam ich, jesli idziemy na dwor to na dwie tury duze na smyczach na spacer a male na ogrodek albo do tylu gzie mam odgrodzony kawalek ogrodka.
Ostatnio zmieniony przez jovanna dnia Śro 9:35, 16 Lip 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Śro 9:33, 16 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Gosiu, ja z tą jezdnią z kolei nie rozumiem jakim cudem "korzystając z możliwości odsikania psa o 7:00 rano w ogródku" jednocześnie miałaś tam jezdnię, środkiem której wesoło truchtał Lukier. Dziadek ma jezdnię w ogródku??
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bo
Weteran
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 5154
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Śro 12:51, 16 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Bardzo polecam do dskusji artykuł w dzisiejszym numerze "Polityki" - str. 26 "Szczękościk". Początek zirytował mnie bardzo, ale może nie do końca jest bez sensu.
[link widoczny dla zalogowanych]
... i jeszcze jeden:
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez bo dnia Śro 13:03, 16 Lip 2008, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
equitana
Moderator
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań!
|
Wysłany: Śro 15:37, 16 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Bo, od czasu, gdy na szczenna, idąca metr przy mnie z patyczkiem w zebach, Heśkę rzucił się samiec , mix amstaffa i rotka , który biegł za nami chyba ze 200 m,żeby dorwac, nie mam złudzeń. Niektóre psy powinno sie usypiać.Są jak odbezpieczona broń w rękach szaleńca.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bo
Weteran
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 5154
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Śro 15:46, 16 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
equitana, ja zgadzam się z Tobą. Takie psy w rękach absolutnie nieodpowiedzialnych ludzi (delikatnie mówiąc) są bardzo niebezpieczne. Ale to TYLKO CZŁOWIEK jest za to odpowiedzialny. Każdy pies w nieodpowiednich rękach staje się niebezpieczny. Mnie rozdrażnił tylko początek tego artykułu, gdzie nie wiadomo czemu z pochodzenia (bo na pewno nie był to bull terrieR, tylko pies wyglądający jak bull) przypisuje się mordercze cechy rasie. Kundel to kundel rozmnażany tylko dla forsy. Nie wierzę, że szanujący się hodowca, obojętnie której z wymienionych ras, będzie rozmnażał psychicznie chore osobniki.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
nitencja
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 5596
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Livingston
|
Wysłany: Śro 15:52, 16 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
ze swoich doswiadczen sedziowskich : ostatnio wiecej wyrzucam westow za agresje niz bullowatych. American staffordshire terrier czy bullterrier z dobrej hodowli jest super towarzyszem . Na tyle spotkan jakie mialam z bullowatymi zaden mnie nie pogryzl ani nie byl agresywny a przez airedale bylam juz pogryziona ... Tak jak pisze Bo za psy odpowiedzialn jest czlowiek.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
equitana
Moderator
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań!
|
Wysłany: Śro 15:57, 16 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Miłe moje, zgadzam się z Wami,że odpowiedzialny jest człowiek, który danego osobnika wyhodował, wychował i posiada. Tyle,że nie wierzę w resocjalizację psów naprawdę agresywnych i uwążam,że powinny być eliminowanN. Po prostu usypiane. na świecie jest dość psów po schronach etc,żeby latami przetrzymywac tam psy agresywne. I nie mówię tu o jakiejkolwiek rasie-mówię o psach agresywnych. A dodatkowym aspektem jest dla mnie efektywnośc w agresji... jamnik czy west raczej nikogo nie zagryzie, nawet gdy jest wyjatkowo wredny. Amstaff, rotek, bull-tak
|
|
Powrót do góry |
|
 |
nitencja
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 5596
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Livingston
|
Wysłany: Śro 16:01, 16 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Equitana jak rowno to rowno :jesli jest jakis pies nie do zrescojalizowania to usypiac i niewazne jaka rasa czy rasopodobne ...... Z drugiej strony byl juz kiedys opis ze Jacek Galuszka uratowal "agresywnego goldena" ktory mial isc do uspienia. west czy jamnik jesli uda im sie dobrze ugryzc tez moga doprowadzic do smierci.
Ostatnio zmieniony przez nitencja dnia Śro 16:01, 16 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42150
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Śro 16:09, 16 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Też uważam, że zawsze winien jest człowiek . Szkoda tylko, że nie funkcjonuje prawo, które nakazywałoby właśnie tych ludzi usypiać
|
|
Powrót do góry |
|
 |
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 16:33, 16 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
zgadza się winny jest człowiek z tych czy innych względów wyhodował rasy agresywne, ale po co to kontynuować w dzisiejszej dobie teoretycznie walk psów nie ma i tym podobnych atrakcji, są alarmy, monitoring itp po co normalnym ludziom pies, ktory z genów jest agresywny
mojej córy kolezanka ma niezwykle lagodne, cywilizowane, socjalizowane zwierzę- mieszaniec AT. w normalnej sytuacji wyciągała mu coś z paszczy, tak zacisnął nieświadomie pysk- bez agresji, ze odgryzł jej palec i połknął po czym był nadal miłym grzecznym bulowatym do dzisiaj dziewczyna ma traumę, że została wyqpkana
piszecie o agresywnych westach, jamnikach bywają wredne, ale jak to to podniesiesz za skorę na karku i potrzymasz z 15 minut nad ziemią i dobrze potrząśniesz to przejdzie mu ochota na głupoty
psy mogą gryzc, ale istnieją rasy, ktore jak raz zacisną zęby to po to by zagryzć, bo do tego go kiedyś tam wyhodował je człowiek
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zach
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 4170
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sopot
|
Wysłany: Śro 16:48, 16 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
nitencja napisał: | west czy jamnik jesli uda im sie dobrze ugryzc tez moga doprowadzic do smierci |
nitencjo
chyba nie uważasz, że west i jamnik jest w walce równie niebezpieczny co amstaff czy pittbull?
To trochę jak uważać, że w nieodpowiednich rękach rower zrobi taką samą krzywdę co tir- wjeżdżając w człowieka.
Ja uważam, że każdy pies może być agresywny to prawda, ale jest jeszcze kwestia skuteczności psa. Patrząc chociaż na same sporty dla bullowatych- typu wiszenie na gryzaku na czas- to nie mam wątpliwości, że nie chcę takich psów spotykać na spacerze.
Mój pechowy lab był pogryziony przez różne psy i różne psy z niego zdejmowałam. I tylko raz był naprawdę problem. Kiedy pies się zaklinował na laba gardle- razem z właścicielem wpychaliśmy karabińczyk między zęby, żeby podważyć i powoli wyswobodzić laba. Dwadzieścia szwów i na tym się TYLKO skończyło- laba uratowało to, że ma naprawdę duuuużo luźnej skóry.
Oczywiście to był bullowaty- 7 miesięczny, znający mojego psa od szczeniaka, super socjalizowany i wychowywany. Pies kolegi, który mieszka obok mnie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bos
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 6138
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wodzisław Sl
|
Wysłany: Śro 17:04, 16 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
equitana napisał: | Bo, od czasu, gdy na szczenna, idąca metr przy mnie z patyczkiem w zebach, Heśkę rzucił się samiec , mix amstaffa i rotka , który biegł za nami chyba ze 200 m,żeby dorwac, nie mam złudzeń. Niektóre psy powinno sie usypiać.Są jak odbezpieczona broń w rękach szaleńca. |
POPIERAM W 100%.....i całej rozciągłości.
Nie powinno być litości....ani wyroków w zawieszeniu.
Ja juz walczyłem w swoim życiu z ONKIEM który rzucił sie na mojego Dżekiego. To okropne przeżycie.
Ale ......tu poszedł bym dalej.........i karał bym wysokimi grzywnymi właścicieli tych psów............. i obciążył w 100% kosztami leczenia i rehabilitacji
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hanik
Gość
|
Wysłany: Śro 17:09, 16 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
nitencja napisał: | ze swoich doswiadczen sedziowskich : ostatnio wiecej wyrzucam westow za agresje niz bullowatych. American staffordshire terrier czy bullterrier z dobrej hodowli jest super towarzyszem . Na tyle spotkan jakie mialam z bullowatymi zaden mnie nie pogryzl ani nie byl agresywny a przez airedale bylam juz pogryziona ... Tak jak pisze Bo za psy odpowiedzialn jest czlowiek. |
ja też tak myślę...
Poznalam całkiem miłą bullkę na obozie
Choć nie chcialabym się znależć w jwj paszczy gdyby nie była mila
Ostatnio zmieniony przez Hanik dnia Śro 17:15, 16 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
nitencja
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 5596
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Livingston
|
Wysłany: Śro 17:20, 16 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Zach no moze jeden jamnik czy west to nie ...ale wyobraz sobie cale stado hihi . Dostalam czarnego humoru, wybaczcie mi tylko ze mi zal bullowatych czy rotkow bo wsrod nich sa "porzadne" typy a musza cierpiec za mixy i za psychole.
Magnitudo przytrzymaj za kark niemieckiego teriera mysliwskiego i sprawdz czy mu po 15 minutach przejdzie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 17:49, 16 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
nitencja i to jest właśnie to o co mi chodziło terier niemiecki jest nadal wykorzystywany do tego co chciał człowiek i tu też popukam ludziom w czoło, jeśliby chcieli go jako psa towarzysza pytam się po co ludziom psy bojowe pomijam margines gdzie dotąd są one wykorzystywane do walk
w dzisiejszej dobie większość psów to psy towarzysze człowieka, w większości kanapowce, sportowcy, pięknisie ,w mniejszości psy myśliwskie, ratownicze, policyjne itd
gdzie jest miejsce na psy bojowe to margines u marginesu
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|