Forum Terierkowo Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Kawiarenka pod czapraczkiem
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 1614, 1615, 1616 ... 4004, 4005, 4006  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Terierkowo Strona Główna -> Kawiarenka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kardusia
Gość





PostWysłany: Pon 11:48, 21 Lip 2008    Temat postu:

Witam w samo (prawie) południe Very Happy !
U nas też...brrrrrrrrrrr....wrrrrrrrrrrrrrrr...mokro, zimno, szaro i byle jak. Nawet pies nie chce nosa wytknąć z domu. Express siku i do wyrka Wink
Co za czasy Rolling Eyes ....
Ale mimo to - pozdrawiam wszystkich cieplutko Very Happy !
Może wkrótce pogoda nam sie poprawi ???
Powrót do góry
Borsaf
Gość





PostWysłany: Pon 13:22, 21 Lip 2008    Temat postu:

Hejka,
U nas sloneczny dzionek sie zrobił Laughing W sam raz na sprzątanie...nie jest upalnie ale nie zimno. Musze chate odgruzowac przed nastepnym turnusem Wink

Ali, Anisha nie moge wyjśc z szoku pozytywnego...ale piesy przygotowałyscie wzorcowo!!! Mam kompleksy z tego powodu bo Regonika prawie codziennie troszke skubie ale kudy mu do tych championów Crying or Very sad
Uszyska i ogon to teren zakazany...najgorzej, ze jakbym go dorwała w tym rejonie to powinnam skończyc bo taki z jednym uchem zrobionym, drugim zarosnietym raczej by był pośmiewiskiem w Gnieźnie, a ogon to juz wyższa szkoła jazdy, żeby mu dziur nie porobić od brzusznej strony, jeszcze grzbietowa troszke pozwoli, chwile stoi, ale przy brzusznej daje dyla z kozetki, a jak go wiążę to orzecha to kręci tym zadkiem niemiłosiernir i tez symetrie trudno zachować. Chodzi z kita na ONka Very Happy
Powrót do góry
equitana
Moderator


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań!

PostWysłany: Pon 17:41, 21 Lip 2008    Temat postu:

No, nie da się ukryć,że i Ali i Anisha pięknie swoje piesy robią Super a pamiętam, jak się obie zarzekały,że nie będą psów trymować Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pon 17:42, 21 Lip 2008    Temat postu:

Heyka Smile

No i pojechała Ibolya... Mam nadzieję, że dotrze już bez żadnych przygód do Warszawy!
Pusto się jakoś zrobiło...

Razem z Ibolyą był Bodor i Neska - dziewczynka suodka i całuśna, nie było z nią żadnego kłopotu, a chłopaków musieliśmy izolować bo warczeli na siebie braciszkowie przeokrutnie.

A przed południem odwiedziła nas Alfiki Smile
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Pon 17:51, 21 Lip 2008    Temat postu:

Borsaf, Equitana - dziękuję bardzo za pozytywną ocenę moich wysiłków groomerskich Embarassed
Daleko mi jeszcze do doskonałości, ale staram się i uczę się jak tylko trafi mi się nauczyciel Very Happy Wczoraj Goranik zwróciła moją uwagę na kolejny szczegół, baaa, poprawiła Derysia przed wyjściem na ring, za co jestem jej ogromnie wdzięczna i bardzo dziękuję

Jeśli chodzi o Anishę to bardzo ładnie przygotowuje Glucia, co jej zresztą nie raz już mówiłam Smile Ja też pamiętam, jak się broniła przed trymowaniem, jak nie wierzyła w swoje siły. A tu proszę jaki profesjonalny groomer nam się narodził w Gdyni Very Happy
Super, Anisha! Niebawem będę się uczyć od Ciebie jak niektóre fragmenty psa robić! I mówię całkiem serio.
Powrót do góry
equitana
Moderator


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań!

PostWysłany: Pon 17:57, 21 Lip 2008    Temat postu:

Ali, błędów nie popełnia tylko ten który nic nie robi Wink zawszecoś zostaje do poprawienia, jakas partia włosów nagle dęba stanie, inaczej sie ułoży, czasami mając psa tuż przed nosem nie widzi sie niedoróbek i dopiero np obiektyw aparatu je pokaże. Ważne,żeby widzieć własne błędy, cały czas się uczyć Cool
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pon 18:24, 21 Lip 2008    Temat postu:

Staram się bardzo, nie odpuszczam Smile
Powrót do góry
Borsaf
Gość





PostWysłany: Pon 20:10, 21 Lip 2008    Temat postu:

Co tutaj tak pusto???

Ja chate narazie odkurzyłam...jest co jeździć odkurzaczem, a jeszcze za szafy sie zabrałam. Jejuuu, ile tam było kurzu!!!!

Teraz na spacerek sie wybiorę, a wieczorkiemna Terierkowo zaglądne i Szopa będe sobie studiować Laughing


Ostatnio zmieniony przez Borsaf dnia Pon 20:10, 21 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Kardusia
Gość





PostWysłany: Pon 22:17, 21 Lip 2008    Temat postu:

Haloooo - Kochana Borsaf Very Happy ....
Jestem.
Na chwilkę wpadłam.
Zaraz sterta prasowania...
W tym czasie suszą się na zimę czarne jagody ( potem jak znalazł na żołądkowe niedomagania Rolling Eyes )...
Pies po gonitwach w mokrym ogrodzie - śpi jak zarżnięty...
Kiedy skończą się uporczywe opady deszczu ???
Pomidorki (niektóre) z zimna załapały trochę plamistości...
W ogrodzie pierestrojka Sad ... TZ zabrał sie za przebudowę domku narzędziowego na dwa razy większy.
Bo już się sprzęt nigdzie nie mieścił...
Mokra trawa zdeptana, pełno wiórów wszędzie...
Nie lubię bajzlu Evil or Very Mad ...Może jakoś przeżyję...
A dopiero szkielet chatki stoi Sad ... a gdzie do końca .... Rolling Eyes

Tyle u mnie w skrócie telegraficznym Very Happy .
Pozdrawiam Wszystkich cieplutko.
Dobranoc
Powrót do góry
coztego
Gość





PostWysłany: Pon 22:21, 21 Lip 2008    Temat postu:

Kardusia napisał:
TZ zabrał sie za przebudowę domku narzędziowego na dwa razy większy.
Bo już się sprzęt nigdzie nie mieścił...
Mokra trawa zdeptana, pełno wiórów wszędzie...
Nie lubię bajzlu Evil or Very Mad ...Może jakoś przeżyję...
A dopiero szkielet chatki stoi Sad ... a gdzie do końca .... Rolling Eyes

Wykopał jakiegoś mamuta?
Powrót do góry
Borsaf
Gość





PostWysłany: Pon 22:28, 21 Lip 2008    Temat postu:

Kardusiu niesmialo poprosze o troszke suszonych jagód Laughing Laughing

Z tym deszczem to tak paskudnie, ze tutaj go za malo, a u Was za wiele Evil or Very Mad Popadalo u nas troszke i od razu sie trawniki zazielenily, aż milo sie szlo dzisiaj na spacerku. Przedtem żółto wszędzie było.
Tylko w ogrodzie za kosiarke będę musiała sie zabrać...a miałam spokój, w upały nie kosiłam...no, cos za coś.
Powrót do góry
Kardusia
Gość





PostWysłany: Pon 22:45, 21 Lip 2008    Temat postu:

Borsaf - OKI Very Happy ! Załatwione Cool .
Suszę w takiej suszarce elektr. - jak do grzybów - ale na gazie bawełnianej - bo jagódki są drobne i ciągle mają ochotę wpadać przez te oczka niżej... Evil or Very Mad


Ostatnio zmieniony przez Kardusia dnia Pon 22:47, 21 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Kardusia
Gość





PostWysłany: Pon 22:48, 21 Lip 2008    Temat postu:

Coztego - nieeeee Very Happy mamuta nie wykopał... piwonie mi wykopał Guy with axe .
Powrót do góry
Borsaf
Gość





PostWysłany: Pon 22:51, 21 Lip 2008    Temat postu:

Hihihi, ale Mu sie dostanie, jak w przyszłym roku nie zakwitną Guy with axe

DziekujeKardusiu....wysłałam zaległego maila Laughing
Powrót do góry
Kardusia
Gość





PostWysłany: Pon 22:52, 21 Lip 2008    Temat postu:

Dziękuję ! To zaraz lecę na pocztę Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy ....>>>>>>>>>>>>>>>>>>


Papappapap !


Ostatnio zmieniony przez Kardusia dnia Pon 22:53, 21 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Terierkowo Strona Główna -> Kawiarenka Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 1614, 1615, 1616 ... 4004, 4005, 4006  Następny
Strona 1615 z 4006

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island