Kawiarenka pod czapraczkiem

bos

Witaj Haniu po .......urlopiku.......miło mi Cie widzieć....choć wiem że cały czas i sercem i duchem oraz wizyta w kawiarence ...internetowej byłaś z nami Very Happy

Jura

Coztego, Ty to na nudę nie możesz narzekać. Co rusz to nowe wyzwanie i to całkiem nieoczekiwane. A Twoja Mama to mi zaimponowała:- kociaki w potrzebie - udzielamy im ratunku!

A ja już dostaję od tego upału świra. Całą energię zużywam w pracy i potem jest kompletnie rozładowana. Dzisiaj też mi się nic nie chce,a zaległości w pracach domowych przez te popołudniowe "relaksacje" (jakież to relaksacje, jak wcale nie czuję się po nich wypoczęta) się porobiły. Piesa tylko trochę wybiegałam, bo on też z lekka zaniedbany, ale że upały znosi równie dobrze jak ja, to nie narzeka.

Flaire, koniecznie musisz zdradzić, gdzie ten raj.
My chyba w piątek pojedziemy do innego raju, który może obiektywnie nie okaże się rajem, ale w tej chwili to mi już wszystko jedno.

zadziorny

No tak - wakacje Rolling Eyes

i każdy sam do siebie pisze jak bos

coztego · Gość

Wczoraj wieczorem, podczas ostatniego spaceru z psami znalazłam trzecie kocię Rolling Eyes

Słabiutkie jest, dzisiaj dostało leki, zobaczymy czy się wyliże. Ten najzdrowszy dzisiaj już szeleje, wcina jak maszynka do jedzenia i śliczny jest. Ten drugi "bez oczka" trochę poprawia, ale wciąż słaby.

Właśnie się dowiedziałam, że to sąsiad wyrzucił te kociaki z piwnicy Evil or Very Mad

Co za debil! Jak taki mądry to mógł je zanieść do uśpienia, a nie wyrzucać na pewną śmierć, na 30-sto stopniowy upał. Evil or Very Mad

Borsaf, maila z tlenu nie używam od dawna, pewnie już nie istnieje. Na poczta.fm musiało dojść, zaraz sprawdzę skrzynkę.

Borsaf · Gość

Coztego, żeby to po sasiedzku nie było ,to bym mu życzyła, żeby sie mu w piwnicy, zamiast kotów ,szczury zalęły Evil or Very Mad

Ciekawe, czy byłby taki odwazny i zabrał szczurzycy małe!

Nie rozumiem zupełnie ludzi??? Cóż im dzikie koty w piwnicy przeszkadzaja?
Ja swoje mam, a dzikie i tak dokarmiam, niech buszuja w ogrodzie, zimą w pseudogarażu i już...Mniej gryzoni będzie,...nistety na ptaszki tez polują NieOK

ibolya

Heyka

U nas burza przed południem była. Waliło jak z armaty, całkiem blisko.
Ale już znowu słoneczko świeci.
Borsaf sorki, jeśli Ci skrzynkę zapchałam swoim mailem. prayer

Miłej soboty.

coztego · Gość

aniula001 · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 601 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Poznań

Witam serdecznie..zapowiadali deszcze i burze..a tu nic..troszkę nad ranem pokropiło i na tym koniec..Nadal duszno i ciepło..tyle, że słońce nie grzeje..Nie ma czym oddychać..a jednocześnie nic się nie chce..
Właśnie znalazłam informację, że znowu coś się u nas pali..dopiero ze 2 dni temu płonęły magazyny niedaleko dworca, dziś pali się ogromna hala z chemikaliami..nieciekawie się robi Sad

Miłego dnia

coztego · Gość

Tak wygląda najsilniejsza gangsterka ze stadka:

aluzja