| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Borsaf
Gość
|
 Wysłany: Pią 8:36, 22 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Witajcie,
Ochlodziło się i...jakby jesienią powiało 
Dzisiaj wielkie układanie w domu....przygotowanie na przyjęcie Dżagulca.
Wszelkie zjadliwe rzeczy muszą iść na półki wyżej bo sucz się sama poczęstuje.  Najgorzej, że "zjadliwe", w jej mniemaniu ,jest prawie wszystko.
Wczorajszy spacerek nad jeziorkiem
Ostatnio zmieniony przez Borsaf dnia Pią 8:44, 22 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
INA
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3855
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chełmża k/ Torunia
|
| Wysłany: Pią 10:11, 22 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
No u mnie też niby słonecznie i pięknie ale jak wyszłam na dwór to zimno  i czy to znaczy, że jesień nieubłagalnie się zbliża ????
Borsaf
Ba fotki pierwsza klasa hmm Regon nieźle zapozował na drugiej fotce prawdziwy psi model  
Fajnie to wygląda Regon w roli głównej zamyślony rzucający spojrzenie gdzieś w dal i dzieci w tle przyglądające się gwiazdorowi  hihi
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
| Wysłany: Pią 11:28, 22 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
|
INA nie da rady zrobić jakiejs dobrej fotki na tej promenadzie. Jak ludzików i piesków nie ma to śłoneczka i światła też bo to ok 20.30 sie wyludnia. Wczoraj poszłam specjalnie wczesniej, żeby dziewczynkom fotki zrobić. Regonik musial byc na lince. Noga depnęłam linke w czasie robienia fotki. Modliłam sie w duchu, zeby sie nie znudzil i nie szarpnął linką bo fota do luftu by była. Do tego trzeba patrzec czy psy nie idą. Jutro do tego dojdzie jeszcze jeden pies...Nikusia w domku zostawię.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Wermont
Weteran
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 3931
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
| Wysłany: Pią 12:40, 22 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Witam po krótkiej przerwie... a oto jej wyniki 
spotkania z "francuskimi pieskami":
no i oczywiście z westem... (trochę niewyraźne, bo bateria już siadała po całym dniu robienia zdjęć i lampa nie chciała działać jak trzeba)
i odpoczynek w bardzo miłej knajpce, gdzie pierwszą czynnością kelnera była miska z wodą dla Salmy...
a to zdjęcie zrobili Państwo z Polski, którzy posiadają sky terriera... Pani była zainteresowana terrierkowem, jak jej powiedziałam, jak tu miło
już jesteśmy znowu w Holandii...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Pią 12:51, 22 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Heyka 
WOW, Wermont, jestem pod ogromnym wrażeniem! Nie Paryża, nie Holandii, ale Twoim! Brawo! A póki co bawcie się dobrze i wracajcie szczęśliwie, bo brakuje Was tutaj! Wczoraj byłam na placu koło Poczty i pusto tam bez Was jakoś
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 13:27, 22 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Wermont
Weteran
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 3931
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
| Wysłany: Pią 13:08, 22 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
a jeszcze tak na szybko podsumowanie...
Łażenie z psiakiem wywołuje sporo uśmiechów u ludzi... i sympatii... a już westiemaniacy są na pewno na całym świecie
wczoraj poznałam panie z Japonii (mam takiego pieska w domu), pana z Chin (podobnie powiedział), jak widać westa z Paryża (bardzo naszego Gucia terierkowego przypominał: jak zaczęłam go głaskać i drapać, to wydawał dokładnie takie same ogłosy łącznie ze szczekaniem ... i jeszcze panią ze Stanów (piesek został w hotelu z mężem, dziecko jak zobaczyło Salmę, to myślało, że to jej piesek), z Anglii (cytat jak w dwóch pierwszych przypadkach)... najwięcej jednak było Japonii z tym komentarzem...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
INA
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3855
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chełmża k/ Torunia
|
| Wysłany: Pią 13:22, 22 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Wermont - ba podróż - marzenie
ja też jestem pod ogromnym wrażeniem ale masz cudne wakacje ale należy Ci się !!!
Baw się dobrze 
Hmm ciekawe czy łażenie z serdlem (oczywiście nie pod pachą ) też wywoływało by taką sympatie u ludzi
|
|
| Powrót do góry |
|
|
jovanna
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1306
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bydgoszcz
|
| Wysłany: Pią 13:35, 22 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
|
albo beaglem
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Pią 13:37, 22 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
|
Że o walijczyku nie wspomnę
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Hanik
Gość
|
| Wysłany: Pią 13:46, 22 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
| Ali napisał: | | Że o walijczyku nie wspomnę |
Myślę, ze i z serdlem i z walijczykiem, beaglem i każdym innym człowiek byłby miło przyjęty...
Paryż to miasto bardzo przyjazne psom
Na przeciwko sklepiku w którym pracowalam każdego dnia przychodzila Pani z psiurkiem i robila mu karuzelę na piłce tak jak ja mojemu Figlowi... Po skończonej zabawie wpadala do sklepu z piesem pod pachą po czekoladę
A kiedy chodzilam na tamtejszy kurs francuskiego to babka wykładająca nam mówila, że u nich piesy mają dużą wolność, tudzież w restaracjach... Opowiadala o psie siedzącym przy stole ( dla mnie to już trochę przegięcie)
Więc podanie wody psu to zwyczjny odruch u nich. Na szczęście już praktykowany w Polsce w niektórych knajpkach.
Wremont fajowską mieliście wycieczkę
Ostatnio zmieniony przez Hanik dnia Pią 13:46, 22 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Wermont
Weteran
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 3931
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
| Wysłany: Pią 13:47, 22 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
|
zaraz, zaraz, Salma tylko do zdjęć była "pod pachą". Tak to łaziła o własnych siłach... dzisiaj nadal odsypia przecież nie będę jej nosić cały czas, za ciężka
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
| Wysłany: Pią 15:31, 22 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
|
Wow!, ale wakacje!....zazdraszczam niezawistnie
|
|
| Powrót do góry |
|
|
coztego
Gość
|
| Wysłany: Pią 18:30, 22 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
| INA napisał: |
No mi by pasowało w weekend czyli to mógłby być 6 lub 7 września bo ja już niestety w pracy
zadziorek też niedaleko będzie ooo to można imprezkę zrobić |
No, no, brzmi interesująco... Tylko proszę nie za daleko ode mnie, bo ja niezmotoryzowana jestem Może trójmieszczanie by się zainteresowali? Zwłaszcza funclub Maćka, taka okazja nie zdarza się co dzień 
Ostatnio zmieniony przez coztego dnia Pią 18:31, 22 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Wermont
Weteran
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 3931
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
| Wysłany: Pią 18:41, 22 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
|
ja mogę 7, ponieważ we wrześniu mam służby w dni parzyste... w nieparzyste jestem do dyspozycji
|
|
| Powrót do góry |
|
|
ela
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 8577
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kłodzko
|
| Wysłany: Pią 19:00, 22 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
ale fajna relacja z wypadu po Europie...
Wiesz co Borsaf.... jak pisałaś , że wybierasz się na spacerek wokół jeziora to ja byłam przekonana ,że chodzisz po jakiś zakamarkach , zaroślach , szuwarach a tu na fotach wręcz coś innego ....zepsuło mi to wizje Twoich spacerów nad jeziorem
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
