Forum Terierkowo Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Kawiarenka pod czapraczkiem
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 1776, 1777, 1778 ... 4004, 4005, 4006  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Terierkowo Strona Główna -> Kawiarenka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Borsaf
Gość





PostWysłany: Śro 9:42, 01 Paź 2008    Temat postu:

Z babcinych porad to jeszcze napiszę...na katar, taki, który sie dopiero zaczyna, czyli śluzówki w nosie jakos pieka, z nosa, z oczu leci "woda"...dobrze jest przekroić świeżą cebulę i wdychć kilkanascie razy na dzień. Potrafi nawet wstrzymac rozwój kataru, a napewno skraca.
Homeopatycznie to Alium cepa C5 tak samo robi.
U malutkiej Marysienki to trudno taki specyfik zastosować Wink
Aaa, na późniejszy katar już cebula nie działa

Typowe zatrucie zepsutym pokarmem nie powinno byc az takie w skutkach, chyba, ze to był pokarm puszkowy to i jad kiełbasiany trzeba wziąć pod uwagę.


Ostatnio zmieniony przez Borsaf dnia Śro 12:03, 01 Paź 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Kardusia
Gość





PostWysłany: Śro 9:52, 01 Paź 2008    Temat postu:

Wind - bobas z babcią bardzo dziekuje

Borsaf - skopiowano do notatnika Very Happy . Bardzo dziekuję
Powrót do góry
coztego
Gość





PostWysłany: Śro 9:58, 01 Paź 2008    Temat postu:

Kardusia napisał:

Coztego - duże też jest fajne - no nie? Very Happy

No pewnie, on czarny jest, taki do mojej sunieczki podobny, że nic tylko go ukochać Wink

Cytat:
Czy w tym roku będzie robiony KALENDARZ na 2009-ty? I czy propozycje można przysyłać?

Taaaaaaaaaak! Proszę, zróbmy!!! prayer Pierwszy raz mam fotki, które mogą się do kalendarza nadać! Wreszcie miałabym kalendarz z jakąś moją mordką Rolling Eyes
Powrót do góry
Sirion
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3989
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ŁÓDŹ

PostWysłany: Śro 10:12, 01 Paź 2008    Temat postu:

Wiecie co ? Terriery są nie do zdarcia. Wczoraj Frodo wdał się w bójkę z Bungiem. Efekt - Bungo kuleje na przednią łapę, ja mam sine, spuchniete i bolące prawe przedramie (rozdzielałam gady), a Frodo jak szczypioren a wiosnę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
coztego
Gość





PostWysłany: Śro 10:22, 01 Paź 2008    Temat postu:

Sirion napisał:
Wiecie co ? Terriery są nie do zdarcia. Wczoraj Frodo wdał się w bójkę z Bungiem. Efekt - Bungo kuleje na przednią łapę, ja mam sine, spuchniete i bolące prawe przedramie (rozdzielałam gady), a Frodo jak szczypioren a wiosnę.

Brawo
Do czego to doszło, człowiek się cieszy, że psy się gryzą Laughing
Powrót do góry
ela
Weteran


Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 8577
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kłodzko

PostWysłany: Śro 10:38, 01 Paź 2008    Temat postu:

no to same dobre wieści ....Frodo nie daj się

a ja po reanimacji kompa nie mogę nadrobić forum ...kurcze dwa dni i takie zaległości...
a jeśli chodzi o Emilie no to sprawy się tak mają ,że przestała od 3 dni zwracać, wypróżnia się też prawidłowo , każdy kupal jest kontrolowany i na razie nic nie znalazłam ...hmmm... zanim będziemy ciąć to poporsze jeszcze raz o badanie ...może unikniemy cięcia ...Hmmm
Powrót do góry
Zobacz profil autora
czapla
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1333
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Płock

PostWysłany: Śro 10:44, 01 Paź 2008    Temat postu:

No ja tez zupelnie nie rozumiem do czego to dochodzi Wink Laughing , ale tez sie ciesze, ze zwierzyna ma sie swietnie Very Happy
Jesli bedzie kaledarz z psiurami naszymi, to moze i moje mordy sie znajda Very Happy
Dzien okropny, nic sie nie chce robic Confused
Trzeba zjesc sniadanko i sie zebrac do jakiejs pracy, a fuj Laughing
Milego dnia wszystkim Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
coztego
Gość





PostWysłany: Śro 10:44, 01 Paź 2008    Temat postu:

ela napisał:

a jeśli chodzi o Emilie no to sprawy się tak mają ,że przestała od 3 dni zwracać, wypróżnia się też prawidłowo , każdy kupal jest kontrolowany i na razie nic nie znalazłam ...hmmm... zanim będziemy ciąć to poporsze jeszcze raz o badanie ...może unikniemy cięcia ...Hmmm

Może tak się ułożyła zabaweczka, że przestała przeszkadzać Hmmm
Powrót do góry
ela
Weteran


Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 8577
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kłodzko

PostWysłany: Śro 10:48, 01 Paź 2008    Temat postu:

i tak może być ...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
alfiki
Weteran


Dołączył: 07 Kwi 2007
Posty: 3671
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Śro 10:53, 01 Paź 2008    Temat postu:

coztego napisał:
ela napisał:

a jeśli chodzi o Emilie no to sprawy się tak mają ,że przestała od 3 dni zwracać, wypróżnia się też prawidłowo , każdy kupal jest kontrolowany i na razie nic nie znalazłam ...hmmm... zanim będziemy ciąć to poporsze jeszcze raz o badanie ...może unikniemy cięcia ...Hmmm

Może tak się ułożyła zabaweczka, że przestała przeszkadzać Hmmm


Czy dawałaś jej do oporu kapustę kiszoną może ściągnie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ela
Weteran


Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 8577
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kłodzko

PostWysłany: Śro 10:56, 01 Paź 2008    Temat postu:

daję i wsuwa jak przecinak ..ona zawsze kapustkę lubiła ...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Biedrona



Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 354
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Śro 11:25, 01 Paź 2008    Temat postu:

Kochani, bardzo proszę o kciuki i ciepłe myśli dla Borysa, bo jest niedobrze....Sad
po pierwszej kroplówce i antybiotyku w pon rano była poprawa, we wtorek znów wróciła biegunka, strasznie go to męczy i fizycznie i psychicznie. strasznie schudł, jest bardzo osłabiony i mimo regularnego podawania ogromnej ilości płynów w kroplówce wciąż odwodniony. badanie krwi wykazało, że nerki i wątroba są w porządku, jednak hematokryt kiepski i dużo leukocytów. wczoraj dostał dodatkowo zastrzyk z lekiem wspomagającym odporność oraz lek przeciwkrwotoczny. w nocy pojawiła się krew w kale. dziś zmieniliśmy antybiotyk, oby pomógł! jestem przerażona...
a najgorsze, że do końca nie wiadomo co jest przyczyną, może to być jakaś wirusowa choroba jak np parwowiroza, albo zatrucie pokarmowe( w sobote Borys połasił się na kocie jedzenie, które leżało pod blokiem nie wiadomo jak długo). lekarz też wspominał, że przyczyna może być bakteriologiczna..
więc bardzo proszę o kciuki, bo te terierkowe najlepiej pomagają...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
coztego
Gość





PostWysłany: Śro 11:36, 01 Paź 2008    Temat postu:

Biedrona Kciuki Kciuki Kciuki
A na tą cholerną babeszjozę robiliście badanie?
Powrót do góry
Biedrona



Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 354
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Śro 11:56, 01 Paź 2008    Temat postu:

nie. o babeszjozę nie było nawet podejrzeń. objawy się nie bardzo zgadzają - węzły chłonne są w porządku, nie ma problemów z układem oddechowym, ani gorączki. z resztą kleszcza Borys miał ostatnio w maju czy czerwcu, a ponoć objawy u psów pojawiają się w ciągu kilku tygodni.
lekarze powiedzieli mi, że można by zrobić badania na choroby wirusowe, ale teraz już i tak po ptakach, diagnoza nie zezwoli na podanie surowicy czy tam przeciwciał, bo choroba jest już zbyt zaawansowana.
jeżeli to bakteryjne, to prawdopodobnie musiał coś podgniłego chapnąć, i chapnął to kocie żarcie. z drugiej strony gdyby to była jakaś toksyna to odbiłoby się to na wątrobie...
nic nie wiadomo, więc leczymy objawowo Sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Borsaf
Gość





PostWysłany: Śro 12:01, 01 Paź 2008    Temat postu:

Biedrona napisał:
, albo zatrucie pokarmowe( w sobote Borys połasił się na kocie jedzenie, które leżało pod blokiem nie wiadomo jak długo). lekarz też wspominał, że przyczyna może być bakteriologiczna..
więc bardzo proszę o kciuki, bo te terierkowe najlepiej pomagają...
WIELKIE KCIUKI ZA BORYSKA!!!!! Kciuki Kciuki Kciuki Kciuki

Biedrona...niedobrze może być...to "żarcie" moglo byc zatrute! Pewnie juz go nie ma ale jakby bylo to bym wzięła do badania.
Psycholi duuuzo jest na tym świecie.
Keri tez chyba jakis taki specyfik zżarła...w ciągu 24 godzin suni juz na tym świecie nie bylo, mimo postawionej na nogi całej lecznicy dr Wąsiatycza, poszlo w układ nerwowy, nie bylo ratunku.

Juz samo wyrzucanie zarcia pod oknami bloku jest paskudne, ściąga u nas lisy pod bloki, wcale nie ptaki i koty, leży i gnije.
Jak idę z łaki przez blokowisko zawsze mam Regonika na smyczy, ot trauma po Keri, a w tamto miejsce juz nie chodzę Evil or Very Mad
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Terierkowo Strona Główna -> Kawiarenka Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 1776, 1777, 1778 ... 4004, 4005, 4006  Następny
Strona 1777 z 4006

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island