Kawiarenka pod czapraczkiem

Borsaf · Gość

Witam wieczorowa porą Very Happy

Bylismy dzisiaj u Equitany na trymowanku. Regonik hektolitry sliny utoczył na stole trymerskim Laughing

Biedna Miśka, zakatarzona, dzielnie skubała to moje wełniste szczęście prayer

Dzięki, jeszcze raz dzęki! Grzbiecik i udka to jakoś wychodzi włos ale podgardle, policzki i uszy to już droga przez mękę i groomera i psa. Jak już miał uszy czerwone, a podgardle jak raczek powiedziałysmy obie STOP...dla jakiej idei on ma tak cierpiec? Trymowałam go powolutku, nie miał zaczerwienienia ale też z miejsca mnie znać nie było i zarastał szybciej niż ja się posuwałam Evil or Very Mad

Tak więc uchole, policzki i część podgardla ma zrobione maszynką i tak mu teraz będę robić. Tam, gdzie wlos wychodzi...bedzie trymowany, a tam, gdzie się go wyszarpuje na siłę...maszynka! Trudno, jemu trymowanie struktury nie poprawiło więc dam mu spokój w tych miejscach.

Ale mam elegancika!!!! Może jutro ufocę to go wstawię Very Happy

Wermont

a my spędziłyśmy dzisiaj bardzo miło czas... pojechałyśmy sobie na plażę, którą Salma koniecznie chciała przekopać...

pozdrowienia z Gdańska...

ela

Buuuuu ja chcę na morze..!!!!!

aluzja

Anisha

bogula

borsaf---jesteśmy ZA Cool

i dawaj te foty...

Borsaf · Gość

Jutro, kochani...Dzisiaj to ja padam na pysk. Dla przyzwoitosci jeszcze troszke posiedze...do końca meczu, który mąż oglada i ide do łózia. Przeciez jeszcze po tej jeździe musiałam na spacerek nad jeziorko iść. Teraz Regonik spi snem sprawiedliwego i odsypia stressy związane z trymowaniem i jazdą. Do tego sie pewnie nie wyspał w nocy bo tam Dżaga rządziła więc ta moja ciamajda spala pod łóżkiem, a Dżagulec ze mną!
Chłopak niby z jajami, a każda baba nim rządzi jak chce! Wink

Anisha

Gość

Deryl też jest psim dżemplem! Jak Gapa rezydowała na naszym łóżeczku, to Deryś nie śmiał sam wejść. Dopiero na moje stanowcze polecenie wchodził, jednak trzymał się blisko krawędzi, żeby damie miejsca nie zabrakło Very Happy

equitana

To wszytko przez moje sucze Embarassed

takie paskudy są, prawdziwe baby jagi, Hexy i wiedźmy Very Happy

Tequila podczas wizyt u mojej mamy właziła sobie na tapczan, układała się do snu a pies siostry, nb jej starszy o rok półbrat nawet nie zbliżał się wtedy do tapczanu, ba, do pokoju wslizgiwał się chyłkiem...wystarczyło,żeby Tekluska na niego spojrzała ,a już go nie było Twisted Evil

nawet warczeć nie musiała, sam wzrok wystarczał Rolling Eyes

Hesiaczek jest nieodrodna córką Tequili, przychodzące z wizytą suki wita przyjaźnie, psy juz mniej...tzn patrzy mało życzliwie i wymaga pełnego podporządkowania..Lubi sobie babsztyl porządzić Embarassed

Anisha-dzieci trzeba krótko trzymać , Heśka dobrze o tym wie Very Happy

należy się cieszyc,że w ogóle Shagulca do domku wpuściła, nie ma sucz silnego poczucia terytorializmu Twisted Evil

W kwestii Regonika-on ma naprawde kochany i spolegliwy charakter a usmiech rozbrajający. A że włos na nim nie jest równie perfekcyjny -nikt nie jest doskonały Cool

gdyby był moim psem,tez rwałabym to, co możliwe, ale bez wyrywania miejsc newralgicznych, gdzie wyjątkowo trudno kłak wychodzi a pies cierpi. Dla jakiej idei sprawiać mu ból a sobie fundować ekstra pracę przy akompaniamencie psich jęków ???

Gość

Byłoby to bez sensu. Ja ostatnio też zgoliłam doopsko Teodorowi Very Happy

Anisha

Teodor...

Teodor...

Gość

Półroczny foksik z mojej dzielnicy. Jego państwo są na terierkowie, ale mało piszą Smile

zadziorny

Gość

No już do jutra to poczekasz. A jutro będziemy się wszyscy zachwycać Regonikiem Smile