Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Pią 9:33, 24 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Ale wiadomośc na sam początek dnia
Nienawidzę takich hodoffli...z papierami, czy bez...100 psów na dwoje ludzi!
Pies traktowany jak przedmiot!
Ostatnio zmieniony przez Borsaf dnia Pią 9:36, 24 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
INA
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3855
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chełmża k/ Torunia
|
Wysłany: Pią 10:06, 24 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Flaire napisał: | To ja jeszcze moje trzy grosze w sprawie posiadania dwóch psów...
Dla mnie istnieje tylko jedna rasa , więc kombinacja mały-duży nie wchodzi w rachubę. Ale muszę powiedzieć, że w ogóle dwa psy tej samej rasy to jest to! Po pierwsze, gdy prowadzę na spacerze dwa AT, ludzie zatrzymują się na ulicy, żeby podziwiać. Po drugie, same psy reagują na przedstawicieli swojej rasy inaczej niż na inne psy - nie wiem, dlaczego tak jest - może pamiętają mamę? W każdym razie moje AT zawsze się nawzajem bardzo kochały, niektóre spały czasem przytulone, chociaż nie często. Nie pamiętam, czy wstawiałam zdjęcia Lotki z chorą Misią - jeśli nie, to postaram się wstawić, bo to dobrze ilustruje, jak one się kochały. Zazwyczaj miałam dwie lub trzy suki razem, raz miałam też samca (i dwie suki) i nigdy nie miałam z moimi psami problemów, zawsze żyły w zgodzie. Teraz mam tylko Lotkę i brakuje mi drugiego psa - co staje się oczywiste, gdy, tak jak teraz, jest u nas Apcia. Wtedy od razu czuję się tak jakoś bardziej cało.
Dla mnie, dwa AT to jest to! |
Hmm moje myśli no i dla mnie - osobiście- też istnije tylko jedna rasa hihhi
Mimo, że w domu często bywa Gucio - i chłopaki zaczynają się ze sobą dogadywać -- nawet są momenty, że zachowują się jak w przykładnym stadzie co jest bardzo urocze
hmm to jednak widać, że różnica wzrostu jest czasem przeszkodą
Jeżeli mój AT zacznie szaleć w swoją ulubioną zabawę na pyski- i mimio , że delikatnie traktuje białego to.... Gucio podchodzi do tych zabaw z rezerwą i po krótkim szaleństwie ucieka pod biurko lub łóżko a Vigo --- niedobawiony przybiega do mnie
Na spacerku Gucio też daje za wygraną po krótkiej pogoni lub w bieganiu za piłeczką idzie własną ścieżką a Vigo biegnie do pańci aby porzucała piłeczkę ... lub poprzeciągała się trochę
No i uważam ze dwa psy tego samego wzrostu - grzeczne i ułożone- mogą iśc dobrze na smyczy jest równowaga - równe tempo - i jaki efekt a dwa zróżnicowane... na pewno lżej jest iśc jeśli ciągną
.... ale mały może nieźle namieszć, nakręcić pokręcić smycze i wciąż zaiwania na małych łapkach za AT który w tym samym momencie --- idzie wooolnym dostojnym krokiem, zupełnie znudzony.
No jeszcze kwestia czystości -- gdy błoto AT ma często same stopki brudne czyszcze ręcznikiem i już
a mały z firanką ufffff --przynosi wszystko na sierści co spotka po drodze - wtedy przysznicem trzeba traktować nie ma innej rady --- Gucio - czuje się chyba pokrzywdzony że go tak meczę takimi nieprzyjemnymi zabiegami gdy Vigo w tym samym czasie baraszkuje po mieszkaniu...
|
|
Powrót do góry |
|
|
minio
Gość
|
Wysłany: Pią 10:33, 24 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
BiP napisał: | "Hodowla"
[link widoczny dla zalogowanych] |
Typowa hodowla kennelowa tylko psy bez rodowodów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 10:40, 24 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
minio napisał: | BiP napisał: | "Hodowla"
[link widoczny dla zalogowanych] |
Typowa hodowla kennelowa tylko psy bez rodowodów. | No ja nie wiem, na ile typowa. Ja znam sporo hodowli kennelowych, ale żadnej, gdzie jest ponad 100 psów 15 ras... A Głos Koszalina ktoś powinien uświadomić o "Rasowy=rodowodowy", bo piszą, że pieski są rasowe, ale bez rodowodów. Taki artykuły to nic tylko reklama dla tych "hodowców".
Ostatnio zmieniony przez Flaire dnia Pią 10:41, 24 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sir Terri
Dołączył: 19 Lut 2007
Posty: 672
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 10:46, 24 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Borsaf napisał: |
Ale wiadomośc na sam początek dnia
Nienawidzę takich hodoffli...z papierami, czy bez...100 psów na dwoje ludzi!
Pies traktowany jak przedmiot! |
Dzień-doberek maniakom
Masz racje Borsaf. Pies - kocha i musi wiedzieć, że jest kochany
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 12:50, 24 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Flaire napisał: |
No ja nie wiem, na ile typowa. Ja znam sporo hodowli kennelowych, ale żadnej, gdzie jest ponad 100 psów 15 ras... A Głos Koszalina ktoś powinien uświadomić o "Rasowy=rodowodowy", bo piszą, że pieski są rasowe, ale bez rodowodów. Taki artykuły to nic tylko reklama dla tych "hodowców". |
Cześć Wszystkim,
Flaire - Twoje ostatnie zdanie, to pierwsze o czym pomyślałam, po przeczytaniu tego "artykułu", wiadomo, większość woli pieska na wiosnę lub latem bo łatwiej (znaczy prościej i przyjemniej)np. uczyć czystości... a tu idzie zima, zainteresowanych mniej, nawet ci ludzie sami mogli zgłosić donos byle reklama była
|
|
Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Pią 13:20, 24 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Ale pieknie na dworzu!!! Jakby, choc dwa tygodnie tak było to na wystawie byłoby cudownie!!!
Wiem, wiem..brzydka jesień też musi przyjść...ale niekoniecznie na Poznań
|
|
Powrót do góry |
|
|
ibolya
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3156
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pruszków
|
Wysłany: Pią 13:37, 24 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Heyka
A ja dziś mam urlop.
Siedzę w domu i się uczę matematyki na niedzielne zaliczenie.
Trochę się uczę, a trochę na terierkowo zerkam .. i piszę.
Przyjemnego dnia.
W Wa-wie też jest piękny, słoneczny dzionek.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 14:34, 24 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Heyka
Oglądacie "Mam talent"? Zobaczcie co wymyślił jeden z uczestników tego programu, wcześniej uczestnik Big Brother'a II:
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 14:41, 24 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Dla mnie to świr , z gigantycznym ego i parciem na szkło - któremu nie wyszło... Już sam wstęp i ton głosu (po odłożeniu kukiełki), jakaś misja kukiełkowa, której głupi mali ludzie nie docenili... dalej nie oglądałam....
Ja boję się świrów i omijam b. szerokim łukiem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Pią 15:36, 24 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Juz nie pamietam dokładnie kto w tym BBratherII wystepował, ale, chyba taki gościu, który co rusz powtarzał cośtam, costam...to ten sam?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 16:34, 24 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Ina dzięki za wykład może rzeczywiśie zostanę przy rudych diabłach, ale małego szkotnika jeszcze kiedyś będę miała!!!
Matko kochana, co tu takie pustki, wszyscy rzucili się do jesiennych porządków czy jak...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Loca
Zaangażowany
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 3045
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 17:08, 24 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
udają, że się uczą
a o jesiennych porządkach to mi się myśleć nie chce...bo tyyyyle liści na podwórku do sprzątnięcia....
|
|
Powrót do góry |
|
|
OMM
Zaangażowany
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1165
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 17:40, 24 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
ginger napisał: | Ina dzięki za wykład może rzeczywiśie zostanę przy rudych diabłach, ale małego szkotnika jeszcze kiedyś będę miała!!! |
Ja też
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 17:42, 24 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Borsaf napisał: | Juz nie pamietam dokładnie kto w tym BBratherII wystepował, ale, chyba taki gościu, który co rusz powtarzał cośtam, costam...to ten sam? |
Nie, tamten to był Irek Grzegorczyk. Wojtek Glanc to ten
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 17:43, 24 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|