Forum Terierkowo Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Kawiarenka pod czapraczkiem
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 1895, 1896, 1897 ... 4004, 4005, 4006  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Terierkowo Strona Główna -> Kawiarenka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
coztego
Gość





PostWysłany: Wto 21:34, 04 Lis 2008    Temat postu:

No i poszło na swoje moje maleństwo Crying or Very sad Domek dobry, na pewno będą ją bardzo kochali i dbali. Psa ma Gandzia prześmiesznego, piłeczkowego świrka małego, który się jej boi Wink Kocurka jeszcze nie poznała, bo się jeszcze nie wprowadził. Zobaczymy jak będzie... Cool
Powrót do góry
Borsaf
Gość





PostWysłany: Wto 22:03, 04 Lis 2008    Temat postu:

Coztego, to Ci pusto w domciu sie zrobiło...jeszcze tylko Białas został, nie licząc podstawowego stada Very Happy

Co do posłanek...jedno pojechało, dołączyłam gratis "dywanik", zeby mięciutko Malizna miała, a wczoraj dostałam dwa pokrowce na poduchy fotelowe? 80x80, wys 10 cm, na zameczku, z materialu obiciowego. Gdyby to wypchać posiekana gabką to byłyby dwa posłanka...moze na takie reflektujesz? Tylko oparcia nie mają. Można też w całości gabka na wymiar przycietą, wypełnić. Tylko taka pocieta lepiej sie może układa i łatwiej pierze...dajesz w całości do pralki, po odwirowaniu dość szybko schnie.


Ostatnio zmieniony przez Borsaf dnia Wto 22:12, 04 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
coztego
Gość





PostWysłany: Wto 22:49, 04 Lis 2008    Temat postu:

Borsaf napisał:
Coztego, to Ci pusto w domciu sie zrobiło...

Strasznie Shocked Tym bardziej, że Gandzia jest kotkiem bardzo towarzyskim, zaraz przychodziła do mnie na biurko, połazić po mnie, po klawiaturze... Goniły się wariatki, a teraz cisza i spokój... Białaska śpi samotnie Rolling Eyes
Cytat:
Co do posłanek...jedno pojechało, dołączyłam gratis "dywanik", zeby mięciutko Malizna miała

Very Happy
Myślę sobie, że może jej posłanko przyszyję do drapaka, ona lubi leżeć na tych drapakowych półkach, ale ten plusz na nich jest bardzo cieniutki, sama decha...
Cytat:
a wczoraj dostałam dwa pokrowce na poduchy fotelowe? 80x80, wys 10 cm, na zameczku, z materialu obiciowego.

Co ja z Tobą mam? Niewiem Wymierzyłam kocykowe miejsce w przedpokoju i wyglada na to, ze taki rozmiar byłby bardzo odpowiedni Very Happy A wypełnienie jakieś znajdę na pewno Cool
Powrót do góry
Kardusia
Gość





PostWysłany: Wto 23:01, 04 Lis 2008    Temat postu:

Coztego - ja od zaprzyjaźnionego tapicera odbierałam gąbki z demontażu miękkich mebli. Prałam je, cięłam na małe kawałeczki (na boczki) a na spód duży kawałek gąbki w całości. Materiały na resztówkach - za kilka zł mb. Uszyłam kilka takich pontoników dla naszego schroniska. A z palet transportowych sąsiad wybierał ładniejsze deseczki i zbijał budy, ocieplone styropianem - całkiem przyzwoite. Sąsiad ma hurtownię materiałów budowlanych (ale niestety już w upadłosci Sad ) - wiec materiałów miał sporo do wykorzystania, różnych resztek, gontów dachowych, papy Smile ... W bidulaku wszystko potrzebne Neutral . Sad

Uszycie takiego pontonika nie jest trudnym zadaniem Smile .
Teraz przymierzam się do nowego posłanka dla mojego burka, bo bimbaj już mocno sfatygowany, uklepany...i przydałoby się coś nowego. Jak zrobię - to pokażę Smile .
Powrót do góry
Czarna
Weteran


Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 23:03, 04 Lis 2008    Temat postu:

Naszej Ginie chyba odbiło, wychodzi co chwilę na przedpokój i się wścieka, znaczy warczy, ale tak zupełnie bez powodu (chyba?), a jak przechodzi z pokoju do pokoju to przedpokój pokonuje speedem i na ugiętych nogach... już sprawdzałam, czy czasem jest tam coś "niezwykłego" - ale niczego nie ma... Co to może być
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kardusia
Gość





PostWysłany: Wto 23:06, 04 Lis 2008    Temat postu:

Myszka ?
Jakiś niezrozumiały cień?
Pająk ?
A może zwykła zabawa ?

Może poszukajcie razem ? Shocked
Powrót do góry
coztego
Gość





PostWysłany: Wto 23:08, 04 Lis 2008    Temat postu:

Kardusia napisał:

Uszycie takiego pontonika nie jest trudnym zadaniem Smile .

Laughing Dla mnie nawet przyszycie guzika nie jest łatwe Twisted Evil Szycie jest sztuką dla mnie niedostępną, lekcje ZPT na których były zajęcia z szycia zawsze były dla mnie jakimś koszmarem Laughing
Powrót do góry
domi_nique



Dołączył: 14 Mar 2007
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Świętochłowice/Wrocław

PostWysłany: Wto 23:11, 04 Lis 2008    Temat postu:

ja przez moje zwierzaki tez dostaje czasem prawie ataku serca. ogolnei strachliwa jestem, wiec jak mi szynszyle zaczynaja piszczec i "szczekac" w przestrzen, to nie jest mi zbyt fajnie Rolling Eyes
ostatnio w ogole jest wesolo, bo miedzy scianami urzadzila sobei mieszkanko jakas myszka. w nocy slysze chrobotanie, drapanie i gryzienie z jednej strony lozka, a z drugiej piski szynszyli, ktore sie tych odglosow boja Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Czarna
Weteran


Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 23:15, 04 Lis 2008    Temat postu:

Kardusiu ja mieszkam w bloku na II piętrze, tu nie ma myszy... Very Happy , no chyba że mój mąż raz przywiózł ze wsi w torbie (słowo!), no obeszłam z rudą cały przedpokój i nic się nie znalazło, ale sucz wykorzystała fakt, że po drodze była otwarta sypialnia i już tam zaległa (obok pańcia), teraz jest idealnie Wink Very Happy
Ona czasami dziwnie reaguje na jakiś nowy przedmiot w domu, jak postawiłam w pokoju taką niewielką rzeźbę, to przez kilka dni zawzięcie szczekała na "to nowe", na nic się zdało powąchanie i polizanie... W końcu miałam dosyć (albo szczekanie, albo pokój zamknięty!) i postawiłam to na środku podłogi i wyszłam z pokoju, po jakimś czasie pies zaczął ćwiczyć na tym drewnie zęby - potem było dobrze Wink Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Borsaf
Gość





PostWysłany: Wto 23:42, 04 Lis 2008    Temat postu:

Coztego hihihi, chcesz oba? jeden rudo-czerwony, a drugi zielony? Juz oszyte tylko wypchać czymś i gotowe. Ciąć gabke to napewno potrafisz. Zawsze możesz sobie wyobrazić sobie cos zamiast gabki...szybciej pojdzie hihihi.
Powrót do góry
coztego
Gość





PostWysłany: Wto 23:45, 04 Lis 2008    Temat postu:

Ciąć potrafię Very Happy U mnie wycinanki w modzie, kubraczki dla psów robiłam poprzez wycinanie, hamaczek dla kociaków - wycinanka, grunt, żeby nic do szycia nie było Laughing
Mogą być oba, będą na zmianę Wink
Powrót do góry
Borsaf
Gość





PostWysłany: Wto 23:49, 04 Lis 2008    Temat postu:

Hihihi, to se dopisz 3 zł bo jeszcze kurteczke dołoże, żeby Ci główeńka nie przemakała hihihi...jutro spakuję

Do środka mozesz nawet kocyki włożyć...też będzie dobrze sie spało i nie będa włóczyc po pokojach.


Ostatnio zmieniony przez Borsaf dnia Wto 23:50, 04 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Kardusia
Gość





PostWysłany: Wto 23:52, 04 Lis 2008    Temat postu:

Ginger - ja też kiedyś mieszkałam w bloku...i miałam myszkę w domu (przyniosłam ją z ziemniakami z piwnicy) a nawet szczura w wannie Very Happy .
Szczur o mało nie przyprawił mnie o zawał - bo już raniutko, jeszcze zaspana, golutka miałam wejść do wanny... a tam... Shocked Shocked Shocked - szczur!!!
Oczywiście TZ go zadziobał deską do krojenia... a my po ok. 2 mies. dowiedzieliśmy sie,że "Niuniuś" - szczurek Lusi, córki sąsiadów z góry uciekł i zaginął bez wieści... Sad .
Mieliśmy wyrzut sumienia, ale był to czysty odruch samoobrony, bo nikt z nas nie wiedział,że Lusia hoduje szczurki Wink ...
Wlazł do naszej łazienki jakimś sposobem... może przez balkon ? Nie wiemy. Nie przyznaliśmy się sąsiadom do zabójstwa Embarassed

Moja Dolisia kiedyś przez kilka dni bala się przejść koło lustra w przedpokoju. Wymieniliśmy lustro na duże, sięgające prawie do podłogi i pojawił sie u niej jakiś lęk. Jak miała przejść z pokoju do wyjścia koło
lustra, to łapy się rozjeżdżały, galopowała jak porażona. Potem minęło. Przywykła do lustra a nawet czasami wydawało mi się,że lubiła się w nim oglądać Very Happy
Powrót do góry
Czarna
Weteran


Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 23:55, 04 Lis 2008    Temat postu:

Morał taki,że ludzie bez zwierzaków to jednak nuuudne życie mają
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kardusia
Gość





PostWysłany: Śro 0:04, 05 Lis 2008    Temat postu:

A ja już się pożegnam dobranockowo .
Muszę legnąć - bo mam tak obolałe plecy, że siedzieć nie mogę. Jeżdżę na masaże, a jak wracam to nie nadaję się do niczego . Kobietka-masażystka drobna, ale ręce ma niesamowite , a poza tym dawno nie byłam masowana - widać za mocno stwardniałam (zczerstwiałam ?) Very Happy.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Terierkowo Strona Główna -> Kawiarenka Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 1895, 1896, 1897 ... 4004, 4005, 4006  Następny
Strona 1896 z 4006

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island