Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bodzia78
Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: WARSZAWA
|
Wysłany: Czw 11:17, 22 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ciekawy film ... [link widoczny dla zalogowanych] Do przemyślenia...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Czw 13:10, 22 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ale niespodzianki dzisiaj nam serwer daje...przed chwila wogóle nie chcialo sie połączyć
Witajcie w to bure, ponure południe
Zadziorku dzieki za kawusię. jak lekarstwo działa.
Własnie stopiłam sobie sloninke na smalec...z majerankim, cebulką...czujecie ten zapach????
|
|
Powrót do góry |
|
|
equitana
Moderator
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań!
|
Wysłany: Czw 13:19, 22 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Borsaf, sporządziłas przepyszna bombe cholesterolową idę własny smaluszek zrobić, narobiłas mi smaku !
|
|
Powrót do góry |
|
|
bodzia78
Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: WARSZAWA
|
Wysłany: Czw 13:19, 22 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
nie - ale mniaaaaaaaaaaaaaaaaaam pewnie będzie PYCHA !!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 13:29, 22 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Witajcie raz jeszcze, już tu byłam, ale mnie wywaliło i mojego posta też....
No tak, dobry smalczyk nie jest zły, ja daję jeszcze do tego jabłko A ja właśnie studzę galaretki i kremówkę, zrobię zaraz "ptasie mleczko", takie uproszczone, bo bez ciasta, dostałam formę od koleżanki i ładnie to wygląda bo to taki "wianuszek", no w taką pogodę parszywą to chyba większość chętnie w okolicach kuchni krąży...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ravena
Weteran
Dołączył: 30 Cze 2007
Posty: 1784
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Czw 13:35, 22 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
bodzia78 napisał: | Ciekawy film ... [link widoczny dla zalogowanych] Do przemyślenia... |
Poproszę skrót w języku polskim. Niestety nie było mi dane uczyć sie angielskiego. W dzisiejszych czasach to już chyba dziwoląg ze mnie...
A smalczyku nie robię! Nie robię, bo jak zrobię to nic innego nie jem, tylko chlebek ze smalcem - tydzień, dwa tygodnie. Aż się skończy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Czw 13:39, 22 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Zapach smalcu swojej roboty jest boski! Rozchodzi sie po całej sieni.
Ja uwielbiam chleb razowy ze smalcem...nie potrzeba żadnej wędliny.
Co prawda, slonina sprzedawana dzisiaj nijak sie ma do tej, którą z dzieciństwa pamietam. Tamta miała z 4-5 cm grubości, była az połyskliwa, twarda, ładnie sie ja kroiło... Dzisiejsza jest cienka, tylko na paseczki, w poprzek jej nie przekroisz ale i tak od czasu do czasu lubię sobie smaluszek zrobić
Hihihi, widzicie? Jak niewiele nam do szczęścia potrzeba? Kryzys spokojnie przeżyjemy
Ostatnio zmieniony przez Borsaf dnia Czw 13:41, 22 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Biedrona
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 354
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 13:58, 22 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
dzień dobry wszystkim
Ravena ten dokument jest o tym, jak bardzo chorowite stały się ostatnio psy rasowe - zapowiada się ciekawie, ale niestety nie mam czasu obejrzeć całego filmu, bo zaraz lecę do pracy.
Borsaf ja uwielbiam smalec, ale wcinam tylko wegetariański - na plancie z granulatem sojowym i cebulką - pyszności, wcale nie dalekie od oryginału. Niewiele osób czuje różnicę!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sirion
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3989
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ŁÓDŹ
|
Wysłany: Czw 14:48, 22 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Aaa, to ja to już kiedyś wrzuciłam, tylko na You Tube w 6 częściach. Cały ten program z BBC pewne sprawy przerysował (była na ten temat duza dyskusja na forum skye terreirów na google), ale zaczyna mieć konsekwencje. Np klub skye terriera w UK przymierza sie do pewnych zmian w wzorcu jakby pod katem spraw zdrowotnych. Zmiany sa kosmetyczne np typutakiego, że grzywka (spadajace włosy) maja nie ograniczać widzenia i drażnic oczu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
jovanna
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1306
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Czw 15:08, 22 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Moze mi ktos wyjasnic dlaczego lekarz specjalista nie moze wypisac zwolnienia lekarskiego? ( stwierdzil ze on tylko przeprowadza konsultacje specjalistyczna) i tylko lekarz domowy moze mi L4 wypisac
Pierwsze slysze a chodze po wielu lekarzach. Ze tak powiem zatkalo mnie...Przytaknelam mu bo co mialam zrobic i jutro ide do zwyklego lekarza tylko po to zeby mi dal zwolnienie....
A tak poza tym mam badania do zrobienia i za miesiac znow do niego na "konsultacje specjalistyczna" (boze co za snob)
|
|
Powrót do góry |
|
|
jovanna
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1306
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Czw 15:13, 22 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Borsaf napisał: | Zapach smalcu swojej roboty jest boski! Rozchodzi sie po całej sieni.
Ja uwielbiam chleb razowy ze smalcem...nie potrzeba żadnej wędliny.
Co prawda, slonina sprzedawana dzisiaj nijak sie ma do tej, którą z dzieciństwa pamietam. Tamta miała z 4-5 cm grubości, była az połyskliwa, twarda, ładnie sie ja kroiło... Dzisiejsza jest cienka, tylko na paseczki, w poprzek jej nie przekroisz ale i tak od czasu do czasu lubię sobie smaluszek zrobić
Hihihi, widzicie? Jak niewiele nam do szczęścia potrzeba? Kryzys spokojnie przeżyjemy |
ja wlasnie wczoraj dostalam domowej roboty smaluszek i bede sie nim obzerac na kolacyjke dodajac ogorkiem kiszonym albo jabluszkiem mniammmmm ze swiezym chlebkiem lub buleczka...
Ostatnio zmieniony przez jovanna dnia Czw 15:13, 22 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 15:24, 22 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Heyka
Ja szybciutko, bo zaraz wychodzę na rehabilitację, a później na lotnisko po Daisy.
Przede wszystkim spóźnione życzenia dla wszystkich Agnieszek i forumowych Babć! A także dla Dziadków!
Ogromnie się cieszę, że Kardusia już w domu! Nie spodziewałam się, że po tak ciężkiej operacji tak szybko wróci do domu
Ja po wycięciu głupich migdałków leżałam w szpitalu tydzień!
Smaluszek swojski uwielbiam, ale baaaardzo rzadko go robię. Pyszny jest też z dodatkiem kawałka zmielonej kiełbaski, którą dodaje się razem z cebulką i jabłuszkiem, czyli już po wyłączeniu gazu czy płyty.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Czw 15:30, 22 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
asher
Gość
|
Wysłany: Czw 17:05, 22 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Kardusiu, rekonwalescencja ekspresowa!!! Oby tak dalej!
Borsaf, narobiłas mi smaku, swojskiego smalczyku nie jadłam od dzieciństwa, pyycha.
A propos, to chyba dobrze, że teraz słonina gorsza, bo może dzięki temu wieprzowina lepsza?
ginger napisał: | A ja właśnie studzę galaretki i kremówkę, zrobię zaraz "ptasie mleczko", takie uproszczone, bo bez ciasta, dostałam formę od koleżanki i ładnie to wygląda bo to taki "wianuszek", no w taką pogodę parszywą to chyba większość chętnie w okolicach kuchni krąży... |
I kolejna smaka robi A ja w pracy o suchym pysku siedzę
BTW, najprostsze ptasi emleczko robi się z niesłodzonego mleka skondensowanego i galaretki w proszku. Nie pamiętam dokładnie przepisu, kiedyś wrzucałam na Dogomanię do Galerii Smaków. Naprawdę polecam, wykonanie banalne, a smak niebiański!
coztego napisał: | equitana napisał: | pewnie byście na ich widok ze strachu umarły |
Na pewno Miśka, nie masz pojęcia jakie to jest okropne uczucie, taki strach przed takim małym stworzonkiem |
Amen, rozum wie, że nie ma się czego bać, no bo co mi ten pająk zrobi, przecież mnie nie zje. Ale emocje swoje
coztego napisał: | Na szczęście ja mam mojego kociego bohatera - Maliznę, która morduje potwory |
Brrrrr, jak mi pies pająka zamorduje, to ja potem... boję się dotknąc psa
Ostatnio zmieniony przez asher dnia Czw 17:06, 22 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wind
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 4429
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 18:23, 22 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Witajcie popoludniowa pora
Widze, ze dzisiaj mocno kulinarnie. Oj Kochane, taki smalczyk to totalna zaglada dla zyl i tetnic i naczyn krwionosnych ... Nie mowiac juz, ze zadne walory odzywcze a jedynie sadlo
No i ja moge tak obrazliwie o smalczyku pisac, bo nie trawie i nie jadam Poza tym mam inne slabosci i mi starczy Gdybym do marcepanow jeszcze smalczyk dolozyla, to juz totalna zaglada
jovanna, z tym lekarzem to mocno mnie zdziwilas Gdy mialam atak uczulenia i popedzilam do prywatnego dermatologa, to na zakonczenie wizyty uslyszalam czy chce trzy dni L4 na "dojscie do siebie"
|
|
Powrót do góry |
|
|
jovanna
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1306
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Czw 18:46, 22 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Wind napisał: | ............
jovanna, z tym lekarzem to mocno mnie zdziwilas Gdy mialam atak uczulenia i popedzilam do prywatnego dermatologa, to na zakonczenie wizyty uslyszalam czy chce trzy dni L4 na "dojscie do siebie" |
Widzisz poszlas prywatnie i nie bylo z tym problemu a ja poszlam do przychodni przyszpitalnej....:>
Przez niego musze jutro isc do swojej rejonowej przychodni odsiedziec swoje zeby byc 3 minuty w gabinecie i dostac to zwolnienie, zalamac sie idzie ....
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|