|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
alfiki
Weteran
Dołączył: 07 Kwi 2007
Posty: 3671
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
 Wysłany: Pon 0:20, 26 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Hanik trzymamy 
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Hanik
Gość
|
| Wysłany: Pon 0:58, 26 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
dzięki 
Powiem szczerze, że dla mnie cały semestr na tej uczelni jest jak sesja... Cały czas na pełnych obrotach... 
Cieszę się , że to ostatki... Naprawdę...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Pon 1:20, 26 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ja się na dzisiaj odmeldowywuję, bo po tym bieganiu (oczami) po plaży, normalnie padam na pyszczydło  Jak to się można umęczyć pilnowaniem burka 
No żeby już jutro oddzwonili, bo oszaleję - oczywiście z odpowiedzią na TAK!!!
|
|
| Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42110
Przeczytał: 2 tematy
Skąd: Rybnik
|
| Wysłany: Pon 9:56, 26 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Witajcie poniedziałkowo  . U nas piękne słoneczko od rana , chociaż w nocy był przymrozek
Zapraszam na kawę  i z gruntem
i herbatkę
Miłego dnia
|
|
| Powrót do góry |
|
|
coztego
Gość
|
| Wysłany: Pon 9:57, 26 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Poniedziałe, dziewiąta godzina, a tu wszyscy śpią?
To ja dzisiaj kawusię postawię, a co
I herbatkę
|
|
| Powrót do góry |
|
|
coztego
Gość
|
| Wysłany: Pon 9:58, 26 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
zadziorny Ty mi zawsze tę przyjemność częstowania kawka popsujesz 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Pon 10:02, 26 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Tu puchy, a ja już po pierwszych potyczkach ze służbą zdrowia... Może ktoś mi wyjaśni, co ja robię źle, bo jakoś kiepsko mi wychodzi. Potrzebuję wizyty u lekarki mojej Babci, z rozmaitych powodów. Nie potrzebna mi wizyta domowa, wystarczy, żebym ja, za Babcię, się z nią spotkała. Więc najpierw próbowałam się zapisać, ale mi powiedziano, że dokońca lutego "zapisów już nie ma". Mogę jednakże przyjść rano "po numerek" i na podstawie tego numerka zobaczę lekarkę tego samego dnia. Numerki wydają od 7:30, więc dzisiaj zjawiłam się tam o 7:33. Numerków już nie było, była natomiast długa kolejka ludzi odprawionych z kwitkiem. Jedna z tych osób twierdziła, że przyszła tam o 5:15 i wtedy była dziesiąta w kolejce, ale numerków dla niej nie wystarczyło, bo wprawdzie było ich 14, ale "niektórzy brali po kilka".
Dla mnie to jest jakiś horror. Dodam do tego, że Babcię wypisali ze szpitala (to akurat było chyba słuszne) stwierdzając, że jej "afazja ustąpiła", więc nie ma zaleceń odnośnie terapii logopedycznej. To ustąpienie afazji to ewidentna bzdura - jeśli na przykład pokazać Babci jabłko czy pomarańcz, to ona wie co się z tym robi, że smaczne, itp., ale nie potrafi tego nazwać. Jak może lekaż w takiej sytyacji stwierdzić, że "afazja ustąpiła"? 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Pon 10:03, 26 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
|
O, zanim skończyłam pisać pokazała się kawusia i to razy dwa! Dzięki, coztego i zadziorny! Wyjątkowo chyba właśnie kawy się napiję, na uspokojenie >
|
|
| Powrót do góry |
|
|
coztego
Gość
|
| Wysłany: Pon 10:10, 26 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Flaire, epidemia grypy jest, a Ty byś chciała do lekarza? I w dodatku zdrowa jesteś  Zamów Babci wizyte domową, to starsza osoba jest, nalezy jej się i sobie w domowym zaciszu z lekarzem porozmawiasz
Ostatnio zmieniony przez coztego dnia Pon 10:10, 26 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42110
Przeczytał: 2 tematy
Skąd: Rybnik
|
| Wysłany: Pon 10:13, 26 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
No to jest właśnie nasza "kochana" służba zdrowia   . Jak nie pójdziesz do lekarza prywatnie, za własne pieniądze to możesz pomocy nie doczekać 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42110
Przeczytał: 2 tematy
Skąd: Rybnik
|
| Wysłany: Pon 10:14, 26 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
| coztego napisał: | zadziorny Ty mi zawsze tę przyjemność częstowania kawka popsujesz
|
Trza szybkim być i przebojowym
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Pon 10:41, 26 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
| coztego napisał: | | Zamów Babci wizyte domową, to starsza osoba jest, nalezy jej się i sobie w domowym zaciszu z lekarzem porozmawiasz |
Tak, o to się też dowiadywałam, w desperacji - bo w sumie tej wizyty domowej nie potrzebuję, a zamawiając ją narażam służbę zdrowia na większe niż potrzeba koszty. I dowiedziałam się, że z wizytami domowymi to jest tak, że żeby się na taką wizytę umówić, trzeba przyjść w godzinach, gdy Pani Doktor przyjmuje i "wejść z pacjentem" - czyli, przekładając z polskiego na nasze, wykłócić się z jakąś babcią, żeby mi pozwoliła wejść z sobą, bądź wepchać się na chama. Ani jeden, ani drugi sposób mi nie odpowiada, szczególnie, że jak już się wepcham i lekarka spyta się, co Babci dolega, to się okaże, że wizyta jest niepotrzebna... No ale tak z 10 minut spraw to do niej mam, więc podczas mojej z lekarką rozmowy, cały czas ta babcia, z którą się wepchałam, stałaby obok, słuchała i patrzyła na mnie jak na swojego osobistego najgorszego wroga. A to jest w tej przychodni jedyny sposób , żeby się na wizytę domową umówić.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
minio
Gość
|
| Wysłany: Pon 10:44, 26 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
|
Flaire Tylko wizyta domowa Ci pozostaje albo wizyta w prywatnej przychodni.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Pon 11:03, 26 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
| minio napisał: | | albo wizyta w prywatnej przychodni. |
Gdyby o była realna opcja, to już dawno bym tak właśnie zrobiła (Babci odleżyna na pięcie, któej nabawiła się w publicznym szpitalu, była leczona w domu przez prywatnego chirurga; również kardiolog, który opiekuje się Babcią przychodzi prywatnie). Ale w tym przypadku potrzebuję od Pani Doktor rozmaitych zleceń, na przykład zlecenia na domowe wizyty pielęgniarki rejenowej w celu pobrania krwi. Takie zlecenie miała Babcia w zeszłym roku, ale ewidentnie wygasło toto z końcem roku, a Pani Doktor nie wznowiła. No i jeszcze kilka takich właśnie spraw mam.
Ostatnio zmieniony przez Flaire dnia Pon 11:04, 26 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
| Wysłany: Pon 11:11, 26 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Witajcie w mglisty poranek
Hihihi, jest jeszcze jeden sposób na sforsowanie muru przez Flaire
Teraz moze byc trudniej bo juz ja tam zna obsługa...ale stojący w kolejce ja nie znają... Idź Flaire do poradni i prawie słowa po polsku nie mów...tylko po angielsku...zobaczysz jak się przed Toba kolejka rozstapi..na karteczce trzymaj przed soba zapisany tekst, że chcesz wizyty domowej u pacj...czyli Imie, nazwisko Babci, adres...rozpoznanie..i spokojnie spoglądaj na tłumek nic nie rozumiejąc hihihi...trzeba bylo tak zacząć...Polacy maja szacunek do obcokrajowców, ustapią.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
