Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Śro 10:29, 18 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
INA niech spróbuja na zywca wyjąć...to naprawde nie boli. Pies nie lubi takiej wymuszonej pozycji to go bardziej stresuje niz wyciaganie. Tym bardziej, ze one będa chyba wychodzic jak z masła bo z poślizgiem ropnym, czyli uczuleniowym.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gosia_i_Luka
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 2877
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro 10:58, 18 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Nadrabiam własnie zaległości i dowiedziałam się, że mój mali znalazł na festynie domek - super!
Także na Floriana przyjdzie mi jeszcze poczekać.
Sirion, doczytałam równiez o chorobie Twojej suczki... Co tu dużo pisać - trzymajcie się wszyscy!
Ali, coś Ty sobie z tym dentystą wymyśliła... Ale podziwiam z całego serca, mnie to też czeka...
zadziorny - nie nerwuj się tak. Na razie nie planuję żadnych dalekich wycieczek.
|
|
Powrót do góry |
|
|
INA
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3855
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chełmża k/ Torunia
|
Wysłany: Śro 11:07, 18 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Borsaf napisał: | INA niech spróbuja na zywca wyjąć...to naprawde nie boli. Pies nie lubi takiej wymuszonej pozycji to go bardziej stresuje niz wyciaganie. Tym bardziej, ze one będa chyba wychodzic jak z masła bo z poślizgiem ropnym, czyli uczuleniowym. |
Wet mowił że będzię probował na żywca ---ale jeśli nie da rady to będzie trzeba drugą opcje zastosować..
wet nie chce - ryzykować zdrowia psa i swojego ostanio miał przypdek że -- próbowali - na żywca szwy wyciągnąć -- skończyło się to niezbyt przyjemnie...
Ale Vigo jest grzeczny przy badaniach i obdukcjach więc - jest szansa -- w razie czego biorę dwóch chłopa do pomocy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sirion
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3989
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ŁÓDŹ
|
Wysłany: Śro 11:08, 18 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Ina, moja suka po sterylce była szyta jakby podwójnie. Wewnętrzne powłoki rozpuszczalnymi, zewnetrzne normalnymi. Zgoiło się tak dobrze, że gdy po 10 dniach ten zewnetrzny był usuwany, to jeden węzełek juz wróśł w skórę. Ale po kilku dniach na bliźnie pojawił sie taki naciek jakby. To ten wewnętrzny szewek nie rozpuscił sie do końca i powstał odczyn zapalny. Vetka rozerwała skóre w tym miejscu, wypłynęła ropa z krwią. No i potem suka lizała to namiętnie, aż musieliśmy do ubranka na dwa dni wrócić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
INA
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3855
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chełmża k/ Torunia
|
Wysłany: Śro 11:22, 18 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Sirion napisał: | Ina, moja suka po sterylce była szyta jakby podwójnie. Wewnętrzne powłoki rozpuszczalnymi, zewnetrzne normalnymi. Zgoiło się tak dobrze, że gdy po 10 dniach ten zewnetrzny był usuwany, to jeden węzełek juz wróśł w skórę. Ale po kilku dniach na bliźnie pojawił sie taki naciek jakby. To ten wewnętrzny szewek nie rozpuscił sie do końca i powstał odczyn zapalny. Vetka rozerwała skóre w tym miejscu, wypłynęła ropa z krwią. No i potem suka lizała to namiętnie, aż musieliśmy do ubranka na dwa dni wrócić. |
No to czuje że skórka będzie cięta on ma prawie połowę cięcia - jako stan zapalny i 2 guzy jeden mały drugi mniejszy...czyli tak prosto i latwo nie pójdzie nam- zaczynam się bać- bo jak się boję i denerwuję - to wszytko jest ok...
a jak myślę że to drobnostka - to coś zaczyna się komplikować..
|
|
Powrót do góry |
|
|
ela_h
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Piła
|
Wysłany: Śro 11:28, 18 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Witam !!!
Sirion uważaj na sunie po sterylce organizm będzie bardzo osłabiony i może ale nie musi chwytać najrózniejsze bakterie.
Moja suczka bardzo chorowała (ale ona była jeszcze po trudnum i wyczerpującym porodzie) brała przez 2 x po 3 miesiace leki
homoopatyczne. Nareszcie wszystko się uspokoiło sunia jest zdrowa i cieszy dobrą kondycją, trochę za bardzo przytyła ale coś za coś.
Dziś w Pile zimno i gradobicie brrrrrrr oby tylko nie padało
w sobotę.
Ali dziś jestem w domku
Aga_O pozdrowienia od małych grzdyli i buziaczki.
Jak nasz Czitersik jak zdróweczko u niego i u Ciebie ?
Pozdrów Mikiego
|
|
Powrót do góry |
|
|
ela_h
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Piła
|
Wysłany: Śro 11:31, 18 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
INA napisał: | Sirion napisał: | Ina, moja suka po sterylce była szyta jakby podwójnie. Wewnętrzne powłoki rozpuszczalnymi, zewnetrzne normalnymi. Zgoiło się tak dobrze, że gdy po 10 dniach ten zewnetrzny był usuwany, to jeden węzełek juz wróśł w skórę. Ale po kilku dniach na bliźnie pojawił sie taki naciek jakby. To ten wewnętrzny szewek nie rozpuscił sie do końca i powstał odczyn zapalny. Vetka rozerwała skóre w tym miejscu, wypłynęła ropa z krwią. No i potem suka lizała to namiętnie, aż musieliśmy do ubranka na dwa dni wrócić. |
No to czuje że skórka będzie cięta on ma prawie połowę cięcia - jako stan zapalny i 2 guzy jeden mały drugi mniejszy...czyli tak prosto i latwo nie pójdzie nam- zaczynam się bać- bo jak się boję i denerwuję - to wszytko jest ok...
a jak myślę że to drobnostka - to coś zaczyna się komplikować.. |
może to tylko zrosty po szyciu ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sirion
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3989
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ŁÓDŹ
|
Wysłany: Śro 11:31, 18 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Suka czuje się swietnie na razie. Jakby jej lat ubyło. Podaję jej ecomer ze wzgledu na to paskudztwo, co jej wykryli na udzie. A żarcie ma wydzielane, bo to obżartuch był zawsze, a nie chcemy, aby utyła.
|
|
Powrót do góry |
|
|
aga_ostaszewska
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 974
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 11:32, 18 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Ela_hryckiewicz napisał: | Aga_O pozdrowienia od małych grzdyli i buziaczki.
Jak nasz Czitersik jak zdróweczko u niego i u Ciebie ?
Pozdrów Mikiego |
U mnie ok, tylko straszliwy nawal pracy mam... dodatkowo jak juz mam nawet chwile dla Cziki, to nie moge jej wybiegac bo cieknie mi suczydlo
|
|
Powrót do góry |
|
|
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 11:33, 18 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
INA, trzymamy będzie OK
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hanik
Gość
|
Wysłany: Śro 11:35, 18 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Gosia_i_Luka napisał: | Dzięki, kochani, już dziś jest dużo lepiej.
OMM napisał: |
Giosia zdrowiej kobieto, szkoda tych wernisaży przegapić |
Właśnie po to zdrowieję , bo wernisaż w "moim" muzeum i idziemy na niego z moją rewelacyjną koleżanką (pracowałyśmy tam teraz jesienią i zimą razem), z którą się nie widziałam od lutego. Wystawa podobno beznadziejna.
A na trym-grillparty na pewno będę chyba że dopadną mnie jakieś powikłania typu zgon. |
Ty nawet nie myśl o takich rzeczach ale
jak Cię to dopadnie to i tak Cię przytargamy
|
|
Powrót do góry |
|
|
OMM
Zaangażowany
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1165
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 12:02, 18 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
INA napisał: | No teraz mogę się poczęstować - kawką
Ali - nawet sobie nie żaruj z oczkiem ma być wszytko OK i to szybko
Trzymam kciuki
Gosia - Ty też zdrowiej - niedługo długi majowy weekend - nie wypada chorować
OMM - czy ta dieta ma być na jakiś określony czas -( dwa tygodnie, miesiąc) czy raczej długoterminowa bo krótkoterminowe - to ma opracowane Kardusia a czy tak od razu to można przejść z dnia na dzień -- jeśli nie ma determinacji - oj trudno chyba--
szczególnie że czas grilków niedługo |
Ina no właśnie pytałam o tę dietę lekarza twierdzi, że duża ze mnie dziewczynka urosłam wysoko, dzieci już mam tyle co potrzeba więc dieta ma być... do końca życia ze względów zdrowotnych.
Najpierw się ucieszyłam wizją siebie w bikini i modnym rozmiarze 36 ostatnio dla mnie nie dostępnym a potem załamałam bo nie wiem co, jak z czym itd.
A jeść trzeba codziennie.
I TŻ stwierdził, że może rozmiar wieszakowy to tak nie koniecznie
Nawet książki nie wiem jakie sobie zamówić tyle tego na rynku.
Czuję się skołowana.
Kryzys wieku średniego, kłopociki to tak lubią rodzinnie występować
|
|
Powrót do góry |
|
|
OMM
Zaangażowany
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1165
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 12:07, 18 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Ina powiedz Vigowi, bo może on nie wie, że MA SIĘ GOIĆ!! JUŻ!! Życzysz sobie i nie ma innej opcji.
Kciuki również trzymamy, niech się wyprostuje, choróbsko wyniesie :!:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sirion
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3989
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ŁÓDŹ
|
Wysłany: Śro 12:09, 18 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
No, a dla facetów przede wszystkim. Organizujemy mistrzostwa Europy w piłce kopanej razem z Ukrainą. UEFA wybrało.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gosia_i_Luka
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 2877
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro 12:19, 18 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Sirion, ubiegłaś mnie, własnie chciałam podzielić się tą MEGA RADOSNA NOWINA!!!!
Chociaż raz coś wygraliśmy, hihihih.
Jak to mój tata trafnie określił - teraz tylko dożyć. Już wiadomo, po kim mam ten wisielczy humor.
ps. to będzie bardzo niestosownie, jeśli we własnym kraju będę kibicować Portugalii?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|