Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Czw 20:05, 05 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Wciskają, wciskają... Od dzisiaj.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Wind
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 4429
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 20:06, 05 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
ginger napisał: | Jakie pustki tutaj dzisiaj  |
Bo to nasilajaca sie zimowa sennosc i bezruch A szarowka byla dzisiaj taka, ze az dziw iz jakos wstalam o poranku i wyruszylam do Wawy Do polowy drogi byla paskudna mgla, a miejscami widocznosc max. na 50 - 100 metrow Mleczna kraina
Najwazniejsze, ze wirusy i bakterie zostaly opanowane i Mama z Babcia czuja sie juz zdrowo i aktywnie, a ja spokojnie moglam wrocic do domu
I jeszcze jedno ... bardzo, bardzo, bardzo chce mi sie wiosny
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Czw 20:14, 05 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Wind, specjalnie dla Ciebie...podpis i...awatar hihihi
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wind
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 4429
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 20:16, 05 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Borsaf, az cieplej sie zrobilo Dziekuje!!! Ale tesknota, jakby jeszcze wieksza
|
|
Powrót do góry |
|
 |
BiP
Weteran
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: prawie Koszalin
|
Wysłany: Czw 20:43, 05 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
asher napisał: |
...Faktem jest, że duże hodowle mają większą szansę wnieść coś trwałego do populacji, ale to nie znaczy, że mała hodowla, z jedną, dwiema sukami nie ma takiej możliwości... |
Tylko prawdopodobieństwo supersukcesu w domowej hodowli jest niższe.
Hodując incydentalnie mam tę przewagę, że nie jestem zmuszony do "wypracowania psami" środków na utrzymanie kennelu i opieki dla psów. Bo przy kilkunastu zwierzakach robi się pewnie etat. A utrzymanie 2-3 po prostu wliczone jest w domowy budżet. Nie jestem skazany na ryzyko dekoniunktury "rynku"(kryzys, spadek popularności rasy).
Za to nie stać nas np na zakup i utrzymywanie superreproduktora. Ale wolę okazjonalnie skorzystać z ambitnego krycia w odległości do ca. 1000km.
Nie mam pokusy by kryć swoim psem bez kosztów, tylko dlatego, że ze mną mieszka pod jednym dachem. Umawiam się tam, gdzie mi się podoba (duża hodowla ) Rozliczając się za krycie mam swój wkład w rasę - częściowo finansuję import, czy selekcję reproduktora.
Pełna symbioza
A to, że potem wybieram sobie jedną suczkę z jednej w micie to jest zwykły pech.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
nitencja
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 5596
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Livingston
|
Wysłany: Czw 21:08, 05 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
BiP napisał: | asher napisał: |
...Faktem jest, że duże hodowle mają większą szansę wnieść coś trwałego do populacji, ale to nie znaczy, że mała hodowla, z jedną, dwiema sukami nie ma takiej możliwości... |
Tylko prawdopodobieństwo supersukcesu w domowej hodowli jest niższe.
Hodując incydentalnie mam tę przewagę, że nie jestem zmuszony do "wypracowania psami" środków na utrzymanie kennelu i opieki dla psów. Bo przy kilkunastu zwierzakach robi się pewnie etat. A utrzymanie 2-3 po prostu wliczone jest w domowy budżet. Nie jestem skazany na ryzyko dekoniunktury "rynku"(kryzys, spadek popularności rasy).
Za to nie stać nas np na zakup i utrzymywanie superreproduktora. Ale wolę okazjonalnie skorzystać z ambitnego krycia w odległości do ca. 1000km.
Nie mam pokusy by kryć swoim psem bez kosztów, tylko dlatego, że ze mną mieszka pod jednym dachem. Umawiam się tam, gdzie mi się podoba (duża hodowla ) Rozliczając się za krycie mam swój wkład w rasę - częściowo finansuję import, czy selekcję reproduktora.
Pełna symbioza
A to, że potem wybieram sobie jedną suczkę z jednej w micie to jest zwykły pech. |
zawsze mogłeś poczekać ...na kolejny
|
|
Powrót do góry |
|
 |
BiP
Weteran
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: prawie Koszalin
|
Wysłany: Czw 21:39, 05 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
nitencja napisał: |
zawsze mogłeś poczekać ...na kolejny |
Mogłem, mogłem, ale gdybym ją oddawał, miałbym problem komu. Za dużo chętnych było, znajomych. niewybrany by się obraził...
Ona całkiem fajna jest, wszystko co chciałem poprawić względem Małej się udało, tułów dłuższy wyszedł. Charakter taki jakaś cwaniacko-debilny ma. Może od kociego żarcia, co wyjada u sąsiadów powsinoga.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Czw 21:59, 05 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Heyka
A ja dzisiaj miałam gościa i super spędziłam popołudnie i wczesny wieczór
Wind, cieszę się ogromnie, że Rodzinka Ci wydobrzała - oby wirusy i bakterie omijały ją z daleka!
Borsaf, nic nie mówiłam, ale teraz powiem - tak obserwuję Twoje poczynania w szopie i bardzo mi się podobają podpisy i avatarki Twoją ręką tworzone Są radosne i bardzo optymistyczne, przez co zawsze miło się robi gdy na nie się patrzy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
jakub sumowski
Dołączył: 07 Gru 2007
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: okolice poznania
|
Wysłany: Czw 22:13, 05 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Terriermania napisał: | jakub sumowski napisał: | equitana napisał: | jakub sumowski napisał: | ginger napisał: | Witam wszystkich,
u nas piękny dzionek, słoneczko że aż żyć się chce, byłam z rudą na dłuuugim spacerze nad morzem, burek nawet lekko zmęczony...
equitana zauważ, że takie "nerwowe" komentarze to głównie dzieło właścicieli sporych hodowli, którzy uważają, że tylko oni mają rację(i prawo głosu) i bynajmniej nie mam na myśli tylkoAluzji... Ja uważam, że tłumaczenie farbowania własnych psów, tym, że białaski się pudruje - jest o kant d..y rozbić, powinno się zakazać "sypania" na biało, a nie rozwijać proceder!!! No ale szczeniaki muszą mieć cenę - czyli rodzice "super papiery"
No i jeszcze dodam, że właśnie takie jak Twoja...maleńka, incydentalna działalność hodowlana, ... są najlepsze dla psa, a nie wielkie kenele i nic mnie nie przekona, że jest inaczej, tłumaczenie tego "ulepszaniem rasy" - to marketing, a skutki najlepiej widać po niektórych rasach  |
Napisać że to naciągane argumenty to eufemizm którego użyje przez grzeczność |
Jakub Sumowski,a może by tak troszkę jaśniej ? Bo , przyznam szczerze,że już mnie zaczyna cholera brać za wciąganie mnie i mojej hodowli w jakiejś niejasne przepychanki słowne
Najpierw Aluzja zaczęła , argumentując to rozpoczęciem dyskusji, teraz Ty . Nie mam ochoty na udowadnianie,że nie jestem wielbłądem, nie wypowiadałam się na temat artykułu p. Konkiel i uprzejmie proszę,żebyście się ode mnie odczepili. Proszę głośno i wyraźnie, bo juz mi zaczyna to przeszkadzać. |
tia....pisałem o wypowiedzi Ginger......no a konkretnie o tym że małe kennele prowadzą hodowlę
Otóż małe kennele, samodzielnie działające, nie prowadzą czegokolwiek co można nazwać hodowlą.....prowadzą w najlepszym wypadku chów psów |
To proszę Cie uprzejmie o podanie definicji hodowli. Bo jakos nie przypominam sobie osobnej opłaty za rejestrację hodowli i chowu psów, to tak ogólnie. Według Ciebie hodowla powinna mieć jakąś okresloną liczbe psów z podziałem na reproduktory i suki hodowlane i "produkować" okresloną liczbę szczeniat w roku? |
Żeby nie tracić czasu na zbędne wyjasnienia proszę przeczytać rozdział "O hodowli" z ksiązki pt. Prawie wszystko o Jamnikach. polecam także prace z zakresu genetyki Wilkinsona bądź Willisa. Bądź ukonczeniu studiów o stosownym profilu czyli zootechniki.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Czw 22:15, 05 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Ali dziekuję , a pamietasz gorąca linię, jak mnie przez skyp=a uczyłaś gifa ruchomego robic?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wind
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 4429
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 22:24, 05 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Ali, tez sie ciesze, ze jakos tak szybko udalo sie rozprawic z chorobskami. Moja Babcia ma juz 84 lata i kazda infekcja stawia nas na rowne nogi, aby sie nie "powiklala". Jedno takie powiklanie pare lat temu juz mialysmy i skonczylo sie to prawie pol rocznym pobytem Babci w roznych szpitalach, przy czym ponad miesiecznym w spiaczce Od tego czasu dmuchamy na zimne i ostro walczymy od pierwszych objawow kataru czy kaszlu
Poza tym zawsze fajnie jest jechac do rodzinnego domu Nadrabiam wtedy zaleglosci rodzinno-towarzyskie, spotykam sie z klasowiczami z podstawowki i moja ukochana Przyjaciolka_jak_Siostra na kawie i dlugich wloczegach po sklepach No i psy tez sa przeszczesliwe, bo nie ma to jak bezwstydne rozpieszczanie przez moja Mame
Ali, a co tam u Ciebie? Skonczylas te zabiegi? I jak, czujesz jakas poprawe motoryki?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
jakub sumowski
Dołączył: 07 Gru 2007
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: okolice poznania
|
Wysłany: Czw 22:29, 05 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
adrianas_dogs napisał: | Dziewczyny Equitana, Terriermania - Jakub ma trochę racji. Żeby mówić o wyhodowaniu (uzyskaniu określonych cech wcześniej załozonych - tak ja rozumiem hodowanie) trzeba powtórzeń. W małych hodowlach raczej korzysta się z cudzych efektów a nie hoduje nowe linie. Mnie jego wypowiedz wcale nie uraziła, uważam że ja rozmnażam (mam nadzieję że z głowa) a nie hoduję i wcale mi to nie przeszkadza  |
Otóz to, można mieć wyjatkowej jakości psy korzystając z osiągnięć hodowlanych innych, hodowla jest tworzeniem do którego jest potrzebna dość duża ilość materiału hodowlanego
|
|
Powrót do góry |
|
 |
jakub sumowski
Dołączył: 07 Gru 2007
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: okolice poznania
|
Wysłany: Czw 22:36, 05 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
bodzia78 napisał: | Terriermania napisał: | http://psy.euroanimal.eu/hodowle.php?v=Hodowle&nr=7654
zgodnie z tym co jest napisane na stronie (link powyżej) to może jeszcze będziesz uprzejmy zdefiniować termin "profesjonalna hodowla" bo to chyba jakaś nowa kategoria  |
To ja jeszcze tylko dodam z regulaminu ZKwP:
Cytat: | REGULAMIN HODOWLI PSÓW RASOWYCH
I. Przepisy ogólne
(...)
§ 2
Hodowla psów rasowych prowadzona przez członków Związku jest hodowlą amatorską. |
Cytat: | STATUT ZWIĄZKU KYNOLOGICZNEGO W POLSCE
Rozdział I
Postanowienia ogólne.
(...)
§ 5
Związek jako stowarzyszenie osób zainteresowanych w amatorskiej hodowli psów rasowych oraz w amatorskim
szkoleniu psów w celach użytkowych lub sportowych opiera swoją działalność na pracy społecznej
ogółu członków.
|
W Polsce NIE MA profesjonalnych (regulowanych Ustawą) hodowli. Wszystkie są AMATORSKIE - patrz reg. i statut.
I w tym świetle stwierdzenie PIERWSZA profesjonalna hodowla byłaby dla mnie osobiście - jakbym hodowała z sercem daną rasę tak jak chowam do tej pory moje zwierzaki - OBRAŹLIWE szczególnie gdybym miała zarejestrowany przydomek przed tą "profesjonalną".
Oczywiście nie wiem jak to jest w norfolkach - być może Zamilcze było / jest pierwszą hodowlą posiadającą psy tej rasy.
Odnoszę się do swoich subiektywnych odczuć. |
Ot taka amatorska próba unikniecia podatków
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Terriermania
Administrator
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 4610
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 22:40, 05 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
jakub sumowski napisał: |
Żeby nie tracić czasu na zbędne wyjasnienia proszę przeczytać rozdział "O hodowli" z ksiązki pt. Prawie wszystko o Jamnikach. polecam także prace z zakresu genetyki Wilkinsona bądź Willisa. Bądź ukonczeniu studiów o stosownym profilu czyli zootechniki. |
Akurat na tym forum jest więcej zootechników niz na to wygląda. Proszę przeczytać o tu definicje chowu: Equitanapozwoliłam sobie uzyć kawałka twojego postu
equitana napisał: | chów to nic innego jak racjonalne utrzymywanie zwierząt i opieka nad nimi, pielęgnowanie. Skoro tak, wszyscy, którzy racjonalnie utrzymuja swoje zwierzęta, maja małe hodowle Ciekawe, czy zarejestrowane w ZkWP ???
Hodowla to rozmnażanie zwierząt, mająca na celu doskonalenie cech dziedzicznych hodowanych osobników, opieka nad ich wzrostem i rozwojem.
Duża, "profesjonalna" hodowla to w jakis sposób skomasowanie kilku małych. I statystycznie rzecz biorąc, łatwiej znależć dobrego psa wśród kilkudziesięciu, wyhodowanych w roku, niż wśród 6 czy 10. Zwykła krzywa Gaussa się kłania... |
A dla mnie najważniejszym jest, żeby moje psy były, przede wszystkim, szczęśliwe, żeby szczenieta miały kochające domy, a jak się wybiora na wystawę, to jeszcze sie nie zdażyło, żeby zostały ocenione gorzej od tych z profesjonalnych hodowli, nawet na wystawach zagranicznych, mimo, że pochodzą z małej hodowli, która miała dwa mioty, a trzeci jest w planach. I zauważyłam, że większość nowych właścicieli kupuje psa z rodowodem, ale głównie do kochania i w nosie maja wystawy, bo psy wybitne pod względem eksterieru i innych cech hodowca zostawia sobie. Bo utrwalił danym kryciem cechy, które są dla niego istotne i zależy mu na materiale genetycznym. Pozdrawiam serdecznie.
Ostatnio zmieniony przez Terriermania dnia Czw 22:44, 05 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maria
Zaangażowany
Dołączył: 26 Gru 2008
Posty: 744
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 22:42, 05 Lut 2009 Temat postu: Maria |
|
|
A jak z zaplodnieniem mrozona sperma sprowadzona z zagranicy ( Australia)
co na to Zw. Kyn?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|