Forum Terierkowo Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Kawiarenka pod czapraczkiem
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 2211, 2212, 2213 ... 4004, 4005, 4006  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Terierkowo Strona Główna -> Kawiarenka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Wind
Weteran


Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 4429
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 14:06, 06 Lut 2009    Temat postu:

ginger, na piekne zdjecia, w szczegolnosci akty i wszelakie eksperymenty swiatlo-cialo zawsze jestem chetna Very Happy Dwa - trzy razy w roku przegladamy co wyszlo nowego i namietnie kupujemy rozne fajne pozycje. Najczesciej sa to fotografie, ale czesto tez reprodukcje szkicow, rysunkow czy obrazow ... Juz prawie dwa lata czekam na nowa pozycje mojego ulubionego sprosniaka Royo Laughing Mam nadzieje, ze w 2009r. cos interesujacego zostanie wydane z jego nazwiskiem Cool
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hanik
Gość





PostWysłany: Pią 14:14, 06 Lut 2009    Temat postu:

Wind napisał:
ginger, na piekne zdjecia, w szczegolnosci akty i wszelakie eksperymenty swiatlo-cialo zawsze jestem chetna Very Happy Dwa - trzy razy w roku przegladamy co wyszlo nowego i namietnie kupujemy rozne fajne pozycje. Najczesciej sa to fotografie, ale czesto tez reprodukcje szkicow, rysunkow czy obrazow ... Juz prawie dwa lata czekam na nowa pozycje mojego ulubionego sprosniaka Royo Laughing Mam nadzieje, ze w 2009r. cos interesujacego zostanie wydane z jego nazwiskiem Cool

Wind chyba rajem dla Twych oczu byłaby ostatnia semestralna wystawa rysunków aktów wydziału rzeżby... Naprawdę piękne akty, ładnie warsztatowo rysowane. Było na czym oko zawiesić w przeciwieństwie do wydziału malarstwa gdzie mialam okazję uczęszczać i oberwało się naszej czwórce za zbyt akademickie podejście do aktu bo wg profa ciekawsze było to co było wokół aktu a nie akt a my uważaliśmy inaczej... Następstwem tego było obniżenie oceny.. Za co ostentacyjnie zerwaliśmy nasze prace z wystawy i zostawiliśmy im gołą ścianę Twisted Evil
Powrót do góry
Czarna
Weteran


Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 14:20, 06 Lut 2009    Temat postu:

Hanik wstawiaj swoje dzieła na radosną twórczość! Guy with axe Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wind
Weteran


Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 4429
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 14:22, 06 Lut 2009    Temat postu:

Hanik napisał:
Następstwem tego było obniżenie oceny.. Za co ostentacyjnie zerwaliśmy nasze prace z wystawy i zostawiliśmy im gołą ścianę Twisted Evil


Uuuuu ... to sie narobilo ... Rolling Eyes Dobrze, ze tych ocen nie mogl Wam cofnac, bo pewnie mial ochote jeszcze mocniej je obnizyc Rolling Eyes
I pomyslec, ze ja zawsze myslalam, iz dla studenta ASP najwazniejsza jest wlasna kreatywnosc i WLASNE postrzeganie tematu, a profesorowie, doswiadczeni, opatrzeni i madrzy latami pracy z mlodymi ludzmi, beda ewentualnie sugerowac, dopingowac i motywowac, aby dobrzy byli jeszcze lepsi ... Pewnie taki tez jest cala masa, no ale lyzka dziegciu tez sie musi znalezc NieOK
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hanik
Gość





PostWysłany: Pią 14:32, 06 Lut 2009    Temat postu:

Wind napisał:
Hanik napisał:
Następstwem tego było obniżenie oceny.. Za co ostentacyjnie zerwaliśmy nasze prace z wystawy i zostawiliśmy im gołą ścianę Twisted Evil


Uuuuu ... to sie narobilo ... Rolling Eyes Dobrze, ze tych ocen nie mogl Wam cofnac, bo pewnie mial ochote jeszcze mocniej je obnizyc Rolling Eyes
I pomyslec, ze ja zawsze myslalam, iz dla studenta ASP najwazniejsza jest wlasna kreatywnosc i WLASNE postrzeganie tematu, a profesorowie, doswiadczeni, opatrzeni i madrzy latami pracy z mlodymi ludzmi, beda ewentualnie sugerowac, dopingowac i motywowac, aby dobrzy byli jeszcze lepsi ... Pewnie taki tez jest cala masa, no ale lyzka dziegciu tez sie musi znalezc NieOK


Już mi przeszlo... Ale wkurzyliśmy się mocno... Mój kumpel powiedział im prosto w twarz co o tym myśli... Nie mógł tego przeżyć bo na tej uczelni zostal uderzony w dwa najczulsze punkty, które są jego konikiem czyli plakat i rysunek z którego naprawdę warsztatowo jest dobry i precyzyjny... W jednej z pracowni projektowej też byla żenada przy ocenianiu... Całe szczęście pożegnaliśmy się z tymi pracowniami na zawsze Very Happy
Powrót do góry
minio
Gość





PostWysłany: Pią 14:58, 06 Lut 2009    Temat postu:

"...We współczesnym świecie psy rozmnażają się nieomal wyłącznie z woli człowieka, zwykle świadomie planującego ich hodowlę.
Z pozoru nie ma nic łatwiejszego niż zostać hodowcą psów. Właściwie wystarczy tylko być właścicielem suki, znaleźć dla niej partnera tej samej rasy... i już można zaczynać. Większość tak zwanych hodowców właściwie nigdy nie wykracza poza ten etap – posiadają oni sukę lub kilka suk, często też i psa, i z zabójczą regularnością produkują miot po miocie, przeznaczając szczenięta do możliwie szybkiej sprzedaży. Tę kategorie ludzi należało by raczej nazwać producentami rasowych psów. Jest ich nie mało, a zdarza się nawet, że osiągają w swojej działalności niejakie sukcesy, gdy przypadkiem w masie szczeniąt pojawi się zwycięzca wystawy.
Producentów szczeniąt wyróżnia jeszcze to, że niedługo pozostają wierni jednej rasie. Albo zmieniają obiekt swych zainteresowań w zależności od aktualnej mody i sytuacji rynkowej, albo prowadzą istne „fermy psie”, w których zgromadzili wiele modnych i drogich ras.

Prawdziwy hodowca powinien:
starać się nauczyć jak najwięcej o danej rasie,
zajmować się nią dostatecznie długo,
rozmnażać psy nie pod wpływem mody, ale zawsze z określonym celem hodowlanym, który ma prowadzić do udoskonalenia rasy,
prawidłowo odchowywać, żywić i socjalizować psy, tak aby potrafiły znaleźć się w domowych warunkach i wyrastały na dobrych towarzyszy człowieka ( z tych względów liczba psów w hodowli powinna być ograniczona),
zwracać uwagę na wady i choroby wrodzone i starać się ograniczać ich występowanie,
sprzedawać szczenięta po rozsądnych cenach i tylko tym, którzy mogą zapewnić im godziwe i właściwe utrzymanie, nabywcom zaś służyć w każdym przypadku radą i pomocą,
stosować się do norm postępowania przyjętych przez klub rasy i ogólnie uznanych zasad etycznych,
w każdym przypadku, gdy nabywcy psów z jakichkolwiek powodów nie mogą ich nadal trzymać, przyjąć je z powrotem i zająć się ich dalszym losem,
życzliwie współpracować z innymi hodowcami, co nie wyklucza sportowej rywalizacji,
stawiać dobro i przyszłość rasy przed własną sławą i osiągnięciami.

Nie ma niczego niewłaściwego w zarabianiu na hodowli psów, jeśli tylko nie odbywa się to kosztem postępu hodowlanego. To, że w hodowli zdarzają się pomyłki, że trafiają się szczenięta wadliwe, także nie jest niczym strasznym, pod warunkiem, że tego faktu się nie ukrywa, głosząc tylko własne sukcesy i oczekując sławy. Dobry hodowca powinien, że sparafrazuję tu słynne słowa prezydenta Kennedy’ego, myśleć, co może zrobić dla rasy, a nie, co ona może zrobić dla niego. Niestety, nie wszyscy hodowcy kierują się tą regułą. Stanowczo zbyt wielu hodowców traktuje psy jako źródło sławy, prestiżu i pieniędzy, niewiele dając im w zamian. W wielu hodowcach i wystawcach psów aż kipą wybujałe ambicje. Każdą krytykę swoich psów traktują jako niedopuszczalną napaść na własną osobę, zawsze przekonani, że najlepsze psy to właśnie te, które akurat są w ich posiadaniu. Nastroje te udzielają się nawet i sędziom, którzy starają się tworzyć oględne, grzeczne opisy, unikając wyraźnego wymieniania wad, które widzą u wystawianych psów. Wszystko to nie służy hodowli. Wady trzeba widzieć i nazywać po imieniu, gdyż bez tego nie ma postępu w hodowli.
--------------------------------------------------------------------------------
Cytat pochodzący z książki „Poradnik dla hodowców psów. Genetyka w praktyce” Malcolma B. Willis’a.
Powrót do góry
minio
Gość





PostWysłany: Pią 15:00, 06 Lut 2009    Temat postu:

Jakub chyba tę lekturę proponował.
Powrót do góry
Terriermania
Administrator


Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 4610
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 17:17, 06 Lut 2009    Temat postu:

minio napisał:
Jakub chyba tę lekturę proponował.


I w dalszym ciagu nie widzę tu niczego, co jest sprzeczne z działalnościa znanych mi, małych hodowli, m.in. mojej. Dlatego dla mnie dyskusja nt hodowli jest skończona. I przykre jest to, że człowiek uważający się za guru w tej dziedzinie, nie potrafi uzasadnić swojego stanowiska, zasłaniając sie lekturami, w których teść jest sprzeczna z jego wywodami, a zupełnie bliska naszym poglądom.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pią 17:41, 06 Lut 2009    Temat postu:

Heyka Smile

Ravena napisał:
Ali - jakiego miałaś gościa wczoraj? Nie bądź taka tajemnicza Very Happy

A była moja siostra cioteczna. Poszłyśmy sobie na spacer z Deryśkiem, a przede wszystkim posiedziałyśmy i pogadałyśmy sobie Smile

Wind napisał:
Ali, dobrze planujesz z ta kolejna wizyta u lekarza ... Czasami trzeba wziac kilka serii roznych zabiegow, a potem w miare mozliwosci systematycznie je powtarzac, aby odczuc jakas poprawe ... Juz nie pamietam, czy w Twoim przypadku konieczny jest jakis zabieg operacyjny, bo jesli tak, to czas najwyzszy sie zapisac ... Te ortopedyczne sprawy niestety lubia sie poglebiac Rolling Eyes

Zabieg operacyjny brany był pod uwagę zanim zrobiłam TK. Jednak ortopeda wycofał się z tego planu gdy zobaczył wynik. Zalecił właśnie rehabilitację.
Powrót do góry
Wind
Weteran


Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 4429
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 20:18, 06 Lut 2009    Temat postu:

Ali, mam nadzieje, ze zabiegi Ci pomoga Smile No i, ze dzielnie bedziesz biegac za Derylkiem Very Happy

BTW co tak cicho siedzicie? Jutro weekend, trzeba sie cieszyc!!!! Rano pojdziemy na trening, potem male zakupy, potem kino i kolacja w milej knajpce Takie tam ... przygotowania do Walentynek Very Happy

BTW dzisiaj powachalam nowy, piekny zapach ... raaany chodzi za mna tak, ze az ... no musze go miec ... Jest taaaki figlarny Very Happy Cool
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wind
Weteran


Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 4429
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 20:32, 06 Lut 2009    Temat postu:

Aaaaa i jeszcze jedno ... jesli lubicie delikatna muzyke, niebianski glos i softowe dzwieki to polecam plytke Katie Melua
Warto posluchac ... nie raz i nie dwa Cool
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kardusia
Gość





PostWysłany: Pią 20:49, 06 Lut 2009    Temat postu:

Hejo.... Smile Pozdrawiamy wieczorowa porą .
U nas bez zmian...zima Sad ...mokra zima NieOK .

Wczoraj byłam na kolejnych badaniach...wychodzi na to,że mi coś uszkodzili przy operowaniu. Mój "zespól" związany jest z przedzwojowym przerwaniem unerwienia wspólczulnego Sad . I potwierdził się pelen zakres objawowy... Crying or Very sad . Niestety.
Ciekawa jestem jak bedzie wygladała kolejna neurochirurgiczna wizyta Rolling Eyes . Raczej bedą odbijać piłczkę...

Lecę na ciepłe tematy w galerii fot. .
Powrót do góry
Anisha
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdynia

PostWysłany: Pią 21:13, 06 Lut 2009    Temat postu:

Kardusiu, mam nadzieję, że wyciągną Cię z tego "zespołu"- w końcu sami coś napsuli, więc niech teraz nie myślą nawet o tym, żeby Cię tak zostawić!!! Guy with axe

Wind napisał:
Aaaaa i jeszcze jedno ... jesli lubicie delikatna muzyke, niebianski glos i softowe dzwieki to polecam plytke Katie Melua
Warto posluchac ... nie raz i nie dwa Cool

Ach, ja ją kocham! Kiedy pierwszy raz w życiu usłyszałam fragment "Nine Million Bicycles" po prostu MUSIAŁAM mieć jej płytę. Normalnie trochę czasu zabiera mi zanim coś mi na dobre wpadnie w ucho, ale ona tymi rowerami po prostu mnie rozłożyła... Smile
A poza tym mam bardzo miłe skojarzenia z tą piosenką - była nadawana w radiu bardzo często w czasie kiedy czekałam aż mój szczeniak dorośnie na tyle, żebym mogła zabrać go do domu Heart . A potem jak już był w domu, taki mały szrabeczek Wink (tu będzie skrajnie sentymentalnie, ostrzegam Very Happy ) któregoś dnia w początkach naszego bycia razem znowu puścili "Rowery", więc złapałam szczyla na ręce, przytuliłam i tańcowałam z nim po pokoju śpiewając mu w małe uszko na całe gardło "... it's a thing you can't deny, like the fact that I will love you till I die..." Very Happy
Do tej pory uwielbiam tamtą płytę - Shaggy na pewno mniej, bo często ją wrzucam kiedy go trymuję Very Happy . Od razu milej wtedy czas płynie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gosia_i_Luka
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 2877
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Pią 21:52, 06 Lut 2009    Temat postu:

Anisha napisał:

Do tej pory uwielbiam tamtą płytę - Shaggy na pewno mniej, bo często ją wrzucam kiedy go trymuję Very Happy . Od razu milej wtedy czas płynie.

Hihi, moja biała to jest melomanka, że hej - a gust na szczęście mamy podobny Very Happy . Puszczam moje ukochane Radiohead, a Lukrowata kładzie się na boku z uchem przy podłodze blisko głośnika (stoją u mnie na podłodze) i zasypia. A jak jesteśmy gdzieś "w gościach" i puścimy Radiohead, białas reaguje jak na kogoś znajomego, kto właśnie wszedł - nadstawia uszu i zaczyna się cieszyć. Laughing
Ale najbardziej pada mi przy...muzyce relaksacyjnej. Laughing Mam kumpelę u której w domu białas z jakiegoś powodu zawsze ma silny epizod adhd - w końcu któregoś dnia wyczaiłyśmy, jak psa wyspokoić - puszczamy jej jakieś smętne zawodzenie połączone z szumem morskich fal i psa nie ma - koła do góry i kima. Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wojenka
Weteran


Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 811
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Dolina Muminków

PostWysłany: Pią 21:57, 06 Lut 2009    Temat postu:

Co do muzycznych upodobań...
Macallan jak miała 3 czy 4 miesiące wysłuchała przed telewizorem,z ogromną uwagą operę Very Happy Very Happy Very Happy .
Także jest wyedukowana muzycznie Cool .
A jak pięknie śpiewa jak się gra na flecie!!! Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Terierkowo Strona Główna -> Kawiarenka Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 2211, 2212, 2213 ... 4004, 4005, 4006  Następny
Strona 2212 z 4006

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island