Kawiarenka pod czapraczkiem

magnitudo · Wysłany: Śro 10:51, 18 Mar 2009 Temat postu:

ja już cała nerwowa i zaraz wybywam Rolling Eyes

jakby było mało to Józia w pogoni za rozumem, łapę sobie uszkodziła i kulawa w 3..., a w piątek Katowice Sad

jak się rodziłam, w Ełku, to było -35 stopni Shocked

tam zawsze był biegun zimna Very Happy

Konala u nas już wiosna Very Happy

wirtualnie przesyłam ci jej podmuchy, bo u nas dość silne są Wink

pa, zmykam, a kciuki to chyba bardziej mi są potrzebne Rolling Eyes

equitana · Wysłany: Śro 11:10, 18 Mar 2009 Temat postu:

Magnitudo, to za Was obie trzymam Kciuki

Bedzie dobrze, Tamisia już nie raz narkozy miała i bez problemu wyłaziła a chirurga macie dobrego i usprzętowionego. Za tydzień nie będziecie pamiętac,że cos było robione. A Józia do piatku będzie ok.

Asher, cieszę się,że Twoja Sabinka ma się lepiej , wiem,że takie patzrenie na cierpiącego psa boli i łatwe nie jest,ale póki ma usmiechniete pysio, je i w miare normalnie funkcjonuje, to obyscie jak nadłużej były razem. Potem przyjdzie czas na płacz, teraz fajny jest każdy dzień, moment, chwila...Mizianka dla Sabinki , a dla Ciebie

Sirion, oby wyniki Frodka były coraz lepsze Kciuki

Ginger, ta Twoja waga musza za kotwice będzie kiepsko robić Twisted Evil

wieczorem w TV podadzą,że do Szwecji odleciałyście Wink

konala · Wysłany: Śro 11:22, 18 Mar 2009 Temat postu:

equitana zgadzam się z Tobą. Poradzą sobie obie.

Jeszcze raz za Tamisię i Magnitudo Kciuki

.

Borsaf · Gość

Magnitudo

dla Ciebie, Tamisi i Józiolka!

Asher, Sirion dla piechów Kciuki

Wermont · Wysłany: Śro 12:24, 18 Mar 2009 Temat postu:

wróciłyśmy... kciuki zaciśnięte za wszystkie potrzebujące psiaki (i ich właścicieli)...
wynik pobytu na plaży dzisiaj - uszkodzony słuch, taki był wiatr Wink

do tej pory mam problem, jakaś głucha jestem...

Hanik · Gość

Witam wszystkich serdecznie.... Dziś rano udało mi się wrocić ze Stolicy z konkursu... Troszkę miałyśmy pecha w naszym zespole bo wylosowałyśmy wieszającego się PC Twisted Evil

, ale i tak jestem zadowolona....
Oczywiście temat nie był łatwy... W tamtym roku mieli super uniwersalny temat pt. Amnesty czyli dotyczący kary śmierci....

Tym razem tematem jaki nam zapodano była Warszawa Very Happy

I to Warszawa, której symbolem jest Chopin.... Napisano nam w opisie tematu, że 5 % Polaków ma świadomość tego, że Chopin był bardzo związany z Warszawą, że tutaj spędził calą młodość, tutaj w kościele św. Krzyża jest jego serce, gdzie jest napis " Gdzie skarb Twój tam i serce Twoje".... Nasza reklama prasowa miała właśnie pokazać ten związek Chopina z Warszawą tym, którzy znają Chopina i tym którzy są młodzi... Bo on też był młody jak tutaj mieszkał...

Powiem szczerze, że w naszych głowach, czyli mojej i kumpeli zapadla straszliwa pustka... Jako symbole ciągle nam się narzucały serca, fortepiany, mapa ... A wiedziałyśmy, że musimy przez to przejść bo wszyscy pójdą w tę stronę... Czasu na myślenie nie było wiele, bo czekala realizacja... O 9 dostałyśmy temat a o 19 trzeba było oddać gotowe dwie prace - w wersji polskiej i angielskiej...
Chwyciłyśmy aparat i w strugach deszczu ruszyłyśmy na starówkę. Miałyśmy dostępny na miejscu bank zdięć ale nie znalazłyśmy tego co nas interesuje...
Na Starówce obfociłyśmy wszystkie ściany domów... Wybrałyśmy ścianę gdzie za węgla widać plac z kolumną Zygmunta...
Następnie ruszyłyśmy na Krakowskie Przedmieście, tam na warszawskim ASP w sklepiku zakupiłyśmy czarny spray i w strugach deszczu wróciłyśmy do siedziby, gdzie odbywał się konkurs. Koleżanka zabrala się za obróbkę zdięcia, ja za wycinanie nożykiem szablonu z napisem... " Byłem tutaj....
20 lat
F. Chopin Laughing

Następnie naszego spraya nałożyłyśmy w PS na ścianę domu gdzie prześwitywał widok na Warszawę z kolumną Zygmunta...

Przez mulasty komputer zabrakło nam czasu na dopracowanie projektu..
A na dodatek koleś który miał stanowisko obok zwalił nasz pomysł Guy with axe

Oczywiście wykonanie miał gorsze bo nie wyszedł poza bank zdięć... Ale zdążyłam zobaczyć, kiedy chował przed nami swój wydrók próbny Evil or Very Mad

... A my oczywiście za głośno się konsultowałyśmy nie przypuszczając, że tak może się stać, zresztą po przechyleniu miał wgląd to tego co robiłyśmy...

Po godz 19 oddałyśmy nagraną płytkę... O 22 20 miałyśmy powrotny pociąg do Gańska. Przed czwartą byłam w domu i wlaśnie zwleklam się z łóżka Laughing

Sonora · Wysłany: Śro 12:48, 18 Mar 2009 Temat postu:

Magnitudo Z całej siły zaciskamy kciuki i pazurki za Tamisię.
Kciuki

Będzie wszystko dobrze. Wierzę w to mocno.

Sonora · Wysłany: Śro 12:54, 18 Mar 2009 Temat postu:

Sirion, Asher Trzymamy Kciuki

za Frodo i Sabinkę.
Piesiorki wracajcie do zdrowia.

Flaire · Wysłany: Śro 12:57, 18 Mar 2009 Temat postu:

Hanik, jesteście niesamowite, super projekt, jestem pod ogromnym wrażeniem! A że ktoś ściągnął - tak już w życiu jest, ale prędzej czy później to on przegra, a nie Wy. Wink

Hanik · Gość

projekt wyglądał tak... Niestety nie zdązyłyśmy go już zrobić tak by wyglądał bardziej realnie... Chciałyśmy też inaczej ustawić kolory no i perspektywa jest rąbnięta... Ale na początku konkursu powiedziano nam, że przede wszystkim jury będzie oceniać pomysł, wykonanie mniej ważne jest....

Borsaf · Gość

Hanik jesteś Wielka!

Przygoda w Warszawie nauczy Cie, ze w tym swiecie trzeba się lokciami pchac i...zasłaniać!
Organizatorzy NieOK

Nie dość, że PS do bani to jeszcze powinni zadbac, zeby nie bylo mozliwosci ściagania jesli to jest jakis konkurs.

Ravena · Wysłany: Śro 13:36, 18 Mar 2009 Temat postu:

Haniu - niezmiennie podziwiam Twoją pomysłowość.
Brawa dla Ciebie i koleżanki Klacz

coztego · Gość

Hanik ale czad Very Happy

Dobrze, że nie poszłam dzisiaj na plażę bo nadciągnęły cięzkie chmury z których co chwilę sypie jakimś niby śniegiem Cool

coztego · Gość

Chyba mam jakiś problem z interpunkcją dzisiaj Hmmm

Hanik · Gość