Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sirion
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3989
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ŁÓDŹ
|
Wysłany: Pon 12:52, 13 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Baardzo ładnie wyglądasz !
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
ela
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 8577
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kłodzko
|
Wysłany: Pon 13:44, 13 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
niech Dyngusowa woda zdrowia Wam doda...
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
zach
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 4170
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sopot
|
Wysłany: Pon 14:19, 13 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Ja też pozdrawiam świątecznie, właśnie wpadłam na kawkę
U mnie święta mega activ, moja mami wczoraj i dziś uskutecznia nordic walking z Hugusiem, więc my z Ludwińskim mogliśmy sobie dać ciut większy wycisk. Otworzyliśmy więc sezon rowerowania, dziś zjechaliśmy las, przez 60% czasu ja targałam rower zamiast na nim jechać, ale i tak było fajnie. Po drodze wpadliśmy nad jezioro, więc dodatkowo Ludwiś otworzył sezon pływacki
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42063
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pon 15:42, 13 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
fuka napisał: | A w tym faszystowkim kraju (nadgorliwosc jest gorsza od faszyzmu) wszystkie sklepy jutro zamkniete ja tego nie pojmuje - poniedziałek wielkanocny jest świętem wolnym od pracy, ale nawet msza jest niewymagana przez kosciół, ale nasz sejm sklepy zamknął |
Masz rację, to jest idiotyczne prawo i wcześniej czy później zostanie zmienione
|
|
Powrót do góry |
|
|
zach
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 4170
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sopot
|
Wysłany: Pon 16:16, 13 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
zadziorny napisał: | fuka napisał: | ale nasz sejm sklepy zamknął |
Masz rację, to jest idiotyczne prawo i wcześniej czy później zostanie zmienione |
Wszystko zależy od punktu siedzenia, jako córka właścicielki sklepu, w którym muszę siedzieć ze względu na stan zdrowia mojej mamy cieszę się, że chociaż są te dwa dni wolnego!
Jeżeli bym miała już dziś iść do roboty to bym się chyba zabiła. Święta powinny być wypoczynkiem dla jak największej ilości osób.
Ostatnio zmieniony przez zach dnia Pon 16:59, 13 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
coztego
Gość
|
Wysłany: Pon 16:46, 13 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
zach napisał: |
Jeżeli bym miała już dziś iść do roboty to bym się chyba zabiła. |
Ja też A tak, zrobię to dopiero jutro
Poszłam sobie dzisiaj z psiutami i katarem na łąki, pięknie było, mimo kataru, puuuustoooo, cichoooo, tylko słońce i śpiew ptaków Pofrisbowaliśmy, powygłupialiśmy się, poleżeliśmy w trawie... cudnie jest
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 17:36, 13 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
zach napisał: |
Wszystko zależy od punktu siedzenia, jako córka właścicielki sklepu, w którym muszę siedzieć ze względu na stan zdrowia mojej mamy cieszę się, że chociaż są te dwa dni wolnego! | zach, ale przeciez nikt nie nakazuje, zeby sklepy byly otwarte w zadne swieto, ani nawet nie swieto. Od wlasciciela sklepu zalezy (raczej "powinno zalezec"), kiedy chce miec otwarty sklep, a nie od rzadu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 17:54, 13 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Ja oczywiscie z doskoku. Mam nadzieje, ze wszyscy zmoczeni odpowiednio! Mnie tutaj nie ma kto polac, chociaz moja gospodyni (sasiadka - jej dom sasiaduje z moim) wczoraj zrobila mi niespodzianke w postaci wielkanocnego sniadania! Co bylo tym bardziej nieoczekiwane, ze ona nie obchodzi Wielkanocy...
Powolutku juz przygotowuje sie do powrotu, chociaz jesli dobrze pojdzie, to jutro uda mi sie jeszcze pojechac na narty w miejsce, gdzie kiedys bylam ratownikiem. Potrzebna tylko dobra pogoda.
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42063
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pon 18:33, 13 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Flaire napisał: | zach napisał: |
Wszystko zależy od punktu siedzenia, jako córka właścicielki sklepu, w którym muszę siedzieć ze względu na stan zdrowia mojej mamy cieszę się, że chociaż są te dwa dni wolnego! | zach, ale przeciez nikt nie nakazuje, zeby sklepy byly otwarte w zadne swieto, ani nawet nie swieto. Od wlasciciela sklepu zalezy (raczej "powinno zalezec"), kiedy chce miec otwarty sklep, a nie od rzadu. |
Dokładnie tak
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hanik
Gość
|
Wysłany: Pon 19:08, 13 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Tylko jak wlaścicielem sklepu jest już jakaś wielka firma mająca hipermarket to sprawa się komplikuje....
Bo wiadomo, że wybierze ze względu na zysk otwarcie takiego sklepu, nie pytając się pracownikow czy im się podoba czy nie. Jesteś zatrudniony to pracujesz, jak ci się nie podoba to won... Oczywiście można powiedzieć... Mają wolny wybór i nie muszą tam pracować... Czasem jednak nie mają wolnego wyboru, bo o pracę nie jest łatwo a na utrzymaniu mają rodzinę....
Więc ja się osobiście cieszę, że chociaż w Swięta sklepy są zamknięte....
To moje osobiste zdanie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 19:25, 13 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Hanik napisał: |
Więc ja się osobiście cieszę, że chociaż w Swięta sklepy są zamknięte....
To moje osobiste zdanie... |
ale tylko w Święta, które ty obchodzisz a prawosławni, żydzi, muzułmanie itd. Nie jesteśmy z ustawy krajem rzymsko-katolickim, ale świeckim na zachodzie jest większy liberalizm każdy w swoje święto zamyka handel, a jak nie świętuje to ma otwarty
miłego świątecznego dnia, a właściwie wieczoru
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wind
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 4429
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 20:04, 13 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
W Swieta religijne, dla mnie zwanymi rodzinnymi, z zasady nie pracuje i zadnych zlecen nie przyjmuje , ale pracuje za to w dni powszechnie uwazane za weekendy czyli soboty i niedziele. Jedni wtedy przygotowuja sie na pikniki, a ja do pracy ... I bardzo to sobie cenie! Chocby dlatego, ze nie musze weekendowac sie w scisku, korkach i ogolnej "pandemii" sobotnio-niedzielnego wypoczynku Za to w tygodniu, gdy parki, lasy i modne na wypoczynek miejsca puste ja moge korzystac z urokow ciszy i spokoju
BTW dzisiaj bardzo wiele sklepow jest czynnych. Zrobilam normalne zakupy i nie bylo problemu z dostepnoscia punktow handlowych ... I o ile nie zal mi wlasciciela, ktory w takie dni CHCE pracowac, o tyle zal mi pracownikow najmenych, ktorzy nie chca ... a musza
|
|
Powrót do góry |
|
|
zach
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 4170
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sopot
|
Wysłany: Pon 20:19, 13 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Wind napisał: | BTW dzisiaj bardzo wiele sklepow jest czynnych. Zrobilam normalne zakupy i nie bylo problemu z dostepnoscia punktow handlowych ... I o ile nie zal mi wlasciciela, ktory w takie dni CHCE pracowac, o tyle zal mi pracownikow najmenych, ktorzy nie chca ... a musza |
W Gdańsku tak samo- dużo sklepów otwartych. Ja się cieszę, że nasz zamknięty
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wind
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 4429
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 20:51, 13 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
bywa, ze nieszczescia chodza parami Dzisiaj spieszac sie, aby ze wszystkim zdazyc, byc, zrobic tak przywalilam z impetem w metalowe drzwi windy, ze juz oczyma wyobrazni widzialam jak lozko, w lozko leze z moja Mama na ortopedii Ale chodze, troche kustykam i noga nie wchodzi mi do dzinsow rurek ... wieczorny spacer z psami bedzie wiec dresowy Ale juz mroze wode na lod, aby do jutra ozdrowiec
|
|
Powrót do góry |
|
|
halcia211
Zaangażowany
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1650
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Brzeg Dolny
|
Wysłany: Pon 20:55, 13 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Witam wszystkich
ja tak szybciorem na chwilę, ale musiałam Wam to pokazać:
w Brzegu mamy erdelka – rodowodowy i - uwaga! od Aluzji. Ma 10 miesięcy i na imię jakoś tak – Grodo – Gordo – Godor –no kurczę , nie pamiętam. Z Foksiem się przywitali elegancko jak na teriery przystało, a myśmy chwilę z panem właścicielem porozmawiali o psie , trymowaniu, sztuczkach – oczy mu wyszły jak zobaczył co potrafi Foksik, oni erdela nauczyli tylko : siad i daj łapę – no bo nie wiedzieli jak i co. A że bardzo się do mamy śpieszyłam , wiec rozmowa była taka naprawdę króciutka, zdjęć tylko parę pstryknęłam, oto one:
ojej, patrzcie: serdelek
jaki fajny
a jaki wielki i jak dużo ma futerka
jego pan niepotrzebnie się wystraszył, że się pogryziemy
a myśmy się całowali i całowali – wiecie co, on jest tak samo całuśny jak ja , albo i bardziej, tylko się ślini okropnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|