Forum Terierkowo Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Kawiarenka pod czapraczkiem
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 2449, 2450, 2451 ... 4004, 4005, 4006  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Terierkowo Strona Główna -> Kawiarenka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
coztego
Gość





PostWysłany: Śro 12:18, 15 Kwi 2009    Temat postu:

jovanna napisał:

majster wciaz u mnie siedzi chyba sie zadomowil bo remontu konca nie widac.

Tylko nie dawaj mu nic do jedzenia i picia, bo zostanie na dobre Wink
Powrót do góry
jovanna
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1306
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Śro 12:23, 15 Kwi 2009    Temat postu:

cholera poczestowalam go kilka razy obiadem Rolling Eyes chyba masz racje bede musiala z tym skonczyc Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
asher
Gość





PostWysłany: Śro 13:38, 15 Kwi 2009    Temat postu:

Borsaf napisał:
Tych, co czytaja z doskoku informuje, że chodzi o paciorkowce, gronkowce, nie o inne stworzenia Wink Very Happy
A kto tam wie, co się Wermontce po migdałkach plącze Very Happy Very Happy Very Happy

A ja jutro wracam do pracym, tak straaaasznie mi się nieeeee chceeeeee Crying or Very sad
Powrót do góry
Borsaf
Gość





PostWysłany: Śro 13:40, 15 Kwi 2009    Temat postu:

Jovanna hihihi....mialo byc prawie na świeta...

Beagle jesteś...wytrzymasz Very Happy

Z tymi remontami w domu to zawsze ja mam problem. Majstra ugaduje mój mąż, oczywiście bez żadnej umowy pisemnej!, siedza w domu i co rusz wymyślają dodatkowe roboty. Fakt, dom stary, jedno ruszysz dwa problemy sie pojawiają.
Goopio tak obiad jeść, a fachowcy siedza o suchym pysku...nie licząc kawy, herbaty kilka razy dziennie. No, to człek poczęstuje NieOK i juz jesteś ugotowany.
Z drugiej strony, to nikt sie nade mna nie litowal w pracy...musiałam sobie sama skibeczki nosić więc i majstry tez mogliby sobie jedzenie zapewnić.

Po skończonej robocie rachunek opiewa na jakąś tam kwotę...policzony każdy kawałek druyu, gramy gipsu ale odliczen za kawę, herbatę, grzana kiełbaske jakoś nie widać hihihi!!!
Samo życie!
Powrót do góry
Nikita



Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 454
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawy

PostWysłany: Śro 14:03, 15 Kwi 2009    Temat postu:

Dzień Doberek Wszystkim!
Dawno nie zaglądałam do Was, ale też i czasu jakby mniej Wink
I jak tu wszystko nadrobić... Shocked
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jovanna
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1306
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Śro 14:22, 15 Kwi 2009    Temat postu:

Ja poprostu go dokarmiam bo on jest taki tani ze az wstyd, to chociaz jesc mu dam Wink, kawke tez dostaje na moj koszt.
No moj dom tez sie prosi o doprowadzenie go do uzytku bo sie sypie tu i owdzie. Gdybym tylko dysponowala wieksza gotowka to by faktycznie musial u mnie majster zamieszkac Very Happy...
Wszystko rozbija sie oto ze on to robi przed albo po swojej stalej pracy, wiec tak naprawde niewiele czasu ma na ta babranine u mnie. Ale tani jest i solidny i sprawdzony u mnie w poprzednich latach. Wink
Tia mialo byc do swiat i nie wyszlo ech... oby do pierwszego maja skonczyl hihihihi...
A moj maz ma klasc tapety i juz sie boje kiedy on to zrobi, bo ja chce sie juz spowrotem przeniesc do siebie...Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Flaire
Weteran


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 14:35, 15 Kwi 2009    Temat postu:

Nikita, witaj! Napisz kilka słów, co u Was!!!

asher napisał:

Flaire, w twojej pracy było po prostu normalnie, mieliście wybór, byczyć się, czy popracować za większą kasę. Niestety, w Polsce często pracownik takiego wyboru nie dostawał.
Dlaczego sądzisz, że wybór tam większy niż tutaj? Wybór tu i tam wydaje mi się podobny, czyli duży gdy jest zapotrzebowanie na pracowników, niewielki gdy jest bezrobocie i pracowników nie brak. Wink Reszta to kwestia dogadania się między sobą, bo pracodawcy wszystko jedno, który z pracowników jest w danej chwili za ladą, byleby ktoś był.

Ostatnio zmieniony przez Flaire dnia Śro 14:38, 15 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hanik
Gość





PostWysłany: Śro 15:02, 15 Kwi 2009    Temat postu:

zadziorny napisał:
[
Proponuję zawód handlowca zliczyć do zawodów "służebnych" i twoje wątpliwości znikną jak ręką odjął Wink


Ja nie mam żadnych wątpliwości... To Ty je masz... Dla mnie zawod służebny to zawod służebny...

Po drugie robicie problem tam gdzie go nie ma... U nas w niedziele sklepy są zawsze otwarte, chyba, że ja w innym państwie mieszkam gdzie jakiś inny przepis obowiązuje.

Po trzecie to bardziej do Borsaf Takich dni wolnych od pracy jest tylko kilka w roku... Czy rzeczywiście straszny problem, żeby znależć czas by kupić buty i spodnie Wink Trzeba to zrobić w dzien Bożego Narodzenia lub Wielkanoc lub 1 maja?... Tak trudno wytrzymać bez sklepów w te kilka dni??? Jeśli tak to współczuję...
Powrót do góry
zadziorny
Administrator


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42057
Przeczytał: 1 temat

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Śro 15:15, 15 Kwi 2009    Temat postu:

Hanik napisał:
zadziorny napisał:
[
Proponuję zawód handlowca zliczyć do zawodów "służebnych" i twoje wątpliwości znikną jak ręką odjął Wink


Ja nie mam żadnych wątpliwości... To Ty je masz... Dla mnie zawod służebny to zawod służebny...

Więc żeby nie było już żadnych niedomówień, to wylicz te zawody "służebne" Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zadziorny
Administrator


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42057
Przeczytał: 1 temat

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Śro 15:22, 15 Kwi 2009    Temat postu:

Magnitudo napisał:
witam w piękny, słoneczny i ciepły dzień Very Happy Very Happy Very Happy
fanów psiego fryzjerstwa zapraszam na TOP FUN Wink Very Happy

Co, znowu Ada wzięła się do roboty? Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Borsaf
Gość





PostWysłany: Śro 15:33, 15 Kwi 2009    Temat postu:

Hanik, moja wina Embarassed ...dyskusja rodzinna toczyła sie na temat handlu w weekendy, a nie w te kilka dni w roku. Sorry
Powrót do góry
zadziorny
Administrator


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42057
Przeczytał: 1 temat

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Śro 15:37, 15 Kwi 2009    Temat postu:

Borsaf to są tematy bardzo ściśle ze sobą związane Cool. Pamiętam niedawną inicjatywę grupy nawiedzonych posłów by zakazać handlu również w niedziele Evil or Very Mad NieOK Guy with axe
Powrót do góry
Zobacz profil autora
magnitudo
Moderator


Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Śro 15:57, 15 Kwi 2009    Temat postu:

Hanik napisał:
Czy rzeczywiście straszny problem, żeby znależć czas by kupić buty i spodnie Wink Trzeba to zrobić w dzien Bożego Narodzenia lub Wielkanoc lub 1 maja?... Tak trudno wytrzymać bez sklepów w te kilka dni??? Jeśli tak to współczuję...

ale Boże Narodzenie i Wielkanoc w naszym kalendarzu świątecznym to święta wyznania rzymsko-katolickiego Wink jak ty robisz zakupy w Boże Narodzenie np. prawosławnych to OK Rolling Eyes my jesteśmy państwem świeckim i rozumiem zamknięte sklepy w święta państwowe, ale w święta religijne należałoby szanować różne wiary Cool a u nas posłowie zajmują się tym, żeby było wolne w Wielki Piątek czy Trzech Króli NieOK Związki Zawodowe patrzą na własne tyłki, a nie na to czego oczekują pracownicy Rolling Eyes znam sporo osób, które wolą pracować w święta za podwójną kasę, do tego np. dzieci mają wtedy opiekę niepracującej rodziny Cool popytaj znajomych, które dyżury lekarskie i pielęgniarskie są najszybciej rezerwowane Wink kasa podwójna i nieliczni pacjenci obsługiwani przez rodzinę Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Borsaf
Gość





PostWysłany: Śro 16:27, 15 Kwi 2009    Temat postu:

Jak juz napisałam, nie mam wyrobionego zdania na ten temat...po prostu emerytka hihihi.
Wnioskuję, ze Zadziorny tutaj najbardziej za pracą jest...
Gdyby poslowie uchwalili zamkniecie sklepów w niedziele to już by był szczyt,tak?

Otóz, Piotrusiu, wiele lat temu wybrałam sie na wycieczke. Promem sie jechalo, na promie spało ale mozna było za żelazna kurtynę wyjśc przez jedno południe. Nieszczęsliwie sie zlozyło, ze drzwi na promie sie zacięły i na ląd ówczesnej RFN wyszlismy ok 11 zamiast 9.
Cóz, nie będe tu opisywać fascynacji miasteczkiem małym jakich wiele tam bylo. Pierwszy raz byłam za żelazna kurtyną i nawet butelki w koszach na smieci mi sie podobały.
Poszlismy na ichni targ. Duzo pieniążków - marek nie mielismy, przelicznik okrutny, ale choć pomarancze, banany chcielismy dzieciakom przywieźć.
Co stoisko...inna cena...chodzilismy, żeby wybrać ładne i tanie. Dobrze, ze sie zdecydowalismy na któreś bo o 14 zamknęli targowisko i...nie ma zmiłuj, nigdzie nie kupisz!???? Byłam zszokowana bo w szkole uczyli, ze ten zgniły kapitalizm to od rana do wieczora i świątek, piatek praca i wyzysk Shocked
Nie wiem jak jest teraz ale wtedy od 14 w soboty do rana poniedziałku miasto było wymarłe . I jakos żyli, ba, mieli sie całkiem dobrze Very Happy
Powrót do góry
zadziorny
Administrator


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42057
Przeczytał: 1 temat

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Śro 16:36, 15 Kwi 2009    Temat postu:

Ja jestem za tym, aby każdy sam za siebie decydował czy chce robić zakupy w niedziele i święta, czy woli ten czas spędzać z rodziną Rolling Eyes. Bez żadnych odgórnych nakazów i zakazów Evil or Very Mad. Wiem że w Niemczech prawo zabraniało handlu w niedziele, ale już zostało zmienione Cool. I żeby nie było niejasności - ja wprost nie znoszę zakupów w hipermarketach (jak chyba większość facetów ). TZ ma za każdym razem problem by mnie tam zaciągnąć Rolling Eyes. Jak już idę do takiego sklepu, to obieram zaraz kierunek na potrzebny towar, ładuję do koszyka i najkrótszą drogą udaję się do kasy Cool. I tyle mnie widzieli Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Terierkowo Strona Główna -> Kawiarenka Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 2449, 2450, 2451 ... 4004, 4005, 4006  Następny
Strona 2450 z 4006

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island