|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Wind
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 4429
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
 Wysłany: Czw 19:45, 23 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Uffff ... kolejny pracowity dzionek za mna  Jedynym dyskomfortem jest zmeczenie, ale cala reszta uklada sie bardzo ok 
Pol dnia siedze w garach, kolejne pol spedzam na usprawnianiu Mamy, ale musze stwierdzic, ze jestem z siebie zadowolona  Poki co ofiar mojej kuchni nie ma, a Mama coraz sprawniej tupta i nawet milej ochoty nabrala na zaplanowane "przesluchania" pan do pomocy Ciesze sie z tego jak dziecko, poniewaz po tylu dniach deprechy i pesymizmu mamy w koncu normalnosc i wole podziwiania wiosny
Ali, a jak u Ciebie dzien? Jakos dajesz rade? Bo los troche kamieni pod nogi Wam sypnal 
jovanna, na zapas sie nie martw. Moze Syn troche Cie nastraszyl i na wyrost przygotowal na zle informacje. Mam nadzieje, ze punktacja milo Was zaskoczy
A Dziecko to masz wyrosniete 
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Borsaf
Gość
|
| Wysłany: Czw 20:25, 23 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Ale dzisiaj musiał być smętny albo zapracowany dzień!
Przez jeden dzień raptem jedna strona na Terierkowie?
Dopiero ledwo druga zaczęta!
U nas dostalo sie Regonowi hihihi. W ogródku sucho wiec dziabac sie nie chciało tośmy z Ewa za futro Regonika sie zabrały. Juz mu z czapraczka loczki powoli zaczęły wychodzić więc mu pół wiaderka kudłów wyskubałysmy. Od jutra ma przerwa do poniedziałku potem znowu, tak w kółko na okrąglo można skubać.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
konala
zbanowany
Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 1270
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Stolica Mazur
|
| Wysłany: Czw 20:34, 23 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Borsaf po kolejnym pracowitym dniu bez kropelki z nieba na dobranoc
dzisiejszy Karmelkowy zachód słońca.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Wojenka
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 811
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dolina Muminków
|
| Wysłany: Czw 20:42, 23 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Eh, ja przez ostatni tydzień czułam się tak jakbym do grobu miała się zaraz kłaść,dzisiaj o wiele lepiej,ale żeby była równowaga w przyrodzie o mało nie straciłam zębów.
A tak to tylko mam rozciętą wargę i ruszającą się jedynkę.
Twarz jak po walce bokserskiej  .
Mam nadzieję,że ząb mi nie wypadnie 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Wermont
Weteran
Dołączył: 15 Sty 2008
Posty: 3931
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
| Wysłany: Czw 20:47, 23 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Dołączam się do życzeń dla Jurków i Wojtków...   
mój Tata był Jerzy... stąd to dla mnie znane imieniny...
a my wybieramy się jutro do Gniezna... znowu odwozimy Zarę   znowu pusto będzie, ale damy radę z Salmą, teriery jesteśmy...
i mam zamiar (jak dam radę taka osłabiona):
1. w sobotę pojechać nad jezioro, do Skorzęcina... nie byłam tam chyba od 20 lat, ciekawe jak tam teraz wygląda 
2. w niedzielę iść na prawdziwy odpust nabyć jakieś pierścionki i tego rodzaju skarby...
pewnie czytać Was będę, gorzej z pisaniem... jakoś mi w Gnieźnie zawsze czasu za mało...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Wermont
Weteran
Dołączył: 15 Sty 2008
Posty: 3931
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
| Wysłany: Czw 20:48, 23 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
| Wojenka napisał: | Eh, ja przez ostatni tydzień czułam się tak jakbym do grobu miała się zaraz kłaść,dzisiaj o wiele lepiej,ale żeby była równowaga w przyrodzie o mało nie straciłam zębów.
A tak to tylko mam rozciętą wargę i ruszającą się jedynkę.
Twarz jak po walce bokserskiej .
Mam nadzieję,że ząb mi nie wypadnie |
oj, a co się stało!?!?!?!
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
| Wysłany: Czw 20:53, 23 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Wojenko podejrzewam bardzo końskie kopytko jako przyczynę?
Wermont zdzwonimy się może?, choc pewnie trudno przy takim dniu bedzie wyskrobac wspólną godzinke na spacerek.
Ostatnio zmieniony przez Borsaf dnia Czw 20:57, 23 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Wermont
Weteran
Dołączył: 15 Sty 2008
Posty: 3931
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
| Wysłany: Czw 21:31, 23 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
ja godzinkę na spacerek terierowy zawsze znajdę
tylko czy Regonik nie zwariuje, jak je obie zobaczy? wprawdzie już gdańskie burki i dzielnicowe seks-maszyny za nimi nie latają, ale Salma jeszcze wczoraj trochę "kropkowała"... dzisiaj nic nie zauważyłam, szczególnie na podłodze w przedpokoju, gdzie najlepiej widać, bo podłoga jasna
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Czw 21:33, 23 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
| Borsaf napisał: | Ale dzisiaj musiał być smętny albo zapracowany dzień!
Przez jeden dzień raptem jedna strona na Terierkowie? |
Ja nie ukrywam, że siedziałam w Szczeniaczkowie. 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42154
Przeczytał: 4 tematy
Skąd: Rybnik
|
| Wysłany: Czw 21:39, 23 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
A jak zwykle w czwartek, po basenie przy piffku 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Czw 21:49, 23 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Witajcie,
oj ostatnie dwa dni były zwariowane, dopiero kompa dopadłam, a że padam na twarz, to chyba troszkę poczytam i zmykam spać... za to jutro ma nieco wolnego z rana to nadgonię 
Dobranoc
|
|
| Powrót do góry |
|
|
coztego
Gość
|
| Wysłany: Czw 21:53, 23 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
A ja jak zwykle w czwartek padam na twarz i z radością myślę o nadchodzącym weekendzie.
Przeraża mnie tylko to, że znowu zaczynam smarkać 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Czw 22:02, 23 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
| Wind napisał: | | Ali, a jak u Ciebie dzien? Jakos dajesz rade? Bo los troche kamieni pod nogi Wam sypnal |
Jakoś poszło, dziękuję, że pytasz
Samochód do odbioru jutro, więc na cmentarz nie pojechaliśmy - po raz pierwszy od 18-tu lat... 
Karmnik dla ryb udało się opanować, ale tylko na 5 dni. Cały wic polega na tym, że glonka dostaje raz dziennie pół tabletki, a reszta ryb dwa razy dziennie płatki. Karmnik jest dwukomorowy, oddzielnie programowana każda komora, więc niby wszystko ok, ale okazało się, że tabletki się klinują w podajniku i raz lecą 3 na raz, a później jest przerwa na 5 dni. Tak nie może być, powkładałam więc połówki tabletek w poszczególne przęsła ślimaka do wypychania pokarmu i zadziałało, ale jest tylko pięć przęseł. Na wakacje nie wystarczy, ale na 5 dni możemy gdzieś się ruszyć z domu Dobre i to.
Wind cieszę się, że Mama odzyskała dobry humor i ma się lepiej. Teraz Ona jest najważniejsza, Ty dasz sobie radę Przetrwałyście już najgorsze, teraz już tylko lepiej może być 
Napisz jutro, proszę, co w Reptach powiedzieli. Jutro masz tam rozmowę, dobrze pamiętam?
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Czw 22:03, 23 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Coztego nie wygłupiaj się, plizzz! Znowu się od Ciebie zarażę, a za tydzień wystawa mnie czeka!
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Czw 22:08, 23 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Wojenka
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 811
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dolina Muminków
|
| Wysłany: Czw 22:06, 23 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
| Borsaf napisał: | | Wojenko podejrzewam bardzo końskie kopytko jako przyczynę? |
Jakby to było kopyto to bym mogła sobie od razu sztuczną szczękę wstawić .
Kon się wspiął,jeszcze dodatkowo zarzucił głową i trafił mnie
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
