Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ravena
Weteran
Dołączył: 30 Cze 2007
Posty: 1784
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pon 19:41, 04 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Brawa dla Figla i Hanik
I kciuki za maturzystów
A to za Rodziców maturzystów
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42063
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pon 20:33, 04 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
coztego napisał: | Borsaf jak Twój laptop? Nie rozsycha się zanadto? |
Jak go szybciorem nie opijemy , to na bank sie rozeschnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Pon 21:40, 04 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Szanowni Państwo,
Prosze byc spokonym o stan laptosia Susza to u nas jest ale na ogrodzie, w domciu sie polalo, a teraz na koniec tyskim podlewam, coby sie nie rozsechł
Dzisiaj mu livebox przytachalam, a jutro podłączymy do netu...no, chyba, ze box nie bedzie działał , moge oddac w takim wypadku.
Podobno sie można do tej Visty przyzwyczaić, ale dlaczego zmienili lepsze na gorsze???? Ja, z moimi utartymi ścieżkami kompowymi dłuuugo będe sie przyzwyczajać
|
|
Powrót do góry |
|
|
coztego
Gość
|
Wysłany: Pon 21:50, 04 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Borsaf napisał: |
Podobno sie można do tej Visty przyzwyczaić |
Możnaaaa, nie jest tak źle Jak już się trochę opatrzy i człowiek sobie poustawia kilka rzeczy wracając do tradycyjnych form, to już leci
Gorzej z Office 2007, to jest masakra
Ostatnio zmieniony przez coztego dnia Pon 21:50, 04 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wermont
Weteran
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 3931
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon 21:58, 04 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
coztego napisał: | Borsaf napisał: |
Podobno sie można do tej Visty przyzwyczaić |
Możnaaaa, nie jest tak źle Jak już się trochę opatrzy i człowiek sobie poustawia kilka rzeczy wracając do tradycyjnych form, to już leci
Gorzej z Office 2007, to jest masakra |
a ja nawet visty na oczy nie widziałam celowo właściwie, bo pamiętałam, jak mnie bolało przeniesienie na XP-ka...
za to z office'a, nawet 2007, szczególnie Worda korepetycje mogłabym powoli dawać... tego już mam oswojonego, teraz zabrałam się za Excela... jakoś tylko nigdy mi Acces nie był potrzebny i wogóle nie wiem, o co tam chodzi...
no i słysząc zachwyty mojej Rodzicielki, zaczęłam zabawę z Picassą... jaki fajny kolaż mokrej Salmy zrobiłam wygląda, jak zdjęcia letnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42063
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pon 22:00, 04 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
coztego napisał: | Borsaf napisał: |
Podobno sie można do tej Visty przyzwyczaić |
Możnaaaa, nie jest tak źle Jak już się trochę opatrzy i człowiek sobie poustawia kilka rzeczy wracając do tradycyjnych form, to już leci
Gorzej z Office 2007, to jest masakra |
Tyż prowda
Ostatnio zmieniony przez zadziorny dnia Pon 22:02, 04 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wind
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 4429
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 22:10, 04 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Borsaf, wszystko co nowe lekko moze oniesmielac Ale ani z Vista ani z Office 2007 nie jest wcale tak zle Kwestia przyzwyczajenia i obycia ... proste
Jesli juz masz notebooka to polecam Ci moje ulubione gadzety czyli [link widoczny dla zalogowanych] Kupuje tam sama dla siebie i obdarowuje kobiety, ktore lubie Kazda jest na swoj sposob zachwycona
Ostatnio zmieniony przez Wind dnia Pon 22:10, 04 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Pon 22:12, 04 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Coztego moja Gosia własnie zakupiła ten Office 2007 i tam jest Word i Excel....to inny Word niz ten, ktory miałam poprzednio?
Teraz mam darmowy OpenOffice i ten jest DD czyli do.... Mozna w końcu sobie cos tam napisac ale gdybym go miala w jakims biurze używac to
Dodatkowo, napisane u mnie w Offisie, nie otworzy w Wordzie, podobno. Ja worda otwieram ale tez jakos tak smiesznie. Ja nie piszę duzo więc jakoś to znosze.
Podejrzewam, ze tu jest ta sama historia co z PSem i GIMPem...niby to samo ale róznymi narzedziami.
Cosiu nadal nie wiem jak skalujesz sobie fotki do kolazu w GIMPie? Na oko podajesz procenty i jak nie pasi to z powrotem i zmieniasz? Brakuje mi tych uchwytów, którymi sobie skaluję i tylko zatwierdzam, że tak ma być, nie martwie sie o ile procent zmniejszam...tak jest w PSie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hanik
Gość
|
Wysłany: Pon 22:24, 04 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Witam wieczorową porą ...
Borsaf gratuluję nowego zakupu laptosiowego
Pójdę już chyba spać... Na koniec dnia wam wkleję nasz sobotni ostatni jumping. Więcej na razie nie mam ... jak dostanę to się pochwalę
http://www.youtube.com/watch?v=ka_GcUJ_iMs
|
|
Powrót do góry |
|
|
coztego
Gość
|
Wysłany: Pon 22:29, 04 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Borsaf napisał: | Coztego moja Gosia własnie zakupiła ten Office 2007 i tam jest Word i Excel....to inny Word niz ten, ktory miałam poprzednio? |
Niby ten sam, ale ma takie unowocześnienia, że człowiek, który od lat dużo pracował na poprzednich wersjach, musi na nowo odnajdywać wszystkie funkcje Nawet instrukcję napisali - gdzie co znaleźć
Szlag mnie trafia, bo w poprzednich wersjach wszystko robię odruchowo, bez wahania, z zamkniętymi oczami. A tu dłubię i dłubię i wydłubać nie mogę tego co mi jest potrzebne
Cytat: | Cosiu nadal nie wiem jak skalujesz sobie fotki do kolazu w GIMPie? Na oko podajesz procenty i jak nie pasi to z powrotem i zmieniasz? |
Piksele wpisuję, a nie procenty i raczej nie na oko, tylko zgodnie z rozmiarem docelowego obrazka. Na przyborniku też jest skalowanie, które daje "uchwyty" na samym obrazku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
coztego
Gość
|
Wysłany: Pon 22:32, 04 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Hanik ale pięknie śmigacie
Ale komentarz superowy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pon 22:57, 04 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Hanik, zasuwasz jak torpeda!
Wind, fajne te gadżeciki - jak się kiedyś przeniosę na laptosia, to tam zajrzę na zakupy.
Słuchajcie, a gdzie jest Gosia_i_Luka??
|
|
Powrót do góry |
|
|
equitana
Moderator
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań!
|
Wysłany: Pon 23:07, 04 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Po wczorajszym wyjeździe wracam do świata i życia jak wczoraj wieczorem oczy zamknęłam, to same tulipany widziałam teraz zdjecia obrobiłam i nadrabiam zaległości
Hanik, wielkie gratulacje i dla Ciebie i Figla wymiatacie oboje,az miło
Flaire, a jak ja mam ten rachunek wystawić i jak wyegzekwować jego zapłacenie napisałam maila, w piątek i do dziś zero odpowiedzi.... Poprzednio było tak,że szukałam czegoś w necie i znalazłam stronę Saredonów, nową a na niej, w galerii, na 23 fotki chyba 18 moich opis airedali jako rasy tez był ilustrowany fotką Heśki i Koki aportujących piłkę z wody Po telefonie do Anglii , który wykonała koleżanka, dostałam maila z przeprosinami....to ogłoszenie, które znalazłam teraz, nie jest nowe, szczeniaki z niego mają już rok,ale nie zmienia to faktu,że wielka, znana hodowla reklamuje się fotką mojego szczeniaka Spędziłam upojny sobotni wieczór, wstawiając znak copyright na fotkach na stronie,czeka mnie jeszcze kolejny,żeby pozostałe podpisać ,ale nie mam ochoty ganiać po sieci i ścigać hodowcę Saredonów
No i nie czuje się na siłach pisać rachunku za wykorzystanie moich zdjęć po angielsku, koleżanka prawniczka mówi,że dla niej napisanie takiego pisma po angielsku to tez problem-inny żargon prawniczy.... Buuuuuu, pomocy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hanik
Gość
|
|
Powrót do góry |
|
|
hana
Gość
|
Wysłany: Pon 23:23, 04 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Hanik ale miałaś speeda (to tak sama z siebie, czy dopalacz?)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|