Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ela
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 8577
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kłodzko
|
Wysłany: Pią 16:49, 10 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Kardusia super wieści ....ufff....
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 17:37, 10 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Heyka
I pojechała Agusia...
W Trójmieście zostanie do niedzieli, więc można ją będzie jeszcze spotkać tu i ówdzie
Kardusiu, ogromnie się cieszę, że z Pawłem wszystko w porządku! Na wszelki wypadek potrzymamy jeszcze za zdrówko Pawła
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wojenka
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 811
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dolina Muminków
|
Wysłany: Pią 18:06, 10 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Witajcie popołudniowo.
Do 14 było pogodnie,potem przyszła burza,teraz znowu ładnie.
Znacie to uczucie kiedy macie na coś ochotę,na samą myśl Wam ślinka cieknie i doprowadza niemal do obłędu?
Właśnie to przeżywam.
Czekolady !!!!!!!!!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wind
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 4429
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 20:09, 10 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Wojenka napisał: |
Znacie to uczucie kiedy macie na coś ochotę,na samą myśl Wam ślinka cieknie i doprowadza niemal do obłędu?
Właśnie to przeżywam.
Czekolady !!!!!!!!!!!
|
osobiscie, az takiego stanu obledu nie znam, ale moja Mama opowiadala mi, ze takie stany miewala ... wtedy gdy mialam pojawic sie na swiecie
Chcesz nam o czyms powiedziec?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kardusia
Gość
|
Wysłany: Pią 22:48, 10 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Hej Kochani wieczorowa porą...
Same nieszczęścia dzisiaj .
Cyba ciąży nade mną jakaś klątwa
1. Dzisiaj wieczorem walnął mi combiwar...robiłam gołąbki ...
2. Jogi zagryzł jeżyka ...
3. W domku ogrodowym mamy 6 (naliczonych - a może być i więcej) ogromnych gniazd os - chyba saksońskich ).... ... Chyba nie obejdzie się bez specjalistycznej ekipy... . Jutro będziemy działać.
Jutro puszczę kilka fotek na swojej "foto-galeryjce".
Kochani - nadal wielkie dzięki za wszystkie słowa otuchy, sympatii i serdeczności.
Wierzę,że będzie dobrze, bo tylko taka wersja jest brana pod uwagę. Innej nie przyjmuję.
Troche jeździ Pawłowi ciśnienie. Mam nadzieję, że sie unormuje.
Wielkie dzięki :serce: ,
Idę kończyć te gołąbki...wprawdzie nie będą takie smaczne jak planowałam, ale może cos tam z nich wydobędę... .
Dobrej nocki Wam Wszystkim...papapapaa
|
|
Powrót do góry |
|
|
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 22:49, 10 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
na terierach w potrzebie w temacie Balbiny Benita prosi o pomoc warszawiaków
Benita napisał: | Zainteresowani juz wiedzą, że mała jest wystawiona na allegro. Miałam wczoraj telefon w jej sprawie , ale mam obawy czy przypadkiem nie jest potzrebna do budy. Musze to sparwdzic. Czekam na informacje , czy ktos z Warszawy wybrał by sie ze mna w okolice Mławy by sprawdzic co to za ludzie. Sunieczkę wypatrzyła 14 lwtnia dziewczynka - córka i wszyscy zatwierdzili Balbinke . Bardzo im sie podoba, bo jest taka ładna, czysta. jednak pierwsze pytanie było ile trzeba za nia zapłacic i ze tak daleko. Zaproponowałam transport to zapytali sie ile beda winni. Czy jest ktos chetny mi towarzyszyć z wiekszym doswiadczeniem w sprawach adopcji ? Mam obecnie 2 tygodnie urlopu i mog e sie dostosowac. |
może ktoś miałby czas i mógł pomóc
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sonora
Weteran
Dołączył: 09 Cze 2007
Posty: 1531
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pią 22:49, 10 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Katdusiu Jak ja lubię takie dobre wieści.
Wracajcie szybciorem do pełnej formy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sonora
Weteran
Dołączył: 09 Cze 2007
Posty: 1531
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pią 22:54, 10 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Kardusiu Pisałyśmy jednocześnie.
Kombiwar, no trudno, ale z osami koniecznie trzeba coś zrobić. Najlepiej
Trzymaj się cieplutko
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pią 22:57, 10 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Fila, chyba ciut się pospieszyłaś z postem - zabawnie wyszło...
Kardusiu, z tych klęsk najmniej bym się przejmowała kombiwarem - w końcu to tylko martwy przedmiot, jak się nie da naprawić, na pewno da się kupić inny - nie martw się. Natomiast osy mnie przeraziły, zwłaszcza po tym, co przydarzyło się Dolisi - zróbcie z tymi paskudztwami coś szybko, a konkretnie najlepiej niech to zrobią specjaliści - Wy się zamknijcie w domu z pozamykanymi szczelnie oknami i wcale się nie wtrącajcie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sonora
Weteran
Dołączył: 09 Cze 2007
Posty: 1531
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pią 23:04, 10 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Anisha napisał: | Fila, chyba ciut się pospieszyłaś z postem - zabawnie wyszło... |
Nie zabawnie, a przezabawnie
A os boję się panicznie. Kiedyś na ścieżce leśnej nadepnęłam na gniazdo w ziemi. Dziabnęły mnie trzy naraz nad piętą. Do tej pory pamiętam ten przeraźliwy ból.
|
|
Powrót do góry |
|
|
bos
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 6138
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wodzisław Sl
|
Wysłany: Sob 7:31, 11 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Bry, wszystkim i na dobry dzionek dobra kawusia ......jak znalazł..... więc zapraszam,
Tak więc miłego dnia i dużo
Ostatnio zmieniony przez bos dnia Sob 7:33, 11 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
konala
zbanowany
Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 1270
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Stolica Mazur
|
Wysłany: Sob 8:03, 11 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Dzięki bosiu już poczęstowałam się. Przede wszystkim ukłony dla wszystkich.
Brrrrrrrrrrr również, wstałam wcześnie około 6, a tu wilgoć i zimno i tylko słoneczka brak.
Kardusiu cieszę się, że jest dobrze trzymam, żeby było jeszcze lepiej.
Wczoraj skusiłam się na zrobienie sałatki warzywnej, którą robię zwykle jesienią, czyżby ku jesieni już szło? Zawsze to był środek lata.
o słoneczko dla wszystkich.
W Warszawie będzie ciekawie. Trzymam kciuki za wystawiane i wystawiających
Kochani.
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42061
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Sob 11:11, 11 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Bos dzięki za pyszną kawusię
Za wystawiaczy i wystawianych mocno trzymamy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kardusia
Gość
|
Wysłany: Sob 11:19, 11 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Witam przedpołudniowo !
Konala, Fila, Anisha - Dziękuję Wam za przemiłe słowa .
Jogi, oczywiście jako zbrodniarz - wrócił rano na miejsce zbrodni ...Szukał swojej ofiary .
Dzisiaj rano wyszczotkowałam mu dokładnie gębę i zęby. Mam nadzieję,że niczego "nie pobrał" od tego jeżyka ??? . Nie drapie się - czyli może pcheł nie ma, a szczepienia aktualne.
Jeżeli jeż był nosicielem wścieklizny a Jogi był tydzień temu szczepiony...czy nic mu nie grozi ???
Matko...ja już na zimne dmucham i zaczynam dzielić włos na czworo.
Dzisiaj między 18-19 godz. przyjeżdża do nas ekipa SP do likwidacji gniazd os. Mam nadzieje,że nie wypadnie im nic pilnego.
Potem trzeba będzie chemicznie zabezpoieczać obszar zneutralizowany przed powrotem os.
Na razie pomykam w kierunku kuchni.
Paaaa!
Buziaki na dzisiejszy dzień - ze słoneczkiem i beeeeeeeeeezzzzzzzzzzzz deszczu !!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42061
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Sob 11:30, 11 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Kardusia napisał: | Jeżeli jeż był nosicielem wścieklizny a Jogi był tydzień temu szczepiony...czy nic mu nie grozi ???
Matko...ja już na zimne dmucham i zaczynam dzielić włos na czworo.
|
Nic mu nie grozi. Szczepionka przeciwko wściekliźnie działa znacznie dłużej niż rok
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|