Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 1:55, 22 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Heyka
Lapuś wrócił z pracki razem z chłopem i samochodem, usiadłam, żeby nadrobić kawiarenkę chociaż i co czytam? Nie wiem co bym zrobiła na Twoim miejscu Wind, ale na bank nie zostawiłabym tej sprawy!
Lecznicy, gdzie uszkodzono oczka mojego Beruszka zrobiłam i robię do dziś odpowiedni PR - nic więcej nie mogę, bo operował Berego sam właściciel, więc nie bardzo było komu się skarżyć, ale co myślę wysłuchał.
za Majutka mocno zaciskam! Biedna dziewczynka
Cieszę się, że z Chili taka bohaterka i że wraca do zdrówka! Oby tak dalej
Dzisiaj i mnie próbował pan M dopaść, różne sztuki wyczyniał, częściowo mu się udało, ale częściowo go przechytrzyłam.
Rano ledwo przeczytałam maila ze sklepu i skopiowałam rozmiarówkę na pena, siadł mi internet. Jako, że nie posiadam sprawnej drukarki, polecialam do punktu foto i wydrukowałam tam tę rozmiarówkę.
Zaopatrzona w Sopocie w wizytówkę właściciela, zadzwoniłam i uzgodniłam, że paczka wyjdzie do mnie już dzisiaj, pomimo, iż pieniążki nie zdążą jeszcze przejść z konta na konto, czyli jest szansa, że w środę kurier przywiezie mi butki i świecącą piłkę
Druga rzecz, którą udało mi się pomyślnie załatwić, to zapisanie mamy na badania sercowe i to już na 18 stycznia. Super, ponieważ w zeszłym tygodniu zarejestrowałam mamę do kardiologa na 21 stycznia, więc na wizytę mam pójdzie już z wynikiem
Jedyne, co pan M skutecznie mi uniemożliwił, to kontakt z drukarnią kalendarzy, ale mam nadzieję, że dzisiaj uda mi się do nich dodzwonić i wysłać projekty kalendarzy dla mnie (do pokoju i do kuchni - z Deryśkiem) i dla mojej cioci z Łodzi (kalendarz z kwiatami).
No i umyłam okno w kuchni. Będę musiała tylko poprawić pół szyby na zewnątrz, ponieważ zamarzała mi w trakcie mycia, ale to już pikuś, bo idzie odwilż. Dziś powalczę z resztą okien i zostanie mi tylko kuchnia w sensie pichcenia
Aaaa, kochani, mam prośbę. Do 10 stycznia trwa konkurs na umeblowanie pokoiku dziecięcego, w którym to konkursie biorą udział moja koleżanka i jej córeczki. Baaaaardzo Was proszę o codzienne klikanie w [link widoczny dla zalogowanych]. Są już na 5-tym miejscu
Link trzeba otwierać z wyłączonymi głośnikami, odgłos paszczą konika na biegunach postawił mnie do pionu
Lecę założyć nowy temat w kąciku zainteresowań, żeby łatwiej było trafić
Z góry dziękuję w imieniu Edyty, Zu i Igi za wszystkie głosy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 2:04, 22 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Ja też spotkałam dzisiaj pana M. : zarwało się pode mną moje własne łóżko! Siadłam na nim nieco gwałtownie, przyznaję, i bach! Śmiejcie się, śmiejcie - ale żeby tak PRZED świętami? Przecież ja jeszcze nie zdążyłam tych dodatkowych kilogramów na siebie włożyć...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 2:12, 22 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Flaire napisał: | Ja też spotkałam dzisiaj pana M. : zarwało się pode mną moje własne łóżko! ....... ale żeby tak PRZED świętami? Przecież ja jeszcze nie zdążyłam tych dodatkowych kilogramów na siebie włożyć... |
Flaire Ty chudzielcu, Tobie żadne święta nie są straszne, więc nie denerwuj tych podatnych na "odkładanie"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 2:20, 22 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
No to siem odmeldowuję do łóżeczka... bo jutro trza do pracusi ostatni raz w tym roku!!!
Co do pana M, to mi żaden niestraszny, moja własna spółdzielnia jutro pozbawi nas wody (9.00-15.00!) bo nastąpi planowy przegląd instalacji/znaczy jakaś konserwacja czy coś, na 2 dni przed Wigilią...
Mam dwa wyjścia, udać się do biura jutro z dzikim mordem w oczach, ale to pewnie nic nie zmieni, ....więc córki wyciągają mnie na szwendanie po sklepach
Dobranoc
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mokka
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1486
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawka
|
Wysłany: Wto 8:42, 22 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Wind napisał: | Napisze tylko, ze za ratowanie psa po tym stwierdzonym bledzie lekarza (tej lecznicy) musialam zaplacic.
|
Nie do wiary Nasze kciuki, jak zwykle, w pogotowiu.
To ja może coś optymistycznego zapodam. Wczoraj prześwietliłam kelpikowi biodra i łokcie i pan doktór aż cmokał z zachwytu. "Dla mnie bomba" powiedział i ja bardzo dobrze się z tym czuję.
Sirion, Zadziorny - przepiękne choinki (a nie, kurde, nie wstawię tych lecących w kulki ikonek ).
|
|
Powrót do góry |
|
|
B&W
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 749
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ożarowice
|
Wysłany: Wto 9:47, 22 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
witam wszystkich gorąco w chłodny poranek.
Nastrój mam świąteczny,chociaż jestem jeszcze w pracy...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 9:49, 22 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Witam Kochani!
Za Majutka nieustająco
za oknem -5C, da się żyć, bo przy tym poniżej -15C było krucho no to siem szykuję na Wigilię do pracusi.... pa pa pa
Miłego dnia Wszystkim
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 10:23, 22 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
U mnie od rana Murphy szaleje: najpierw oblałam łóżko herbatą, a potem zarwał się jego kolejny kawałek... Tak zahartowana wyruszam na podbój świata i już nic mi nie straszne .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 10:27, 22 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
A, i właśnie zauważyłam, że poduszka mi się pruje (na szczęście nie ta puchowa...) Ciekawa jestem, czy Guinness jej pomógł, bo on ostatnio ma takie zapędy... Ciągle lata z czymś w paszczy, a jak nie lata, to żuje. Wczoraj pogonił mi na spacerze gołębie... Pies myśliwski od siedmiu boleści (może zdecydował, że lokata na BISie wystawy psów myśliwskich do czegos zobowiązuje... )
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42064
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Wto 10:37, 22 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Witajcie wtorkowo . U nas słoneczko świeci, a temperatura wynosi 0 ºC
Zapraszam na kawę
i herbatkę
Miłego dnia
|
|
Powrót do góry |
|
|
minio
Gość
|
Wysłany: Wto 10:54, 22 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Flaire napisał: | A, i właśnie zauważyłam, że poduszka mi się pruje (na szczęście nie ta puchowa...) Ciekawa jestem, czy Guinness jej pomógł, bo on ostatnio ma takie zapędy... Ciągle lata z czymś w paszczy, a jak nie lata, to żuje. Wczoraj pogonił mi na spacerze gołębie... Pies myśliwski od siedmiu boleści (może zdecydował, że lokata na BISie wystawy psów myśliwskich do czegos zobowiązuje... ) |
wiem teraz po kim Luśka ma to zbieractwo śmietnikowe :>
|
|
Powrót do góry |
|
|
coztego
Gość
|
Wysłany: Wto 11:50, 22 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Ali napisał: |
Link trzeba otwierać z wyłączonymi głośnikami, odgłos paszczą konika na biegunach postawił mnie do pionu |
Mogłaś to napisać przed linkiem, niektórzy są w pracy
Flaire dobrze, że dzisiaj się zawaliło łóżko a nie w Wigilię, bo co w Wigilię to przez cały rok...
A ja się dzisiaj rano dowiedziałam, że w Wigilię rano idę na pogrzeb
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42064
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Wto 12:23, 22 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Cholera jasna
|
|
Powrót do góry |
|
|
INA
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3855
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chełmża k/ Torunia
|
Wysłany: Wto 12:44, 22 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Witajcie
Oj w końcu nadgoniłam
Widzę, spore zmiany... reklama dzwignią- nawet do emotikonek włazi..
Najbardziej wstrząsnęła mnie wiadomość od Wind.... co za karygodny błąd, nie wiem co bym zrobiła na pewno, żądałabym zwrotu kosztów leczenia i pewnie potem zmieniłabym lecznice....WindPrzykro nie chciałabym być w takiej sytuacji...
Nieustające kcuczki za Majutka !!!!!!!!!!!!!!!!! Chyba teraz już powinno być tylko ok... bo ile mozna..
Choinki piękne macie Sirion i Zadziorku ... i jeszcze to światło, wyglądają wręcz bajkowo
U nas też Pan M. rządzi...
Najpierw wczoraj w pracy pękła rura od ogrzewania i przy temp 10 stopnie siedzieliśmy otuleni w płaszczach i szalach...
Jaś od soboty ma dziwny i brzydki rumień na prawym policzku
dziś pojawił się na prawym, niestey muszę zadzownić do Pani doktor..
Adam miał stłuczkę i ma teraz rąbnięty samochód.. teraz przed świątami mogł jedynie powierzchownie naprawić samochodzik, więc
nie za bardzo możemy go używać.. ale mam nadzieje, że do lasu w Świętam dojedziemy
Vigo w nocy dziwnie się zachowywał, wstał zaczął kręcić się koło drzwi i skakać , oj ale się przestraszyłam, on się tak zachowuje gdy mu coś dolega, najczęściej gdy ma porządną biegunkę... Właściwie to zachowywał się w swoim 5 letnim życiu zaledwie 3 no może 4 razy...i za każdym razem były to poważne dolegliwości...
No i gdy już wyszliśmy na ten spacer o godz 2 30 Vigo całkiem szczęśliwy brodził w śniegu ....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Wto 13:12, 22 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Witajcie w biegu,
Kciuki zacisnięte i wszystkie dobre fluidy do Majutka biegną, a wieczorkiem serduszka poslę do Nieba
Widze, że pan M. albo sie sklonował, albo sobie poszedł ode mnie.
Nawalenie oswietlenia choinkowego to juz standard więc to mu nie zaliczę na poczet jego złosliwości.
Flaire, rozłóż sobie materac , koniecznie piankowy, to przechytrzysz panaM...w dmuchanym by Ci dziure zrobił.
Lece do pracy...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|