Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bo
Weteran
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 5154
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Pią 15:45, 01 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Zaserwujesz coś zamiennie Jak Majutek?
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Magicnesca
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 3516
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Urwiskowo
|
Wysłany: Pią 16:09, 01 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Wind napisał: |
Magi, gratulacje wzorcowa akuszerko!!! Lepiej Nowego Roku to chyba zaczac nie mozna A zdjecia beda?
|
no i masz babo placek , powiedziałam ,że jeszcze spodoba mi sie wpadanie w dołek, a teraz jeszcze z takim kacem .......moralnym ,że czuje sie jak rozjechana przez walec. A akuszerka to ja jestem do wielkiej bani to mało powiedziane , do doooopy
Nowy rok zaczął się może pięknie , ale ........nie mogę mieć chociaz jednego dnia szczęśliwego ?!
Sandy to najdzielniejsza suka jakąkolwiek widziałam i miałam w hodowli. Urodziła 7 wspaniałych maluchów ( w tym 6-ciu chłopaków - 4 czarne , 2 pszeniczne i jedynaczkę pszeniczną ) , ale .....no właśnie z tym ostatnim pszenicznym chłopakiem to ...........miała bardzo duże problemy z urodzeniem ,wyciągałam go na siłę i to mało powiedziane , ale z całych sił , bo praktycznie to myślałam ,że jest juz martwy( i nie tylko ja bo wcześniej próbował ściągnąć go na dól Andrzej i też był przekonany ,że jest martwy, bo bez błony , nie ruszający się i podjęłam walkę aby go na siłę wyciągnąć ( bo Sandy już nie była wstanie urodzić , brak partych). A w pierwszym porodzie Sandy miała taki przypadek ,że wyciągałam po 2 dniach od porodu martwego i w nieciekawym stanie szczeniaka.Tez wtedy musiałam powalczyć , bo nie było partych jest wyciągnięcie szczeniaka bardzo trudne, a tu jeszcze przy bardzo zmęczonej już suce. No i ............stało się maluch był tak ułożony ,że nie było możliwości wyciągnięcia go nóżkę czy bioderko tylko udało mi się go chwycić za ogon i ten ogon został przerwany przeze mnie . Jeszcze bardzo ciężko z ogromnym wysiłkiem wyciągałam go i......okazało się ,że maluch przyduszony , ale żywy. Ma teraz przerwany ogonek i nawet nie wiem co dalej robić nie mówiąc o moim samopoczuciu.
No i tak zaczął mi się Nowy Rok (a za 2 tygodnie czekam na poród westików i już się boję porodu jak jeszcze nigdy w życiu)
Dorotko bardzo Ci dziękuję za pomoc i wsparcie przy tym porodzie. Tak to w życiu czasami bywa ,że raz ja Tobie , a raz Ty mi pomagasz
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
B&W
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 749
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ożarowice
|
Wysłany: Pią 16:20, 01 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Dorotko bardzo Ci dziękuję za pomoc i wsparcie przy tym porodzie. Tak to w życiu czasami bywa ,że raz ja Tobie , a raz Ty mi pomagasz Smile |
tak naprawdę nic nie pomogłam
niepotrzebnie się obwiniasz, byłam przy tym,więc mam prawo się wypowiedzieć-tak się stało i już czasu nie cofniemy. A akuszerką jesteś świetną i "moja" Agusia i Cudzik są tego żywym dowodem.
Mam wielką nadzieję,że mimo wszystko malutki ogonek będzie OK.
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
bo
Weteran
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 5154
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Pią 16:29, 01 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Magicnesca, tak czasami bywa. A ze szkocimi porodami dajecie sobie radę doskonale. Trzymam kciuki za maluchy. Zdradź, kto jest tatusiem takiej gromadki.
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
Wind
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 4429
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 16:34, 01 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Magi, bardzo, bardzo mi przykro ale niestety czasami takie bywaja koleje losu ... Tak jak napisala bo, z porodami takiej malej rasy swietnie dajecie sobie rade i niech takie przykre, losowe wypadki Was nie zniechecaja i nie zalamuja ... Wazne, ze i mamusia i pozostale maluchy czuja sie dobrze
A dla Ciebie Magi serdeczne glaski
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
alfiki
Weteran
Dołączył: 07 Kwi 2007
Posty: 3671
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 16:37, 01 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Witam wsystkich w 2010 roku
Sylwester minął nam spokojnie.Rolety w oknach spuściłam ,psy dostały o 23-ciej po dużym białym skórzanym ringu.Tak były zajęte obgryzaniem ,że nie zwracały uwagi na strzelanie
Siedzieliśmy sobie z TZ przy wineczku cali szczęśliwi,że naszym zwierzaczkom jest dobrze.
Ranny spacerek był na długich smyczach ,bo wszędzie w parku śmieci sylwestrowe.
Magi jesteś dzielna.Gratulujemy maluszków.
Majutkowi życzymy ,aby zupełnie znikły kłopoty
szczęśliwych wszystkich dni w Nowym Roku
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
Magicnesca
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 3516
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Urwiskowo
|
Wysłany: Pią 16:38, 01 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
tatusiem jest sprawdzony już Kubuś ( a szczególnie w tym skojarzeniu )
A ta malutka Salsa ( imię zaakceptowane przez hodowczynię ) to może będzie taka z niej druga Lusia
Kochani mam 6-ciu chłopaków i brakuje mi 3 imprezowo-sylwestrowo imion .Liczę na Wasze pomysły.
na razie jest Sylwester, Szampan, , Snaps , no i oczywiście Salsa ( Sambą chyba była za trudna w krokach )
Dorotko nie bądź taka skromna ,bardzo mi pomogłaś i fizycznie ( jak pomagałaś wypychać zewnętrznie malucha ) ,a nie mówiąc o wsparciu psychicznym
Ostatnio zmieniony przez Magicnesca dnia Pią 16:41, 01 Sty 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
bo
Weteran
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 5154
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Pią 16:49, 01 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Jeden z chłopaków może być Shaker Bardzo imprezowy gadget
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
B&W
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 749
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ożarowice
|
Wysłany: Pią 16:53, 01 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
na pocieszenie - własnie dostałam zdjęcia małej Abigail - teraz Mai:
tak jakbym oglądała "negatyw" Megisi ale ze spojrzeniem Antosia
dla takich chwil naprawdę warto...
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
Wermont
Weteran
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 3931
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 16:59, 01 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
a może Salute??? to toast po włosku, nasze "na zdrowie"
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
bo
Weteran
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 5154
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Pią 17:00, 01 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
I jeszcze Seagram
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
Magicnesca
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 3516
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Urwiskowo
|
Wysłany: Pią 17:01, 01 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Dzięki Dorotko wiedziałaś jak posłodzić mi ta moja akuszerową porażkę .
Ania też mi powiedziała ,że jednak dobrze ,że jest żywy , może mieć w przyszłości najukochańszy właścicieli , którzy będą go kochać za charakter , a nie za wystawy , sukcesy , czy mieć jako tylko maskotkę , aby dzięki psu zwrócić na siebie uwagę i udawać ,że jest się "pępkiem świata"
Bożenko czuj się już matką chrzestną malucha . Bardzo mi się to imie podoba
a to drugie Seagram , co to znaczy?
A ja mogę sobie zmienić nick na "akuszerka-fuszerka "
Salut to tez fajne imię
Ostatnio zmieniony przez Magicnesca dnia Pią 17:04, 01 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
B&W
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 749
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ożarowice
|
Wysłany: Pią 17:04, 01 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
a może Sprite ?
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Pią 17:05, 01 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Śliczne szkociki
Magi przestań wreszcie sie dolowac!!! Ogonek!, tez mi coś
Nie mam pojęcia jak to u psów wygląda, choc sądzę, ze podobnie jak u ludzi...Jak czytałam o tym wyciąganiu to po plecach mi ciarki chodziły. Musisz mieć wieeelkie wyczucie, zeby ciągnąc płód...tak łatwo pęka szyjka i macica...wtedy jest dopiero czerwony alarm!!!!Krew sie leje jak z kranu, a matka robi sie z minuty na minutę bardziej słaba, śpiąca. Ratuje tylko natychmiastowa operacja z usunieciem, najczęściej, macicy.
Więc mi tu nie bajdurz, ze jesteś akuszerka do de!!!!!
Wind obsmiałam sie jak norka, jak sobie wyobraziłam tą ekipę w żółtych rękawicach
No cóż, w końcu i Ciebie dopadł p.Murphy.
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
bo
Weteran
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 5154
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Pią 17:06, 01 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Seagram to jest gin a może jeszcze Sake Może być i on Sake
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|