Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ela
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 8577
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kłodzko
|
Wysłany: Nie 21:47, 17 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
rano jak wyszłam na pociąg to mało mi głowy nie urwało...pociąg był planowo...
we Wrocławiu cisza ..nawet chwilami słonko wychodziło ..w południe zaczęło prószyć śniegiem..wróciłam do Kłodzka dalej wiało...wrrr teraz sypie śniegiem...mróz lekki
Tato pozdrowiony ..umęczony strasznie ale dziękuje wszystkim za ciepłe fluidy...
jeszcze długa droga przed nami....ech....dużo by pisać na służbę tak zwaną zdrowia ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
coztego
Gość
|
Wysłany: Nie 22:10, 17 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
ela
Chyba czas pomyśleć o butach dla Kreski Dzisiaj na spacerku krwawiła z trzech łap jednocześnie
Ale i tak było fajnie i zrobiłam kilka zdjęć
|
|
Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Nie 22:20, 17 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Elu, kciuki i serduszka dla Taty nieustające. Jak już będzie można to zabierajcie Go do domu...lepsza opieka, szybciej dojdzie do siebie.
Coztego smaruj jej poduchy maścią arnikową. Jest tłusta i jednoczesnie dobrze na wszelkie zranienia robi. Może jej dodać cos z witaminek na zimę?
|
|
Powrót do góry |
|
|
coztego
Gość
|
Wysłany: Nie 22:30, 17 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Borsaf napisał: |
Coztego smaruj jej poduchy maścią arnikową. Jest tłusta i jednoczesnie dobrze na wszelkie zranienia robi. Może jej dodać cos z witaminek na zimę? |
To ten zmrożony śnieg jest taki kontuzjogenny Na jednej łapce Kreska ma taką łysinkę niewielką i to jej się obciera na tym śniegu, w drugiej miała wcześniej złamanego pazura no i na zmarzlinie otwarty pazur zaczął krwawić, a na trzeciej chyba nadłamała sobie pazura podczas dzisiejszego biegania.
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42044
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Nie 22:58, 17 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Borsaf napisał: | Ginger jeszcze by trza bedli i dandusie tudzież czecha dostawić i wtedy byłby komplecik bo saelyhama nie mamy...chyba |
Ależ mamy , tylko właścicielka cóś się nie wypowiada na forum
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42044
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Nie 23:09, 17 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
alfiki napisał: | ...albo pobyć w towarzystwie z lwami i słoniem... |
Ale z tym słoniem to juz przegięłaś
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42044
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Nie 23:17, 17 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Ela, za tatę trzymamy mocno
I za Zachara
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wind
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 4429
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 23:19, 17 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
B&W napisał: | pięknie się zaczął dzień - dostałam nową porcję zdjęć Abi-Maji ze spacerku nad morzem (Pólnocnym) mała misia rośnie jak na drożdżach
|
przesliczne malenstwo!!! A jak wyszedl pierszy razowiec? Na miodzie?
Borsaf napisał: |
Wind zakupiłam z Twojego linku drukarkę OKI, laserową cz/b. Już mi synuś podłączył...działa i drukuje błyskawicznie.
Napisz mi jedno...co jaki czas Twoja Mama musi dokupić ten toner?
Moja starsza córcia mnie wystraszyła, że te tonery strasznie drogie są.
Ja bardzo mało drukuję, a jak on nie wysycha tak, jak atrament to powinien mi na dłuuugo starczyć. |
Borsafciu, ale przeciez ja pisalam, ze wydruk kosztuje ok. 0,008 zl za strone. Czy to duzo??? Przyznam, ze mojej Mamie od roku nie wymienialam tonera bo wciaz go ma. Drukuje bardzo czesto, ale nie tak jak ja, bo u nas to jest raz na tydzien - dwa ale wtedy lecimy kilkaset stron Jeden toner jak dobrze pamietam wystarczy na ok. 3000 stron i kosztuje ok. 20-25 zeta. Nowy beben to koszt ok. 50 zeta. Beben wymienia sie po ok. 25.000 kopii
Magicnesca napisał: | Dziękuję za pyszną kawusie , a przydała się na dobrą pobudkę , bo dzisiaj nawet poranek w Bojanowie pojawił się jakby trochę później ( zaspany ? ) , ale za to w całej krasie
|
MIODZIO!!! Pieknie zatrzymane a jakie barwy Taka zima, to nawet mnie sie podoba
|
|
Powrót do góry |
|
|
FRITZ
Weteran
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1853
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 1:44, 18 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
ginger napisał: | A ten słoń, to chyba pomylił "terenówkę" z jakąś chętną Panią Słoniową |
Hihii Nasze słonie z safari w Kenii były bardziej stonowane , ale może to były samice
hmmm w sumie nie ,cała rodzinka była :
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez FRITZ dnia Pon 1:46, 18 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 3:20, 18 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Heyka
Ela, za Tatę nieustająco
Dziękuję, że przekazałaś pozdrowienia
Alfiki, no dałaś czadu z tym słoniem
Coztego przysłać Ci rozmiarówkę na buty? Biedna Kresia, uważajcie bardzo na sól...
A ja ładnie proszę dziś wieczorem o kciuki za moją mamę. O 19:00 będzie poddana próbie dobutaminowej. Bardzo boi się tego badania.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ibolya
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3156
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pruszków
|
Wysłany: Pon 6:56, 18 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Ali napisał: | Heyka
.................................................
A ja ładnie proszę dziś wieczorem o kciuki za moją mamę. O 19:00 będzie poddana próbie dobutaminowej. Bardzo boi się tego badania. |
Będę ściskać bardzo mocno.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wind
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 4429
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 9:33, 18 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Ali napisał: |
A ja ładnie proszę dziś wieczorem o kciuki za moją mamę. O 19:00 będzie poddana próbie dobutaminowej. Bardzo boi się tego badania. |
Ali, o Twojej Mamie pamietam i wysylam Wam dobre fluidy Obaw i strachu sie nie dziwie, bo to w koncu nie pobranie krwi z palca, ale wierze ze wszystko bedzie ok a Mama zostanie dobrze zdiagnozowana
Czemu jeszcze spicie?
Pobudka ma byc tak?
czy tak?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Pon 9:36, 18 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Witam śnieżnie
Wczoraj dwa razy siłownia zaliczona. Juz sie tak duże pryzmy robia, że nie ma gdzie odrzucać sniegu.
Ali bedę pamietać na wieczornym spacerku o Mamie
Wind, najwazniejsza wiadomość, ze od roku nie kupowałaś Mamie tonera Cena wydruku mniej mnie interesuje hihihi, moze byc nawet 20 groszy...książek nie drukuję.
Miłego dnia zyczę! Trzymajcie sie cieplo!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wind
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 4429
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 9:41, 18 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Borsaf napisał: | Wind, najwazniejsza wiadomość, ze od roku nie kupowałaś Mamie tonera Cena wydruku mniej mnie interesuje hihihi, moze byc nawet 20 groszy...książek nie drukuję.
|
no to ciesze sie, ze Cie uspokoilam Laserowki sa wyjatkowo ekonomiczne, a ich zakup "z drugiej reki" nie drenuje portfela. A nam dodatkowo szkoda by bylo, wykorzystywac bardzo dobra i droga w eksploatacji drukarke fotograficzna do wydrukow czarno-bialych tak wielu kopii
Borsaf no to sie troche wczoraj poruszalas?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Pon 9:44, 18 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Nie mam pojęcia gdzie to mi siedzi...w kregosłupie?, czy w biodrze? Pewnie po trochu i w jednym i drugim. Tańczyc nie mogę ale odsnieżac mogę hihihi.
Pewnie chodzi o to, ze w tańcu muszę ciężar ciała na lewej nodze trzymać, a przy machaniu łopatę moge na prawej i...nic sie nie dzieje
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|