|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Wojtek
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 787
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lublin
|
 Wysłany: Sob 20:28, 19 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
| Gosia_i_Luka napisał: | | Wojtek napisał: |
Gosia, spoko, wyluzuj, jak widzisz suka łagodna, luzem chodzi bo nikomu nic nie zrobi...  |
Wojtku, moja Luka do nikogo sama nie podlatuje jak jest bez smyczy i tego samego oczekuję od włascicieli innych psów. . |
No sory Gonia, ale o co kamon?! Jak to nie pozwalasz podchodzić innym psom... Chcesz o tym porozmawiać? 
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Kati
Weteran
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 9849
Przeczytał: 2 tematy
Skąd: Będzin
|
| Wysłany: Sob 20:36, 19 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Pewnie chodzi o obce psy bez smyczy  też nie zawsze byłam w takich sytuacjach szczęśliwa.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
fuka
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 2857
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
| Wysłany: Sob 21:11, 19 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
| zadziorny napisał: | | fuka napisał: | | no dobra, a moze bys tak zaczał nieco skromniej od tego co sie wydarzylo w poszczegolnych rasach? np. w airedalach? |
W airedalach rasę wziął Jimmy aluzji   |
no i o to mi chodziło za Jimmiego  i za wszystkich "naszych" co dzisiaj z tarczą
A u mnie przed chwilą była w drodze na Węgry córka Elmiastego - nie wiem co z niej wyrośnie, ale głowę ma bajeczną i siersc i kolorek tez
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Kardusia
Gość
|
| Wysłany: Sob 23:03, 19 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Jimmy -     .
A to od Dolkii  - gratulacje!!!
Hej - pozostali zwycięzcy !!! Wielkie BRAWA - buziaki dla Was i dla Waszych Państwa .
|
|
| Powrót do góry |
|
|
coztego
Gość
|
| Wysłany: Sob 23:04, 19 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
| Wojtek napisał: |
No sory Gonia, ale o co kamon?! Jak to nie pozwalasz podchodzić innym psom... Chcesz o tym porozmawiać? |
Chodzi o to, ze nie należy puszczać psa do obcego bez zgody właściciela  Mnie też wkurzają psy, które biegają sobie 100 metrów od opiekuna, który udaje, że psa odwołuje, a pies leci się witać z Kreską W nosie mam to, że "On nic nie zrobi!!!", bo krzywdę może mu zrobić moja sucz, a ja naprawdę nie mam ochoty na psie awantury.
Mam na osiedlu taką suczkę, ok. 5 kg, zawsze leci do Kreski z dzikim ujadaniem, a jej pani zapewnia mnie, że "Ona nic nie zrobi". Ale pani nie przyjdzie do głowy, że Kreskę może denerwować takie obszczekiwanie, i kiedyś mała nie uskoczy w odpowiednim momencie i nie bedzie co zbierać
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Kardusia
Gość
|
| Wysłany: Sob 23:04, 19 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
|
Fuka- a co to za córcia? Czy z rodu Szagiastego?
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Sob 23:09, 19 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Heyka 
Nie żyję! Zajechałam się jak koń w kieracie. Jedyną pociechę stanowi dla mnie fakt, że Deryś nieźle ćwiczył na zajęciach. No i mam z głowy problem ubioru na wesele - obkupiłam się dziś w hurtowni za połowę ceny i jeszcze wyszperałam w domu buty, które będą pasowały, więc tę kaskę będę mogła przeznaczyć na szkolenie Deryśka
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Kardusia
Gość
|
| Wysłany: Sob 23:17, 19 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
|
Ali - czyli git zakupy . Super!!!
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Sob 23:20, 19 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Bałam się, że nic nie znajdę. Nie szyje się teraz ubrań dla grubasów, niestety... 
No, ale mam z głowy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
dolika
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 387
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
| Wysłany: Sob 23:25, 19 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
W temacie podbiegających psów:
Ja spacerowałam kiedyś z Moccą po krakowskich Błoniach - tam biega cała masa psów i to przeważnie luzem - i zauważyłam z daleka dwa ogromniaste rottweilery. Widziałam, że Mocca jest przestraszona, więc wzięłam ją na ręce, żeby mi gdzieś nie zwiała. Psy podbiegły do mnie i zaczęły nas (na szczęście tylko) obwąchiwać. Właściciele w ogóle nie zwrócili na to uwagi. I dopiero jak mnie mijali, to facet mi powiedział "Dobrze, że go pani wzięła, bo mogłyby coś zrobić"  
no kurcze - jak się ma psy, które "mogą coś zrobić" to się ich nie puszcza luzem, albo przynajmniej ostrzega się z daleka! a jak by chciały coś zrobić, mimo iż miałam psa na rękach? 
wkurzają mnie tacy beztroscy (=bezmyślni) właściciele
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Kardusia
Gość
|
| Wysłany: Sob 23:28, 19 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Lecem do łóżka . Padam z nóg. Intensywny i ciekawy towarzysko miałam dzień.
Cały dzień myślałam o minionym roku - dokładnie rok temu urodziła się Milunia - pierworodna córcia Dolki. To były wrażenia ...
Malutka jedna, jedynusia - a Dolka taka bidna ... i nie wiedziała co się stało... brzuszek rozcięty - i tu jakiegoś małego kreta pod nos podtykają - najpierw do powąchania a potem do cyca... .
No proszę...a tu już duża panna Mille skończyła roczek .
Milusiu kochana - dla mnie nigdy nie przestaniesz być moją najkochańszą, wypieszczoną i upragnioną istotką. To co mi dałaś - to było najcudowniejsze i niepowtarzalne     .
Dobrej nocki 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
fuka
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 2857
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
| Wysłany: Nie 0:05, 20 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
| Kardusia napisał: | | Fuka- a co to za córcia? Czy z rodu Szagiastego? |
O ile nic nie pokręciłam - to była Skylynn PR, ma teraz 4 miesiace z hakiem
tutaj 6,5 tygodniowa - niestety moj aparat dalej u Niemców i nie miałam czym ufocić jej cudnej głowy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Jura
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 2136
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
| Wysłany: Nie 6:20, 20 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Zwariowałam, siedże przy kompie o tak barbażyńskiej porze Ale kiedyś trzeba. Cosik ta lość godzin w dobie jest zbyt mała.
Na kawke nikogo nie zaprasam. śpijcie sobie spokojnie
Jeżeli chodzi o spuszcznie to wyznaje zasadę, że Fredzia m nie podchodzić do psów, które są na smyczy, bo jak pies jest na sznurku tzn. że jego właściciel nie życzy sobie, aby miał kontakt z innymi psami. BTW Strasznie wkurzają mnie okrzyki "pies czy suka". Uważam, że jak ktoś ma problem ze swoim psem to powinien po prostu profilaktycznie inne obchodzić, czy robić w tył zwrot, a nie zawracać głowę innym. O małych jazgotach, które nie zrobią krzywdy, już kiedyś pisałam 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Kati
Weteran
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 9849
Przeczytał: 2 tematy
Skąd: Będzin
|
| Wysłany: Nie 7:38, 20 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Z pytaniem "pies czy suka" mnie raz też doprowadzili do szału. W strone mojego psa biegł bokser, z daleka już go widziałam, włascicielka była niedaleko mnie. Woła swoja suke, ale ona nawet na nią nie spojrzy. W koncu dziewczyna mi się pyta, czy mam psa czy suke. Na moją odpowiedz, ze mam psa, spokojnie odpowiedziała, to nic nie zrobi.
A co by było, gdybym miała suke? Też by była taka spokojna?
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Hanik
Gość
|
| Wysłany: Nie 8:58, 20 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
| Ali napisał: | Bałam się, że nic nie znajdę. Nie szyje się teraz ubrań dla grubasów, niestety...
No, ale mam z głowy |
Ali we wrzeszczu jest fajny sklep z ciuchami dla grubasów. Ty jednak chyba coś przesadzasz z tym grubasem.Ale sklep jest godny polecenia- fajne modne ciuchy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
