Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
equitana
Moderator
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań!
|
Wysłany: Sob 12:50, 03 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Borsaf, byłam w Gnieźnie w połowie czerwca. Teraz nie bardzo mi tam po drodze Ostrza drobniutkie, nr 10 bodajże mam tylko swoje, co prawda sporo ich,ale wszystkie non-stop w użyciu i nie ma opcji,żeby któreś było "obce"
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42169
Przeczytał: 4 tematy
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Sob 13:51, 03 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Co wy tak latoś te psy pierzecie?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Sob 14:04, 03 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Latem jest czas na psy i dywany
Coroczne, wielkie pranie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bos
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 6138
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wodzisław Sl
|
Wysłany: Sob 14:25, 03 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
zadziorny napisał: | Co wy tak latoś te psy pierzecie?  |
..... nie dość że zadziorny to jeszcze ... praczka
Ostatnio zmieniony przez bos dnia Sob 14:26, 03 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
equitana
Moderator
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań!
|
Wysłany: Sob 15:00, 03 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
zadziorny napisał: | Co wy tak latoś te psy pierzecie?  |
Zadziorny, moje psy są prane nader rzadko, praktycznie raz w roku, zazwyczaj latem, gdy jest ciepło i słonecznie . A ponieważ dzisiaj zaliczyły na spacerze przecudne bagienko, pachniały nim upojnie a dodatkowo resztki bagna na futrze przyniosły do domu, to decyzja była łatwa i szybka. Ojciec, prać
|
|
Powrót do góry |
|
 |
coztego
Gość
|
Wysłany: Sob 18:27, 03 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Ach, dzisiejsza wygrana Niemców wynagrodziła mi wczorajszą porażkę Ghany... Teraz już mogę spokojnie oglądać Mistrzostwa
Ale mnie gardło boli Nic mi się nie chce, mam nadzieję, że do poniedziałku będzie lepiej
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Sob 19:24, 03 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Witajcie wieczorową porą
Jest pieknie...takie dni bardzo lubię. Długo jasno, ciepły wieczór, że nie potrzeba długiego rękawa na spacer z psem. Ty;lko ta upiorna susza Nawet maliny biedne zwiotczały, musiałam je podlać porządnie.
Chyba jednak znowu zaczne starą pieśń o studni
Ibolya chyba gdzieś w głuszy internet złapała! Baw się dobrze!
Hihihi, musiałam przerwać pisanie i biec na pomoc Kaziowi....Duszek go zaatakował Tiiia, Duszek lubi sie po nogach skrabać, a przy Kazia żylakach to niebezpieczne.
Na tym Mundialu to same niespodziwanki. Gdzies tam czytałam, że Argentynę i Brazylię na mistrzów typowano, a tu 4/0!
Teraz Hiszpanie walczą. Kazinek będzie musiał odlepiać oczy od telewizora.
Dobrze, ze to już prawie koniec bo by sie pochorował. Sportu, a zwłaszcza piłki nożnej nie odpuści. Coś do zrobienia to tylko w przerwie meczu.
Ja ide na psacerek, przynajmniej mniej spacerowiczów będzie
Ostatnio zmieniony przez Borsaf dnia Sob 19:32, 03 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ibolya
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3156
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pruszków
|
Wysłany: Sob 20:04, 03 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Heyka. O dziwo net z komórki mam. Dzieki za życzenia. Dojechalliśmy szczesliwie. Pierwsza rybka i piwko w pobliskim barze zaliczone. Zrobilam pyszne leczo. Bodrys z pileczka sie wyszclał. Teraz siedzimy na tarasie i pijemy zimnego Urquela. Pozdrawiamy.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wermont
Weteran
Dołączył: 15 Sty 2008
Posty: 3931
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sob 20:10, 03 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
a ja zimnego reds'a jabłkowego z lodem nawet bo nawet w Gdańsku jest gorąco, weekend trwa, mecz oglądam, to piwko się należy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 20:20, 03 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
ibolya napisał: | Heyka. O dziwo net z komórki mam. Dzieki za życzenia. Dojechalliśmy szczesliwie. Pierwsza rybka i piwko w pobliskim barze zaliczone. Zrobilam pyszne leczo. Bodrys z pileczka sie wyszclał. Teraz siedzimy na tarasie i pijemy zimnego Urquela. Pozdrawiamy.  | ibolya, JAK JA CI ZAZDROSZCZĘ!!! Miłego byczenia się.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 2:10, 04 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
WOW! Ibolya, super, że masz net
Andrzej od 1 lipca zmienił sobie plan taryfowy i też wziął internet. Jeśli jemu się sprawdzi, to i ja będę chciała zamówić taką usługę A póki co bazuję na hot-spotach i Wi-Fi na mieście
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42169
Przeczytał: 4 tematy
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Nie 7:46, 04 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
coztego napisał: | Ach, dzisiejsza wygrana Niemców wynagrodziła mi wczorajszą porażkę Ghany... Teraz już mogę spokojnie oglądać Mistrzostwa |
Argentyna wprost nie istniała na boisku
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42169
Przeczytał: 4 tematy
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Nie 7:49, 04 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Witajcie w tą wyborczą niedzielę . Do urn rodacy, do urn
Zapraszam na kawę i z gruntem
i herbatkę
Miłego dnia
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Nie 8:05, 04 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
zadziorny napisał: | Witajcie w tą wyborczą niedzielę . Do urn rodacy, do urn  |
Ja bardzo porządna Polka jestem, bo nie dość, że do urny już poszłam, to jeszcze przed głosowaniem psa przegoniłam dwie godziny po polach i lasach, od 5.45 do prawie 8.00 . Chłodno jeszcze było, rosa do kolan , ale mam spacer z głowy i teraz już może być gorąco! Pies walnął się na kafle w kuchni, ja chyba wypiję zadzioną kawkę i .. też się walnę, ale na coś bardziej miękkiego . Po obowiązkach należy się przyjemność, nie?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 8:11, 04 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Anisha napisał: | Po obowiązkach należy się przyjemność, nie?  | Zdecydowanie! Niestety ja muszę jeszcze na tę przyjemność trochę poczekać - z dwoma szczeniakami w domu cały dzień latam ze ścierką i myślę nad tym, jak dwa na raz nauczyć czystości, bo mój patent sprawdza się tylko z jednym na raz... (no chyba że mieszkałabym w domku, a nie w bloku). Ale za to jak już coś wymyślę i nowi właściciele dostaną szczenię, które nie leje w domu, to dopiero będzie fajnie!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|