|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
coztego
Gość
|
 Wysłany: Śro 16:44, 14 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
| Wind napisał: |
a dlaczego zrezygnowalas z maszyny?  |
Maszyna już mi się znudziła 
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42161
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Rybnik
|
| Wysłany: Śro 16:52, 14 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
| coztego napisał: | | Cytat: | | bo że teoretycznie własciwie nigdzie nad morze w sezonie nie wolno z psem to niestety wiem |
W Jastarni wolno  |
W Chałupach też
|
|
| Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42161
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Rybnik
|
| Wysłany: Śro 16:56, 14 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
| ginger napisał: | | Jak ją tylko spuszczę z oka to się "rozbiera" a ty babo sprzątaj, wr.... |
Ale dlaczego?   Moje karnie w majtasach przez całą cieczkę paradują
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Śro 17:02, 14 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Heyka 
Dzisiaj u nas fajnie, 26,6 stopnia w cieniu, chłodny wiatr - żyć nie umierać!
Przed chwilą zmarzłam  Wiecie jakie to przyjemne uczucie?
Zaraz zbieramy się do kina, pooglądać w okularach zielonego ogra, a później przyjeżdża Luśka na wakacje
Miłego wieczorku
|
|
| Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42161
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Rybnik
|
| Wysłany: Śro 17:05, 14 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
| Ali napisał: | | , a później przyjeżdża Luśka na wakacje |
Oj, będzie się działo  
|
|
| Powrót do góry |
|
|
madziasto4
Weteran
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 2838
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
| Wysłany: Śro 18:19, 14 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
| Ali napisał: |
Zaraz zbieramy się do kina, pooglądać w okularach zielonego ogra, a później przyjeżdża Luśka na wakacje
|
Która to już seria? 3, 4??
Pierwszy Shrek i tak jest najlepsiejszy, parę lat temu umiałam na pamięć część dialogów
Ja jeszcze w związku z tą moją nieszczęsna kartą.
No i zaczęła się biurokracja 
Miałam zgłosić ten incydent z moją kartą kredytową do ubezpieczyciela.
No to pojechałam do gdyńskiego oddziału- skierowali mnie na infolinię, bo oni się nie zajmują.... i tak dalej.
Na infolinię dzwoniłam po kilka razy co jakiś czas- wszystkie linie zajęte
No to pojechałam do banku, żeby jakoś za ich pośrednictwem to załatwić. No ale bank sam nie może tego zgłosić do ubezpieczyciela, więc w końcu dali mi druk formularza, żebym załatwiła to listownie.
Ale potrzebowałam jako załącznik poświadczenia, że byłam na policji i składałam zeznania w tej sprawie.
No to pojechałam na policję, po jakiś kwitek potwierdzający moje zeznania.
Pan policjant poinformował mnie, że powinnam skontatkować się z ubezpieczycielem, żeby to on sam skontaktował się z policją w sprawie tego poświadczenia, a nie ja, bo musiałabym płacić 17 zł za wydanie świstka, że złożyłam zeznania.
No to ja znowu wydzwaniałam na infolinię ubezpieczyciela, posłuchałam sobie muzyczki, bo linie wiecznie zajęte, i w końcu ktoś odebrał.
Wyjaśniłam o co mi chodzi, pani powiedziała, że żeby przyjąć w ogóle moje zgłoszenie o tej, jakby nie patrzeć, kradzieży, potrzebuje numer polisy, jako dowód, że moja karta była ubezpieczona faktycznie u nich.
Pojechałam więc do banku. Pani w banku nie podała mi numeru polisy, bo cytuję "Polisy jako takiej nie ma"
Stanęło na tym, że mam czekac na rozpatrzenie reklamacji w banku.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42161
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Rybnik
|
| Wysłany: Śro 18:35, 14 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Pogoń im kota 
Ja dopiero dzisiaj poniedziałkową stłuczkę zgłosiłem  (pani Prezes raczyła podać numer swojej polisy  )
|
|
| Powrót do góry |
|
|
coztego
Gość
|
| Wysłany: Śro 18:48, 14 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
|
To jest niesamowite jak ludzie pracujący w danej branży nie mają pojęcia o procedurach tam obowiązujących
|
|
| Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42161
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Rybnik
|
| Wysłany: Śro 20:32, 14 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Bo dzisiaj wiedza i umiejętności nie są ważne  . Liczy się prezencja, przebojowość, asertywność, "kreatywność" itp. itd.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
bos
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 6138
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wodzisław Sl
|
| Wysłany: Śro 20:59, 14 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
| zadziorny napisał: | | ginger napisał: | | Jak ją tylko spuszczę z oka to się "rozbiera" a ty babo sprzątaj, wr.... |
Ale dlaczego? Moje karnie w majtasach przez całą cieczkę paradują |
Moja Tosia tysz w majtasach paraduje po domu ....i tu problemu nie mam ..... ale jak wychodzę na spacer ..... to jestem tak upipcony zachowaniem moich sierściuchów .... Normalnie mnie do szewskiej pasji doprowadzają w ten upał.
Po pierwsze nie chce im się chodzić ....co jest dla mnie zrozumiałe w ten upał.
Po drugie, skoro już wychodzimy w ten skwar ....to powinny załatwić swoją potrzebę i ...do domu ....
I tu zaczynają się schody
Jazon, chodzi i obwąchuje mi wszystkie drzewa i krzaki....ze wszystkich stron.....
.... obraca się jak nakręcony i nie może się zdecydować z której strony obsikać drzewo czy krzak.......
..... skoro wybierze już stronę ....to nie może się zdecydować, którą nogę podnieść, a może jednak kucnąć przy krzaku ...a może jednak lewa noga ....nie, chyba jednak prawa.....i w rozpędzie wybierania nogi do podniesienia parę razy podniósł przednią
Tosia natomiast...całkowite przeciwieństwo .... idzie we wiadomym celu ....... i co ma zrobić to zrobi... prędzej czy później
Ona wybierając miejsce do załatwienia swojej potrzeby wprawdzie długo nie szuka .... ale za to jak już wsadzi nos do trawy by coś tam zwęszyć .... to potrafi tak dłuższą chwilę stać bez ruchu i degustować zapach perfum od Diora
Potem maszeruje bardzo wolno .....i przystaje na każdy dźwięk który wpadnie jej w ucho.
Długo potem lokalizuje skąd dochodził i wtedy możemy iść dalej.
Jak ktoś obok nas przechodzi, to z pozycji" siad" .... jest odprowadzany wzrokiem .... i dokładnie lustrowany.
Każdy dźwięk lub szmer musi być zlokalizowany.
Na dodatek mamy lato i to kolejne przekleństwo bo na balkonach masa sąsiadów. .......... a moja Tosia na każde "DZIEŃ DOBRY" rzucone w naszą stronę przysiada i lokalizuje z którego piętra nas pozdrowiono:P
Można oszaleć .... bo blok jest 10 piętrowy i prawie wszyscy nas znają
Ostatnio zmieniony przez bos dnia Śro 21:01, 14 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Evelynka
Zaangażowany
Dołączył: 06 Kwi 2010
Posty: 2460
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tychy
|
| Wysłany: Śro 23:00, 14 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Madziasto4 a tak dla przestrogi w jakim banku masz konto?
Bos że tak się wyrażę skądś to znam, te 5 minutowe obchody koło drzewka, żeby się zdecydować na którą stronę siknąć, ale i zachowanie Tosi nam nie obce , siedzenie 5 minut z głową w jednej kupce trawy w dodatku jak ją podniesie to przewija tymi wargami jakby najlepszego cukierka zjadł  a to nie wytłumaczysz że to siki innej panienki
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Czw 2:53, 15 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Madzia pisała, że ma konto w Millenium.
Madziu - ale kołomyja  Powtórzę - współczuję...
Bos - świetna opowieść
U nas 23,4 stopnia za oknem, nareszcie czuję, że żyję! Mam nadzieję, że tak zostanie, bo 30,0 w nocy to było jakieś kosmiczne nieporozumienie
Byliśmy na Shreku w 3D. Uwielbiam Shreka, ale efekty przestrzenne przerosły moje wyobrażenia (to był mój pierwszy film w 3D). Trochę przeszkadzały mi okulary, bo mam uczulenie na plastik (gdy nosiłam jeszcze okulary korekcyjne, to musiały być na noskach silikonowych), ale co tam, warto było się pomęczyć
Po powrocie z kina przejęliśmy Luśkę od Teodorów.
Trochę smutas, lekko jeszcze zagubiona, ale grzeczna. Chociaż próbuje na co może sobie pozwolić, czasami warczy na Deryla, który jej na razie ustępuje i wycofuje się, gdy Luśka warczy.
Gdy mama pościeliła sobie łóżko i próbowała się położyć, okazało się, że nie ma gdzie, bo część łóżka zajął Deryś, a na wolnej części Luśka zaległa kołami do góry i domagała się, żeby ją głaskać
Generalnie Lusia chodzi za mną krok w krok z gadżetem w zębach (obecnie na topie jest orzech włoski). Niebawem czeka nas pierwszy spacer w powiększonym stadzie i wspólny nocleg.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42161
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Rybnik
|
| Wysłany: Czw 6:52, 15 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Witajcie w ten kolejny upalny dzień . Dla odmiany dziś trochę chmurek mamy
Zapraszam na kawę  i z gruntem
i herbatkę
Miłego dnia
|
|
| Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42161
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Rybnik
|
| Wysłany: Czw 6:53, 15 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
| Ali napisał: | | Niebawem czeka nas pierwszy spacer w powiększonym stadzie i wspólny nocleg. |
Ale fajnie macie 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
bos
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 6138
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wodzisław Sl
|
| Wysłany: Czw 7:43, 15 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
| zadziorny napisał: | | Ali napisał: | | Niebawem czeka nas pierwszy spacer w powiększonym stadzie i wspólny nocleg. |
Ale fajnie macie |
.... tak się cieszysz, rozumiem więc że masz ochotę na taki nocleg w powiększonym gronie 
A ja szarpię zadziorną kawę i muszę się jakoś przysposobić do przeżycia tego upału
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
