Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ela
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 8577
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kłodzko
|
Wysłany: Nie 10:34, 18 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
i w nocy i teraz jeszcze leje ....i to mocno...kolejne podtopienia i zalane piwnice...ech
miłego dnia Wszystkim
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Talviszon
Administrator
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 4153
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: spod Wrocławia
|
Wysłany: Nie 10:37, 18 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
U nas też pada, i pada, i pada W dodatku woda nie chce wsiąkać od razu w zeskorupiałą ziemię i tworzą się jeziorka.
Ale fajnie było zmoknąć... i poczuć gęsią skórkę Nawet Bestia była zadowolona, choć ona za tak rzęsistym deszczem zwykle nie przepada.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
equitana
Moderator
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań!
|
Wysłany: Nie 11:02, 18 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
W Poznaniu pełne zachmurzenie i dość silny wiatr, więc jest przyjemnie chłodno. A temperatura o 10 wreszcie była przyzwoita, 21 stopni. Od czesu do czasu popaduje,ale to takie przelotne opady. Piesy wybiegane , zalegają
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 11:09, 18 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Zimno, zimno, zimno... temperatura spadła za szybko...
Ze zmęczenia odpuściłam wystawę w Gdyni, ale widziałam na liście 1 rude baby - jak komuś wpadnie pod obiektyw, to cyknijcie fotkę
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bos
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 6138
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wodzisław Sl
|
Wysłany: Nie 14:52, 18 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
ginger napisał: | Zimno, zimno, zimno... temperatura spadła za szybko...
Ze zmęczenia odpuściłam wystawę w Gdyni, ale widziałam na liście 1 rude baby - jak komuś wpadnie pod obiektyw, to cyknijcie fotkę  |
... pewnie, zaraz Ci cyknę 
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42163
Przeczytał: 4 tematy
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Nie 16:47, 18 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
ginger napisał: | Zimno, zimno, zimno... temperatura spadła za szybko... |
Cudownie . Tylko 21 stopieńków i od razu chce się żyć
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gabka
Dołączył: 19 Lut 2010
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 19:43, 18 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
U mnie leje już od 14 z przerwami , a teraz od godziny to siąpi okropnie . Wreszcie się uchłodzi trochę Dobrze, że dopiero teraz , kiedy jestem juz na południu , wcześniej byłam w Waszych trójmiejskich okolicach i pogoda mnie megapozytywnie zaskoczyła
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wermont
Weteran
Dołączył: 15 Sty 2008
Posty: 3931
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Nie 19:45, 18 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Gabka napisał: | wcześniej byłam w Waszych trójmiejskich okolicach i pogoda mnie megapozytywnie zaskoczyła  |
to czemu znać nie dałaś
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ela
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 8577
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kłodzko
|
Wysłany: Nie 19:48, 18 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
pada pada i końca nie ma
przyjemny chłodek 
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hanik
Gość
|
Wysłany: Nie 19:54, 18 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Niby się chłodniej zrobiło a ja jeszcze bardziej do niczego chodzę
Nie wiem dlaczego... Może coś z ciśnieniem...
Dziś zrobiłam wielkie postanowienie, żeby codziennie wywlekać rower i siebie na nim... I znów mam problem, bo nie mam za bardzo jak zabierać psa a szkoda mi go zostawiać. Kiedy biorę Figla na rowerową smycz to nie mogę jechać na pełnym gazie bo bym psa zabiła, z drugiej strony ciągnięcie ciężkiej psiej przyczepy pod górę jest niemożliwe
Dziś skoczyłam do JYSK-a i kupiłam kosz wiklinowy, taki dość duży, żeby Figla tam usadzić... Teraz główkuję jak go przytwierdzić do bagażnika bo to kawał kosza... No i jak przytwierdzić do niego Figla, żeby nie zwiewał z tego kosza Na przytwierdzenie kosza już mam plan, tylko muszę skoczyć do castoramy... Na bezpieczne przytwierdzenie do niego psa jeszcze nie mam pomysłu
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gabka
Dołączył: 19 Lut 2010
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 19:55, 18 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Wermont napisał: | Gabka napisał: | wcześniej byłam w Waszych trójmiejskich okolicach i pogoda mnie megapozytywnie zaskoczyła  |
to czemu znać nie dałaś  |
To był obóz zorganizowany , zresztą byłam bez pieska Wypatrywałam terierków ale jakoś żadnego nie miałam okazji poznać , choćby z widzenia
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Nie 20:06, 18 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Hanik napisał: | Na bezpieczne przytwierdzenie do niego psa jeszcze nie mam pomysłu  |
Proponuję coś na kształt okrągłej peleryny z dziurą na łepek i jakimiś zaczepami do kosza na obrzeżach peleryny, z mocnego, ale przewiewnego materiału. Figiel będzie bezpieczny, a wszystko będzie widział i nawet mógłby sie poruszać pod tym peleryno-namiotem z dziurą na głowę . Pogadaj z haną albo z Borsaf - one na pewno potrafiłyby coś takiego uszyć .
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 20:11, 18 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
A jak już ta cała konstrukcja plus Ty i Figiel będzie "w drodze" choćby przed domem to niech Wam ktoś cyknie fotkę - ja to bardzo chcę zobaczyć!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hanik
Gość
|
Wysłany: Nie 20:16, 18 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Anisha napisał: | Hanik napisał: | Na bezpieczne przytwierdzenie do niego psa jeszcze nie mam pomysłu  |
Proponuję coś na kształt okrągłej peleryny z dziurą na łepek i jakimiś zaczepami do kosza na obrzeżach peleryny, z mocnego, ale przewiewnego materiału. Figiel będzie bezpieczny, a wszystko będzie widział i nawet mógłby sie poruszać pod tym peleryno-namiotem z dziurą na głowę . Pogadaj z haną albo z Borsaf - one na pewno potrafiłyby coś takiego uszyć . |
Tylko z czego taką pelerynę zrobić, żeby psa nie ugotować.. ja mam starą pelerynę przeciwdeszczową, ale w gorące dni to tam pies się ugotuje w tym chyba... Taka siatka by była fajna hehe... Tylko gdzie można taką siatę podgumowaną kupić...
W zooplusie jest taki kosz, niestety dla małych psów, który ma nakładany jakby drugi kosz... Tylko nie wiem gdzie coś takiego kupić, żeby nałożyć
[link widoczny dla zalogowanych]
Normalnie jak z Figlem zaczynam jazdę to na początku mogę grzać na rowerze, ale potem niestety kończy się na tym że pedałuję jak żółw bo pies ledwo dycha... Przyczepa jest ok ale na większe wypady no i jest ciut za duża na Figla.. Na takie codzienne szybkie wyjazdy połączone ze spacerem przydałoby się coś lżejszego... Niestety nic nie wymyślono dla większych psów, choć Figiel do bardzo wielkich nie należy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hanik
Gość
|
Wysłany: Nie 20:18, 18 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
ginger napisał: | A jak już ta cała konstrukcja plus Ty i Figiel będzie "w drodze" choćby przed domem to niech Wam ktoś cyknie fotkę - ja to bardzo chcę zobaczyć!  |
O ile dojdzie to do skutku
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|