Forum Terierkowo Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Kawiarenka pod czapraczkiem
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 3661, 3662, 3663 ... 4004, 4005, 4006  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Terierkowo Strona Główna -> Kawiarenka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
goranik
Weteran


Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 4129
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kielno :):):)

PostWysłany: Pią 20:13, 08 Paź 2010    Temat postu:

Wermont napisał:
goranik napisał:

Czy ja Wam mowilam, ze mam trzy nowe owieczki?
Czarnulki trzy pikne Smile Wrzosoweczki.


nie mówiłaś... a może by tak zdjęcia Wink


proszę bardzo, to te ciemno czekoladowe Smile







ładne?? Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Czarna
Weteran


Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 20:21, 08 Paź 2010    Temat postu:

goranik napisał:



Ładne, ładne!!! ale ta jedna to ma chyba diablęce rogi
Znaczy na zdjęciu się jej rogaty charakter ujawnił, więc bądź ostrożna
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wind
Weteran


Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 4429
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 20:26, 08 Paź 2010    Temat postu:

Ali napisał:

Boję się jeść, piję tylko miętowe herbatki.



Ali, w takich przypadkach tylko bardzo, bardzo zimne plyny. I niech Cie bardzo dobrze przebadaja! Mam bardzo zle doswiadczenia z takimi objawami ... Rolling Eyes

goranik, Ty jednak lubisz prace na gospodarce Rolling Eyes Szczerze podziwiam ... a w szczegolnosci teraz, gdy walczysz z bakcylami. Niejeden uwaliby sie w lozku na tydzien i nie ruszyl nosa z domu ... A Ty tak dzielnie walczysz!!! A owce cuuuudne!!! Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
goranik
Weteran


Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 4129
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kielno :):):)

PostWysłany: Pią 20:32, 08 Paź 2010    Temat postu:

Wind, lubię, bardzo Smile
nie wiem skad mi sie to wzielo, ale od zawsze o tym marzylam.
Nie mialam nigdy rodziny na wsi i zawsze zazdroscilam kolezankom, ktore jechaly do "babci na wieś".
Martwie sie tylko czy mi obrosna dobrze te czarnulki na zime. Bo juz wcale nie jest cieplo.
Chyba jednak nie jest im zimno bo potrafia spac na glebie zamiast pojsc do domku na noc.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
imago
Zaangażowany


Dołączył: 16 Cze 2010
Posty: 2916
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 20:58, 08 Paź 2010    Temat postu:

Owieczki śliczne i piękne słońce na tych zdjęciach!!!

Opowiem Wam jeszcze co mnie dzisiaj spotkało. W związku z tym, że bardzo źle wychowałam Flopi, strasznie się wyrywa przy obcinaniu pazurków. Nie miałam samochodu i nie mogłam pojechać do "naszej" kliniki (czytaj do znajomych na kawę, a przy okacji CIACH pazurki Very Happy ), a już musiałyśmy obciąć szpony, poszłam więc do najbliższego gabinetu (około 200 m od domu). Nie chwaliłam się, że jesteśmy po tych samych studiach... Pierwsze pytanie "czy piesek gryzie"- odpowiedź "nie" - widzę zadowolenie na twarzy mojego rozmówcy, ale chciałam być uczciwa więc powiedziałam, "że muszę ją dobrze przytrzymać bo może delikatnie dać do zrozumienia, że jej się ta sytuacja nie podoba". Mojemu rozmówcy mina zrzedła i oświadczył, że "musi zainstalować Flopi tasiemkę na pyszczku" (takie brutalne wiązanie pyska ćwiczy się na studiach podczas zajęć z poskramiania zwierząt na chirurgii) oczywiście się nie zgodziłam! Kolega po fachu w trakcie zabiegu opowiadał mi jakie to niebezpieczne (to nie zawiązanie tasiemki - z doświadczenia wiem, że to kawałek brudnego bandarza, który wsi w TAKICH gabinetach i służy do POSKRAMIANIA kolejnych zwierząt - epizootiologia w pigułce). Po zapłaceniu za usługę padło pytanie o wiek Flopi, 7,5 mies., o to już po pierwszej cieczce, nieee. Chwila ciszy i pytanie, które mnie dobiło! "Zastanawiała się Pani nad sterylizacją?" Zrobiłam takie oczy Shocked Shocked Shocked Byłam w szoku, więc wydukałam tylko: "ale to przecież jeszcze dziecko". Wet. na to: "no przecież jeszcze nie teraz, ale nich się Pani jeszcze zastanowi, chce Pani mieć szczeniaki po takim psie?" Pomyślałam, do jasnej ch.....ry, co oznacza "po takim psie?". Troszki wzrosła we mnie moja okropna cecha czyli złośliwość i chciałam bardzo powiedzieć coś dotkliwego... no i powiedziałam głośno, wyraźnie i bardzo powoli: "proszę Pana" - długa pauza - rozmówca skrzywił się Confused (o to chodziło!!!), "przepraszam (pauza), PANIE DOKTORZE to jest airedale terrier po championach i chyba szkoda byłoby ją sterylizować". PAN zrobił taką minę, że mnie z nóg prawie zwaliło Embarassed Rolling Eyes , on na prawdę myślał, że Flopi to kundel!!! Powiedziałam "do widzenia" i wyszłam, bo jeszcze bym coś brzydkiego powiedziała Guy with axe . A awet jeśli byłby to piesek wielorasowy to po co od razu namawiać na sterylkę? Trzeba uważać co się mówi do właścicieli zwierząt bo można kogoś urazić (90% właścicieli zwierząt ma na ich punkcie świra - ja mam strasznego).


Ostatnio zmieniony przez imago dnia Pią 21:19, 08 Paź 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wind
Weteran


Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 4429
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 21:09, 08 Paź 2010    Temat postu:

k.p.s. sadze, ze jestes troche przwrazliwiona .. znaczy sie jak my wszyscy Laughing Wet wcale nie musial wiedziec ilu to znamienitych przodkow ma Twoj szczeniak w rodowodzie i z jak wielka atencja powinien w swoich wywodach i sugestiach go traktowac Laughing Ale na plus uznaje jego zachecenie wlasciciela do sterylizacji suki. Psow w Polsce jest stanowczo za duzo i gdyby weci wiecej energii i zaangazowania wkladali w uswiadamianiu wlascicilom jakie korzysci niesie wczesna sterylizacja suk to nie mielibysmy tyle schroniskowych zwierzat (w tym AT) i tyle nowotworow sutkow u suk w pozniejszym zyciu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
goranik
Weteran


Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 4129
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kielno :):):)

PostWysłany: Pią 21:15, 08 Paź 2010    Temat postu:

Wind napisał:
k.p.s. sadze, ze jestes troche przwrazliwiona .. znaczy sie jak my wszyscy Laughing Wet wcale nie musial wiedziec ilu to znamienitych przodkow ma Twoj szczeniak w rodowodzie i z jak wielka atencja powinien w swoich wywodach i sugestiach go traktowac Laughing Ale na plus uznaje jego zachecenie wlasciciela do sterylizacji suki. Psow w Polsce jest stanowczo za duzo i gdyby weci wiecej energii i zaangazowania wkladali w uswiadamianiu wlascicilom jakie korzysci niesie wczesna sterylizacja suk to nie mielibysmy tyle schroniskowych zwierzat (w tym AT) i tyle nowotworow sutkow u suk w pozniejszym zyciu.


zgadzam sie z Wind.
nie trzeba zaraz tak sie denerwowac na weta.
Z drugiej strony ( czyli z jego strony) nikt nie chce byc pogryziony przez psa, wiec skoro sie nie panuje nad swoim czworonogiem to sami jestesmy sobie winni. Trzeba bylo wziac lekki materialowy kaganiec i tyle.
Troche nie rozumiem Twojego oburzenia.
Erdele to nie sa psy trudne w ukladaniu, wiec mysle, ze poprostu trzeba zakasac rekawy i wziac sie do roboty. Jak pies bedzie pieknie zrobiony to nikomu do glowy nie przyjdzie zeby mu zakladac kantary na pysk.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
coztego
Gość





PostWysłany: Pią 21:23, 08 Paź 2010    Temat postu:

Wind napisał:
Ale na plus uznaje jego zachecenie wlasciciela do sterylizacji suki. Psow w Polsce jest stanowczo za duzo i gdyby weci wiecej energii i zaangazowania wkladali w uswiadamianiu wlascicilom jakie korzysci niesie wczesna sterylizacja suk to nie mielibysmy tyle schroniskowych zwierzat (w tym AT) i tyle nowotworow sutkow u suk w pozniejszym zyciu.

Takich weterynarzy nam potrzeba Kciuki

k.p.s. napisał:
"musi zainstalować Flopi tasiemkę na pyszczku"

Ja rozumiem, że takie poskramianie się ćwiczy na studiach, bo trzeba umieć sobie radzić w różnych okolicznościach. Ale nie rozumiem dlaczego lecznice nie zaopatrzą się w kilka kagańców (w różnych rozmiarach) szmacianych lub plastikowych, które są zdecydowanie bardziej komfortowe dla psa i mniej traumatyczne dla opiekuna zwierzęcia. W "naszej" lecznicy taki zestaw jest do dyspozycji, podobnie u weta u mnie na osiedlu. I zawsze kiedy są wątpliwości co do panowania nad psem, kaganiec się zakłada. W tym zawodzie ręce są narzędziem pracy, bezpieczeństwo przede wszystkim.
Powrót do góry
imago
Zaangażowany


Dołączył: 16 Cze 2010
Posty: 2916
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 21:28, 08 Paź 2010    Temat postu:

Wiem, zgadzam się z Wami!
Napisałam bardzo dużo, ale i tak nie wszystko. Wiem, że wet. chciał dobrze, ale ciężko mi opisać całą tę sytuację. Ja osobiśccie podeszłam do tej rozmowy zbyt osobiście i odczytałam tą całą sytuację bardzo negatywnie. Nie spotkałam się w Lublinie jeszcze (poza zajęciami na studiach) z wiązaniem psu pyska. We wszystkich znanych mi lecznicach są na stanie kagańce na wszelki wypadek, ale są to sytuacje ekstremalne. Flopi tylko raz próbowała "popracować ząbkami" przy obcinaniu pazurków i to delikatnie, ale źle trafiła bo kolega, który wtedy ją ciachał bardzo skutecznie pokazał jej kto tu rządzi. Dzisiaj tylko ruszała łapkami, była jak na siebie bardzo grzeczna Very Happy
Pazury mogę obciąć każdemy psu, ale nie swojemu, tak samo było z Mikusią.


Ostatnio zmieniony przez imago dnia Pią 21:32, 08 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zadziorny
Administrator


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42137
Przeczytał: 1 temat

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Pią 21:47, 08 Paź 2010    Temat postu:

k.p.s napisał:
Pazury mogę obciąć każdemy psu, ale nie swojemu, tak samo było z Mikusią.

No ba Rolling Eyes. Moja TZ to pielęgniarka, a zastrzyki piesom robię ja
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zadziorny
Administrator


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42137
Przeczytał: 1 temat

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Pią 21:50, 08 Paź 2010    Temat postu:

Magicnesca napisał:
zadziorny napisał:
Niestety, ja mam słuchawki douszne Rolling Eyes, ale muzyczka odlotowa Cool Very Happy

To trzeba zainwestować ok 10 PLN i będzie odlotowo , prawie jak u mnie Very Happy z tym ,że ja mam stare słuchawki z "odzysku" i nawet nie musiałam inwestować takiej dużej kasy Wink!

Mam i stare, duże słuchawki ale na rower douszne wygodniejsze som Cool Very Happy Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
goranik
Weteran


Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 4129
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kielno :):):)

PostWysłany: Pią 21:52, 08 Paź 2010    Temat postu:

no nie! wlasnie zmierzylam temperature i mam 37,9 Sad
szlag by to.
ide do lozka wiec, musze do rana wyzdrowiec przeciez Confused
dobranoc wszystkim
Powrót do góry
Zobacz profil autora
coztego
Gość





PostWysłany: Pią 21:54, 08 Paź 2010    Temat postu:

zadziorny napisał:
Magicnesca napisał:
zadziorny napisał:
Niestety, ja mam słuchawki douszne Rolling Eyes, ale muzyczka odlotowa Cool Very Happy

To trzeba zainwestować ok 10 PLN i będzie odlotowo , prawie jak u mnie Very Happy z tym ,że ja mam stare słuchawki z "odzysku" i nawet nie musiałam inwestować takiej dużej kasy Wink!

Mam i stare, duże słuchawki ale na rower douszne wygodniejsze som Cool Very Happy Wink

Jeździcie na rowerze ze słuchawkami na/w uszach? Shocked

goranik napisał:
ide do lozka wiec, musze do rana wyzdrowiec przeciez

Wyśpij się dobrze, do rana Ci się poprawi Kciuki
Powrót do góry
Wind
Weteran


Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 4429
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 21:56, 08 Paź 2010    Temat postu:

k.p.s. na punkcie wczesnej sterylizacji jestem mocno przewrazliwiona ... Nie ma dnia, w ktorym nie zaluje ze mojej Majeczki nie wysterylizowalam w wieku 7 czy 8 miesiecy. I co z tego ze ma championow w rodowodzie Laughing To zupelnie nic nie znaczy. Teraz wydaje mi sie smieszne i nieuzasadniono nadete Laughing
Jak walczysz z nowotworem u swojego ukochanego psa, to wszelakie medale i puchary przodkow schodza na plan tak daleki, ze az niewidoczny ...
Dlatego tak bardzo cenie wetow, ktorym chce sie prowadzic profilaktyke sterylizacyjna! Abysmy mieli takich wiecej!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Czarna
Weteran


Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 21:56, 08 Paź 2010    Temat postu:

Magda, no pomyśl jakoś rozsądnie, samo wpakowanie do łóżka na niewiele się zda, zaaplikuj sobie może chociaż jakąś aspirynę (albo czosnek, hi hi hi) i koniecznie okłady z któregoś kota... bo moja babcia wierzyła, że koty wyciągają choroby z człowieka Very Happy Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Terierkowo Strona Główna -> Kawiarenka Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 3661, 3662, 3663 ... 4004, 4005, 4006  Następny
Strona 3662 z 4006

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island