| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Borsaf
Gość
|
 Wysłany: Sob 19:02, 09 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
| k.p.s napisał: |
A tak przy okazji, dziękuję Wam za dyskusję. Spojrzałam na tę sytuację z innej strony. Panie Doktorze zwracam honor  |
To wspaniała postawa!!!
Na pewno decyzja o sterylce czy kastracji nie jest łatwa dla właściciela i każdy musi sam rozważyc i ją podjąc, albo nie.
Tam, gdzie warunki zewnętrzne wspomagaja decyzję, np. małe dzieci, które mogą drzwi nie zamknąć, czy wyjście nawet nastolatka ale zagadanego i nie zwracającego uwagi na sunię w cieczce, taka decyzja jest łatwiejsza.
Też się tłuke z myślami z roku na rok jesli chodzi o kastrację Regona.
Tak właściwie to widze to przez pryzmat łatwiejszych spacerów i tyle więc jesli na szli mam własną wygodę, a na drugiej operację to sie waham i odkładam. Pewnie jak skończy 7 lat, wejdzie w okres starości to może się zdecyduję???? ze względów profilaktycznych, now. prostaty?
Nie wiem tego dzisiaj 
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Borsaf
Gość
|
| Wysłany: Sob 19:11, 09 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Goranik fajne to Twoje stadko!
Jeszcze kołowrotek i...jechane, wełenka na sweterki jak znalazł. Moja teściowa przędła własnorecznie taka wełnę, jeszcze dodawała wyczesów z lisów...to juz był PIEC!
W kosiareczce się zakochałam. Droga jak diabli ale jedyna przy naszym stanie zdrowia. Poprzedniej nie mogliśmy po przerwie zapalić, nie mielismy siły. Kolanko to sobie własnie przy rozruszaniu kosiarki p.Borsaf nadwerężył. Jakoś krzywo stał i sie przewrócił, a paskuda i tak nie zapaliła trzeba było sąsiada sprowadzić. Teraz duszę guziczek i działa, duszę rączkę gazu i...jedzie sama, ze nieraz musze przyspieszyc kroku.
Kłopot tylko ze starą bo ona na gwarancji jeszcze ale to kosiarka dla młodych.
Magicnesca bardzo podejrzewam wizytę Bosików i bardzo zazdraszczam...bawcie się dobrze!
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Wermont
Weteran
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 3931
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
| Wysłany: Sob 19:16, 09 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
| Borsaf napisał: | Goranik fajne to Twoje stadko!
Jeszcze kołowrotek i...jechane, wełenka na sweterki jak znalazł. Moja teściowa przędła własnorecznie taka wełnę, jeszcze dodawała wyczesów z lisów...to juz był PIEC!
|
to ja mogę te sweterki dziergać, i czapki, i szaliki  lubię to zajęcie
|
|
| Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42065
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
| Wysłany: Sob 19:16, 09 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
| Wermont napisał: | jeszcze dwa zastrzyki mi zostały  siedzenie mnie boli ale już udało mi się jedną noc przespać prawie całą |
Hartować się trza drogie panie  . Ja przed każdym pływaniem biorę gorący prysznic  , a po pływanku lodowaty  . Bardzo rzadko choruję
|
|
| Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42065
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
| Wysłany: Sob 19:20, 09 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
| Borsaf napisał: | AAA, pochwale się, co tam....
Dzieciaki sie złożyły i rodzicom kupiły kosiarke spalinowa samobiezna, z takim elektrycznym zapłonem na guziczek. Mówię Wam, zakochałam sie w niej, a koszenie to była sama przyjemność!!!! |
Dawaj foty
|
|
| Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42065
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
| Wysłany: Sob 19:25, 09 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
| Magicnesca napisał: | Pozdrowienia od terierkowych psów 
 |
To ty już weszteriery hodujesz?   
|
|
| Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42065
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
| Wysłany: Sob 19:30, 09 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
| Borsaf napisał: | | Kłopot tylko ze starą bo ona na gwarancji jeszcze ale to kosiarka dla młodych. |
Sprzedaj na Allegro
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Sob 20:08, 09 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
| zadziorny napisał: | | Magicnesca napisał: | Pozdrowienia od terierkowych psów
|
|
Jaka odpicowana ta malutka!!! 
A weszterier siedzi obok, dumny i zadowolony, że aż mu się pyszczydło śmieje
|
|
| Powrót do góry |
|
|
madziasto4
Weteran
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 2838
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
| Wysłany: Sob 20:40, 09 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
| alfiki napisał: |
Współczuję.To strasznie smutne. |
Dzięki.
| k.p.s napisał: |
A tak przy okazji, dziękuję Wam za dyskusję. Spojrzałam na tę sytuację z innej strony. Panie Doktorze zwracam honor |
Nie każdego stać na taką postawę, brawo
|
|
| Powrót do góry |
|
|
imago
Zaangażowany
Dołączył: 16 Cze 2010
Posty: 2916
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Sob 20:46, 09 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
| Wermont napisał: | | Borsaf napisał: | Goranik fajne to Twoje stadko!
Jeszcze kołowrotek i...jechane, wełenka na sweterki jak znalazł. Moja teściowa przędła własnorecznie taka wełnę, jeszcze dodawała wyczesów z lisów...to juz był PIEC! |
to ja mogę te sweterki dziergać, i czapki, i szaliki lubię to zajęcie |
Ja też
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Sob 20:52, 09 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
| k.p.s napisał: | | Wermont napisał: |
...to ja mogę te sweterki dziergać, i czapki, i szaliki lubię to zajęcie |
Ja też |
To ja się poświęcę i mogę te Wasze dzieła nosić!
|
|
| Powrót do góry |
|
|
imago
Zaangażowany
Dołączył: 16 Cze 2010
Posty: 2916
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Sob 21:05, 09 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
| ginger napisał: | | k.p.s napisał: | | Wermont napisał: |
...to ja mogę te sweterki dziergać, i czapki, i szaliki lubię to zajęcie |
Ja też |
To ja się poświęcę i mogę te Wasze dzieła nosić! |
Mówisz i będziesz miała  (tylko czy lubisz ciemny róż wpadający w fiolet )
|
|
| Powrót do góry |
|
|
bos
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 6138
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wodzisław Sl
|
| Wysłany: Sob 21:20, 09 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
| ginger napisał: | | zadziorny napisał: | | Magicnesca napisał: | Pozdrowienia od terierkowych psów
|
|
Jaka odpicowana ta malutka!!!
A weszterier siedzi obok, dumny i zadowolony, że aż mu się pyszczydło śmieje |
.... Bellunia i Jazon ...... obojgu się pysk do udźca cielęcego śmiał ..... a jacy wpatrzeni w niego.
Szkoda że Magicnesca taki wielgaśny kupiła i się w obiektywie nie zmieścił 
Ostatnio zmieniony przez bos dnia Sob 21:21, 09 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Wermont
Weteran
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 3931
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
| Wysłany: Sob 21:27, 09 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
|
hihihi, jak miło, bos wrócił i się w końcu odezwał
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gabka
Dołączył: 19 Lut 2010
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
| Wysłany: Sob 21:28, 09 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Ja nie mogę, jak westczka pięknie stoi ! Cudeńko  !
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
