Kawiarenka pod czapraczkiem

rapsodia

[quote="Gosia_i_Luka"]Hanik - zamienimy się na egzaminy? Ja mam z psychopatologii za tydzień. NieOK

A za dwa tygodnie psychologię penitencjarną - ale to akurat fajne jest - mamy zagadnienia typu "problemy seksualne skazanych" Cool

albo "co myślisz o znaczeniu tatuażu więziennego". Wink

to co Ty studiujesz ja miałam podobne tematy na Resocjalizacji

Gosia_i_Luka

Hanik, wyjadanie z toreb to normalka i u Lukra... Do dziś wszyscy się ze mnie śmieją po tym, jak na agility pobiegła do mojego plecaka i wyżarła w sekundę! WSZYSTKIE smakole! Bo ja o jakże mądra zostawiłam nie dość, że otwarty plecak, to jeszcze otwartą saszetkę ze smakołykami i spokojnie pomagałam rozstawiać torek. Cool

Potem mój nakręcony na skakanie pies miał w d... hopki i co okazja, to leciała do plecaka. Evil or Very Mad

rapsodia - studiuję psychologię. Smile

Kardusia · Gość

Ech...studenci i studentki Rolling Eyes

- jak Wam dobrze Cool

...
Młodzi, piękni, zdolni... Trzymam kciuki za wszystkie sesje, egzaminy i piątki w indeksach Kciuki

!

Rita - teraz też mam niewiele czasu na "rozpustę" - ale mam nadzieję, że od czasu do czasu - trochę częściej - zajrzę do Was.
Nie wiem co się u "Was" ważnego działo ...wiem tylko tyle - bo zajrzałam na weterynarię, że Figa OMM miała sterylkę.
Na pewno nie przeczytam wszystkiego co było w ciągu tych ostatnich trzech tygodni - ale wierzcie, że całym sercem byłam z Wami w tym czasie i ze wszystkimi Waszymi problemami. I na pewno było "trochę" wystawowych sukcesów. Wszystkim, którzy odnieśli sukcesy - GRATULACJE Klacz

.
Czy Flaire wróciła?
Zaraz lecę do galerii Szagusia Very Happy

....

Borsaf · Gość

WitajKardusiu, oj, masz zaleglosci... Tesknilysmy za Tobą, pukałysmy do drzwi w szczeniaczkowie z Ritą...dobrze, ze jesteś...pisz,jak tam Dolinda...

Kardusia · Gość

Borsaf - Kochana Very Happy

....ja też za Wami tęskniłam... Rolling Eyes

. Ale już jestem, może trochę zaganiana, bo mam w gościach "przyszywaną" ciotkę z Niemiec (z Siegen) - ale jest fajnie. Wesoło.
O Dolci napisałam na szczeniaczkowie Very Happy

.
Wczoraj byliśmy z mężem u Pawła i Ewy (nasze dzieci Very Happy

) na projekcji zdjęć po powrocie z Krety. Ojejejejejj..... wymiękłam Very Happy

. Zwiedzili całą wyspę - podłużnie i poprzecznie i po przekątnych też. Poruszali sie skuterami i Fiatem Pandą z wypożyczalni, bo zwiedzali we własnym zakresie. BAJKA Very Happy

, jakie krajobrazy i widoczki !. Tylko niestety grecy ( a Paweł mówił, że na Krecie mieszkają kretyni Wink

) - nie okazują zbytniej troski zwierzętom Crying or Very sad

...Spędzili dwa cudowne tygodnie Very Happy

.

ibolya

Kardusia · Gość

Ibolya - ale Tobie dobrze....Pani roznosząca kanapki.... Rolling Eyes

- ja też bym tak chciała, żeby mi ktoś gotową kanapeczkę lub deserek przyniósł... Cool

. Tymczasem muszę lecieć i doprawiać obiadek. Może wieczorkiem wskoczę na chwilkę - żeby luknąć co się w eleganckim świecie dzieje i jak nasze studentki się mają...piszą na forum czy zakuwają do egzaminów Rolling Eyes

zadziorny

Kardusiu witaj Cool

. Gdzie byłaś jak Cię nie było? Hmmm

Hanik · Gość

Anisha

Gość

Heyka

Uffff, dopiero nadrobiłam co napisaliście. Miałam wczoraj intensywny dzień. Najpierw dentysta. Jak siedziałam na fotelu, to widziałam jak przewożono ostanie militarne znalezisko, wyłowione w Juracie, tuż obok rezydencji mściwie nam panującego Lecha II, czyli [link widoczny dla zalogowanych].
Później miałam gości, a po ich wyjściu szukałam intensywnie na Allegro uniwersalnego czytnika kart, bowiem w przeciągu tygodnia już drugi raz był mi potrzebny. Raz w Czaplinku, kiedy chciałam zgrać z aparatu Equitany na gorąco fotki, a teraz znowu, ponieważ moja kuzynka Inka robiła fotki na sobotnim ślubie (ja nie wzięłam aparatu). Poszłam do sklepu fotograficznego, później do laboratorium Kodaka i dowiedziałam się, że owszem, mogą mi zgrać te fotki, ale za 10 zł. Oferowali też czytnik uniwersalny za 49 zł. Postanowiłam sprawdzić ile też taki czytnik kosztuje na Allegro i okazało się, że przebicie jest kolosalne! Znalazłam sklep z Gdańska, gdzie kupiliśmy taki czytnik za 18 zł. Od ręki. Tak więc od wczoraj mam bardzo pożyteczne narzędzie Razz

Fotki ślubne już są na moim komputerku, a ja jestem cała happy Very Happy

Dzień zakończyliśmy z Derysiem na placu szkoleniowym, odrabialiśmy bowiem zaległe zajęcia. Było super lajtowo, Deryś zrobił mi tylko jedną dziurę w dłoni. Krew szybko została zatamowana, a z ćwiczeń jestem ogromnie zadowolona Very Happy

Przyjechaliśmy z placu do domu i oboje padliśmy jak kawki...

Cieszę się niezmiernie, że podobała Wam się fotorelacja z naszej niedzielnej wycieczki po Kaszubach.

Kardusia · Gość

Gosia_i_Luka

Ali - mój Boże, ile ja się pułapek nabudowałam przez te 5,5 roku życia z białą to nie zliczę. Także bywają i takie kradzieje, których nic nie zrazi - co żarcie, to żarcie. Cool

Ja skupiłam się przede wszystkim na wychowywaniu rodziny, żeby nic na stole nie zostawiała, a i tak sama przed każdym wyjściem z domu robię na stole czystkę.
A jak lubią, żeby im pies z talerza wyjadał, to już nie mój problem. Mi nie wyjada. Twisted Evil

A jak mamy większą uroczystość z jedzeniem w roli głównej, to biała ląduje albo na piętrze albo (jak impreza jest nie w naszym domu) przywiązuję ją po prostu do swojego krzesła i każę spać. Wink

Ten dom na głowie stojący rewelka! Koniecznie muszę się tam wybrać po sesji - czy wpuszczają z psami?? Bo ja bez Lukra na takie wycieczki nie jeżdżę. Wink

Zresztą widzę, że Deryś też wszędzie z Wami! Very Happy

Właśnie ślęczę nad testami teoretycznymi, tak a'propos prawka. Wstyd się przyznać, ale od tamtej wpadki z wewnętrznym nie poszłam na drugi dzień poprawić. Tym sposobem minęły dwa tygodnie i dziś postanowiłam wreszcie się zebrać i pójść, bo wypadałoby już się zapisać na "prawdziwy" egzamin... Rolling Eyes

Co do samej jazdy jest tak, jak pisze Ali - wszystko jest dla ludzi, nawet prawko. Very Happy

Ale z rozmów z instrukotrami wynika wniosek, że jednak lepiej jazdy idą ludziom, którzy CHCĄ jeździć, mają optymistyczne podejście do tego. Najgorszy za kółkiem jest stres, który blokuje człowieka - wtedy zawodzi refleks, trzeźwy osąd sytuacji i faktycznie można przy najbliższej okazji wylądować na drzewku. Wink

Ale z pozytywnym nastawieniem jazdy to sama przyjemność! Smile

ibolya

O Ali to Ty już na nogach?
To po 14 będę dzwonić

equitana