Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Talviszon
Administrator
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 4153
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: spod Wrocławia
|
Wysłany: Czw 1:05, 17 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Anisha napisał: | coztego napisał: | Ja bym się nie odważyła sprawdzać, bo ja się wind boję i się z windami nie bawię |
To jest nowa, mega nowoczesna winda, zgodna z wymogami Unii i wszystkimi innymi, bardziej bezpieczna niż moje mieszkanie - nic nie mogłoby mu się stać. |
Nic dziwnego więc, że Glutek ją tak polubił Serdele wiedzą co dobre Słuchaj, a może to nowe hobby Glucia? Jeżdżenie taką wypaśną windą jest super Wydaje mi się, że każdy szanujący się terier powinien takowe mieć Największymi ostatnio hobby Talvi są:
- wykradanie z łazienki rolki papieru toaletowego i rozwijanie jej po całym pokoju wraz z mordowaniem rzeczonej
- ściąganie czapki z mojej głowy (mam taka polarową czapkę z daszkiem, który aż się prosi o złapanie )
- aktywna pomoc w wyciąganiu z plecaka rzeczy po treningu , ze szczególnym uwzględnieniem kompletnie mokrego czerwonego T-shirta...
W ogóle dzisiaj po popołudniowym spacerze w deszczu wyzwoliłam Talvi z tego posterylkowego oczoj**** wdzianka I doszłam do wniosku, że dużo lepiej wygląda bez, pomijając drobny fakt, że zarośnięta jest jako ta owieczka, co strasznie kontrastuje z wygolonym brzuchalem. Ale w weekend obowiązkowe odkłaczanie
I mam prośbę o terierowe kciuki za Bestię... na jutro... bidulka ma zabieg usunięcia trzonowca
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42065
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Czw 8:06, 17 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Anisha napisał: | coztego napisał: | Ja bym się nie odważyła sprawdzać, bo ja się wind boję i się z windami nie bawię |
To jest nowa, mega nowoczesna winda, zgodna z wymogami Unii i wszystkimi innymi, bardziej bezpieczna niż moje mieszkanie - nic nie mogłoby mu się stać. |
Też mamy nową, nowoczesną windę ale i tak mam do niej ograniczone zaufanie . Wszystko może się zdarzyć . Suka sąsiadki odjechała windą bez niej, chociaż była na smyczy . Na szczęście smycz się urwała
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42065
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Czw 8:10, 17 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Witajcie czwartkowo . U nas pada i wieje . Temperatura wynosi 8 ºC.
Zapraszam na kawę i z gruntem
i herbatkę
Miłego dnia
Za Bestię trzymamy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 9:10, 17 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Heyka
Mogę herbatkę? Przyda mi się na rozgrzewkę, bo wieje u nas jak nie przymierzając... wrrrrr!
Ja też mieszkam na drugim piętrze bez windy. Winda jest u teściowej i Buras obsługuje ją na najkrótszym sznurku.
Anisha, przyznaj się, co Ci winda powiedziała, gdy otworzyłaś drzwi? Czy to, co i ja kiedyś usłyszałam "z jej ust"?
A kropo zarośniętych szorstkich - mam jak Borsaf. Dredy i filce w każdym zakątku Burka. Opanowałam już brodę i wąsy, wyrwałam grzbiet i ogon. Teraz mam dwa psy w jednym
Alfiki - fajna jest Twoja wnunia :serce: Ogromne gratulacje dla Dziadków i Rodziców, a dla Idusi najlepsze życzenia na drodze życia
Miłego dzionka wszystkim
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 9:15, 17 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
za Bestię!
Zair, będzie OK. Nie może być inaczej Cmok w szkocią paszczę
|
|
Powrót do góry |
|
|
minio
Gość
|
Wysłany: Czw 9:26, 17 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Witam , dziś bez dużej dawki kofeiny nie da rady ....
Oczy mi się zamykają , głowa opada na biurko.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Czw 10:59, 17 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Witam,
Kawusia zawsze dobra
U nas sucho i nawet slonko próbuje sie przebić. Tylko wschodni wiatr lodowato zawiewa.
10-ta, trzeba się ubrac i zacząc latać po chacie, a nie prasówke czytac hihihi.
Wiadomości z Japoni straszne, a to moze nie koniec trzęsawki ziemi. Już dzisiaj w Chile sie troszke potrzęsło.
Piszą, ze to efekt plam i aktywności słońca, o której w lutym juz donosili.
Chmura pyłu radioaktywnego skazi Pacyfik i połowy na nim uniemozliwi.
Może być cięzko.
Eeech, ale ja to taki pesymista więc już się zamykam
Miłego dnia zyczę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Talviszon
Administrator
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 4153
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: spod Wrocławia
|
Wysłany: Czw 11:44, 17 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Wszystkim irlandzkim rudzielcom wszystkiego najlepszego z okazji Dnia św. Patryka
|
|
Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Czw 13:17, 17 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Tak ładnie było, a teraz wielkie krople deszczu lodowatego...jakby ze sniegiem brrrr
Musiałam sobie zrobic małą przerwę na odstressowanie
Wszywam taśme do firanek. Trzeba ciut jeszcze zawinąć bo za długie...mam niewymiarowe okienka, przedwojenne hihihi. Jednym słowem, trzeba uważnie jechać maszyną. Taka zadowolona, ze dobrnęłam do końca tego zwoju materiału, a tu zonk ...nitka z bębenka sie skończyła gdzies w połowie roboty, nie zauważyłam i spokojnie dalej szyłam.
Połowę drugi raz trzeba szyć grrrr.
Nie stresowalibyscie się?
Co prawda, jeszcze chyba niczego nie uszyłam, żeby cos tam nie trzeba było pruć więc i tak tym razem ulgowo poszło, tylko drugi ścieg, a nie prucie
Jak juz jestem przy szyciu...ogladałam własnie gazetke z netto. Są tam nozyce z laserem. Nie wiedziałam, ze takie cudo istnieje!!!
Cos wspaniałego przy cieciu duzych powierzchni bez geometrycznego wzoru lub gładkich. Umieszczony laser przy nożycach wyznacza linię prostą i sobie jedziesz po niej jak po ołówku.
usze sobie takie nożyce kupić np. do przecinania firanek, narzut etc.
Odstresowałam ide kończyć pierwszą firankę. Ciekawe, co sie przy drugiej zdarzy?
|
|
Powrót do góry |
|
|
minio
Gość
|
Wysłany: Czw 13:45, 17 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Zair Ugru-nad napisał: | Wszystkim irlandzkim rudzielcom wszystkiego najlepszego z okazji Dnia św. Patryka
|
Właśnie pod naszym biurowcem zaczęła się demonstracja zorganizowana przez Polski Związek Plantatorów Chmielu .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 13:45, 17 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
U mnie dzisiaj też trymowanko: zdejmujemy zimowe futro z Feliksa. Ale raczej dredów ani filcu nie zauważyłam, super ma sierść, idzie łatwo. Podszerstka za to ma od groma, ale narazie to zostawiamy, bo chłopak dużo na dworze przebywa, więc Ola nie chce, żeby goły biegał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 13:46, 17 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
minio napisał: | Witam , dziś bez dużej dawki kofeiny nie da rady ....
Oczy mi się zamykają , głowa opada na biurko. | minio, dawaj do nas, troszkę poskubiesz to się obudzisz!
|
|
Powrót do góry |
|
|
minio
Gość
|
Wysłany: Czw 14:05, 17 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
mam swojego Gutka do skubania
|
|
Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Czw 19:31, 17 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Od południa pada i w deszczu, wyczailiśmy mniejsze natężenie, obeszliśmy sobie jeziorko z Regonikiem. Nikogo nie było w taką pogodę więc sobie chłopak z wolnej nogi mógł pobiegać. Przyszedł zmęczony i zmoknięty i teraz odsypia w fotelu. Deszcz mógłby być ciut cieplejszy to by było ok. Lubię w deszczu chodzić bo mam wolny teren
|
|
Powrót do góry |
|
|
coztego
Gość
|
Wysłany: Czw 23:11, 17 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Flaire napisał: | Lotka nie tak dawno całą noc spędziła na klatce schodowej, przed drzwiami na wycieraczce. Nawet nie pisnęła. Zorientowałam się dopiero rano, gdy jej nie mogłam znaleźć, żeby na spacer wyprowadzić... |
Ja Ci odbiorę prawa rodzicielskie
Moje słoneczko na wycieraczce
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|