Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
imago
Zaangażowany
Dołączył: 16 Cze 2010
Posty: 2916
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 10:16, 11 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Borsaf napisał: |
|
Ja się kawką częstuję i zmykam dalej do pracy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
ela
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 8577
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kłodzko
|
Wysłany: Pon 11:57, 11 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
ja też ,,,kawusia przepyszna !!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Pon 12:07, 11 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Poszłam do ogródka oko ucieszyć dzwonkami, które w sobotę na klombie posadziłam. Lubię te skromne, piękne kwiatuszki.
Zawrzała mi krew niebezpiecznie, pokłady agresji i mordu wyszły na wierzch...
Cały krzaczek ogołocony z kwiatków i częściowo liści przez ślimaki!!!
NIENAWIDZĘ ŚLIMAKÓW
Idę sie popytać czy nie istnieje jakiś środek, który by je odstraszał, był im niesmaczny. Popsikałabym takim środkiem i już roslinki były by niejadalne
|
|
Powrót do góry |
|
|
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 13:13, 11 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
u nas dzisiaj cały czas tak
|
|
Powrót do góry |
|
|
beata
Zaangażowany
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 2611
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Nowy Sacz
|
Wysłany: Pon 14:14, 11 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
A ja sie wczoraj nabralam ,ze to zdjecie z aparatu ta blyskawica ,ale oba obrazki sa super.
Wczoraj po gorach znowu chodzily burze ,w miescie duchota .
Dzisiaj kompletna PRZYDUCHA.
|
|
Powrót do góry |
|
|
beata
Zaangażowany
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 2611
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Nowy Sacz
|
Wysłany: Pon 14:25, 11 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
O rany, zagrzmialo i zaczelo padac ,moze to przyniesie troche ulgi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
beata
Zaangażowany
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 2611
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Nowy Sacz
|
Wysłany: Pon 15:32, 11 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Nic z tego ,2-3 minuty = 5 deszczu i po imprezie -dusimy sie nadal.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wind
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 4429
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 15:55, 11 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
equitana napisał: | Ali napisał: |
Jeśli chcesz, to co najwyżej możesz sobie podyskutować o otwartości forum (stary link Cosia podała kilkanaście postów wcześniej).
Ale co byś nie napisała, to i tak niczego nie wskórasz. Podstępnie popadliśmy w szpony Wielkiego Brata i nijak się z nich wydostać. I wtedy i teraz obiecywali gruszki na wierzbie - miało być tak pięknie, demokratycznie, rodzinnie... a wyszło jak po wojnie...
Jak Ci się nie podoba, to kula w łeb... tfu, wypad z tego forum!
Dogo jak nic, Perony, no nie? Skądś to znam, już żeśmy to wszyscy przerobili... Kiedyś Perony były te niedobre. U nas było sielsko, anielsko, sama marchewka była. Teraz u nas też tylko tylko kij został, marchewkę ktoś wpi%^&$#lił, a nowa nie rośnie.
Dziwne to, zważywszy, że połowa administracji ma ścisłe związki z krajem, który z demokracji wszak słynie...
Miłej soboty. |
tiaaa, a w ramach tejże demokracji toczy wojny na całym świecie i w trakcie jednej z nich przywódca tej ostoi demokracji otrzymuje pokojową nagrodę Nobla poopowiadaj jeszcze o tej słynnej demokracji, proszę..o segregacji rasowej itp itd
Marchewki nie ma , bo jest pewnie z E.Coli |
bo to jest demokrtacja SLOWA Akuratnosc - SLOWA. Poprawnosc - SLOWA
A czyny zgodnie z zasada: my way or no way
W Polsce taka odmiana SLOWNEJ demokracji, akuratnosci i rozplywajacej sie niczym miod dobroci przez niektorych zwana jest moherowa ... czy jakos tak ... zupelnie nie pamietam, bo unikam
Bry
W Wawie piekne slonko i cudny upal Uwielbiam taka aure! Az w taki dzien czuje sie lepsza
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wind
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 4429
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 16:07, 11 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Czarna napisał: | Magnitudo napisał: | u nas piękne lato
czarna podstawą oduczenia tych niecnych czynności jest przede wszystkim spokój i sprzątanie qpy jak winowajca nie widzi w wielu przypadkach pies sam chce się pozbyć dowodu swojej winy bo czuje ekscytację, nerwówkę w tym temacie psiak powinien dostać komendę fe (lub inną ) gdy się załatwia, natomiast po wszystkim nie należy oczyszczać terenu w jego obecności i jeszcze mu fukać bo może się to tak kończyć jak u Ciebie u znajomych psów to zadziałało [/size] |
Kurcze, wielkie dzięki za radę, to co wytłuściłam robię odwrotnie.... niby mam od 15lat psa, a widzisz... poprzednie jakoś nie miały takich zapędów
Za babcię Tamizię
Borsaf nie wiem o jaki ser chodzi "żółty pleśniowy śmierdziel"??? może BRIE? ale on jest pyszny i nie śmierdzi... |
Czarna, na goowniany problem nie pomagaja zadne smierdziuchowate przysmaki czy suplementy. Generalnie przechodzi samo ... z wiekiem Z pownoscia pomoze, to co poradzila Magnitudo. Ja do tych rad dorzuce jeszcze morze cierpliwosci i klips do bielizny zkladany na nos podczas ewentualnych wpadek
|
|
Powrót do góry |
|
|
Talviszon
Administrator
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 4153
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: spod Wrocławia
|
Wysłany: Pon 17:41, 11 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
A my wróciliśmy po kilkudniowym pobycie w Bielawie u podnóży Gór Sowich W niedzielę nad ranem mieliśmy bliskie spotkanie z burzą typu "armagedon" - cud jakiś, że nie zwiało nas razem z namiotami
Tak się jeszcze wtrącę do tematu Cesara Milana - polecam obejrzenie tego filmiku: http://www.youtube.com/watch?v=RFCGtatpCwI&feature=related
Dla mnie gość ze swoimi "metodami" jest przekreślony.
Na innym filmie pokazuje "pracę" z nadpobudliwym, energicznym i ciągnącym na smyczy młodym rotweilerem: http://www.youtube.com/watch?v=WYA7f13k4OU
Zwróćcie uwagę, jak on przechodzi z tym rotkiem obok ogrodzenia gdzie jest inny pies - zamiast zasłonić go sobą i odwrócić jego uwagę zabawką, to go po prostu przydusza obrożą łańcuszkową, podciągając w górę. Chore jak dla mnie. Zero pozytywnych wzmocnień, praktycznie zero nagradzania za prawidłowe zachowanie, ale za to fizyczna przemoc jako metoda na zmianę zachowania psa , który przy pozytywnej pracy mógłby być wspaniałym psem towarzyszącym, bo widać na filmie, jak fajnie się bawi, jak bardzo jest przywiązany do dziewczynki, jak sam z siebie chce z nią spędzać czas.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewooosiek
Zaangażowany
Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 3216
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pon 18:17, 11 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Zair ja nigdy nie oglądałam Cesara, miałam zamiar kupić jego książkę dzięki za tą przestrogę, dla mnie te metody są bardzo hmm prymitywne i dla mnie nie do przyjęcia przez inteligentnego człowieka, który powinien wykorzystać swoją inteligencje i lata badań by w sposób pozytywny porozumieć się ze swoim przyjacielem. Ale człowiek jest leniwy a na pozytywne szkolenie trzeba czasu i trzeba myśleć
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wermont
Weteran
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 3931
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon 19:10, 11 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
no nie ukrywam, że w tym pierwszym filmie były właśnie te "momenty", za które nie lubiłam Cesara.
Ostatnio natomiast widziałam programy, gdzie nie chodziło o hamowanie tego rodzaju zachowań, a bardziej pracę z psami przerażonymi, czy też wyjaśnienie kwestii psiego stada . To akurat mi odpowiadało.
A wcześniejsze kłótnie z moim TZ wynikały właśnie z niepochwalania przeze mnie metod, które tutaj zostały zgormadzone w jednym...
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42064
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pon 19:48, 11 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Magnitudo napisał: | u nas dzisiaj cały czas tak |
A u nas upalnie (tylko nad ranem trochę popadało ).
Borsaf dzięki za pyszną kawusię
|
|
Powrót do góry |
|
|
beata
Zaangażowany
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 2611
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Nowy Sacz
|
Wysłany: Pon 21:20, 11 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
A mnie zastanawia ,czy tak potezna rasa jest odpowiednim towarzyszem do zabaw z dziewczynka ?Wiele slyszalam o tej rasie jako niezrownowazonej,przykladem niech bedzie makabryczny wypadek bodajze w Krakowie pare lat temu.Ogladajac ten filmik i patrzac jak ten olbrzym wciaga ta dziewczynke na jezdnie -przypomnial mi sie widok malca moze 2niecale latka ,ktoremu tatus dal do raczki automat z linka podpieta do Cawaliera jeszcz szczeniaka.
Efekt oplakany - pies przeciez malych gabarytow tak ciagnal do przodu,dzieciak prubowal za nim nadazyc --- i niestety pies byl silniejszy ,dziecka upadlo do przodu ,guz ,kolana obtarte i glosny placz.
Ogladam cykl Milana od poczatku jak zaczeto nadawac i w jednych jego postepowaniach mam inne zdanie ,a w innych bedac bezstronna zgadzam sie z nim.
Wielu psom i ludziom pomogl i to jest wazne ,metody- nie zawsze dobroc i lakocie skutkuja .Czasem kuksaniec ktory i nam z dziecinstwa nie byl obcy,dawal lepszy skutek niz cukierek.
Ale kazdy ma prawo potrzec i oceniac wedlug siebie.Ja bede ogladac ten cykl nadal z zainteresowaniem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewooosiek
Zaangażowany
Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 3216
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pon 21:50, 11 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Beato owszem są momenty gdy jesteśmy zmuszeni użyć siły ale przecież mamy tak duży mózg możemy z niego czasem skorzystać i pomyśleć czy przemoc jest tu potrzebna, ja tam wole gdy pies nie zna agresji....
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|