Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ibolya
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3156
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pruszków
|
Wysłany: Pon 12:00, 18 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Heyka.
Czarna
Magnitudo dużo zdrówka.
Ali wygląda na to, że dobrą pogodę zabrałam ze sobą.
Borsaf masz przygody z tymi gruszkami.
Meteo pruszkowskie : od rana było piękne słonko, teraz się zachmurzyło lecz nie pada. Temp. +21.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
bos
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 6138
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wodzisław Sl
|
Wysłany: Pon 13:11, 18 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Czarna napisał: | Borsaf grusze w sukienkach bardzo eleganckie
Magnitudo biedaku zdrowiej
bosiu a kiedy Ty wpadniesz do siebie na działeczkę??? |
..... no po 5 tym sierpnia
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bos
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 6138
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wodzisław Sl
|
Wysłany: Pon 13:20, 18 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Borsafciu dzięki za pyszną kawusię, mam nadzieje że już niedługo napijemy się jej w realu
|
|
Powrót do góry |
|
 |
equitana
Moderator
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań!
|
Wysłany: Pon 13:27, 18 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
bos napisał: |
.... a co tam ma być, koło lotniska  
Najbardziej kręcą mnie te gorące uściski ...  |
Nie co ma byc, tylko kto koło lotniska..a jak Cie uściski kręcą, to tym bardziej a że gorące, to pewnik czekam na info a na PM masz mój numer telefonu ( jest zresztą na stronie )
Borsafciu, Twoje gruszki są pyszne,nic dziwnego,ze piesom też smakują -a ze niedojrzałe?? pewnie na zasadzie, kto pierwszy ten lepszy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42160
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pon 18:09, 18 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Magnitudo napisał: | załapałam półpaśca usznego, ciągnie się po nerwie od ucha, przez podbródek, po szyi do obojczyka i booooli  |
Szybkiego powrotu do zdrowia życzę
Borsaf, dzięki za pyszną kawusię . U nas też pochmurno i rzesko
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Wto 8:24, 19 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Kawusia czeka...wstawać śpiochy!
Dzionek słonkiem przywitał
Przyjemnego dnia zyczę
|
|
Powrót do góry |
|
 |
beata
Zaangażowany
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 2611
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Nowy Sacz
|
Wysłany: Wto 9:02, 19 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Magnitudo ,a ktoz smial Cie nim poczestowac, oczywiscie tym badziewiem ? Paskudny on potrfi byc ,dac w kosc jak malo kto jezeli wlasnie tam sie usadowi .
Wspolczujemy obie z Jagusia . Zdrowiej szybko
W Saczu rano bylo rzesko 17-18 stop. zachmurzenie naplywajace z nad gor pokrylo zupelnie niebo narazie bialymi kumulusami .
Co bedzie dalej --- zobaczymy.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
beata
Zaangażowany
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 2611
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Nowy Sacz
|
Wysłany: Wto 11:02, 19 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
12 godz. poludnie ,temp.w sloncu na balkonie 37 stop. potwornie duszno ,chyba skonczy sie to jednak burza. chyba ze przyjdzie silniejszy wiatr i rozgoni powloke chmur.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Wto 13:16, 19 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
U nas piekny, letni dzień. Ciepełko, ale nie upalnie, słoneczko nie parzy, co rusz za chmurkę małą sie schowa. Do tego jeszcze długo jest jasno.
To lubię
Uśmiałam się dzisiaj ze sprytu suni kuzynki.
Podzielę się z Wami tą opowiastką.
Otóż,...Izara jest "grubiutka" ( posokowiec bawarski). Postanowiła ja kuzynka odchudzić. Kupiła specjalną karmę, gotuje chudo dla niej i sunia dostaje 2x dziennie pół z tej porcji, którą dotychczas dostawała. Jednym słowem chodzi głodna. Ma kuzynka dużo problemów logistycznych bo w domu jest jeszcze jedna sunia - szczeniak 4 mieś, która musi dostawać częściej jeść wiec Izarę trzeba wysyłać do ogrodu, żeby małej nie zżarła.
Tiiia... w ogrodzie, takim zarośniętym, krzaczastym, jednym słowem tajemniczym jest mnóstwo...winniczków.
Cóż robi biedna, głodna Izara???
Chyba się domyślacie...wpi...la winniczki, uzupełniając sobie białko
Ona jest bez papierów wiec sugerowałam, ze to pewnie nie bawarski, a posokowiec paryski
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ibolya
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3156
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pruszków
|
Wysłany: Wto 21:12, 19 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Heyka wieczornie.
A propos winniczków. Borsafciu jak sobie poradziłaś z problemem ślimakowym?
U nas ich zatrzęsienie jest, tych gołych, fuuj.
Ja dziś pierwszy dzień w pracy po urlopie. Cały dzień mi zajęło czytanie maili, których przyszło tyle, że w zeszły czwartek skrzynka przestała przyjmować nowe.
Meteo: w Wa-wie był dzisiaj piękny letni, słoneczny dzionek, nie padało. Teraz jest piękny letni wieczór, temp. +22 i też nie pada.
Miłego wieczoru.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ibolya
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3156
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pruszków
|
Wysłany: Wto 21:37, 19 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Ale miałam przygodę, jak mnie nie było. A raczej mój pokój miał. Całe szczęście, że poszłam na urlop i mnie w nim nie było.
Na górze czyścili kanalizację i mi pokój zalało glutami, po ścianie leciały z góry. Do tego stopnia, że trzeba było wykładzinę wymieniać i ścianę malować. Dobrze, że mi pracownice zdążyły dokumenty i kompa uratować.
Nade mną firma robiła usługę na konserwację przewodów kanalizacyjnych. Oczywiście wybrana została w postępowaniu, zgodnie z ustawą prawo zamówień publicznych, w którym jedynym kryterium była cena, najniższa.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Wto 21:47, 19 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Ibolya, chińska firma to była?
Ślimaki na piwo nie chciały się łapać
Kupiłam jakieś granulki i posypałam wokół kwiatków. Jak na razie nowych zniszczeń nie ma ale padłych ślimoli też nie widzę???
Co prawda, z Ewą wyzbierałyśmy sporo tego płazu ręcznie. Te w skorupkach jeszcze sie jakoś zbiera ale te bez to ...fuj, obrzydlistwo.
Dzisiaj też u nas piekny, letni dzień i wieczór ale mi tu Kazinek raportuje z tv, że jutro nawałnica z gradem się na nas szykuje
Strach się bać.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ibolya
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3156
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pruszków
|
Wysłany: Wto 22:00, 19 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Borsaf u nas na piwo łapie się ich bardzo dużo. Miałam na myśli raczej coś, co je odstraszy.
A firma była polska.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Wto 22:04, 19 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Widocznie moje ślimaki to abstynenty
Albo Żywiec im nie odpowiadał???
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 22:19, 19 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Heyka
Jakieś wybrakowane te ślimaki. Przecież wiadomo, że Żywiec jest dobry
Ibolya, ale przygoda! Zaproś dziewczyny na kawę. W nagrodę, że tak ofiarnie ratowały dobytek szefowej
Komunikat meteo: za oknami czarna noc, opadów brak, temperatura nareszcie znośna
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|