Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Wto 22:07, 17 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Witam,
Ja tak z doskoku bo za plecami śpi Ulka więc musze cichutko stukać.
Zmartwiłam się Robbim...tez trzymam kciuki Fuka, pocieszające jest to, ze on gdzieś sie błąka, ze go nikt nie ukradł...to duży pies wiec jak nawet dzieciaki przyprowdzą do domu to rodzice dadzą cos jeść i każą psa odprowadzić na miejsce, skąd go wzięły. Mówie z doświadczenia. Kiedyś uciekł kuzynce nasz Atos prawieONek...miał 8 miesiecy ale gabaryty molosowate. 4 dni go szukalismy i własnie znaleźlismy jak szedł z chłopcami, a oni tak sprawe przedstawili. Zbłąkany pies często trzyma sie dzieci bo one mają jedzenie, które mu rzucają...ogladaj sie i pytaj dzieciaki.
Wiktor,...Jak w głowie jest poukładane to na głowie może byc nawet pomarańczowy kogut...
Póki co, z takim kolorowym pióropuszem nie licz na wakacje i wyjazdy z babcią
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gosia_i_Luka
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 2877
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto 22:16, 17 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Wiktor, rewelacja ten Twój irokezik!
Ja po całym popołudniu z młodocianymi przestępcami jestem padnięta. Robiliśmy grilla, graliśmy w badmintona. Fajne chłopaki... z dziwnymi oczami. Wszystko tam widać, nawet jak to, co na zewnątrz jest perfekcyjnie odgrywane.
|
|
Powrót do góry |
|
|
coztego
Gość
|
Wysłany: Wto 22:26, 17 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Borsaf napisał: |
Wiktor,...Jak w głowie jest poukładane to na głowie może byc nawet pomarańczowy kogut...
Póki co, z takim kolorowym pióropuszem nie licz na wakacje i wyjazdy z babcią |
Tzn że blond moze być?
Gosia dzielna jesteś
|
|
Powrót do góry |
|
|
goranik
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 4129
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kielno :):):)
|
Wysłany: Wto 22:52, 17 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Fuka, ogloszenie o Twoim psie wrzucilam na dwa fora klubowe - szkoleniowe z Wroclawia. Duzo psiarzy wiec moze ktos cos widzial.
|
|
Powrót do góry |
|
|
fuka
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 2857
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 6:50, 18 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
JEST - WRÓCIŁ!!!!!
Nastawiłam budzik na 5ta, najpierw wyszłam z psami. Siedziałam na krawężniku po drugiej stronie ulicy i myslałam o Robbim oczywiscie, patrzyłam na Elmo i Makarona załatwiajace sie jednoczesnie po dwoch stronach ulicy i nagle zastanowiło mnie dlaczego Fuka stoi cała wyprezona 50 metrow od Elma, stoi i patrzy w nasza strone, stoi i patrzy w dal, nawet popatrzyłam w strone domu, w te sama strone co ona - zastanawiajac sie co ona takiego widzi, łudzac sie, ze moze zobacze Robbiego, ale nie.. Znowu popatrzyłam na nia i nagle dotarło do mnie, ze to nie ona tylko ROBBIE! :sunny: Zawołałam i to naprawde był on :sunny: zaczał leciec do mnie, ja do niego - spotkalismy sie koło Elmo, to nie bylo dobrte miejsce, bo Robbie zaczał warczec na Elmo, a Elmo głowe trzymał mu na karku i stał, Robbie warczał, a ja sie darłam na nich zeby sie uspokoili, ale nie pomogło, po chwili mialam dwa kotłujace sie airedale. Makaron natychmiast przyleciał sie dołaczyc, wziełam go na rece i poleciałam do ogrodu po wode. Makarona zamknelam w domu, zadzwoniłam po ojca i polecialam gasic ogien. Panowie nic sobie nie robili z mojej nieobecnosci, gryżli sie w najlepsze, tylko Kawa sie dołączyła i siedziała na plecach Robbiego. Chlusnęłam woda, złapalam kazdego za szyje i tym sposobem miualam po airedalu w kazdej rece, na szczescie juz sie troche zmeczyli, wiec dałam rade utrzymac. Przyleciał tato i zabrał Robbiego.
JEST cały i zdrowy, ma ubłocone nogi i nic mu nie jest. Wygląda na to, ze sobie swietnie radził. Ma oczywiscie kilka szram po zebach Elmo i wysliniona szyje, ale Elmo wyglada tak samo - nic sobie powaznego nie zrobili.
Zastanawiam sie ile razy on był koło domu, pluje sobie w twarz, ze nie spałam od poczatku w ogrodzie. Wyglada na to, ze szukałam go w złych porach i w złych miejscach.. No, ale jest!!!!
KOCHANI, bardzo Wam wszystkim dziekuje za pomoc i troskę! I Wasze kciuki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mokka
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1486
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawka
|
Wysłany: Śro 7:25, 18 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Łomatko, jaka ulga .
Fuka, ale załóż mu teraz coś na szyję, proszę . Taka sytuacja już się pewnie nie powtórzy , ale niech pies będzie identyfikowalny w jakiś sposób.
Głaski dla podróżnika, no i oczywiście teraz możesz go juz zbić na kwaśne jabłko .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 7:30, 18 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Mokka napisał: |
Fuka, ale załóż mu teraz coś na szyję, proszę . | Tak, fuka, załóż mu adresówkę koniecznie!!! Ja mam na tym punkcie takiego chyzia, że Locia to ma nawet specjalną adresówkę z telefonem Apiszonków, na czas, gdy jest u nich na przechowaniu (no bo wtedy ja jestem poza Warszawą).
Mnie kamień spadł z serca, bo ja się strasznie boję połączenia pies luzem + samochód. Moje są takie głupie, że mogłyby natychmiast wylądować pod kołami.
Ostatnio zmieniony przez Flaire dnia Śro 7:32, 18 Lip 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
fuka
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 2857
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 7:30, 18 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Mokka
raczej mojego tatę!!! Teraz naparawia furtke i wzmacnia ja dodatkowo
Elmo juz sprał Robbiego, chociaz oni to raczej sie prali wzajemnie... Kawusia pomogła, Fuka pacyfistka stała z boku
a Robbie - chyba czuje sie jak u siebie, jak mi przed chwila miedzy nogami wyleciał Makaron i poleciał sie przywitac - to ten wyprezył sie na całego i zaczał burczec. Macho jeden, pan na włosciach - nawet okolice juz zna, pewnie nie gorzej od moich psow...
Ostatnio zmieniony przez fuka dnia Śro 7:33, 18 Lip 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
fuka
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 2857
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 7:32, 18 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
A adresówke mu załoze, a do tego kulę u nogi!!!!
Mysle, ze pojade do grawera dzisiaj i mu ładna blaszke z nr telefonu sprawie!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 7:33, 18 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
fuka napisał: | A adresówke mu załoze, a do tego kulę u nogi!!!!
Mysle, ze pojade do grawera dzisiaj i mu ładna blaszke z nr telefonu sprawie! |
|
|
Powrót do góry |
|
|
fuka
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 2857
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 7:36, 18 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Flaire,
Jejku, ale cudny dzien dzisiaj! I do tego pada
Burza sie zaczeła zartaz jak wrócił, skubaniec nie lubi może deszczu
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42129
Przeczytał: 2 tematy
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Śro 7:48, 18 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Fuka bardzo się cieszę że Robbie wrócił
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Śro 7:52, 18 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
fuka napisał: |
Burza sie zaczeła zartaz jak wrócił, skubaniec nie lubi może deszczu |
A może właśnie boi się burzy i wolał wrócić do stada?
W każdym razie, super, że jest , super, że nic mu się nie stało , super, że kupisz mu adresówkę!!! Cieszę się ogromniaście, bo - podobnie jak Flaire - ja na moje zwierzę luzem na ulicy złamanego grosza bym nie postawiła...
A my z Zach jedziemy zaraz na wycieczkę do Sobieszewa - zgadnijcie po co i dlaczego...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 7:56, 18 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Anisha napisał: |
A my z Zach jedziemy zaraz na wycieczkę do Sobieszewa - zgadnijcie po co i dlaczego... | Anisha, poróbcie zdjęcia...
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42129
Przeczytał: 2 tematy
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Śro 7:57, 18 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Robbie tak Was zaabsorbował (trudne słowo ) z samego rana, że nikt kawki nie zrobił .
Siem panie i panowie częstujom i z gruntem
i herbatkę
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|