Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fuka
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 2857
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 19:37, 18 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
coztego, polecam ogłoszenia w Wyborczej, ciagle mam telefony od ludzi, ktorzy go widzieli!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Welsh Terrierka
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 581
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ameryka
|
Wysłany: Śro 19:38, 18 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Nooooooo i świetnie! Nawet nie wiesz jak się cieszę. Ach ten Robbie... Wytul go.
|
|
Powrót do góry |
|
|
fuka
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 2857
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 19:55, 18 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Cały czas go tule, cieszy sie, mysle, ze juz stałam sie kims waznym dla niego No, daje mu przerwy na sen, musi wypocząc, zlitowałam sie nad nim i kapiel odkladam na jutro
|
|
Powrót do góry |
|
|
rita
Moderator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 3712
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: LODZ
|
Wysłany: Śro 20:45, 18 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
coztego napisał: | rita napisał: | coztego ale fajny ten piesio,tak slicznie umaszczony i te rysie uszka,cudny jest........i co dalej |
Nie wiem, na razie jest u mnie, Kreska zachowuje się poprawnie, Mały mnie broni, obwarkuje jak Kreska do mnie podchodzi, ale nie jest źle. ALe sami nie mogą razem zostać, a ja musze iść jutro do pracy... Może ktoś ze szkolenia zgodzi się go wziąć na tymczas...
Malizna się wściekła, schowała pod szafą i fuka na wszystkich i wszystko |
coztego moze załozymy mu jakis watek na dogo jak nie znajdziesz dla niego domku to ładny i madry piesek,a moze sie uda,jak myslisz ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
ela_h
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Piła
|
Wysłany: Śro 21:11, 18 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Fuka nie masz pojęcia jak się ciesze to niesamowite
po takim długim czasie wrócił
mądry pies i jak sobie poradził bez jedzenia i picia
Fuka ale masz sczęście, miałaś normalnie FUKSA
Poprosze o duże mizianko dla uciekiniera i klepanko po brzusiu
|
|
Powrót do góry |
|
|
fuka
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 2857
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 21:16, 18 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
tak w ogole, to ja mysle, ze on w miedzy czasie bywał w ogrodzie (cały czas brame zostawialismy otwarta), krążył po okolicy (kolejne telefony potwierdzaja), wiec pewnie wpadał - tylko my - goopki - na niego nie czekalismy, wiec szedl dalej i tak sie mijalismy... chyba musze go nauczyc korzystac z dzwonka do drzwi, albo lepiej z komórki
|
|
Powrót do góry |
|
|
coztego
Gość
|
Wysłany: Śro 21:24, 18 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
rita napisał: |
coztego moze załozymy mu jakis watek na dogo jak nie znajdziesz dla niego domku to ładny i madry piesek,a moze sie uda,jak myslisz ? |
Już założyłam, że został taki znaleziony...
Nie wiem jak to będzie, jutro rano będę musiała go odwieźć do schronu, serce mi pęknie Oplakatowałam całą okolicę, ale telefon milczy. Nikt go nie rozpoznał, może on i n nasze osiedle przyjechał jakimś autobusem...
|
|
Powrót do góry |
|
|
ela_h
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Piła
|
Wysłany: Śro 21:31, 18 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
fuka napisał: | tak w ogole, to ja mysle, ze on w miedzy czasie bywał w ogrodzie (cały czas brame zostawialismy otwarta), krążył po okolicy (kolejne telefony potwierdzaja), wiec pewnie wpadał - tylko my - goopki - na niego nie czekalismy, wiec szedl dalej i tak sie mijalismy... chyba musze go nauczyc korzystac z dzwonka do drzwi, albo lepiej z komórki |
I tak na pewno było bywał w domu, a że nikogo nie było
poszedł dlalej szukac swojej pańci. Czbyło zostawić w ogródku
miskę z jedzeniem i piciem to byś dłużej go szukała
Tak teraz to możemy się pośmiać ale nie chciałabym
być w twojej skórze i przeżywać to (o zgrozo)
|
|
Powrót do góry |
|
|
rita
Moderator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 3712
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: LODZ
|
Wysłany: Śro 21:35, 18 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
coztego napisał: | rita napisał: |
coztego moze załozymy mu jakis watek na dogo jak nie znajdziesz dla niego domku to ładny i madry piesek,a moze sie uda,jak myslisz ? |
Już założyłam, że został taki znaleziony...
Nie wiem jak to będzie, jutro rano będę musiała go odwieźć do schronu, serce mi pęknie Oplakatowałam całą okolicę, ale telefon milczy. Nikt go nie rozpoznał, może on i n nasze osiedle przyjechał jakimś autobusem... |
coztego wszystko mozliwe,nie wiemy czy sie faktycznie zgubił,czy został perfidnie zgubiony nie zazdroszcze ci jutrzejszego dnia,trzymaj sie załuje,ze nie jestem ci w stanie pomoc na dzien dzisiejszy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Śro 21:38, 18 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Witajcie,
Jakie piękne wiadomości Robbi sie odnalazł!
Może czegoś nie doczytałam,ale co to za historia z Terrym?
Coztego Ty to masz pieskie szczęście
Też dwa lata temu znalazłam szczeniaka, moze z 12 tyg? na naszej ulicy.
Niedaleko urządzali pokaz piesków nierasowych, wybór najładniejszego kundelka itd. Impreza fajna...tyle, ze zeszli sie tam też sprzedawcy szczeniąt - kundelków i ten pewnie został, to go po prostu "zgubili". Miałam szczęście bo jak z nim od weta wracałam to na dalszą rodzine sie natknęłam i...od słowa do słowa...zobaczyła i wzięła. Korek sie teraz nazywa, ma domek z ogródkiem, a właścicieli - rzeźników! Ale sie mu trafiło!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
rita
Moderator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 3712
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: LODZ
|
Wysłany: Śro 21:39, 18 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
coztego jeszcze jedno,podaj mi link o tym znalezionym piesku,bede podnosic,tylko tyle moge zrobic.
|
|
Powrót do góry |
|
|
coztego
Gość
|
Wysłany: Śro 22:16, 18 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
rita napisał: | coztego jeszcze jedno,podaj mi link o tym znalezionym piesku,bede podnosic,tylko tyle moge zrobic. |
Proszę: [link widoczny dla zalogowanych]
Gooowno, do żadnego schroniska nie pojedzie! Jakoś to jutro zorganizuję, żeby mogli zostać wszyscy razem, Mały dostanie swój pokój bez klamek i wytrzyma. Muszę dać mu szansę... Jest taki wspaniały, i tak cholernie we mnie wpatrzony Jak pojechałam z Kreską na szkolenie, poprosiłam, żeby mu mama dała jeść, żeby zjadł w spokoju, bez Kreski nad miską... nie ruszył. Jak ja mu dałam po powrocie - wsunął do czysta
|
|
Powrót do góry |
|
|
rita
Moderator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 3712
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: LODZ
|
Wysłany: Śro 22:23, 18 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
coztego napisał: | rita napisał: | coztego jeszcze jedno,podaj mi link o tym znalezionym piesku,bede podnosic,tylko tyle moge zrobic. |
Proszę: [link widoczny dla zalogowanych]
Gooowno, do żadnego schroniska nie pojedzie! Jakoś to jutro zorganizuję, żeby mogli zostać wszyscy razem, Mały dostanie swój pokój bez klamek i wytrzyma. Muszę dać mu szansę... Jest taki wspaniały, i tak cholernie we mnie wpatrzony Jak pojechałam z Kreską na szkolenie, poprosiłam, żeby mu mama dała jeść, żeby zjadł w spokoju, bez Kreski nad miską... nie ruszył. Jak ja mu dałam po powrocie - wsunął do czysta |
coztego wiedziałam
|
|
Powrót do góry |
|
|
coztego
Gość
|
Wysłany: Śro 22:29, 18 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Ale jaki kot jest obrażony POdejrzewałam, że problemy mogą być z Kreską, a tu Kreska spokojna i grzeczna, a kot najchętniej zamordowałby tego potwora, patrzy na małego jak na kosmitę
|
|
Powrót do góry |
|
|
rita
Moderator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 3712
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: LODZ
|
Wysłany: Śro 22:31, 18 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Przejdzie jej,to taka kocia zazdrosc
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|