Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
coztego
Gość
|
Wysłany: Pon 23:27, 23 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
zadziorny pozostaje tylko się cieszyć, że się tak skończyło i nikomu nic się nie stało. Jak wiadomo autko da się naprawić, albo kupić nowe
Spotkałam sąsiada... zeznał, że Maciek nie szczekał, tylko troszkę rano, a potem był psokój
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
goranik
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 4129
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kielno :):):)
|
Wysłany: Wto 0:35, 24 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Zadziorny, wspolczuje!
Najbardziej tego zalatwiania teraz i oddania auta do servisu
na szczescie nie walnal ci lyzka w maske, bo i Tobie mogloby sie cos stac.
Trzymam kciuki za szybkie zalatwienie ubezpieczenia i naprawy autka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 1:11, 24 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
O matko, ale się dzieje! Współczuję, Zadziorny, ja też mam pognieciony błotnik już dwa lata - stanęłam grzecznie obok ciężarówki, a tej zachciało się cofać akurat. I niechby se cofała, ale kierowcy nie chciało się spojrzeć w lusterko i skaleczył mi autko
Ponieważ 2 km wcześniej był wypadek, dość poważny, bo zderzył się TIR z pociągiem, a ja spieszyłam się, aby dowieźć teściową na zjazd rodzinny, olałam sprawę. Mój TZ pożałował AC, na drugi rok już go nie opłacił i w efekcie jeździmy pogniecionym samochodem.
Jak Bos uszkodził swoje autko? A w ogóle to gdzie on się podziewa? I gdzie jest Magicnesca?
Coztego, dopsiłaś się na amen? Fajny ten Twój Maciek
Nikita - a może zamiast nad morze pojedziecie na Kaszuby? Sama 2 lata temu byłam na agro w Wielu i byłam baaardzo zadowolona! I z Derysiem byłam.
Krajobraz na Kaszubach górzysty, jeziora, lasy, a na upartego nad morze dojedziesz w 2 godziny. Fajnie jest
Łapkę do drapania też posiadam i nie raz uratowała mnie od "śmierci", więc nie dam złego słowa na nią powiedzieć
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 1:14, 24 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
aga_ostaszewska napisał: | Mieszka sie... na kartonach, foliach, pudlach, w farbie i w kurzu |
Na pudlach? Skąd u Ciebie pudle, skoro miałaś jedną walijkę?
Dzięki za gratulacje! Ja z kolei gratuluję postępów w remoncie i pięknej lodóweczki
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42065
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Wto 8:15, 24 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Ali napisał: | Jak Bos uszkodził swoje autko? A w ogóle to gdzie on się podziewa? I gdzie jest Magicnesca? |
I tu jesteś blisko rozwiązania zagadki . Razem gdzieś zwiali, podobno nad morze . Rodziny ciągle ich szukają
|
|
Powrót do góry |
|
|
aga_ostaszewska
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 974
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 8:15, 24 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Czestuje kawka...
Udanego dnia Terieromaniacy!
Ali napisał: | aga_ostaszewska napisał: | Mieszka sie... na kartonach, foliach, pudlach, w farbie i w kurzu |
Na pudlach? Skąd u Ciebie pudle, skoro miałaś jedną walijkę?
Dzięki za gratulacje! Ja z kolei gratuluję postępów w remoncie i pięknej lodóweczki |
Ech Ali Ali...
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42065
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Wto 8:16, 24 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
A kawusi to ja się chętnie napiję
|
|
Powrót do góry |
|
|
aga_ostaszewska
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 974
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 8:21, 24 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
zadziorny napisał: | A kawusi to ja się chętnie napiję |
A dla pozostalych stroniacych od kawki - herbatka
zadziorku: Cale szczescie, ze nic Ci sie nie stalo!
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42065
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Wto 8:27, 24 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Bo ja twardziel jestem , z tych odpornych na wiedzę i trudnych do zabicia
|
|
Powrót do góry |
|
|
INA
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3855
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chełmża k/ Torunia
|
Wysłany: Wto 8:36, 24 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Ali - hmm chyba muszę pobiec poczytać dokładnie o Twoich sukcesach... -... chyba wystawowych bo coś mi chyba umknęło i nie jestem pewna.
zadziorku - ale pecha biedaku miałeś -- właściwie szczęscie w nieszczęściu -- dobrze, że cały wyszedłeś nieboraku trzymam kciuki abyś jaknawięcej wydusił z PZU
coztego - dzielny masz zwierzyniec a Maciuś -super się zaaklimatyzował, ale z u mnie jak jest spokój to jest podejrzane to może być cisza przed burzą
ela - ja tylko raz byłam w centrum Karwii - i za żadne skarby nie poszłam drugi raz ... pomijając kramiki z obrzydliwkami-- tłumy,tłumy niesamowite, dobrze że Vigo słusznego wzrostu bo jakieś maleństwo to trzeba by na rękach nosić -- za to znowu co chwilę nas ktoś zaczepiał-- pytając co to za rasa - albo z góry zakładając, że to sznaucer/fox wyrośnięty z dumą-- że taki znawca --czekał na moje potwierdzenie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nikita
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 454
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawy
|
Wysłany: Wto 9:20, 24 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
rita napisał: | aluzja napisał: | o przepraszam lapka doplecow jest suuper...my mamy taka u rodzicow Andrzeja:-)sprawia nam duzo radochy a rodzice patrza wtedy na nas dziwnie;-))
|
Nie watpie,ze sprawia duzo radochy,jeszcze jedno,gdzie sie drapiecie |
|
|
Powrót do góry |
|
|
ela
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 8577
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kłodzko
|
Wysłany: Wto 9:47, 24 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
INA napisał: | Ali -
ela - ja tylko raz byłam w centrum Karwii - i za żadne skarby nie poszłam drugi raz ... pomijając kramiki z obrzydliwkami-- tłumy,tłumy niesamowite, dobrze że Vigo słusznego wzrostu bo jakieś maleństwo to trzeba by na rękach nosić -- za to znowu co chwilę nas ktoś zaczepiał-- pytając co to za rasa - albo z góry zakładając, że to sznaucer/fox wyrośnięty z dumą-- że taki znawca --czekał na moje potwierdzenie. |
no widzisz??? a co ja przeżyłam tam z 4 miesięcznym szkotem.... ....dlatego siedzę sobie w Błotkach przy mojej luksusowej przyczepce M-7 , spacerkiem na plaże, po południu grylek z zaprzyjażnionymi rodzinkami z całej Polski i ich psiutkami i cieszymy się ciszą, a po rybki prosto z morza świeżutkie jeżdzimy do Krokowej , jest tam piękny zameczek a groty miszkowskie to dopiero rewelacja!!!!!
nasz gospodarz Zygmunt z Anulą też dostarczają atrakcji, wspólne ogniska, imieniny urodziny itp...
Ostatnio zmieniony przez ela dnia Wto 9:52, 24 Lip 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
OMM
Zaangażowany
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1165
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 9:47, 24 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Dzień dobry wszystkim.
Od tego czytania Was to już zupełnie mi się wszystko pokićkało.
Dlaczego zadziorny po plaży z kartonami i koparką przejechał swoje auto? (a poważnie trzymam kciuki za pozytywne załątwianie spraw w PZU)
I skąd coztego ma dziecko i dlaczego rozmawia o nim z sąsiadem?
A moje dziewczynki w lipcu, były na wczasach z babcią w Dziwnowie. Kilka metrów od morza, 30m od rzeki, urocze miasteczko, w Pensjonacie pokoje z łazienką w cenie 30 zł/os.
Powiedzcie mi czy można wychować sukę teriera? Moja doprowadza rodzinę do skraju wyczerpania psychicznego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42065
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Wto 9:51, 24 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Zdecydowanie można . Ja mam aż dwie
|
|
Powrót do góry |
|
|
ela
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 8577
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kłodzko
|
Wysłany: Wto 9:54, 24 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
nasz fox jako 6 latek zaczął być reformowalny....
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|