Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gosia_i_Luka
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 2877
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto 19:13, 24 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Jeeeesu, już nie mogę z zalatania. Praktyki mnie całkiem pochłonęły, fajowo jest. Wczoraj wróciłam do domu o 22; de facto możemy tam z koleżanką siedzieć ile chcemy - zwykle i tak siedzimy do oporu ), no ale grałyśmy z chłopakami w piłkarzyki, hihi. Wczoraj się dowiedziałam, że jeden z nich siedzi dlatego, że latał po szkole z siekierą. Inny skopał staruszkę. Plus niezliczone rozboje, kradzieże, przywłaszczenia, narkotyki, pijaństwo - strach się bać. A wszystko chłopcy 13-17 lat... Od ich historii rodzinnych głowa pęka. Przytłaczające to wszystko... ale i satysfakcja, jak się uda nawiązać fajny kontakt, a to wcale niełatwe...
Lukier od prawie 2,5 tygodnia nie miała żadnego przyblokowania w tym kolanku. Na razie myślę co z nią zrobić. W sumie nie ograniczam jej jakoś drastycznie ruchu, wykluczyłam "tylko" spacery z piłeczkowymi szaleństwami. Ale na smyczy chodzimy całkiem daleko, no i skacze po meblach (kto by ją upilnował - stawiam extra wino), chodzi po schodach, głupawki też nie raz dostaje, czasem się z nią baaardzo delikatnie czymś poszarpię... Nie wiem już sama, co robić. Pisała mi znajoma wetka, no i gadałam z koleżanką z AM, że czasem kolano samo się "usztywni" (organizm się jakby "adaptuje" - czasem tylko się to przyblokowanie zdarza, pies nie czuje bólu, ale przez chwilę mu niewygodnie). Już mi głowa pęka od myślenia co z tą psicą zrobić. Czy może jednak poczekać do końca sierpnia i sprawdzić, czy się polepszyło... Sama nie wiem. Ja jak ognia boję się wszelkich operacji, nie ufam ani ludzkim lekarzom, ani wetom.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gosia_i_Luka
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 2877
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto 19:14, 24 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
coztego napisał: |
INA rzeczywiście Maciek się super zaaklimatyzował, wczoraj popołudniu znów się włamał do kociej miski, i naprawdę nie mam pojęcia jak on to zrobił, bo wydawało się, że nie ma dostępu... |
Witamy w świecie małych psów.
Zadziorny - najważniejsze, że Wam się nic nie stało!! Ufff..
|
|
Powrót do góry |
|
|
rita
Moderator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 3712
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: LODZ
|
Wysłany: Wto 19:14, 24 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Sirion napisał: | No ja też mam szkodę od terriera. W sobotę wieczorem na spacerze spotkałam faceta z kundelkiem na smyczy. No i kundel sie rozszczekał i w kierunku moich. Moje dwa samce w takiej sytuacji nie zostaja dłużne ! No i Frodo podciął mi nogę prawą smyczą pod kolanem. Mam dokładnie rozorane zgięcie z tyłu. Paskudne miejsce, bo tu skóra cały czas pracuje i co się trochę zasklepi, to gdy zginam bądź prostuję nóżkę, to strup pęka i boli, jak nie wiem co.
Na dodatek dostałam dziś eleganckiej sraczki, nie wiem od czego ! |
sirion a czy sie rozni elegancka sraczka od nie eleganckiej
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sirion
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3989
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ŁÓDŹ
|
Wysłany: Wto 19:17, 24 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Elegancka jest solidna !
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42063
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Wto 19:25, 24 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Doooobreeee
|
|
Powrót do góry |
|
|
aluzja
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 20:37, 24 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
na elgancka polecam smecte i jagody:-)a na rozciecie zwykly puder-nawet kosmetyczny:-)lub panthenol:-)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sirion
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3989
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ŁÓDŹ
|
Wysłany: Wto 20:50, 24 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
aluzja napisał: | na elgancka polecam smecte i jagody:-)a na rozciecie zwykly puder-nawet kosmetyczny:-)lub panthenol:-) |
Bardzo dziękuję, to i ja wiem ! Ale się zastanawiam skąd to, bo raczej jestem niewrażliwa w tym względzie, a jedliśmy z TZ-tem to samo i gdzyby coś było nieświeże, to on by zaczął wcześniej i z kibla by się w ogóle nie ruszał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
nitencja
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 5596
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Livingston
|
Wysłany: Wto 20:53, 24 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
a moze to taka "mala nerwiczka". Jak jestem zdenerwowana to mam elegancka ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nikita
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 454
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawy
|
Wysłany: Wto 21:08, 24 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Jaki elegancki temacik
a ja odnośnie wypoczynku nad morzem - mam coś takiego [link widoczny dla zalogowanych]
Koleżanka tam właśnie jest i bardzo sobie chwali.
A tak w ogóle to kto wybiera się na wystawę do Sopotu?
A moze ktoś wybiera sie na Piknik Country?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sirion
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3989
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ŁÓDŹ
|
Wysłany: Wto 21:27, 24 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Ja się z Sopotem zgapiłam. Nigdy nie byłam i właściwie możnaby raz zawitać, pokazać tam skye'a, bo nieczęsto tam na wystawie bywają.
|
|
Powrót do góry |
|
|
coztego
Gość
|
Wysłany: Wto 22:11, 24 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Gosia_i_Luka napisał: |
Witamy w świecie małych psów. |
Gosia jak sprowadzić małego psa do warowania?
On zasadniczo jest bardzo grzeczny, po kanapach i fotelach nie łazi, do pościeli spróbował tylko raz - zgoniony - więcej nie powtórzył próby. Tylko za tym żarciem taki spryciarz
I okropnie drze mordę jak się zbieramy na spacer. Chwilę to trwa zanim dwa psy pozbieram, a ten się wydziera jakby go ze skóry obdzierali Muszę to odkręcić, bo zwariujemy
Byliśmy dzisiaj u weta, były wyniki zeskrobin ze skóry, Maciuś ma na skórze wszystko I świerzb i nużeniec, i różne inne świństwa, jak powiedział wet - łatwiej wymienić czego tam nie ma Na poczętek bierzemy się za świeżba i nużeńca - dostał Maciej kropelki. Mam nadzieję, że Kreśka nie złapie nic
I nareszcie miałyśmy z Kreską udane szkolenie Wygląda na to, że dołek szkoleniowy został przełamany, dzisiaj co prawda Kreśka miała duże skłonności do zawieszania się, ale poza tym ćwiczyła naprawdę fajnie. I jaki komplement usłyszałyśmy... że "Kreska ma w sobie coś z teriera"
|
|
Powrót do góry |
|
|
rita
Moderator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 3712
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: LODZ
|
Wysłany: Wto 22:14, 24 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Brawo Kreskowaty terier ciekawe,czy Maciek tez sie upodobni
|
|
Powrót do góry |
|
|
OMM
Zaangażowany
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1165
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 22:44, 24 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
equitana napisał: |
OMM-a co twoja terrierka robi,że rodzinę wk... ? |
Moja pasquda :
- wyskakuje z każdej obroży czarodziejsko i po angielsku. Jak ona to robi, nikt nie wie
- następnie (nawet podczas suszy) znajdzie jakiś super szlam i cudnie się wytarza uosabiając całym swoim jestestwem diabła tasmańskiego
- tropi lisy i sarny, przedwczoraj rzuciła się na lisa
- drze japę na wszystko co się rusza, ptaki, psy, koty, budząc przy tym całe osiedle, nie słucha wcale
- wskakuje na stół, podczas naszej nieobecności, ma na swoim koncie podczas 2 dni 2sztuki masła, moje śniadanie, Zuzki jogurt. Kubeczek po maśle schowała w pościel tak sprytnie, że mój TZ się na nim wyspał a potem wściekał, że mu niewygodnie
- wybebesza śmietnik itd.
Jest upiornie niegrzeczna i nie wiemy co jej strzeliło do główki. Tak się porobiło po sterylce. Wcześniej anioł nie pies, teraz diabeł tasmański.
|
|
Powrót do góry |
|
|
coztego
Gość
|
Wysłany: Wto 22:53, 24 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
OMM napisał: | - wyskakuje z każdej obroży czarodziejsko i po angielsku. |
Proponuję system - dobrze dopasowane szelki (taki krój jak mają rogz'y) i obroża półzaciskowa - zapięta na tyle ciasno, żeby po zaciśnięciu nie miała szans przeleźć przez łeb, do tego smycz z karabinkami na dówch końcach- jeden do szelek, drugi do obroży.
Cytat: | - następnie (nawet podczas suszy) znajdzie jakiś super szlam i cudnie się wytarza uosabiając całym swoim jestestwem diabła tasmańskiego |
Nie możesz odmawiać psu odrobiny przyjemności
Cytat: | - tropi lisy i sarny, przedwczoraj rzuciła się na lisa |
Przecież sama chciałaś teriera
Cytat: | - drze japę na wszystko co się rusza, ptaki, psy, koty, budząc przy tym całe osiedle, nie słucha wcale |
Na szkolenie z nią!
Cytat: | - wskakuje na stół, podczas naszej nieobecności, ma na swoim koncie podczas 2 dni 2sztuki masła, moje śniadanie, Zuzki jogurt. Kubeczek po maśle schowała w pościel tak sprytnie, że mój TZ się na nim wyspał a potem wściekał, że mu niewygodnie
- wybebesza śmietnik itd. |
A czyja to wina? Kto zostawia psu żarcie na stole i śmietnik na wierzchu?
Cytat: | Jest upiornie niegrzeczna i nie wiemy co jej strzeliło do główki. |
Czy mi się wydaje, czy też Ciebie ostatnio trochę mniej było w domku? Może rodzinka sunieczkę nieco rozpuściła...
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42063
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Wto 23:09, 24 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Coztego słusznie prawi
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|