Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 16:32, 21 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Heyka
Ktoś dzisiaj odpalił piekarnik, jest 28 stopni w cieniu! Przydałoby się popluskać w jeziorku - noo, przynajmniej pies. Może uda mi się zaczarować Andrzeja i wywiezie nas nad wodę
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Jura
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 2136
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 18:16, 21 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Nawiązując do nieco już dzisiaj przebrzmiałego tematu - Aguś
|
|
Powrót do góry |
|
|
coztego
Gość
|
Wysłany: Wto 19:58, 21 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Ali napisał: |
Ktoś dzisiaj odpalił piekarnik, jest 28 stopni w cieniu! |
Ciekawe co Ty upieczesz w takim zimnym piekarniku
U nas było na tyle przyjemnie, że wprost po pracy poszłam z psami na dłuższy spacerek.
Któryś z moich psów zjada orzechy włoskie. Ale jaka kulturka, po powrocie z pracy zastałam łupiny na podłodze. Orzecha ani śladu, tylko łupiny zostały I nie tak, żeby poszaleć, z całej miski orzechów zjedzony był tylko jeden, widocznie na więcej nie miał ochoty
|
|
Powrót do góry |
|
|
equitana
Moderator
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań!
|
Wysłany: Wto 20:12, 21 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
coztego, obie moje sucze uwielbiają orzechy, zarówno włoskie, laskowe jak i ziemne. Tyle,że ziemne muszę im z łupiny obrać, bo obawiam się,że spróbują zeżreć razem z nią. natomiast włoskie i laskowe łupią pięknie, zostawiając wszędzie koszmarny bałagan. Kiedyś suszyliśmy na górze większe ilość orzechów, leżały sobie w wiklinowym koszyku, tuż pzry grzejniku. I Tequila zaczynała każdy dzień od konsumpcji paru orzechów,...Tak jej to sprawnie szło,że po jakimś czasie wyniosłam je do piwnicy.tzn wyniosłam to,co w koszyku zostało
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sirion
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3989
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ŁÓDŹ
|
Wysłany: Wto 21:10, 21 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Dobry wieczór !
Jak nie urok to sraczka ! U psów !!!! No i spędziłam upojne popołudnie u veta (prawie dwie godziny w poczekalni - mó vet cieszy się wielką popularnością w okolicy), aby dowiedzieć się, że Sandra i Frodo mają anginę. Seria zatrzyków, w piatek powtórka. Ponieważ oczywiście mają krwawą biegunkę, to oprócz antybiotyku, atropina i lek przeciwkrwotoczny. Bungo na razie zdrowy, dostał lignum (albo lidnum -nigdy nazwy nie pamiętam) (to takie cóś, co może doraźnie powstrzymać atak zarazków). Ugotowałam draniom kleik ryżowy z marchewką. Sandra to penie zje, ale Frodo myślę, że wątpię.
Ech , te psy..........
|
|
Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Wto 21:41, 21 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Sirion to nie masz wesoło...roboty pełne rece. Twoje pasqdy dość często łapia anginę....i do tego ta sraczka zawsze...taka nietypowa. Dobrze, ze juz je znasz i nie panikujesz bo mnie by krwawa biegunka o palpitacje przyprawiła.
Życze szybkiego powrotu do zdrowia, a Bungo niech się uchowa
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sirion
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3989
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ŁÓDŹ
|
Wysłany: Wto 21:49, 21 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
No Frodo kleiku ryżowego z marchewką nie rusza. Borsaf, wiesz jak to jest, jak masz kilka psów na dość ograniczonej przestrzeni, to wystarczy, że jeden coś złapie. No i one już nie młodziki. Frodo 10 i pół, Sandra 8 i pół. Dziwna ta angina latem, ale myślę, że to z tego, że mojemu TZ-towi ciągle dzuszno. Wszystkie okna pootwierane, a nocą już nie tak ciepło i cugi latają. A one śpią na kaflach w przedpokoju w nocy, posłanek nie uznają.
Rany zakładają mi jakieś cyfrowe domofony z kodem i bajerami ! Ciekawa jestem, jak to zadziała ?
Ostatnio zmieniony przez Sirion dnia Wto 22:02, 21 Sie 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Wto 21:59, 21 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
No, te domofony to by mnie tez o palpitacje przyprawiły....jeszcze jedno do pamietania Nie mozna na humorku wracac do domu...nie dostaniesz sie hiihhi.
Własnie mnie mąz zawołał bo pokazywali burze w stolycy i na Mazurach...tragedia! Aż mi ciarki po plecach chodziły jak oglądałam jak sie te jachty przewracają. Nie wszyscy mają kapoki...ot, ludziska nie wierzą, ze taka nawałnica sie moze wydarzyc znienacka.
Mam nadzieję,ze w Kardusiowie wszystko ok.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sirion
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3989
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ŁÓDŹ
|
Wysłany: Wto 22:04, 21 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Zajrzyjcie na TVN, mówią o Mazurach i pokazują burzę w Warszawie !
|
|
Powrót do góry |
|
|
alfiki
Weteran
Dołączył: 07 Kwi 2007
Posty: 3671
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto 22:05, 21 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
equitana napisał: | coztego, obie moje sucze uwielbiają orzechy, zarówno włoskie, laskowe jak i ziemne. |
Chyba terriery tak lubią orzechy.Jak mieliśmy dom z ogrodem,a w nim 2 wielkie orzechy włoskie, Nika i Diuna zaczynały od orzechów dzień. Tragizm. Musiałam lecieć skoro świt wyzbierać trochę, bo jadły i jadły....Tylko skorupeczki leżały ,a psiunie tyły ,a sierść błyszczała im sie cudnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Wto 22:05, 21 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Pisałysmy równo tylko ja nie mam TVN i ogladałam na kurierze 3
|
|
Powrót do góry |
|
|
ibolya
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3156
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pruszków
|
Wysłany: Wto 22:05, 21 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
No to do zobaczenia, Kochani, w niedzielę wieczorem. Grzczni tu bądźcie beze mnie.
Jutro rano wyjeżdżamy sobie do Puszczy Augustowskiej.
Pani w kasie na moje pytanie, czy rzeczywiście jedna osoba może jechać tylko z jednym psem, stwierdziła, że nigdy o czymś takim nie słyszała i sprzedała mi do jednego mojego biletu dwa bilety psie.
Więc transporterka nie biorę, jadę z dwoma piechami "na wierzchu", zobaczymy, sama jestem ciekawa, co będzie.
Mam nadzieję, że w pociągu w środku tygodnia nie będzie zbytniego tłoku.
A na miejscu będzie jazda. Tam już są dwie koleżanki weszterierki i jedna kumpela lakusia ze swoimi małymi szczeniaczkami, jest ich 5 sztuk.
Jutro dojadą moje dwa ancymonki, ale będzie się działo, a foty jakie fajne będą!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Wto 22:08, 21 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Ibolya wypoczywajcie fantastycznie...pogoda niech Wam dopisuje i burze omijaja z daleka. Potem zameldujesz sie z fotami i znowu będę zazdraszczać
|
|
Powrót do góry |
|
|
nitencja
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 5596
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Livingston
|
Wysłany: Wto 22:10, 21 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Ibolya - milego wypoczynku i bezstresowej podrozy
A moje padaki to sa na etapie zżerania gruszek
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jura
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 2136
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 22:12, 21 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
ibolya, nic tylko zazdraszczać.
Sirion, nic tylko nie zazdraszczać.
Borsaf napisał: | pokazywali burze w stolycy |
Kurczaki, chyba muszę włączyć telewizor żeby zobaczyć.[/b]
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|