Forum Terierkowo Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Kawiarenka pod czapraczkiem
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 625, 626, 627 ... 4004, 4005, 4006  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Terierkowo Strona Główna -> Kawiarenka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hanik
Gość





PostWysłany: Sob 10:08, 25 Sie 2007    Temat postu:

Anisha napisał:
No co Ty, Hanik, fajne są kowbojskie! Zakładasz psu i masz Johna Wayne'a w domu, albo Clinta Eastwood'a... Wink Very Happy Mnie się podobają, wreszcie coś z jajem. Very Happy



Każdy ma swój gust i upodobania. Ja tylko o sobie pisalam. Raczej nie lubię stroić psów w patalaszki. Jeśli coś ubieram psu to ze względu na funkcjonalność.
Po prostu nie lubię i już. Mimo, że mój pies na szkolenie nosi zimą ubranko,
To powiem szczerze, że wolalabym by go nie nosił.
Powrót do góry
fuka
Weteran


Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 2857
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Sob 10:24, 25 Sie 2007    Temat postu:

Ali, my tez sie nad tym zastanawiamy, do tego dochodzi to, ze on był na czczo, ostatnio jadł kilkanascie godzin wczesniej, o 7 mej rano, a Makaronik jeszcze potem ukradł mi kawał zółtego sera...
Elmo bez zmian, dalej bardzo kiepski, moj weterynarz sie martwi, ze to tak długo bez sladu poprawy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anisha
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdynia

PostWysłany: Sob 10:52, 25 Sie 2007    Temat postu:

Hanik napisał:
Raczej nie lubię stroić psów w patalaszki. Jeśli coś ubieram psu to ze względu na funkcjonalność.

Ja też nie lubię, ale buty to nie strojenie przecież, tylko w razie potrzeby.
A poza tym Ty też czasami patrzysz nie na funkcjonalność, tylko na to co Ci się podoba Wink - na przykład Figiel nosi Lupina z motylkami, a nie chędogą obrożę z hipermarketu, która funkcję spełniałaby dokładnie taką samą jak Lupine, prawda? Very Happy Jedno i drugie obroża, kwestia tylko tego w czym wolisz oglądać swojego psa.

A buty są mi potrzebne wychowawczo, chociaż durnie to brzmi Embarassed . Moja droga siostra (którą zwykliśmy często odwiedzać, ale od pewnego czasu już nie Confused ) wycyklinowała sobie podłogi w chałupie i walnęła na nie jakiś masakrycznie drogi lakier, a teraz jest cała chora na myśl, że miałyby go przeorać szagulcowe pazury. A tak się składa, że po jej ogródku spacerują w najlepsze koty sąsiadów i Szagasty dobrze o tym wie, więc jak zajeżdżamy do siostry już od drzwi dostaje świra i jak kompletny wariat pędzi do balkonu, naprawdę w nosie mając powierzchnię, którą ryje przy tym pazurami. Dopóki był stary parkiet i podrapany, nie było problemu. Teraz albo kupię mu buty i nauczę jakoś normalnego chodzenia (pojęcia nie mam jak Sad ), albo przez kilka lat nie będę mogła zabrać psa jadąc z wizytą do własnej siostry. Ale trudno mi ją winić - naprawdę sporo kasy włożyła w remont, a mój pies zachowuje się tam jak totalny świr. NieOK Guy with axe
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adrianas_dogs
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3838
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Płock

PostWysłany: Sob 11:07, 25 Sie 2007    Temat postu:

Fuka - trzeba być dobrej myśli, że z Elmo będzie wszystko OK. Ja w to w kazdym razie mocno wierzę i wysyłam wszystkie dobre fluidy do Was

Wczoraj zakupiłam pewną tabliczkę z wizerunkiem psa, któy wyglądał jak AT:




Jednak napis z tyłu tabliczki wyprowadził mnie z błędu Evil or Very Mad Very Happy



Otórz na tabliczce widnieje wizerunek nowej rasy Elder Terier, ciekawe kiedy będzie ona zarejestrowana w FCI Hmmm Laughing

Tak swoją drogą to gratulacje dla sieci ZWIERZYNIEC

Powodzenia dla wszystkich wystawiających w dniu dzisiejszym
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hanik
Gość





PostWysłany: Sob 11:14, 25 Sie 2007    Temat postu:

No tak. Mój lakier na samochodzie też ma pamiątkę po Szagulcu Laughing

Wiesz myślę, że obroża to troszkę co innego. Ludzie nie noszą obroży. Za to noszą buty i ubrania.
Buty jak dla mnie to element który w pewien sposób uczłowiecza psa tak samo ubranka. I np. pies ubrany a la księżniczka, lub a la superman jak to się u yorków zdarza
budzi we mnie jakiś niesmak. Figiel też ma kombinezon a la żołnierz hihi. Ale na ulicę z nim nie wyjdę w tym kombinezonie i już.
Obroża zaś jest obrożą i czy będzie taka czy owaka jest zawsze psia. Nie ma odpowiednika ludzkiego.( chyba, że biżuteria ale tam nazwa chyba przejęta od psiej)

Ja po prostu nie lubię jak się uczłowiecza psy i może dlatego wolę być ostrożna. W sumie byłoby mi wszystko jedno czy po parkiecie Figiel by chodził w kowbojkach czy lakierkach. Ale w miejsce publiczne bym z nim nie wyszła. Po prostu tak mam i nie lubię jak mój pies jest sprawcą zamieszania z tego powodu. Może moje negatywne doświadczenia z dzieciństwa Figla na to troszkę wpłyneły, kiedy jako szczeniak w zimie w ubranku pokonywał sporą trasę na szkolenie, gdzie czsem długo musieliśmy sterczeć na przystankach na sporym mrozie.

Za to wczoraj na kąpielisku słyszałam przychylne komentarze co do Figlowych butków. Oczywiście po wyjściu z pontona butki zaraz zdiełam.


Ostatnio zmieniony przez Hanik dnia Sob 11:28, 25 Sie 2007, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Anisha
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdynia

PostWysłany: Sob 11:20, 25 Sie 2007    Temat postu:

Hanik napisał:
No tak. Mój lakier na samochodzie też ma pamiątkę po Szagulcu Laughing

Embarassed Embarassed Embarassed Dowiedz się ile by kosztowało przeszlifowanie tego i polakierowanie - ja nie mogę tego zrobić, bo musisz pokazać auto u lakiernika. Zapłacę, bo i tak mi ta sprawa ciąży na sumieniu, a z dwojga złego już wolę żeby ciążyła na koncie. Wink Tylko daj mi jeszcze parę miesięcy na finansowe pozbieranie się. Neutral
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hanik
Gość





PostWysłany: Sob 11:25, 25 Sie 2007    Temat postu:

Anisha napisał:
Hanik napisał:
No tak. Mój lakier na samochodzie też ma pamiątkę po Szagulcu Laughing

Embarassed Embarassed Embarassed Dowiedz się ile by kosztowało przeszlifowanie tego i polakierowanie - ja nie mogę tego zrobić, bo musisz pokazać auto u lakiernika. Zapłacę, bo i tak mi ta sprawa ciąży na sumieniu, a z dwojga złego już wolę żeby ciążyła na koncie. Wink Tylko daj mi jeszcze parę miesięcy na finansowe pozbieranie się. Neutral


Ty chyba zgłupiałaś. Ja nie pisałam tego by Ci coś sugerować hihi. Tylko powiedzieć, że rozumiem, że wyciągnięcie pazurów u psa może być problemem np. przy nowym parkiecie Siostry. Tak więc odpędż czrne finansowe myśli. jeszcze ten lakier zostanie nie raz poprawiony przez Figla. Tam jest tylko jedna Szagulcowa ryska i niech zostanie na pamiątkę Very Happy

Adrianas Całe szczęście, że nie napisali nazwy tej rasy na przodzie tabliczki Very Happy
Powrót do góry
Anisha
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdynia

PostWysłany: Sob 11:50, 25 Sie 2007    Temat postu:

Hanik napisał:
Tam jest tylko jedna Szagulcowa ryska i niech zostanie na pamiątkę Very Happy

Hanik, masz bardzo nietypowe podejście do pamiątek. Wink Very Happy Ja bym jednak wolała żeby tej rysy nie było i jakbyś była w okolicy lakiernika, zapytaj, proszę o koszt. Jeśli będzie powalający to trudno - zostaniesz z "pamiątką", ale jeśli do przyjęcia to wolałabym zapłacić i mieć czyste sumienie Very Happy .

Adrianas, piękna rasa ten elder, mam nadzieję, że FCI szybko ją zarejestruje. Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hanik
Gość





PostWysłany: Sob 12:14, 25 Sie 2007    Temat postu:

Anisha napisał:
Hanik napisał:
Tam jest tylko jedna Szagulcowa ryska i niech zostanie na pamiątkę Very Happy

Hanik, masz bardzo nietypowe podejście do pamiątek. Wink Very Happy Ja bym jednak wolała żeby tej rysy nie było i jakbyś była w okolicy lakiernika, zapytaj, proszę o koszt. Jeśli będzie powalający to trudno - zostaniesz z "pamiątką", ale jeśli do przyjęcia to wolałabym zapłacić i mieć czyste sumienie Very Happy .


Nie mam czasu jeżdzić po lakiernikach i takimi pierdolami się zajmować jak jakaś ryska. Tym bardziej, że swój samochód kupiłam z myślą o psie.
Jak kolejny raz wjadę w słup to przy okazji polakierują już wszystko Very Happy
Powrót do góry
Borsaf
Gość





PostWysłany: Sob 12:33, 25 Sie 2007    Temat postu:

Hanik zdrowe podejście do...samochodu Very Happy

Anisha jeszcze inne wyjście z sytuacji ja widzę. Zakup w jakims pevexie dywaniki z Ikei i woź je ze sobą do siostry. Wchodzisz, Shaggy jeszcze w korytarzu...kładziesz dywaniki na drodze do balkonu i po krzyku. Po wizycie dywaniki zwijasz i do bagaznika Very Happy

Tak nawiasem mówiąc, jesli lakier był bardzo drogi to NAPEWNO wytrzyma biegi Shagulca tym bardziej, ze nie codzienne. To maja do siebie te drogie lakiery, zesa odporne na ścieranie.
Powrót do góry
Borsaf
Gość





PostWysłany: Sob 12:55, 25 Sie 2007    Temat postu:

Fuka zmartwilas mnie komunikatem...nadal ma biegunkę?

Trzymajcie się, wszyscy tu myslimy o Elmo, to musi pomóc mu stanąc na nogi.

Gotuj marchwiankę Very Happy Very Happy Very Happy
Powrót do góry
alfiki
Weteran


Dołączył: 07 Kwi 2007
Posty: 3671
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Sob 12:58, 25 Sie 2007    Temat postu:

Figiel w tych butach powinien zarabiać reklamą.Piekne zdjęcia zawsze robicie.Wstawiłam parę nowych zdjęć moich dziewczyn do alfikowej galerii. Nie możemy się doczekać na wyjście z domu. Przetrwamy spokojnie kwarantannę po szczepieniach , bo mieli na naszym terenie śmiertelne wypadki parawirozy w zeszłym miesiącu ,no i lata w naszym parku mnóstwo nietoperzy. Może jakiś kumpel tego z Wrzeszcza co to zszedł na wściekliznę. Cały czas myślimy o Elmusiu, życząc mu sił w zwalczaniu tego diabelstwa.



Wszystkie psy znajome i nieznajome tego mu życzą. Jego Pani sił do opieki nad nim.

Wszystkim na Wystawie życzymy samych sukcesów - na pewno będą !

Za sukcesy

Powrót do góry
Zobacz profil autora
coztego
Gość





PostWysłany: Sob 13:33, 25 Sie 2007    Temat postu:

Borsaf napisał:

Tak nawiasem mówiąc, jesli lakier był bardzo drogi to NAPEWNO wytrzyma biegi Shagulca tym bardziej, ze nie codzienne. To maja do siebie te drogie lakiery, zesa odporne na ścieranie.

Otóż to, po to wywaliła tyle kasy na lakier, zeby teraz fruwać po własnym mieszkaniu?
Anisha po to, żeby nie drapac parkietu u siostry wystarcza takie zwykłe butki, jak ma Figiel, przecież żadnych wędrówek Glut w nich nie będzie uskuteczniał. A nawet porządne, grube skarpeki by załatwiły sprawę, skoro siostra się tak obawia o lakier Wink

Fuka cały czas myśiwmy ciepło o Elmiastym Kciuki
Powrót do góry
Hanik
Gość





PostWysłany: Sob 13:47, 25 Sie 2007    Temat postu:

Borsaf napisał:
Hanik zdrowe podejście do...samochodu Very Happy


Myślę, że podejście Anishy do swojego samochodu nie różni się od mojego.
Wcale lepiej nie wygląda w środku i na zewnątrz niż mój. Na początku się wstydzilam ją wpuścić do swojego ale jak wsiadlam do jej wozu to od razu poczułam, że swój człowiek Laughing Laughing Laughing
Powrót do góry
Borsaf
Gość





PostWysłany: Sob 14:20, 25 Sie 2007    Temat postu:

tiaaa, samochód jest tylko środkiem lokomocji, nie świątynią. Mieszkanie zreszta też.
Hihihi, jak wyprałysmy dywany na podworku to mój mąż zamknął drzwi i nie wpuszczał Regona do pokoju Evil or Very Mad Na to mu odparłam, otworzywszy drzwi, żeja ten dywan za rok wypiore znowu, a pies MUSI miec dojście do SWOJEGO fotela.
Jak widac na załączonym obrazku, to kobiety wyprały ten dywan więc niech się chłop nie wymądrza.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Terierkowo Strona Główna -> Kawiarenka Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 625, 626, 627 ... 4004, 4005, 4006  Następny
Strona 626 z 4006

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island