Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 21:37, 27 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Borsaf, oczywiście, że nie było wrednych szczeniąt, ale każde się czymś wyróżniało: Jakla-odważna, bystra, Joy-słodka,delikatna, Józia- ADHD,mądra,Jive-wesolutki, Jumper-przedsiębiorczy, krnąbrny, Joker-milutki, pieszczoch, Jazz-radosny, wampirek
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
INA
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3855
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chełmża k/ Torunia
|
Wysłany: Pon 22:00, 27 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Flaire - wstawiam obiecaną fotkę namiociku
lewa komora pomieści nawet 4 osoby, prawa 2 osoby, przedsionek odpinany z obu stron, ma podłogę i z jednej strony tropik, mona sobie zrobić zadaszenie, obie komory także mają tropik. są takie fajne sznureczki widoczne w ciemności
oczy mi się kleją idę chyba spać -- przed snem jeszcze pomyśle o Elmo i Fuce - prześle fluidy: i chyc do łózka
|
|
Powrót do góry |
|
|
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 22:24, 27 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Wiadomość z ostatniej chwili, SMS od fuki, cytuję
Pojechałam do weta po żarci! Elmo chce jeść i podnosi głowę i patrzy na mnie. Nie miał fontanny od kilku godzin
Brawo AT jesteś silny, fuka nadal trzymam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Pon 22:30, 27 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Bravo Elmo!!! Wyjdziesz z tego. Na życie Ci się ma!
Nadal kciuki za Elmo zacisniete i fluidy słane!
Cudowna wiadomość...Tak na nią czekalam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pon 22:34, 27 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
BRAWO, TATULU! TAK TRZYMAJ!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sonora
Weteran
Dołączył: 09 Cze 2007
Posty: 1531
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pon 22:42, 27 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
NARESZCIE
Dać mu jeść i czekać.
Miejmy nadzieję, że to przełom i terraz już tylko będzie lepiej.
Kciuki jeszcze mocniej zaciśnięte.
Zdrowiej twardzielu
|
|
Powrót do góry |
|
|
ela
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 8577
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kłodzko
|
Wysłany: Pon 23:00, 27 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
co nie zabije to wzmocni.... Elmo dawaj do przodu...pozytywne myślaki ślę...
|
|
Powrót do góry |
|
|
equitana
Moderator
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań!
|
Wysłany: Pon 23:12, 27 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
oj,żeby juz było tylko lepiej z Elmiastym ...ciesze się niezmiernie z tyvh optymistycznych wieści własnie na swoim telefonie znalazłam taka sama, dobra wiadomośc...trzymajcie kciuki za Elmiastego dalej,żeby nastepowała stała poprawa
Ostatnio zmieniony przez equitana dnia Pon 23:17, 27 Sie 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
ela
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 8577
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kłodzko
|
Wysłany: Pon 23:14, 27 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
INA fajny ten namiocik...
|
|
Powrót do góry |
|
|
adrianas_dogs
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3838
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Płock
|
Wysłany: Pon 23:17, 27 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Ja też tu co chwilkę zaglądam, żeby śledzić co z Elmo. Nareszcie lepiej Kciuki nadal bardzo mocno zaciśnięte
|
|
Powrót do góry |
|
|
ibolya
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3156
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pruszków
|
Wysłany: Pon 23:17, 27 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
ELMO, twardzielu, trzymaj się, Fuczko Ty też trzymaj się mocno, widać poprawa następuje powolutku
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sonora
Weteran
Dołączył: 09 Cze 2007
Posty: 1531
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pon 23:46, 27 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Dla mnie jak pies zaczyna jeść , to znaczy że będzie już tylko lepiej.
Moja Bajeczka po 2 tygodniach jak do mnie trafiła w wieku 5 mies.
dostała parvowirozę. 5 dni nieprzytomna nie przyjęła nawet kropli wody. 2x dziennie kroplówki, wpompowywanie wody pod skórę na karku itd.
Pięć dni beznadziejnej walki o życie. Piąty dzień był tak fatalny, że byłam pewna że odchodzi od nas. Ale nic bardziej mylnego, AT to twarde sztuki. W połowie nocy odzyskała przytomność i domagała się picia i jedzenia. Od tego momentu byłam pewna że będzie żyła.
Przez 10 lat do tej pory jest okazem zdrowia, a weta widziała tylko przy okazji szczepień.
Jestem przekonana, że z Elmo będzie tak samo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
fuka
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 2857
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 0:23, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
oby!
weszłam tu tylko na chwile - Elmo pod kroplowa - żeby sie pochwalic , ale widze, ze juz wiecie!
Ze strachem, ale dostał pół puszeczki i po prostu wciągnąl! I chciałby jeszcze, ale na razie ma kroplowe, potem mu dam drugie poł. Moj wet sie głowił, ktora karma najbezpieczniejsza - gotowanej piersi z kurczaka, ktora mi słuzyła za tester stanowczo zabronił. Wczoraj probowałam po raz pierwszy - dałam mu kawałek miesa na dłoni, ale z obrzydzeniem odsunąl głowe, dzis - ugotowalam nowa piers i sprobowałam jeszcze raz i chciał! Dostał malutki kawalątek, po chwili drugi i pojechałam po puszke. Wczesniej sie bałam kupowac - zeby nie zapeszyć
Do tego od 6 godzin nie trysnęła z niego żadna fontanna krwi!
Kupe jeszcze przed nami, ma żółtaczke, ale wreszcie jakis dobry znak. Mam nadzieje, ze lek, ktory dostał dzis na jelita - nie dorozwali mu nerek. Trzymajcie kciuki dalej!
Ide do niego, papapa
|
|
Powrót do góry |
|
|
fuka
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 2857
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 1:45, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
tak patrze na niego, az sie boje uwierzyc, ale chyba naprawde mu lepiej
Dostał resztę puszeczki i chciałby wiecej, ale nie moge mu dac... eh, zeby tylko przewód pokarmowy dał radę!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sonora
Weteran
Dołączył: 09 Cze 2007
Posty: 1531
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Wto 2:27, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Fuka
Po tych 5 dniach Bajce dawałam odrobinę mięska ze skrzydełek kurczaka.
Później wet. mi powiedziała, że było to najlepsze co mogłam jej dać na tak zniszczone jelita. Później dodawałam bardzo mocno rozgotowany ryż - papkę.
Organizm bardzo szybko się zregenerował, ale i tak trzymałam ją na takiej diecie chyba z 3 tygodnie.
Kasiu, wierzę że niedługo choroba Elmo będzie tylko koszmarnym wspomnieniem.
Trzymajcie się.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|