Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sonora
Weteran
Dołączył: 09 Cze 2007
Posty: 1531
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Wto 12:03, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Fuka
Parvo Bajki to nie była zwykła biegunka. Właśnie krew szła górą i dołem, a jelita to była jedna żywa rana- tak mi tłumaczyła wetka.
W tej chwili jest mnóstwo karm leczniczych, napewno doskonałych.
o których 10 lat temu można było tylko pomarzyć.
Nadal kciuki moccno zaciśnięte.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
minio
Gość
|
Wysłany: Wto 12:12, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
mnie przestraszyli
|
|
Powrót do góry |
|
|
minio
Gość
|
Wysłany: Wto 12:14, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
wiecie jak to jest jak sie coś z psem dzieje...
tym bardziej , że ja nie wiedziałam aby suka coś jadła.
|
|
Powrót do góry |
|
|
equitana
Moderator
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań!
|
Wysłany: Wto 12:50, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Magnitudo, jaki papierek Luna wypluła ? To ,co mi Tequila pzryniosła, miało buro-zielony kolorek, było wielkości tak 1/2 pudełka zapałek,ale skąd na tym papierek ? pzreciez lisy sobie tego przed jedzeniem nie odpakują
|
|
Powrót do góry |
|
|
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 13:29, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
To był celofanik-sreberko, który pieczołowicie wyprostowałam i z stąd wiem, że była to szczepionka bodajże angielska lub USA, wet mi to rozszyfrował Popędziłam z tym, bo nie wiedziałam co zacz, a bałam się, że Lusia zjadła jakieś świństwo,które może jej zaszkodzić. Podejrzewam, że zrzucają tą szczepionkę dlatego w papierkach, żeby w razie deszczu szybko się nie rozpuściła, ale to tylko moje domysły
|
|
Powrót do góry |
|
|
equitana
Moderator
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań!
|
Wysłany: Wto 13:35, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Tekluskowa była bez papierka i celofanu, po kiego licha to opakowanie, przecież lis ma to połknąc a nie rozpakowywać ???
|
|
Powrót do góry |
|
|
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 13:44, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Może to zależy od producenta, wiem jednak, że to co wszamała Lusia było szczepionką. A ile zeżarła takich bez papierka to mogę się jedynie domyślać. Choć póki mi wet nie uświadomił, że jest to nieszkodliwe dla psów, to gdy była informacja, a nie zawsze jest, to trzymałam przez kilka dni psy na smyczy, bo też miałam psychozę -co będzie jak psy się tego najedzą
|
|
Powrót do góry |
|
|
alfiki
Weteran
Dołączył: 07 Kwi 2007
Posty: 3671
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto 13:51, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Jak parę lat temu mieszkaliśmy w Warszawie ,to jakiś zły człek rozkładał na Natolinie pyszne kawałki wołowiny posmarowane trucizną W męczarniach przez parę dni umierało sporo psów.Chodziliśmy przepatrując trawniki i krzaki w poszukiwaniu tego świństwa.Oczywiście sprawcy nie można było złapać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
coztego
Gość
|
Wysłany: Wto 14:15, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Magnitudo napisał: | Wet powiedział mi, że te ostrzeżenia są po to by psy nie zżerały pieniędzy państwu Jest to silnie pachnący smakołyk i by dla lisów nie starczyło, a tak przestraszeni okrutnymi skutkami właściciele psów, pilnują swoje pociechy i dzikusy mogą się zaszczepić |
Otóż to, nie po to wywala się kupę kasy na walkę z wścieklizną u lisów, żeby psy miały darmowe smakołyczki
Cytat: | Tylko ,że w Polsce nie truje się lisów . W ogóle jest zakaz trucia zwierząt leśnych.
|
Między tym, że się nie truje i jest zakaz, a tym co ludzie robią, jest niestety pewna różnica. Skoro facet ze stadionu powiedział, że to trucizna na lisy, to fuka mogłaby to zgłosić do jakieś lokalnego nadleśnictwa chyba
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nikita
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 454
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawy
|
Wysłany: Wto 14:33, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Pozdrowienia znad Bałtyku!
Jesteśmy w poblizu Rowów Pogoda... hmmm... no dziś jest słońce ale wiatr przeczesuje włosy jak pokosy na wiosenne sianokosy
Właśnie doczytałam wątek Elmo Fuka! Trzymamy za niego z Pawciem kciuki!!! Mam nadzieję, ze duzymi krokami idzie ku dobremu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
fuka
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 2857
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 14:47, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Po pierwsze - trzymam kciuki za Dźage!
Po drugie - tych lisow nikt nie szczepil tylko zabijal, to tańsze od odławiania, a tak sie powinno regulowac populacxę dzikich zwierząt w miescie!
Co do Elmo i jedzenia - szlaban na jedzenie, zacznie dostawac jesc dobe a raczej 2 po ustaniu krwawienia.. Na razie to odpada - rano rzygał krwia, a poł godziny temu trysnela mu krew z tyłka tradycyjna fontanna dwa razy... Ale za to - poprzednia była wczoraj pod wieczor, a do tego - on wyszedł zrobic je poza domem, drzwi na schody były otwarte i SAM ZSZEDŁ z wysikiego pierwszego pietra i kucnał dopiero na progu!!! A potem poszedł jeszcze troche dalej i kucnał jeszcze raz!
|
|
Powrót do góry |
|
|
fuka
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 2857
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 14:49, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Co do zgłaszanai - sprawa jest nie do udowodnienia (moje słowo przeciwko jego) - oni sie wypieraja, a w czwartek jedzenie było wysprzątane do czysta...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Wto 14:54, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
fuka napisał: | poprzednia była wczoraj pod wieczor, a do tego - on wyszedł zrobic je poza domem, drzwi na schody były otwarte i SAM ZSZEDŁ z wysikiego pierwszego pietra i kucnał dopiero na progu!!! A potem poszedł jeszcze troche dalej i kucnał jeszcze raz! |
Dobry, dzielny Elmuś! Tak trzymaj, piesku!
Za Dżagunię też trzymamy, a jakże!
|
|
Powrót do góry |
|
|
minio
Gość
|
Wysłany: Wto 14:56, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
wyrzucanie trutek na lisy jest zabronione na pewno, w mieście również .
Dowiem sie jak to jest od koleżanki z regionalnej dyrekcji lasów.
Mnie sie Fuka wydaje , że mogła to być trutka na szczury , a że ona działa na wszystkie zwierzęta...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gosia_i_Luka
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 2877
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto 16:33, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Kurczę, Elmiasty - weź się wreszcie w garść chłopaku!! Będzie dobrze!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|