Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
aga_ostaszewska
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 974
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 10:22, 19 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Wojtek:
Uwazam, ze bardzo sensownie odpisala Ci Anisha (uprzedzila mnie )
KUPUJ PSA
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kardusia
Gość
|
Wysłany: Sob 13:23, 19 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Wojtek napisał: | Hmmm, no właśnie, nie ma jednej odpowiedzi... Nie pomagacie mi. |
Wojek - to chyba dobrze, że masz aż tyle odpowiedzi z argumentami do wyboru, do koloru i co do pci ... ale my za Ciebie decyzji nie podejmiemy. Nawet nie wiem czy Ci ułatwimy ? Co wypowiedź, to wychodzi jakieś szydło z worka i powoduje nowy dylemat: pies czy suka?
Zapytaj Fu co chce mieć : siostrzyczkę czy braciszka?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Sob 16:48, 19 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Wojtek, podpisuje sie pod postem Anishy. Dla CIEBIE...PIES.
Fu wysterylizowana więc nie bedzie problemów.
Jak kupowalam Regona to na zapytanie czy pies, czy sunia? odpowiedzialam, że w zasadzie wszystko jedno,ze wskazaniem na psa.
Mialam dwie sunie i...mialam dość cieczek, a sterylizacja suni to juz operacja więc zdecydowałam sie na Regona. Za to mam psa, który biega za cieczkami
|
|
Powrót do góry |
|
|
goranik
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 4129
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kielno :):):)
|
Wysłany: Sob 20:58, 19 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
ale u suki cieczke masz tylko dwa razy w roku a u psa przez caly rok
pozatym ta smierdzaca broda wiecznie..bleee
Glownie tym mnie wkurzaja samce wlasnie, ze zawieszaja sie na tych obsikanych trawach, zlizuja sucze siki, maczaja w nich brody, a potem klada ci te brode rano na twarz...urocze
|
|
Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Sob 21:02, 19 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Goranik oczywiście masz całkowita rację i dzisiaj na to samo pytanie odpowiedziałabym...SUNIA. Tylko dla Wojtka to napewno PIES.
Dla mnie sunia, choć mam psa o charakterze wspaniałym, a sunia Dżagunia to diabel wcielony ale ona ma 10 miesięcy i mam nadzieje, ze z wiekiem jej minie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wojtek
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 787
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lublin
|
Wysłany: Sob 21:07, 19 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
goranik napisał: | ...ze zawieszaja sie na tych obsikanych trawach, zlizuja sucze siki, maczaja w nich brody, a potem klada ci te brode rano na twarz...urocze | No pięknie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
fuka
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 2857
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 21:14, 19 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
liżą sie po jajach i nie tylko, a potem daja buzi
Przyjeżdzaja doi nich w gosci nieletnie córki, a oni zamiast bawic młode pokolenie - caly czas przez furtke wygladaja z nadzieja, ze w tym aucie jest jednak jeszcze suka w cieczce
|
|
Powrót do góry |
|
|
goranik
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 4129
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kielno :):):)
|
Wysłany: Sob 21:27, 19 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
ja uwazam ze charakter to rzecz osobnicza. mam zarabiste psy i zarabiste suki
ale te wszystkie obrzydliwosci psie przestaja juz pomalu byc na moje nerwy
Fuka tez widze
Jak ja kocham te wyjscia z samcami. Suki , raz dwa, siku kupa i zalatwione, a psy, musze przejsc pol Gdyni zeby zazlizywaly odpowiednia ilosc suczych sikow
no i oczywiscie zawsze jak sa goscie to zaczynaja sie slurpac po jajkach, tudziez fiutkach..urocze
Nie wspomnialam jeszcze o zapachu moczu jak pies poczuje, ze musi pokazac swoje męstwo;))
Wojtek, bierz suke!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewa
Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Białystok
|
Wysłany: Sob 21:41, 19 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Anisha napisał: | Poza tym dwie suczki w domu chyba trudniej się dogadują między sobą niż suka z psem, a to też nie bez znaczenia.
|
ja mam trzy suczki w domu i doskonale sie dogaduja, jak byl piesek to tez bylo ok, ale był bardzo "kochliwy" do nich
I te obsikiwanie
Głównie dlatego wole suczki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kati
Weteran
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 9846
Przeczytał: 2 tematy
Skąd: Będzin
|
Wysłany: Sob 21:47, 19 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Nie przesadzajcie, psy nie są aż takie "niemiłe".
U suczek, oprócz cieczek, przewarznie wystepuje ciąża urojona. Chociaż nie jest to tak bardzo uciążliwe jak "zakochany" pies, to może sprawiać troche kłopotów.
Ja jakos bardziej wolę psa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewa
Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Białystok
|
Wysłany: Sob 21:54, 19 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Ja nie mowi ze są "niemiłe" sa bardzo fajne i bardzo lubie pieski.
Znam duzo psów z ktorymi mi sie bardzo fajnie pracowało itp.
Ale jak mam do wybor psa lub suke to wybieram suczke
Jezeli chodzi o ciaze urojaną to własnie dlatego wysterylizowałam
A jezeli chodzi o mordke wsadzana tam gdzie "trzeba" u pieskow to z mojimi suczkami byłby remis poniewaz uwielniaja zjadac przerózne rzeczy mysle ze wszyscy wiedza jakie
Ostatnio zmieniony przez Ewa dnia Sob 22:17, 19 Maj 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
fuka
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 2857
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 22:16, 19 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
A co do charakteru - co kto woli - ja wole suki, ale zdarzylo mi sie zakochac w paru panach
CO do sikania - moi panowie czysci sa, nie sikaja, nie znacza w domu - mimo, ze obaj dorosli i kryjacy, i z kenelu. Ale... Makaron ostatnio miał jakis nawrót podczas cieczki Kawy na szczescie cieczka była krótka i szybko mu mineło
|
|
Powrót do góry |
|
|
dolika
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 387
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 22:18, 19 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
uwielbiam psa mojej kuzynki Leona. Ale u siebie w domu wole mieć suczkę. Poprzednio miałam sunię, teraz mam i nie zmieniłabym tego
|
|
Powrót do góry |
|
|
fuka
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 2857
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 22:20, 19 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
goranik napisał: |
Fuka tez widze
|
co widzisz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kardusia
Gość
|
Wysłany: Sob 22:56, 19 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Wiecie co??? Teksty Goranik powaliły mnie z nóg, a że własnie wróciłam z pikniku - to tym bardziej ...
Wojtek - pamiętasz z "Dogomanii" moje fotki z Agatem ? AT? Miałam
wtedy naście lat . Ile razy pochyliłam się żeby jakieś buty zawiązać - Agat siedział na moich plecach. Zawsze gotowy do kopulacji i tak jak pisze Goranik - broda ociekająca suczym smaczkiem . Ja tam wolę suki. Psy też kocham - ale u innych. U siebie wolę suki .
Ps. dzisiaj była parada wolności ? Gejów i lesbijek ? heheheheheeee ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|