|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Gość
|
 Wysłany: Sob 23:18, 19 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Ja tam wolałam psa. Ani z pierwszym ani z drugim nie mam żadnego problemu, od sąsiadów mieszkających piętro niżej dowiedziałam się, że ich suka ma cieczkę. Widocznie mam szczęście do psich nieudaczników seksualnych...
Wolałam, bo chyba mi przeszło jak poczytałam przytoczone tu argumenty...
A ponieważ suka nie wchodzi w rachubę, to będzie chyba ostatni pies w moim życiu... Wyłącznie ze względu na tę brodę...
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
coztego
Gość
|
| Wysłany: Sob 23:28, 19 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
| goranik napisał: |
no i oczywiscie zawsze jak sa goscie to zaczynaja sie slurpac po jajkach, tudziez fiutkach..urocze  |
No bez przesady, Twoje suki się nie wylizują? Może jaj nie mają, ale do wylizywania sobie znajdą to i owo 
| Cytat: | | Nie wspomnialam jeszcze o zapachu moczu jak pies poczuje, ze musi pokazac swoje męstwo;)) |
Mój pies, odkąd skończył okres szczenięcy, nigdy nie sikał w domu. Ani u nas, nawet kiedy pojawiała się w gościnie suka sąsiadów, a w gościach, nawet jeśli mieli psa lub sukę.
Wojtek, bierz psa! Zawsze to nowe doświadczenie i w końcu sam się przekonasz co Tobie bardziej odpowiada
|
|
| Powrót do góry |
|
|
adrianas_dogs
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3838
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Płock
|
| Wysłany: Sob 23:36, 19 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
A ja mam i psa i sukę i nie potrafię powiedzieć jaką psią płec wole.
Wojtek pojedz pooglądaj szczeniaczki i wybierz tego, który Cie najbardziej urzeknie. Dopiero potem spójrz na płeć. Jestem przekonana, że cokolwiek wybierzesz będziesz zadowolony  Pozdrawiam
|
|
| Powrót do góry |
|
|
fuka
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 2857
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
| Wysłany: Nie 0:09, 20 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
|
A ja bede przewrotna -Wojtek, jak nie wiesz na co sie zdecydowac - zamiast sie sugerować płcią - po prostu bierz piekne, a w kazdym razie dobrze sie zapowiadajace szczenie i takie, ktore Ci podpasuje psychicznie A dopiero potem zagladaj miedzy nogi i tyle
|
|
| Powrót do góry |
|
|
goranik
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 4129
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kielno :):):)
|
| Wysłany: Nie 0:19, 20 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
| coztego napisał: |
No bez przesady, Twoje suki się nie wylizują? Może jaj nie mają, ale do wylizywania sobie znajdą to i owo |
nie robia tego w tak natretny sposob i nie tak czesto, wlasciwie to chyba musza robic nocami bo ja tego na szczescie nie widze
| Cytat: | | Mój pies, odkąd skończył okres szczenięcy, nigdy nie sikał w domu. Ani u nas, nawet kiedy pojawiała się w gościnie suka sąsiadów, a w gościach, nawet jeśli mieli psa lub sukę. |
moje psy tez nie sikaja w domu, ale jak sikaja na dworzu to czesto gesto obsikuja sobie wlosy na lapach, a ze codziennie ich nie kąpie, to jak są suki w okolicy z cieczka to musze je kąpac prawie codziennie. Samiec wydziela wtedy strasznie intensywny zapach w moczu i jak sie obsika to nie jest to mily zapaszek
Ja tam wole suki, przynajmniej po kąpieli przez 2tygodnie pachna a nie przez jeden dzien
|
|
| Powrót do góry |
|
|
goranik
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 4129
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kielno :):):)
|
| Wysłany: Nie 0:22, 20 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
| Ali napisał: |
Ja tam wolałam psa. Ani z pierwszym ani z drugim nie mam żadnego problemu, od sąsiadów mieszkających piętro niżej dowiedziałam się, że ich suka ma cieczkę. Widocznie mam szczęście do psich nieudaczników seksualnych...
|
oj Ali, sama nie wiesz jakie masz szczescie w takim razie 
Ja mam 3 samce w tym jednego takiego, ze czuje WSZYSTKIE cieczki w okolicy. Chodzi wtedy po domu i jęczy przeokropnie. Wiem, powinnam go wykastrowac, ale szkoda mi bo ladny chlopak i go wystawiam. Ale nigdy nie wiem, czy mu sie chce wyjsc na dwor, czy poprostu jakas cieczka sie zaczela w okolicy (kilometra  )
|
|
| Powrót do góry |
|
|
fuka
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 2857
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
| Wysłany: Nie 0:40, 20 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
|
OOOPS, otworzyłam okno odpowiedzi, potem polazłam do mojego obiado-kolacji... i napisałam to samo co Adrianas
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Nie 0:43, 20 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Deryl prześpiewał mi rok temu jedną niedzielę. Od sików jestem w stanie go odciągnąć smyczą, piłką, smakołykiem. Bery przez 12,5 roku wywlókł nas chyba ze 4 razy na dodatkowy spacer celem powąchania. To niezła średnia. I też od sąsiadów dowiadywałam się o cieczce suki, obok drzwi której pies przechodził kilka razy dziennie. Co nie znaczy, że nie wiedział co i z czym się je.
Co do wylizywania pisiora (Fuka - jajka same w sobie nie śmierdzą ), to Beremu się czasami zdarzało, natomiast u Deryla zjawisko takie nie występuje. Owszem, widziałam przez te ponad 2 lata jak kilka razy sobie po prostu umył, ale to mogę na palcach policzyć.
Naprawdę, JA nie mam żadnych problemów z samcami.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
fuka
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 2857
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
| Wysłany: Nie 0:48, 20 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
| goranik napisał: | | czesto gesto obsikuja sobie wlosy na lapach |
oj taaak  najgorszy jest Harry - nie bede sie zagłebiac w obrzydliwe szczegóły, ale w ten sposob stracił swego czasu włosy na lewej łapie - na odcinku od kolana prawie po pachwine  po prostu czysty chłopiec z niego i tak skutecznie sie czyscił, ze wyczyścił sobie rowniez wlosy  teraz juz w miare obrósł, a ja wiem, ze jak sie nie wypierze łap raz w tygodniu, to po włosach...
A Elmo namietnie obsikuje Makarona  sikaja na jeden krzaczek, czy drzewko i tak im jakos wychodzi, ze po Makaronie splywa takie cos żólte, jak po kaczce 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
goranik
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 4129
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kielno :):):)
|
| Wysłany: Nie 1:04, 20 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
| fuka napisał: |
A Elmo namietnie obsikuje Makarona sikaja na jeden krzaczek, czy drzewko i tak im jakos wychodzi, ze po Makaronie splywa takie cos żólte, jak po kaczce |
Fuka , no wlasnie to mnie tez wkurza  ,
no ale to juz problem ludzi z kilkoma samcami a nie z jednym;). Jeden cos zweszy i od razu cala moja kochana trojca tam sie znajduje z nogami w gorze
No ale kocham te moje obszczańce i nie zamienilabym na zadne inne;)
Natomiast w przyszlosci, z czystej wygody i dla komfortu psychicznego bede wybierac suczki
|
|
| Powrót do góry |
|
|
fuka
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 2857
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
| Wysłany: Nie 1:16, 20 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
ja tam sie nie zarzekam - bo zawsze mowilam, ze bede miala tylko suki i co - zakochalam sie
wiecej, przez wieksza czesc mojego zycia sadzilam, ze na raz bede miec tylko jedna...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Kati
Weteran
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 9836
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Będzin
|
| Wysłany: Nie 7:15, 20 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Kardusia, ja miałam takie same doświadczenia z suką  Zresztą moje kolezanki też tego doświadczały
A jeśli chodzi o lizanie sie, to nikt nie "przebije" mojego kota, który przy gościach na srodku stołu zaczął codzienną toaletę.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Wind
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 4429
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
| Wysłany: Nie 16:00, 20 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Wojtek,
A jaka rasa? Bo jakos nie jestem w temacie 
No i do czego? Do sportu, czy tylko do wystaw? A moze na kanape? Albo do wszystkiego?
|
|
| Powrót do góry |
|
|
fuka
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 2857
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
| Wysłany: Nie 16:30, 20 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
|
Wind oczywiscie, ze airedale
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Wojtek
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 787
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lublin
|
| Wysłany: Nie 19:45, 20 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
| fuka napisał: | | Wind oczywiscie, ze airedale |
Oczywiście - do wszystkiego!
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
