Pies czy suka?

Wojtek

Hej ludzie! Piszcie jak na spowiedzi...
Mieć kudłatego czy kudłatą? Confused

Co Waszym zdaniem lepsze w użyciu?!

coztego · Gość

Kudłaty!

Miałam psa, teraz mam sukę i zdecydowanie wolę psy. To moja ostatnia suka Wink

Ale zależy co kto lubi Laughing

Pies to jest pies, a suka to takie lelum po lelum Cool

Kardusia · Gość

Wojtek - miałam i to i tamto Very Happy

. Chcesz jak na spowiedzi - to bardzo proszę. Nie dlatego, że jestem babą - ale ja osobiście z pewnych względów wolę suczki. Chyba z suką lepiej mi się gada (nadajemy na tych samych falach)...a poza tym nie podnoszą nogi na każdy wypieszczony krzaczek i roślinkę w ogrodzie. Choć z tym problemem można się uporać . Suka ma u mnie pełen luzik i nie jest wyprowadzane na każde siku poza płot. Ale jak idziemy na zewnętrzny spacer wtedy daje pełen upust swoim zaworom Wink

Natomiast po każdej wizycie Dolkowego kumpla u nas - stwierdzam po jakimś czasie poprzypalane moczem końcówki krzaczorków (obsikane tujki Sad

).
Wiesz - każda płeć ma swoich zwolenników. Nie ma reguł i zasad, że suka lepsza od psa. Czy tez odwrotnie. Suka na pewno jest "cieplejsza", milusińska - jest bardziej związana ze swoim panem, natomiast pies - AT - chyba zawsze stara się być alonzo - bardziej niezależny, z możliwością wyskoku na bok Wink

.
Idź na kompromis - weź chłopaka i dziewczynę Very Happy

.

Kardusia · Gość

Halloooo - Wojtek....I co tam w materii jak wyżej ??? Dumasz ???

nitencja

fuka

suka!

magnitudo

Lelum polelum to są psy, suki mają charakter. Miałam 3 psy i 4 suki i nigdy więcej psa. A biorąc pod uwagę aspekt estetyczny , to psom majta się miedzy nogami i trudno brzusio mizać i całować bo coś haczy Twisted Evil

Sunie głupieją dwa razy w roku, albo i nie, a pies jak suki mają cieczkę, a jak suk dużo w sąsiedztwie i mają ruję w różnych terminach, no to się wtedy dzieje
Wink

A i do bijatyk są bardziej skorzy Very Happy

A tak naprawdę to każdy będzie preferował inną płeć i każdy będzie miał rację. Wiem jedno jeśli ma się psy w domu, chodzi na spacery to lepiej mieć jedną płec, w przeciwnym razie moze się zdarzyć, że sunia będzie pilnować swego samca, a on ją Twisted Evil

Kardusia · Gość

Magnitudo - masz rację, do całowania i pieszczot zdecydowanie suczkowy brzuszek jest bardziej całuśny Wink

. Ale proszę mnie nie zrozumieć,że preferuję tę samą płeć Wink

...
Oczywiście - jeżeli u mnie będzie ktoś "drugi" - to również sunia Very Happy

.

goranik

mialam w zyciu 6 suk i 8 psow.
Generalnie jestem za sukami. Duzo mniej problematyczne.
Mysle, ze juz sie nie zdecyduje na samca.

Gosia_i_Luka

magnitudo

Gosia, ale możesz Florentyna Wink

Moje sunie też podnoszą nogi przy siuraniu, ale broń boshe w domu Shocked

Welsh Terrierka

Ja osobiście wolę pieski... Smile

Mają te coś! Heart

OMM

a ja mam obecnie jedno i drugie Very Happy

I przyznam, że z Maxem jestem bardziej związana emocjonalnie niż z Figą. Facet jest mniej przebiegły aczkolwiek zdrowotnie chyba bardziej problematyczny. Miziasty i większy pieszczoch.
Suka jest mądrzejsza, karniejsza większa przylepa i bardziej czuje się odpowiedzialna za ludzką rodzinę, mniej himeryczna i histeryczna, generalnie dużo bardziej stabilniejsza emocjonalnie(mimo tego, że jest ze schroniska) ale widzę, że większy sentyment ma do mojego TŻ...
Chyba nie umiałabym się zdecydować. Oboje są kochani Heart

Wojtek, jedno jest pewne, dwoje lepiej się chowa Twisted Evil

Wojtek

Hmmm, no właśnie, nie ma jednej odpowiedzi... Nie pomagacie mi. Confused

Anisha

Wojtku, a ja mam takie zdanie Very Happy

:

Fu masz już kilka lat, znasz jej wszystkie "sucze numery" i wiesz dobrze jak to jest być jej właścicielem. Jeśli kupisz drugą sunię - będzie powtórka z rozrywki. Jasne, że nie będzie identycznie, ale w końcu suka to suka - zgodnie z tym, co zresztą sam napisałeś do mnie - cytuję "pies to pies" Very Happy

- i trudno się z tym nie zgodzić. Suka to suka, pies to pies.
Znając Cię ( o ile w ogóle można tak powiedzieć na podstawie pisanych postów) wydaje mi się, że jesteś facetem, który nowych wyzwań i doświadczeń się nie boi, a raczej wręcz je lubi - stąd moja opinia: KUP PSA. Zobaczysz jak wygląda życie z psem "od podszewki" i wtedy jak będziemy sobie gadać o psich (samczych) problemach będziesz praktykiem, a nie teoretykiem jak w tej chwili, a dodatkowo mając Fu - będziesz po prostu uniwersalny Wink

. Poza tym dwie suczki w domu chyba trudniej się dogadują między sobą niż suka z psem, a to też nie bez znaczenia.

Tak myślę. Kupuj psa. Very Happy