|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
coztego
Gość
|
 Wysłany: Pon 18:52, 17 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
| Magnitudo napisał: |
niestety Czesi zaczęli spuszczać wodę ze zbiorników retencyjnych  |
A co mają robić, czekać aż się przeleje? Nie ich wina, że mieszkają w dorzeczach naszych rzek 
U mnie spoko, mieszkam na górce i nad Bytomką, a wylewa Kłodnica po przeciwnej stronie miasta. Ale jak dzisiaj w drodze do domu zobaczyłam wezbrane wody Bytomki, to zrobiło mi się nieprzyjemnie, nam nic nie grozi, ale takiej wysokiej wody nie pamiętam
Z psami bez kaloszy się wyjść nie da, bo na wszystkich trawnikach stoi woda po kostki, a osiedlowe ścieżki wyglądają jak potoki 
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
| Wysłany: Pon 18:58, 17 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
| coztego napisał: | | Magnitudo napisał: |
niestety Czesi zaczęli spuszczać wodę ze zbiorników retencyjnych |
A co mają robić, czekać aż się przeleje? Nie ich wina, że mieszkają w dorzeczach naszych rzek
|
można odkręcić kran na maxa, a można ciurkać tyle ile potrzeba  w `97 poszli na całość, a nie musieli
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Pon 19:28, 17 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Ojojoj, ja też za tych co na południu podtopienia mają  
|
|
| Powrót do góry |
|
|
coztego
Gość
|
| Wysłany: Pon 19:31, 17 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
| Magnitudo napisał: |
można odkręcić kran na maxa, a można ciurkać tyle ile potrzeba w `97 poszli na całość, a nie musieli |
Gdybyśmy u siebie mieli porządek z rzekami, to by nam Czesi krzywdy nie robili
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Magicnesca
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 3516
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Urwiskowo
|
| Wysłany: Pon 19:42, 17 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
| coztego napisał: | | Magnitudo napisał: |
można odkręcić kran na maxa, a można ciurkać tyle ile potrzeba w `97 poszli na całość, a nie musieli |
Gdybyśmy u siebie mieli porządek z rzekami, to by nam Czesi krzywdy nie robili |
Natalio bluźnisz dziewczyno !!!!!!!
Czesi potrafili u nas 1997 wały w wysadzać aby woda poszła na polska stronę!!!! Właśnie wRaciborzu boją się jakiegoś chamskiego numeru czechów 
Co z tego że sprawa była u prokuratora jak i tak była to musztarda po obiedzie, bo swoje zrobili i zalali przy graniczne wioski
|
|
| Powrót do góry |
|
|
bos
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 6138
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wodzisław Sl
|
| Wysłany: Pon 20:08, 17 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
| Ali napisał: | Heyka.
Jestem przerażona sytuacją na południu kraju 
Oglądam przez cały czas TVN24 i martwię się o ludzi i zwierzęta. A przede wszystkim o naszych południowych terierkowiczów i moich zaprzyjaźnionych Górali z okolic Żywca...
Stacja podaje, że z Zabrza ewakuowano już 27 osób. Cosia, mam nadzieję, że Twoja rodzina jest bezpieczna. Ela, jak u Ciebie sytuacja wygląda? Magicnesca, B&W, Bo, Nitencja, Bogula, Bosik, Zadziorek i inni - jesteście bezpieczni? |
Jesli chodzi o mnie .....a w szczególności Wodzisław w którym mieszkam...to na razie jest spoko. Osiedle nasze jest na sporej górce więc jęsli tylko kanalizacja nie nawali to będzie sucho.
Gorzej jednak mam z pracą ...i tu zaczyna się polka.
Dzisiaj wracając z pracy do domu normalną drogą Jastrzębie- Wodzisław zostałem odcięty na dwóch głównych drogach i powrót mój w normalny czas trwa 15-20 min.....dziś trawał godzinę, za czym znalazłem suchy objazd. Prawdopodobnie kanalizacja nie nadąża z odprowadzaniem wody.
Zobaczymy co dzisiejsza noc przyniesie.
Pozdrawiam. Trzymajcie się ciepło ....a nad Bałtykiem szykujcie się na moją drugą w tym roku wizytę ....jak mi się wszystko poukłada 
Pojadę sprawdzić jak sobie Wy poradziliście z powodzią
|
|
| Powrót do góry |
|
|
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8631
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
| Wysłany: Pon 20:40, 17 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Nadal leje! wody poza centrum sporo, sporo! fotki w galerii Livki
Ludzie poza centrum wypompowują wodę z piwnic, także ci z okolicznych wiosek="sypialń" mają co robić...Komunikacja działa, prąd też W mojej głębokiej piwnicy sucho Z Livką pochodziłam nad Balatonem ponad 2 godz....dziwię się, że ludziska kupują działki pod nowe domy w tak mokrych/zagrożonych podtopieniami miejscach; dobrze, że jeszcze domy nie stoją---dreny, dreny...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
coztego
Gość
|
| Wysłany: Pon 20:46, 17 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
| Magicnesca napisał: |
Natalio bluźnisz dziewczyno !!!!!!!
|
Jakby to powiedzieć... u nas żadnego Czecha nie widziałam, Kłodnica ani jej dorzecze do Czech nie sięga, a jednak Zabrze właśnie walczy z wodą
I to właśnie miałam myśli bluźniąc 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
| Wysłany: Pon 20:47, 17 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Trzymamy mocno kciuki
Aluzja chyba sie będzie ewakuować
|
|
| Powrót do góry |
|
|
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8631
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
| Wysłany: Pon 21:07, 17 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
| coztego napisał: | | Magicnesca napisał: |
Natalio bluźnisz dziewczyno !!!!!!!
|
Jakby to powiedzieć... u nas żadnego Czecha nie widziałam, Kłodnica ani jej dorzecze do Czech nie sięga, a jednak Zabrze właśnie walczy z wodą
I to właśnie miałam myśli bluźniąc |
Stoła też miejscowa rzeka....przy takich opadach podtopienia, powodzie możliwe/prawdopodobne...trzeba dać radę! niedaleko Miasteczka Śl. są tereny powydobywcze---każde zagłębienie wypełnia się wodą-normalka; ale jest i takie dziwne bajoro: nagle łąka się wypełnia=staje sie aquenem a za kilka godzin woda znika --- ziemia sie "otwiera" i znowu na polanie pasą się sarny...oj, niesamowita ta natura!
|
|
| Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42054
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
| Wysłany: Pon 21:12, 17 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
| Ali napisał: | | Magicnesca, B&W, Bo, Nitencja, Bogula, Bosik, Zadziorek i inni - jesteście bezpieczni? |
Ja na szczęście mieszkam na górce i nic mi nie grozi  . Nasze rzeki mocno w ciągu osatatniej doby przybrały
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Magicnesca
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 3516
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Urwiskowo
|
| Wysłany: Pon 21:46, 17 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
| Magicnesca napisał: | | coztego napisał: | | Magnitudo napisał: |
można odkręcić kran na maxa, a można ciurkać tyle ile potrzeba w `97 poszli na całość, a nie musieli |
Gdybyśmy u siebie mieli porządek z rzekami, to by nam Czesi krzywdy nie robili |
Natalio bluźnisz dziewczyno !!!!!!!
Czesi potrafili u nas 1997 wały w wysadzać aby woda poszła na polska stronę!!!! Właśnie wRaciborzu boją się jakiegoś chamskiego numeru czechów
Co z tego że sprawa była u prokuratora jak i tak była to musztarda po obiedzie, bo swoje zrobili i zalali przy graniczne wioski |
Ty mówisz ,p podtopieniach a ja mówię o powodzi co najmniej na 2 m , właśnie dzięki sąsiadom , więc sie tylko możecie się cieszyć ,że nie macie tych rzecz i tych sąsiadów, którzy namiar wody wylewaja do sasiadów
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Wind
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 4429
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
| Wysłany: Pon 21:56, 17 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
BTW powodzi, pamietam jak szukalismy dzialki pod budowe domu w Krakowie. Cala masa terenow z planem zagospodarowania terenu wskazujacym "budownictwo mieszkaniowe jedno i wielorodzinne", przez bliska odleglosc od Wisly i prawie notorycznie podmokly teren nie nadawa sie do ZADNEJ zabudowy ... Ale ... ale ludzie kupuja, majstruja cos tam przy drenach, izoluja wszerz i wzdluz a potem placza, ze im zalalo ...
A tataraki na dzialeczkach "budowlanych" jakies 10 km od Centrum miasta rosna az milo
Ostatnio zmieniony przez Wind dnia Pon 21:58, 17 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
| Wysłany: Pon 23:17, 17 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Już miałam się do łóżeczka wkulnąć ale cały czas mi chodzi po glowie ta powódź....
Ja sobie nie wyobrażam takiej ewakuacji...pewnie bym siadła na podlodze i sie rozpłakała z niemocy.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
| Wysłany: Pon 23:30, 17 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
|
Fakt. My tu ciepły i suchy domek, internecik, pogaduchy, a tam ludzie martwią się o swój dobytek... Niech już nie pada...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
