Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hanik
Gość
|
Wysłany: Pią 23:36, 13 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
A ja myślałam, że wszystkie teriery są mega szalone i mają w doopach rakiety. Więc proszę mi tu opisać różnice.
Bo jeśli chodzi o Łelsze to jak Zadziorny opowiada o swoich to ja nie widzę dużej różnicy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
zach
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 4170
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sopot
|
Wysłany: Pią 23:57, 13 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Hanik napisał: | A ja myślałam, że wszystkie teriery są mega szalone i mają w doopach rakiety. |
Moje jest duże, ale to 100% terrier - mega szalony i ma w doopie rakiete. Ja właśnie za to kocham terriery :serce: :serce: :serce:
A do foksów mam słabość, już nie raz pisałam, że pierwszym psem miał być foks gładki i był już szczeniak zamówiony tylko nieuczciwość hodowcy sprawiła, że nie trafił do nas.. Ale miłość do terrierów była i będzie zawsze
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hanik
Gość
|
Wysłany: Sob 0:23, 14 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
zach napisał: | Hanik napisał: | A ja myślałam, że wszystkie teriery są mega szalone i mają w doopach rakiety. |
Moje jest duże, ale to 100% terrier - mega szalony i ma w doopie rakiete. Ja właśnie za to kocham terriery :serce: :serce: :serce:
A do foksów mam słabość, już nie raz pisałam, że pierwszym psem miał być foks gładki i był już szczeniak zamówiony tylko nieuczciwość hodowcy sprawiła, że nie trafił do nas.. Ale miłość do terrierów była i będzie zawsze |
No właśnie zach. Bo ja o Łudwiku słyszalam, że to mega- szaleniec
Dlatego się zdziwiłam, że te wielkoludy są tak bardzo inne.
Ale może są różne wielkoludy . Łudwik wyczuł, że chciałaś foksa i dlatego do Ciebie przyszedł, żeby Ci pokazać, że nie jest gorszy( jeśli chodzi o rakietę)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Sob 11:44, 14 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Foxy...cudowne psiaki...ale nie dla każdego! Miałam 8 lat jak był u nas Bryś. Do dzis pamietam jak wyszłam na smyczy ja za rogiem jeszcze, on już widział ulicę, ciągnąl jak parowóz, a na ulicy psa. Oczywiscie pociągnął dziecko, ja padłam na bruk, ale ze nie puściłam smyczy to lokcie miałam zdarte na duzej powierzchni. Tyle lat, a to pamietam. Mimo tego ub ostwialismy z bratem naszego Brysia. Po latach kupiłam znowu teriera ale juz stateczniejszego..erdelka.
Ludwik jest wyjątkowym erdelkiem, a Regon jest wyjątkowy w drugą stronę.Reszta jest w normie, czyli pośrodku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Sob 11:58, 14 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Oto protoplasta terierowego rodu w naszej rodzinie: Bryś. Fota cz-b, zeskanowana wiec kiepskiej jakosci...ale to baaardzo dawne czasy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
zach
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 4170
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sopot
|
Wysłany: Sob 16:04, 14 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Borsaf napisał: | Ludwik jest wyjątkowym erdelkiem, a Regon jest wyjątkowy w drugą stronę.Reszta jest w normie, czyli pośrodku. |
Wyjątkowy jest Eyk- to jest chodząca rakieta, przy nim mój to spokojniutki jest. Także skala jest o wiele szersza
Ale tak jest w obrębie różnych ras i wielkoludów i małoludów, są po prostu różne osobowości i to jest fajskie
|
|
Powrót do góry |
|
|
OMM
Zaangażowany
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1165
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 16:20, 14 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Tak sobie myślę, żeby wytrzymać z foksem trzeba być foksem, to chyba tyczy się wszystkich terierów.
A ja kocham ten błysk szelmowski w oku, to śmiganie na spacerze i ten osiołkowaty charakterek.
Moja Figa lata a nie biega.
Hanik Ty mi powiedz czy Figiel gada i pyskuje?
Kiedyś pytałam Was na dogo, mówiły dziewczyny, że Welshe gadają AT mniej. Bardzo jestem ciekawa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 16:40, 14 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
I mnie przywiało tutaj. Na ulicy często słyszę, że mam foxteriera
OMM już kiedyś na dogo wklejałam ten filmik, ale to było chyba "przed Twoją erą"
Zobacz jak gada jeden czaprakowy fox
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Sob 17:06, 14 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Niesamowite!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 17:13, 14 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Od tamtej pory Deryś udoskonalił swój sposób wyrażania swoich przemyśleń
Borsaf - Bryś był śliczny! Tylko... w momencie robienia tego zdjęcia jakoś mało wytrymowany
|
|
Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Sob 17:25, 14 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Ali Toz to lata 50-te?, 60-te? Kto tam słyszał o trymowaniu? Na lato, owszem Brys był strzyżony. Poza tym to ja nie wiem, czy on nie był skundlonym foxem? Mnie sie wydaje, ze był duzy, ale jako dziecko ma sie inna perspektywę. Charakter na 100% miał foxowy. Był ladny, miał ładnie łaty rozmieszczone, tricolor i nad oczami brązowe plamki (to chyba z innego teriera?)
Jak widział swego wroga - prawie buldoga angielskiego, to wyskakiwał przez okno. Dobrze, ze mieszkamy na parterze, a przed oknami trawnik! Bernardyny tez zaczepiał!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hanik
Gość
|
Wysłany: Sob 17:31, 14 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Fajny chłopak z Brysia
Ali super to gadanie Derysia.
Figiel mało gada. Tzn gada podczas zabawy w przeciąganie. Za to śpiewać lubi
Śpiewa na piszczącą kaczkę i niektóre dzwonki w komórce .
No i szczeka. Na placu wszyscy ze mnie się śmieją, że mam psa co się nie zamyka i na dodatek podskakuje do rytmu. Zastanawialiśmy się jak wykorzystać tę zużywającą się energię. Na razie staneło na ubijaniu kapusty
A co do charakterów, to foksy też są różne. Figiel jest z tych spokojniejszych Mimo to ma rakietę w tyłku
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hanik
Gość
|
Wysłany: Sob 17:36, 14 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Borsaf napisał: | Ali Toz to lata 50-te?, 60-te? Kto tam słyszał o trymowaniu? Na lato, owszem Brys był strzyżony. Poza tym to ja nie wiem, czy on nie był skundlonym foxem? Mnie sie wydaje, ze był duzy, ale jako dziecko ma sie inna perspektywę. Charakter na 100% miał foxowy. Był ladny, miał ładnie łaty rozmieszczone, tricolor i nad oczami brązowe plamki (to chyba z innego teriera?)
Jak widział swego wroga - prawie buldoga angielskiego, to wyskakiwał przez okno. Dobrze, ze mieszkamy na parterze, a przed oknami trawnik! Bernardyny tez zaczepiał! |
Na ostatnim spacerze Figiel rzucił się w amoku na owczarka niemieckiego.
Ja chciałam przejść z Figlem niezauważenie obok bawiąc się piłką. Ale owczrkowi się spodobała piłka i podszedł powąchać i Figiel wrrr na niego.
Dobrze, że owczrek był dobrze wychowany i jak położył Figla to odpuściłł. Dopiero jak Figiel znalazł się na ziemi dociśnięty przez owczarka wytrzeżwiał. Ale chyba się nie przejął zbytnio. Otrzepał się, wziął piłeczkę i dalej się bawił.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Sob 18:00, 14 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Hanikmysle, ze obecnie nawet teriery są lepiej wychowane i odpuszczą. Ja wspominam czasy kiedy psy biegaly porostu luzem, po ulicach, bo jezdnią samochód jechał 2x na dzień 30 km/godz. Za to ile szczekania bylo jak wóz sie pojawił!. Pamietam jak na kazdym podwórku był murowany smietnik i przyjeżdżał wóz smieciarza widłami te smieci nakładali i wywozili. Kubłów nie było...za to szczurów duuużo, a koty były mile widziane i dokarmiane..Brys ze skóry wychodził szczekając przy tylu zapachach!
Kazde dzieciństwo jest piekne ale juz wole te kubły bez szczurów niz tamten folklor.
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42054
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Sob 19:45, 14 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
OMM napisał: | Hanik Ty mi powiedz czy Figiel gada i pyskuje?
Kiedyś pytałam Was na dogo, mówiły dziewczyny, że Welshe gadają AT mniej. Bardzo jestem ciekawa. |
Moje pasqdy gadają i pyskują , szczególnie kiedy mają ochotę na zabawę
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|