Szalone Foksteriery

BiP

Przykre wieści Hanik. Do tego jeszcze Koka Equitany.
Za oboje trzymamy kciuki.

Hanik · Gość

Dzięki wielkie za wasze kciuki i dobre fluidy

Welsh Terrierka

Oby wszystko było OK!!! Kciuki

ibolya

Hanik mocno zaciskam kciuki za Tofficzka. Kciuki

Mam nadzieję, że nie sprawdziły się Twoje obawy i maluszek przetrzyma ignorancję, granicząca z głupotą, swoich państwa. Guy with axe

Ulinka

Haniu wiesz cos?Nie mam do Panstwa numeru tel., a do Ani nie dzwonili. Bylam caly czas w gotowosci...chociaz, szanse sa marne.
Kolezanka, doswiadczona hodowczyni powiedziala mi po powrocie od maluszka( zadzwonilam po rade), ze szczenie z niedowaga ma male szanse. Sama wiele razy probowala i...Ta niedowage powoduje wirusowa choroba suki ( zapomnialam nazwe).
Przyznaje, ze Panstwu brakuje doswiadczenia. Chcieli miec potomstwo od swojej ukochanej suni.Z ich punktu widzenia wyglada to inaczej tzn. :Zadaja sobie pytanie, dlaczego tak sie stalo?Ich suni niczego nie brakuje. Mowia , ze inna urodzi na dworzu i jest dobrze, a tu takie nieszczescie.
Nigdy nie zdecyduja sie na kolejna probe pokrycia, bo to ponad ich sily.

Kiedy maluszek zarozowil sie i nabral sil pojechalysmy do domu. zapewnilysmy Panstwo, ze w kazdej chwili jestesmy gotowe pomoc. W drodze myslalysmy o tym, czy starszym ludziom starczy sil, aby walczyc o Figlowego synka.
Niewatpliwie trzeba pomoc suce, bo dostala zapalenia listwy mlecznej. W tym kierunku podjeli juz dzialania. Beda dzis u mojej wetki. Dowiem sie co z maluchem.

coztego · Gość

Ulinka

Do tego przyczyniaja sie rozne teorie np., ze suka musi raz w zyciu miec potomstwo, ze matka natura podpowie suce co robic ze szczeniakam, a mnie dziwi fakt, ze wet ktory byl u Bezy nie zauwazyl, ze maluszki sa bardzo male( chociazby w porownaniu do normalnej wielkosci niezyjacego szczeniaka), a to ze dal suce na wzmozenie laktacji to w ogole szok. Malym bylo zimno!Potrzebny byl termofor.W ciagu dwoch godzin ogrzewania maluszka i dokarmiania mlekiem od suki oraz mieszanka ostatni zyjacy szczeniak " powiekszyl sie".Zycze mu jak najlepiej.Ale nie trzeba zle osadzac ludzi. Oni juz dostali nauczke. Nie pierwsi i nie ostatni- niestety

INA

Kurczę przeczytałam wszystko od początku--- strasznie się zdenerwowałam --
za Trufelka[']....
"jeśli nie potrafisz nie pchaj się na ...."
ja chyba w życiu nie odważyłabym się na coś takiego... z obecną wiedzą (znaczy się .... teraz zdaję sobie sprawę że jej nie mam..... za to mam pełną świadomość zagrożeń...)

zadziorny

INA wszystko jest dla ludzi, tylko trzeba się do tego odpowiednio przygotować Rolling Eyes

magnitudo

MARS

Ulinka a czemu to szok że lekarz dał na wzmożenie laktacji? Nie bardzo rozumiem...

equitana

Podejrzewam,że dał nie tyle na wzmożenie laktacji, co na ułatwienie odpływu pokarmu. Na pierwszych fotach, jakie wstawiła Hanik ,też zwróciłam uwagę na wielkie, nabrzmiałe sutki i wydaje mi sie,że maluchy miały problem z "rozdojeniem" suki. Ci, którzy obserwowali już karmiące suki, wiedza,że na poczatki każdego karmienia jest moment ;pustodoju"-szczeniaki ssa, masują łapkami wymię a mleko leci dopiero po chwili, po wyrzucie oksytocyny. Wtedy maluchy nieruchomieja, odstawiaja ogonki i naprawde piją. Moze wet dał suce własnie oksytocyne,ale było już za póxno, sutki były zbyt obrzmiałe i poleciał stan zapalny. tak sobie tylko dumam,,,,bo jak sutki śa aż tak nabrzmiałe, to maluchom zbyt trudno z nich piś, trzeba najpierw za nie rozmasować, poczekac na wyrzut oksytocyny i dopiero wtedy podstawiac., Ineczej zbyt dużo siły zmarnuja na pustodój a na samo pice juz jej zabraknie. ja najsłabsze maluchy podstawaim wtedy, gdy inne już "opdracuja" swoje i mleko jest tuz-tuz..

MARS

No tak, ale według mnie podanie oksytocyny było jak najbardziej wskazane. Chmm....

equitana

MARS

Pseudogravin lub ludzki Bromergon, ale to przy urojonej

No mi na filmiku też wyglądały na normalne maluchy.