Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hana
Gość
|
Wysłany: Czw 18:17, 03 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Pancerek też kiedyś wziął do pyska ropuchę, teraz jak ją wyczuje pod przyczepą to szczeka, a jak się zmęczy i zachrypnie to kładzie się nos w nos z żabulcem i tylko pomrukuje, a ona ani myśli sie wynieść-potrafia tak przez niemal cały dzien
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
bos
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 6138
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wodzisław Sl
|
Wysłany: Pią 9:40, 11 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Kawa z rana jak śmietana
Ale puchy.....cicho szaaa
Goranik jak tam net....dalej tylko w pracy....buuuuuu
|
|
Powrót do góry |
|
|
goranik
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 4129
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kielno :):):)
|
Wysłany: Pią 11:24, 11 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
no niestety... modemu mi nie chca naprawic bo stwierdzili ze zepsulam sama ;/ niby nie wiem jak. teraz musze cos wymyslec nowego...
|
|
Powrót do góry |
|
|
bos
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 6138
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wodzisław Sl
|
Wysłany: Pią 12:10, 11 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Oooooo to doopa blada ..........
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42063
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pią 12:38, 11 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
O, bos się nudzi w domciu i kawką częstuje . Ja bardzo chętnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
ela
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 8577
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kłodzko
|
Wysłany: Pią 16:17, 11 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
ja to tak cichaczem szybciutko z rana kawusię łykłam...
|
|
Powrót do góry |
|
|
bos
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 6138
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wodzisław Sl
|
Wysłany: Sob 9:57, 12 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Kochani......zapraszam do oglądania SZCZENIACZKÓW
To maleństwa Hurly od Magicnesci
Przy okazji zapraszam i dziś na kawusię.......
|
|
Powrót do góry |
|
|
goranik
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 4129
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kielno :):):)
|
Wysłany: Sob 11:30, 12 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
a ja jestem dzis szczesciara z netem
wiec kawusie zabieram i popijam z Wami:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42063
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Sob 12:19, 12 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Znowu kawusię zapodają
|
|
Powrót do góry |
|
|
bos
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 6138
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wodzisław Sl
|
Wysłany: Śro 8:14, 16 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
zadziorny napisał: | Znowu kawusię zapodają |
....widzę że Ty tu tylko zaglądasz ....by kawy sie napić .....no to na zdrowie....dzisiaj tez Cię zapraszam.....i resztę koleżeństwa terierkowego
Miłego dnia
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42063
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Śro 8:45, 16 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Chętnie skorzystam
|
|
Powrót do góry |
|
|
goranik
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 4129
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kielno :):):)
|
Wysłany: Śro 18:01, 16 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
wyobrazcie sobie ze jestem uparta jak terrier.
"walcze" z mloda o siusianie TYLKO na dworzu
no i efekt mam taki ze od 9 rano do teraz, menda jedna WOGOLE nie chce sie wysikac. Wychodze co 20 minut, ona nic...w domu prowadzam ja ze soba na smyczy i nie ma okazji. No i ciekawa jestem jak to sie skonczy.
Zeby byc takim upartym psem
szkocie mendziszcze
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 18:40, 16 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
goranik, Lotka w wieku 8 tygodni przyleciała ze mną samolotem z Chicago. Nie siusiała przez całą podróż, która w sumie trwała 13 godzin. Do dziś tak ma - sika rzadko, nawet jak bardzo długo siedzi w domu, to nigdy nie sprawia po wyjściu wrażenia, jakby jej się bardzo chciało.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ela
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 8577
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kłodzko
|
Wysłany: Śro 19:59, 16 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
z tym sikaniem to coś jest na rzeczy ...bo moja potrafi po nocy do godziny 12 nic nie zrobić i tak kilka dni , tylko jej zabawa w główce...
a czasem i się zdarzy zwłaszcza przy cieczce ,że się zleje w nocy wrrrr....mimo późnej pory wyjścia przed spaniem ...sama już nie wiem co z nią ...
Ostatnio zmieniony przez ela dnia Śro 20:00, 16 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
goranik
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 4129
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kielno :):):)
|
Wysłany: Śro 22:14, 16 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Flaire, mloda jak sika w domu to sika co godzine ale teraz jak ja pilnuje to wstrzymuje na sile! malpa jedna )
Ale wygralam! ha! jestem bardziej uparta niz terrier!
o 19:40 zrobila siku , teraz bylam z nia i znowu zrobila
kilka dni na smyczy i sie moze w koncu nauczy, bo normalnie zolza z tym sikaniem jest okrutna
ciezko jest robic cos w domu z psem u pasa..wiec mam nadzieje, ze nam pojdzie szybko.
A wogole to musze sie pochwalic, bo mamy juz stol i szafe!!
WIELKI stol i WIELKA szafa
Razem z Muttsu ukladalysmy w niej ubrania. W koncu nie bede musiala szperac w kartonach!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|